Skocz do zawartości

kasienkaks_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    444
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez kasienkaks_m

  1. Gosia oby Twoj i mój plan zostania w domu się spełnił, oczywiście nie kosztem zdrowia maluchów, ale jednak :-). Mnie też nie chce się jechać. W sumie mielismy nie jechać bo za tydzień znów tę samą trasę bedziemy pokonywać. no ale ..
  2. Oby tylko nikt nie wpadł na super pomysł, żeby przyjechać do nas do Wa-wy.
  3. rudy, odważny ale modny. my święciliśmy palemkę tydziien temu z Oliwką i tylko ten symbol świąteczny u nas. A i firany zakupiłam do salonu i powiesiłam, to dla męża bo ja nie lubię ani firan ani dywanów. Ale na święta niech ma. W leroy fajne żywe stroiczki a że mam pod blokiem to coś zakupię, bo obawiam się, że nie pojedziemy nigdzie.
  4. ale wydaje mi się średnio możliwe żeby przez dresy się tak podrapała. Musze ją poobserwować, chyba biegnę do domu,
  5. w sumie masz racje Gosia. My tez małą zostawimy u moich rodziców, ale martwię się troszkę bo mała ich nie zna, bardzo rzadko widzi. Ale zobaczymy, wesele będzie 15 minut od domu rodziców więc ok Własnie dzwoniła do mnie niania, Oliwka ma 38,5 i robi wodnistą zieloną kupę. Chyba to przez zęby bo nie ma kataru ani nie kasze. I teraz pytanie czy jechać na święta z nią jak się tak morduje.
  6. o na to nie wpadłam, żeby sama porobiła sobie takie rany.
  7. Ania oby temp. nie wróciła, może jakieś chwilowe osłabienie małęgo dopadło. A ja własnie nakupowałam butów dla małej na befado. http://sklep.befado.pl/index.php?c=produkt&id_pro=6129 http://sklep.befado.pl/index.php?c=produkt&id_pro=5528 http://sklep.befado.pl/index.php?c=produkt&id_pro=5538 mamy wesele za tydzień ale chyba nie będziemy jej brać. Pogoda do tyłka.
  8. Jak ja się cieszę, że już wolne i będę mogła tego mojego malucha przypilnować sama. 😆
  9. kurde ręce mi opadają na tą moją nianię. Dziwna z niej kobieta. Generalnie miła, czysta, grzeczna itd. Ale... jakiś dziwny układ jest między nami. Bo jak mam jest zwrócić o coś uwagę, to myślę jak to zrobić przez dwa dni żeby jej nie urazić a potem zapominam o co chodziło. Boję się żeby potem nie wyżywała się na Oliwce. Ehhh. Dupka zaczerwieniona od kupy, głowa poobijana, nosi ją na rękach przez co ja jak wrócę z pracy nie mogę nic zrobić bo mała przy nodze i na ręce się pcha. Ostatnio mam mega podrapane uda aż do krwi, normalnie jakby ktoś niespiłowanym paznokciem zajechał albo pierścionkiem. Jak się zapytałam to ona nic nie wie.
  10. Ani u mnie też jakaś akcja z tą temp. Wczoraj mała sraczkowałą trochę w pampersa. Zrobiła 7 kup rzadkich, a zawsze robi max 2-3 na dzień. Na wieczór rozpalona strasznie była i temp. 38,5 wiec dałam jej nurofen wit. c w razie w. Dzięki Bogu spała całą noc. Ale z rana znów maruda. U nas faktycznie idą dwie górne jedynki, ale już wychodziły jej zebichy i nie maiała akcji typu gorączka, biegunka. Magda, trzymaj się, teraz to już napewno bliżej niż dalej całej tej akcji szpitalnej. Szkoda mi Cię strasznie, ale wiesz dla kogo jesteś taka silna, Powinnaś być z siebie dumna, mimo, że sił już brak. A teściowa może Cię zastąpić?
