Skocz do zawartości

Doris25_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    1488
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Doris25_m

  1. Dziś przyszło krzesełko do karmienia - bardzo ładne, zobaczymy czy również funkcjonalne
  2. jakbym sama siedziała domu z małą to pewnie też by mnie tu nie było, a że m. domu to mam czas.
  3. Dziewczyny, napisałam wczoraj do Luny, oto co odpisała : hej, miło mi że o mnie pamiętacie 😉 U nas wszystko wporządku. Majecza rośnie i zdrowo się chowa. Zrezygnowałam z forum bo to straszny pochłniacz czasu,szczególnie nadrabianie zalegości 🙂 Tęsknie troszkę za wami...waszymi poradami, ploteczkami itp. ale podjęłam decyzję ... usunęłam profil iraczej je niezmienię ! A co tam u Ciebie ? Jak Twoja niunia ? Pozdrawiam Ciebie i mamuski 😁 P.S Wszystkie piszecie na forum ? Tylko ja zrezygnowałam 😞 ?
  4. Siemka tak wogóle. ivona - może " coś Cię bierze" ? Ja się rozchorowałam z pon. razem z Julką i bolały mnie kości i szczęka 😮 Nie czytałam jeszcze tej książki. U nas usypianie w dzień to najczęściej przy cycu (wiem, ze to złe bo dziecko nie umie potem inaczej usnąć, niestety za późno na to wpadłam) lub na rączkach lub biorę ją na podusię, siadam z nią na kanapie i leciutko, spokojnie ją kołyszę. U nas spanko jest przeważnie po jedzonku, czasem jak jest b. zmęczona to pada nie zależnie od jedzenia. Na noc jest kąpiel, jedzonko przy lampeczce, jak się najje porządnie to odpływa a potem myk do łóżeczka. Jak ją odkładam to zwykle otwiera oczy ale jak zobaczy, że jest w swoim łóżeczku to zawijam ją w kołderkę (zrobiłam z niej rożek, wtedy mam pewność, że się nie rozkopie), gaszę lampkę i out.W dzień najczęściej kładę ją do gondoli na brzuszek. Mam taką zasadę, że jeśli Julka ma trudności z uśnięciem lub obudzi się w niedługim czasie od zaśnięcia to nigdy nie znoszę jej do living roomu 😉 tylko "walczymy" z nią w jej pokoju. Takie maluzki są cwane jak liski chytruski i jak raz dam jej zaprobować wieczornego oglądania tv z rodzicami to będzie płakać tylko po to ażeby rodzice jej nie kładli spać. Tak sobie pomyślałam, że to dobry pomysł żeby być w tym wytrwałym bo rodzice muszą mieć własne życie, nie do pomyślenia dla mnie jest żeby przyszli goście i siedzieli sobie do o 23:00 i żeby Julka np. dwuletnia biegała między nami i oglądała tv...
  5. Malgorzatta napisał(a): hahah ! ja też mówiłam kiedyś : "bo na forum to jedna dziewczyna napisała, że ...." itd, ale też wszyscy się dziwnie patrzyli - jak na jakąś uzależnioną od internetu i wierzącą we wszystko co napiszą obcy ludzie, ale tyko ja wiem, że nie obcy ludzie, a "sprawdzone", "dobre" mamusie. Dlatego tak jak Ty zaczęłam mówić : "koleżanka co ma dziecko w tym samym wieku co moje mówiła, że .... " HAHAHAHAHAHHA 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁
  6. ciiiiisza, chyba wszystkie mamuśki czytają "UŚNIJ WRESZCIE" ... HAHAH 😁 Ja sobie jutro wydrukuję bo z kompa nie lubię czytać (poza naszym forum 😉 ) lecę spaciulku. Mieliśmy z m. jakiś film obejrzeć ale nie mamy żadnego popcornu ani chipsów ani piwa ... więc lecimy spać, dobrej nocki bez głupich snów !
  7. ojej bidulka... a Ty idziesz "do roboty" od stycznia, tak ? co z tą CALMĄ ? WEJDŹ NA ALLEGRO: http://allegro.pl/medela-butelka-calma-150-ml-smoczek-oslonka-i1943512425.html
  8. kurcze, ja nrazie daję małej same owocki, żeby mi się tylko do słodkiego nie przyzwyczaiła ...
  9. Kasieńka - oklaskałam Cię za to, że tak sobie dzielnie radzicie z Oliwką 😉 Co do tego czy jej nie głodzisz to Ci nie powiem bo pojęcia nie mam ale myślę że powinnaś zapytać swojej pediatry czy takie menu wystarczy narazie.
