Skocz do zawartości

Doris25_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    1488
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Doris25_m

  1. Dzień dobry mamusie, coraz gorzej z tym moim nadrabianiem... Oglądałam jeszcze t krzesełka i znalazłam w necie jakiś protokół z kontroli w firmach sprzedających artykuły dziecięce, w tym krzesełka i okazuje się, że jest jakaś norma europejska wg, której krzesełka do kAarmienia mogą mieć tylko 2 kółka... więc posukiwań ciąg dalszy (to, które mi się podoba ma 4). Julka na maxa marudna - nie dość, że dziąsła obolałe, czasem jak paluszka wsadzi to się rozpłacze to jeszcze nosek ma zapchany i lekki kaszelek. Daję jej flavamed. Co polecacie na zatkany nosek ?[color=blue][/color]
  2. Boże, ja zanim wybiorę to krzesłko do karmienia to oszaleję, co wybiorę jakieś , to potem znajduje inne ... za duży wybór, mam nadzieję, że wybiorę zanim Julka skończy 3 latka i siądzie sama prz stole 😁
  3. Witam mamusie, Julka właśnie sobie ucina drzemkę 50 minutową 😁 a mamusia dorwała laptopa zamiast ogarnąć chatę. Nocka super bo tylko 1 pobudka o 02:00 i pospała do 06:30, już jej nie kładłam na siłę. Jak na ostatnie dni to super nocka. Wczoraj i przedwczoraj to po godzince od zaśnięcia jest pierwsza pobudka. Wogóle to te zęby jakoś na wieczór zaczynają dokuczać, kupiłam żel na dziąsła i powiem Wam, że strata kasy 16 zł. Mama poleciła mi najwyklejszy rumianek zaparzyć, ostudzić i wacikim lub patyczkiem do uszu nacierać dziąsełka (albo na łyżeczkę tylko u nas nie przeszło bo miała odruch wymiotny 😁 )i mała była spokojniejsza. Na rumianku jest nawet napisane, że polecany przy zapaleniu dziąseł, błon śluzowych itp więc spróbujcie. Nequita - u nas też kaszelek więc nie wychodzimy dziś na spacer (i wczoraj nie byłyśmy). Ostre powietrze więc nie chcę jej "dorobić". Dziewczyny, które robiłyście pizzerinki - mam dobry przepis na ciasto od pizzy więc potem Wam napiszę . Kasia - to niezbyt pocieszające co piszesz o odstawianiu od piersi. BOOOOOOOJĘ SIĘ !!!!!!! 🤢 aaa, JESZCZE PYTANKO : czy WASZE maluszki też tak uwielbiają przewracać się z plecków na brzuszek ? Moja hobbystycznie tylko, że baba jedna leniewa obkręci się a potem chwilę leży na brzuchu i się drze, sama się z brzuszka a plecki z powrotem nie przekręci tylko się właśnie drze i ja ją muszę obkręcić a wtedy ona znowu FIK na brzuch i tak w koło macieju ... więc cały czas muszę stać obok maty 😮
  4. beti82 napisał(a): tak, tak, wiem tylko oprócz tych opiłków to Julcia miała lekkie kaszelek a ostre powietrze na dworku więc wolałam z nią zostać w domku... 😞
  5. już po śnie z wynikiem 1,5 h .... 🤨
  6. cytat z poradnika Dorota Zawadzkiej "niani" z HIPPa : Jeśli podejmiesz decyzję o powrocie do pracy, to najlepiej by powrót nastąpił zanim Twoje dziecko zacznie ósmy miesiąc. Nie bój się, że jeśli zrezygnujesz z urlopu wychowawczego, to twoje dziecko nie rozwinie się prawidłowo. Nic takiego się nie stanie. Pamiętaj jednak, że do rozstania trzeba maleństwo przygotować stopniowo. Dobrze wcześniej znaleźć nianię lub ustalić wszystko z mamą czy teściową, by dać dziecku czas na oswojenie się z nową sytuacją.
  7. Ależ Zuzia słodka w tym stroju Mikołaja, cudna ! A pamiętam jak takie chucherko (ciekawe ile błędów w ty słowie zrobiłam 😮 ) z niej było jak się urodziła, a teraz kobita na 102 ! Fajne ma te "pućki". Czerwcówka - zgadzam się z Tobą, że sprzedawcy mają ukryty zarobek w cenie dostawy... Ponawiam pytanie do Ciebie : to L4 co na Nikolkę dostałaś to od tej pediatry co do niej chodziś na szczepienia i bilanse czy od jakiejś innej, prywatnej ?
  8. czerwcowka napisał(a): ja też bo Julka ma dziś lekkie kaszelek i troszkę nosek przypchany a pozatym te cholerne opiłki na podwórku ... więc wolę je najpierw spróbować zmieść bo inaczej od wulkanizatora nie wyjdę... u nas zawsze 1- 1,5 godz spacerku + 0,5 -1,5 h snu po spacerku, ciekaweile teraz ... już podan godzinę spi
  9. Beti - ja jakiś miesiąc temu bodajże zjadłam pomarańczę i było o.k a cytrynę do herbaty to non stop piję, a jakieś parę dni temu to jadłam mandarynki i też o.k. ale zjadłam na początek jedną a potem to kilka.
  10. beti82 napisał(a): jestem tego samego zdania. nie wolno przesadzać z tym jedzeniem ale jak podajesz jedzonko dostosowane do wieku to małej nic nie bedzie ! u nas też butla jest beee, i zgadzam się z Beti, że jak znowóż da się dziecku odrazu butlę to potem może cyca nie chcieć więc i tak źle i tak nie dobrze .