  11. Andzia dzięki za info. Ręce opadają na to co z nami robią lekarze. No ale .... Marysia wraca do zdrowia.... 🙂 🙂 🙂
  12. no właśnie, żadnych news'ów to chyba dobrze. co do siatek medal dla mnie. Ja myślałam ze 95% dzieci jest cięższych i wyższych. 😠
  13. kurde bo jakies te Wasze dzieci takie duże na zdjęciach, a moja wydaje mi się, że nie rośnie, pewnie dlatego, ze widzę ją co dzień. nie wiem czy ja dobrze patrze na te siatki ale wychodzi na jakimś 90 centylu przy masie ciała i dokładnie na tym samym we wzroście
  14. dziewczyny, byłam z małą ostatnio u dzieci zdrowych w sprawie tych szorstkich policzków. Na policzki tormentiol ale ja o czymś innym. Dzieciak warzy się i mierzy w zabiegowym a ja szybciutko poleciałam prosto do lekarki. Teraz ciekawosci ją zważyłam i zmierzyłam, i wziełam siatki centylowe się załamałam. warzy 10kg, i mierzy mierzona metrówką 74 cm a ciuchy mamy na 86, Jakie wymiary mają Wasze maluchy, Ja wiem, że każde inne ale czy moja bardzo odbiega od normy?
  15. cześc dziewczyny, Kurde u nas była jazda w nocy. Ewidentnie bolał małą brzuch, jak płakała, o matko, od trzeciej nie spałam, a że jeżdzę na drugą stronę wawy pociągiem podmiejskim to zasnełam i mało do Otwocka nie pojechałam. Zimno jak cholera. Święta też mają być cudowne, 6 stopni, do dupy.
  16. A właśnie nasze dwa brzuszki, masz rację Basia. Dziewczyny wracacie na brzuszek.net, czy zostajecie z nami hehe? Basia widzę, ze poszło ostro z teściową skoro nie będzie jej jutro. Mam nadzieję, że nie pomyliłąm wątku. 🥴 😁 Czyli wygląda na to, że z tym spaniem to taka norma, że tak mało. Mam kłopot z nianią, strasznie sie opierdziela, nie pokazuje małej nic nowego, nie uczy. Przez weekend z nami Oliwka ogarnęła tyle rzeczy, że szok. A z nią tylko siedzi, raz na rękach itd. Szkoda pisać, ale najgorsze jest to, że jak jej zwrócę uwagę, to dziwnie się fochuje. A ja nie lubię żadnych spin bo nie mam na nie siły.
  17. WItamy, Strasznie się cieszę, że u Marysi lepiej. Ileż ta Magda sie umartwi. Silna babka. Grunt żeby dzieciaczek się już nie mordował.Ehhh U nas dwie kupki na nocnik dziś, dołączam więc do szczesliwych mam, których maluchy ogarniają nocnik. Borysku, duuużooo zdrówka na tę dziewiątkę. Nasz żaba stoi sama bez trzymanki, ale przy próbach chodzenia potrzebuje już ręki mamusi. Po weekendzie tak mi żal ją zostawić. Ile śpią Wasze maluchy. Moja ostatnio jak wstanie o 6 rano to śpi dwa razy. Pierwszy o 9 jakieś 1,5 i potem od 11 do 13:30 na spacerze i koniec, Zasypia dopiero ok 21. po kąpieli i kaszce. Z postępów: kupa i siku na nocnik, sama trzyma niekapek i pije z niego, sama jadła rączkami parówkę ze stoliczka. Nadal nic nie gada. Magda raz jeszcze,, duużooo siły dla Ciebie.A dla małej, szybkiego końca tych wirusów itd.
  18. U nas bywają takie kupki zbite z grudek, dzis się też mordowała rano żeby wydusić ale się udało z pomocą kremu i końcówki termometru. Wczoraj zajadala te ryżowe ciasteczka z hippa jabłkowe i to chyba po tym. A zjadła sporo.