  10. Gosia - dzięęęęki za książkę ! Jak minie 120 min to znów złapiesz oklaska ! 🙂
  11. Kasieńka - ja próbowałam w tym niekapku dać jej najpierw rzadszą kaszkę ale i tak była za gęsta i leciało tylko po kropelce, ona się upaprała a gó... zjadła, potem też się wkurzyła. Jak Ty Oliwce dajesz mm ? Słuchaj, teraz mi się przypomniało - miałam Cię wcześniej zapytać - syszałaś o czyms takim urządzeniu firmy medela - CALMA ? Może ktoś słyszał coś o tym - czy dobre to w przypadku gdy dziecko nie chce żadnej butelki ?
  12. Gosia oklaskałam Cię za tego johnsona
  13. jak wypełniłyście ten johnsona to na koniec coś się Wam wyświetliło typu: dziękujemy za wypełninie czy zgłoszenie wysłane ? bo u mnie nic i nie wiem czy to poszło czy coś u mnie nie działa w stronce ?
  14. Gosia - wyslesz i mi tę książkę ? plizzzzzzzzzzzzzz 🙃 wysłałam Ci mojego maila na skrzynkę mamusiową 🙂
  15. ja mam tel. do Luny wiec skrobne smsa później. Wczoraj jak zasypiałam to o niej pomyślałam a dziś wchodzę na mamusie, czytam, a Wy o niej piszecie 🤪
  16. Iwona - ja też jestem raczej z tych "wymyślających" i przewrażliwionych mamusiek ale myślałam, że na flavamedzie się tylko skończy, ewentualnie z tym pulneo jeszcze jak poprzednim razem. 🤢
  17. Ania - bardzo ładne to zdjęcie nowe ! Ja Wam powiem, że mało mam zdjęć z Julką bo mój m. to nie lubi robić zdjęć więc wszystkie zdjęcia to Jula ma sama albo z tatusiem! Potem powie jak duża będzie, że mama to się nią nie zajmowała bo na zdjęciach to tylko z tatą ! 😠 😠 😠 Muszę kupić statyw 😁 Dziś spróbowałam dać małej herbatkę hippa - lipa + rumianek w niekapku przerobionym na kapka (sposób, który przeszedł u Oliwki Kasi) i ... DUPA ! Ciekło jej, zakrztusiła się i się wystraszyłam, potem się tak wnerwiła, że miała humor zwalony przez godzinę. Ja muszę chyba jej łyżką to picie podawać, eehhhh
  18. Nequitia napisał(a): no właśnie, ja też tak mam, ale kiedy zrobić coś dla siebie jak nie wtedy kiedy dziecko ululane ? Mama moja zawsze mi gada w ten sposób jak się skarżę, że niewyspana jestem. Wyśpimy si po śmierci 😁 🤪
  19. uuuf, nadrobiłam ! zaraz idę zjeść obiadek, Julka drzemie, Ania- rzeczywiście jesteś pier...nięta hahha - żartuję oczywiście ! 😉 ja aż tak się nie wczuwałam w mycie brodzika, wsypałam tylko kreta jeszcze bo moje wypadające włosy zapychają wszystkie odpływy - MASAKRA. Iwona- Julka miała lekki, suchy kaszel, ale jak byłam u lekarki i ją osuchała to stwierdziła, że ma dużo wydzieliny wiec ten kaszel to pewnie jest bardziej mokry niż suchy. Lepiej nie lekceważyć nawet najmniejszego kaszlu u takiego dziecka bo wystarczy jeden dzień i może być zapalenie oskrzeli jak u nas. Ja w szoku byłm jakona mi to powiedziała !
  20. ivona55 napisał(a): 😁 😁 😁 😁
  21. ivona55 napisał(a): u nas bardzo podobnie 🙂 często ta ostatnia godzinka - od 18:00 do 19:00 jest najtrudniejsza ale wtedy przekładamy sobie z m. Julkę co 15 minut bo jest wtedy upierdliwa więc musimy się zmieniać ale wtedy "ładnie" nam pada po kąpieli.
  22. ivona55 napisał(a): hahahah 😁 ja tez mam "wspomagacz" w postaci wielkiego wiatraka - takiego wysokiego, odpalam go jak są "kłopoty" z usypianiem np. gdy Julka o godz. 04;00 rano pokazuje, że jest już wyspana i gotowa by rozpocząć dzień i włącza jej się gadanie do kwiatka (mamy nad łóżeczkiem powieszoną na ścianie taką lampkę z IKEA w kształcie kwiatka - ona ją uwielbia obserwować i gadać do niej).Wiele godzin snu zawdzięczam wiatrakowi ! 😜
  23. i o Ciężarnej bebe - Idze znaczy się 😉
  24. Witam maminki, jestem dopiero na 1284 ale zaraz będę w temacie ! 😉 Ja dziś sprzątam w domku, łazienki już pomyte ! Wiecie, że ja tez wczoraj myślałam o Lunie ? Nieźle !
  25. jutro was poczytam bo padam na pyszczek, mykam do łóżeczka, DOBREJ NOCKI ! 😘
×
×
  • Dodaj nową pozycję...