  11. m. wlaśnie wrocił z oponą i muszę sprostować mój post, że słabe wentyle są w wózku. okazało się, że jak robili u nas rynny na podwórku to naprószyli opiłkami metalowymi i to te opiłki z dachu poprzebijały nam opony !!! kurde, nie wiem jak mam przejechać przez podwórko, skoro one mogą być wszędzie ! raczej ich nie zamiotę ...ku..wa !
  12. WITAJ ANDZIA I MIKANKA ! zapomniałam Wam napisać co mi się ostatnio stało: otóż podczas jednego spaceru walnęły nam 2 opony w wózku (tylne) 😮 a dzień później jedna przednia ! masakra -musiały pójść do ... wulkanizatora ! 😜 a były wcześniej podpompowywane - znalazłam w necie opinie, że w tych wózkach dają słabe opony i wentyle strzelają ! no i każda oponka chyba coś koło 10 zł m. płacił ! a powinnam to reklamować tylko już sobie wyobrażam ile to by trwało, więc chyba sobie daruję... nco myślicie o tym krzesłku, tylko nie wiem, który kolor mi sie podoba najlepiej: http://allegro.pl/krzeselko-do-karmienia-max-wyposaz-podnozek-i1925108758.html
  13. agata_j napisał(a): wiem co czujesz, choć dzisiejsza noc była jedną z lepszych ostatnio bo finalnie pospała do 08:00 (SZOK), ale to dzięki temu jestem wyspana, że poszłam spać prawie razem z JULKĄ.
  14. monia29 napisał(a): Monia - gorączka to jest wtedy gdy temperatura wynosi powyżej 38,5, jak ma poniżej to jest O.K Julka ma jedną drzemkę w ciągu dnia, która ZAWSZE TRWA 50 MINUT ! Co do pocenia to nie wiem.
  15. Czerwcówka widzę, że u Was pobudki podobnie jak u nas. Wcześniej była tylko jedna o 4, ale po zmianie czsu wszystko się spie...doliło i mała budzi się kilka razy, TO CHYBA WINA TYCH ZĘBÓW ! MASAKRA ! Ostatnio mała poszła spać o 19:30, pospała godzinę, obudziła się i noszenie na rękach, cyc - 3 krotnie nic nie dały, musieliśmy się z nią "bujać" do 23:00 i dopiero usnęła do 06;00 z 3 pobudkami !!! A ja wyglądałam jak zombie ! kASIENKA - nic nie zrobisz, musisz dawać te posiłki tak jak to ustaliłaś, mus to mus ! Żal mi dzieciątek - wszystko przez tych skur...synów, którzy wymyślili 22 tyg. macierzyńskiego a karmienie piersią zalecane do 6 m-ca ! Macierzyński powinien trwać min do 8 m-ca !
  16. beti82 napisał(a): mi nic nie zostało (przytyłam tylko 11 kg) a i tak mam wrażenie ostatnio, że brzuch mi urósł 😮 😮 😮
  17. Nequitia napisał(a): ojej, myślałam, że tylko u mnie takie problemy, ufff 😉 ja miałam przed ciążą średnią cerę, w ciąży mi się polepszyło, po porodzie było SUPer a teraz znów się ZESR...ŁO !
  18. Malgorzatta napisał(a): ten kupon to z hippa i on ważny jest do końca listopada tylko ... a co zrobiłaś z bobovita, że dostałaś ?
  19. Nequitia napisał(a): no Julka właśnie nie chce a z moich wstępnych planów to wracam koło marca/kwietnia, ale może do ego czasu sporo się zmienić, będzie też jadła bardziej "wykwintne" rzeczy.
  20. Ania - ciekawe z tym biszkoptem, ja też na dniach chcę ten gluten wprowadzić. A jakie te biszkopty mają być ? Dziewczyny karmiące cycem, jak dajecie jedzonko stałe to o jakichś stałych porach bo zastanawiam się czy ustalić jakieś pory bo póki co to karmię jedzonkiem bardzo różnie, kaszkę raz daję, raz nie daję, raz w ciągu dnia sam deserek, innym razem sama zupka i niewiem czy to ważne. I jeszcze pytanie do czewcówki - Ty masz l4 na Nikolkę od swojej pediatry do której chodzisz na bilanse i szczepienia, cz od jakiejść prywatnej, innej ? aaa, jeszcze jedno, co o tym myślicie ? niedrogie a ma wszystk czego potrzebuj, i te 4 kółka : http://allegro.pl/krzeselko-do-karmienia-max-wyposaz-podnozek-i1925108758.html aaa ! i jeszcze BUZI BUZI DLA MIŁOSZKA OD JULCI ! 😘
  21. Butterfly napisał(a): Ja też bym chyba musiała wyjśc, wogóle to odkąd jestem mamą to jestem strasznie wrażliwa na dziecięce problemy, na krzywdę. Wcześnie też byłam ale teraz to wyjątkowo i jak tak opisujesz to aż mi się płakać chce jak sobie to wyobraziłam 😞
  22. Nequitia napisał(a): o to nieźle ! Ja też jestem spokojna i raczej miła ale w takiej sytuacji zrobiłabym to samo. W matkach to się odzywa LWICA ! hehe 😉
  23. agata_j napisał(a): ja również. Nie wyobrażam sobie nie prasować Julci ubranek skoro sama nie lubię nosić wygniecionych rzeczy, są one nie przyjemne dla ciała, szortkie, więc prasuję.
  24. Malgorzatta napisał(a): jakieś takie mało stabilne mi się wydaje, a dzieciaczki się wierzgają ostro... britton fajny, graco ma mniej poziomów wysokości
  25. Gosia - Ty kiedyś podrzucałaś linki z krzesełkami do karmienia, możesz podrzucić ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...