  19. spoko Gosia, polecam się :-)
  20. Cześć dziewczyny, ja zupełnie nie mam czasu z Wami pisać. Strasznie mi tego brakuje. Gosia, Borysek wracajcie do zdrowia i cała reszta katarków itp. oby szybko przeszło. Basia -czytam, że mocno musiało być z teściową. mikaanka - i Ty zadzidziusiowałaś na nowo. Super. Mnie tez się okres spóźnia, ale wkurwa mam jak osa wiec pewnie zaraz przyjdzie. Magda i Marysia - co To się u Was dzieje. Pewnie nie czytasz forum, ale strasznie jesteście nam bliskie, dlatego całym sercem jestem z Wami. Człowiek jest mocniejszy od kamienia, wierzę, że dacie radę a Marysia poradzi sobie z każdym problem. Tyle za Wami, a tak wiele przed Wami. Kurcze jak ja bym chciała jakoś się z Wami spotkać. Zupełnie nie mam znajomych, tylko praca, kąpanie, kaszka, spanie i tak w koło.
  21. cześć dziewczyny, u mnie podobnie jak u Basi, zajrzę,poczytam ale czasu na pisanie już brak. Jutro biorę urlop na żądanie bo nie mogę nic załatwić, na nic nie ma czasu. Szok Widzę że coś maluchy nam chorują, Marysiu buziaki od cioci Kasi. dziewczyny, czy ktoras z was kupowała na allegro te puzzle na podłogę, potrzebuję takich ale o jak największym rozmiarze, całosciowym.podrzucicie jakiś link?
  22. jejuniu, nie mam czasu z Wami pisać ale co ja tu czytam Iza w ciąży. Strasznie mocno Cię ściskam. Podobno takie świadome macierzyństwo przy kolejnym dziecku jest super. aż i mi się zachciało znów brzuszka 😉 Kurcze danonki złe, parówki złe, co to się dzieje. U nas idą górne jedynki, więc powrót cyrków nocnych itd. Buziaki dla solenizantów. Widzę, że i Gosia mniej się udziela. za to Mikannka i Iga wróciły do aktywnego pisania. Ania, super z mieszkankiem. To tyle, więcej nie pamiętam ..... ale bardzo żałuję To mi się tak ze spowiedzią skojarzyło. 😁
  23. Ivonka mamy identyczny nocniczke. Oliwka robi siusiu co dzień przed kąpielą.
  24. cześć dziewczyny, u nas ok. tzn ja mam kłopoty w pracy, wiec nie mam czasu na nic a myślami jestem tylko przy biurku. Mam wrażenie że po ciąży wypaliło mi pół mózgu i nie nadaje się już do niczego. Ehhh Oliwka zdrowa, rośnie, potafi zrobić dwa kroki sama, nadal mamy tylko dwie jedynki na dole, z nowych rzeczy zajada parówki indycze, jajecznice na parze. Nie poczytam Was, ale mam nadzieję, że u maluchów wszystko ok. Duże buziiii od cioci Kasi.
  25. A tam każdy dzieciak mądry, piękny. Nie ma co się spinać. Zawsze każdy gadał aby było zdrowe, a mnie takie gadanie irytowało, ale teraz jak mam swoje to faktycznie się z tym zgadzam, niech ona będzie łysa w stosunku do Niki, która ma już spineczki 😁. Niech ona nie gada jeszcze, w stosunku do innych co wołają mama-tata. Niech ona nie pije modyfikowanego i nie toleruje butelki i smoków. W nosie to mam, grunt, że do tej pory raz tylko musiałam działać fridą jej w nosie. Uffff A większość mam się przechwala, my wszystkie, ja na czele. Dzieciak mówi, a one tak naprawdę czasem wyda z siebie dźwięk podobny do mama lub tata. Tak już mamy my mamy 😁 😁 😁
×
×
  • Dodaj nową pozycję...