Skocz do zawartości

agata_j_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    2864
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez agata_j_m

  1. Doris25 napisał(a): Doris u nas też ostatnio cyrki ze spacerami... dziś to samo ledwo do parku doszłam, może 15 min minęło a tu krzyk taki jakby go ze skóry ktoś obdzierał... wszyscy spacerowicze patrzyli na mnie...masakra, a mówią, że dziecko jak poczuje świeże powietrze powinno odlecieć od razu... no ale mój syn jest inny 🙂 nie wydaje mi się żeby takie małe dziecko łączyło już fakty... że spacer wiąże się z pójściem na szczepienie...
  2. ja jeszcze chodzę w piżamie, na dodatek osikanej przez małego.. 😁 idę się ogarnąć bo w końcu zasnął... 🙂
  3. dodam, że o kupkę tu nie chodzi, bo nad ranem dwie zrobił takie mega, niedawno kolejna poszła...
  4. Nie mam pojęcia o co dzisiaj chodzi mojemu synkowi, wszystko mu nie pasuje, cały czas płacze, jeść nie, pić nie, pielucha czysta, na huśtawce źle, na leżaczku też mu nie pasuje, na rękach średnio na maxa............ mam dość 🤢
  5. kasienkaks ja też czuję się trochę jak galaretka 🤢 zwłaszcza mój brzuch .... kiedy on wróci do dawnej formy 🤨
  6. ależ jestem znużona 🙃 dzisiaj cały dzień sama... mały wykąpany, leży w łóżeczku i słyszę w niani jak sobie gada pod noskiem 🙂 idę zaraz poprasować... ale tak mi się nie chce. Co do diet, ja też lubię jeść, zwłaszcza słodycze 😁 no ale teraz muszę uważać z czekoladą, ne mówię że całkowicie z niej zrezygnowałam, ale nie jem jej tyle jak wcześniej (np. całe opakowanie ptasiego mleczka potrafię wciągnąć od razu )
  7. Marlena, 165ml to dużo 🙂 mój zjada 120-130ml co 3h... teraz zjadł 150ml, ale spał 4,5h 😮 oczywiście podaje mu moje mleczko 🙂 cały czas odciągam, bo cycka nie chce 😞 Marlena, Twój mały dzisiaj ma 2 miechy 🤪
  8. co do tej krechy ja też nadal ją mam, już jest jaśniejsza, ale wciąż jest.. lekarz mi mówił, że powinna zniknąć do pół roku.
  9. beti chyba Nequitia miała taki problem, że nie miała z kim zostawić Marysi i zabrała ją ze sobą do ginka 🙂
  10. beti ja jem kilogramy arbuzów i nic się nie dzieje! 🙂 moja ginka z polski powiedziała że śmiało można jeść 🙂 mój też języczkiem macha 🙂 śmiesznie wyglada 😁 Co do tycia, ja przytyłam w ciąży 16 kg... mam jeszcze 5 do zrzucenia... ale mam małego flaka na brzuchu i nie wiem co z tym zrobić, od jakiegoś czasu rozglądam się za rowerkiem stacjonarnym żeby sobie taki sprawić, bo nie mam czasu i możliwości chodzić na siłownię, wydaje mi się ze taki rowerek to super rozwiązanie, zawsze uda się chociaż po 15 min d popedałować 🙂 mój Łukasz trenuje triatlone 12 lat, także trochę się zna... i fakt żeby schudnąć potrzebny ruch... bieżnia, rowerek, aerobic itd.
  11. mam pyt. Czy Wasze pociechy też się tak ślinią??????? mojemu ślina po brodzie kapie 🙃
  12. Hej! Nareszcie działa nasze forum 🤔 tak jakoś łyso przez te dwa dni bez mamusiek 🙂 U nas masakra porobiła się z kupką 😮 w sobotę musiałam mu czopka glicerynowego zapodać, bo ponad 24h nie było kupy i dusił strasznie... pierdział i robił tylko draski na pieluszce więc byłam pewna że mu kupka zalega... ledwo czopek wsadziłam a tu wybuch jak z wulkanu 😁 poszła lawa kupki i mały spokojniejszy, poszedł spać i przespał do 5 nad ranem 🙂 W niedzielę powtórka z rozrywki... od 1 w nocy przez cały dzień nic... ale tak bardzo nie dusił więc niczym nie interweniowałam... o północy walnął taką kupę! SZOK, konsystencja i kolor w normie. Nie rozumiem a co kamam?? czemu tak nagle się to zmieniło?? zawsze wypróżniał się kilka razy dziennie a teraz??????? Pogoda u mnie do tyłka, 13 stopni i wieje... hmmm może ciepło się ubierzemy i wyjdziemy choć na 15 min.
  13. dziewczyny moje dziecko masakrycznie się obsrało 😁 ale tak się cieszyłam bo dzisiaj znów dusił od rana, mimo że wczoraj dostał innego mleko na noc bebilon1.. widocznie nie ma znaczenia jakiej firmy to mleko, po prostu sztuczne ciężko się trawi i już... Razem z moim Łukaszem stwierdziliśmy że nie ma sensu ściągać mu bodziaków bo całego go obsmarujemy... no to poszły nożyczki w ruch i rozcięliśmy body bo całe na plecach były w kupce 😁, było jej tak dużo że wylała się górą 😁 była wszędzie... na brzusiu też 🙂 a jak się moje dziecko uśmiechnęło jak wydusiło z siebie to kupsko 🙂
  14. Iga ja robię takie ćwiczenia jakie mama robiła kiedyś mi 🙂 Zawsze po kąpieli, kiedy maluszek jest zrelaksowany, robię masaż oliwką, masuję stópki od spodu 🙂 uwielbia to 🙂 potem robimy rowerek nóżkami, ruchy koliste bioderkami (chwytam obie nóżki za uda i robię ruchy koliste do zewnątrz). Potem biorę lewą rączkę i prawą nóżkę i próbuję tak jakby dotknąć łokciem rączki kolanko nóżki i odwrotnie to samo z drugą nóżką i rączką. Mały to uwielbia 🙂 Następnie kładę na brzusio i masuję plecki. I tak robimy każdego wieczora po kąpieli 🙂
  15. Witajcie! 🙂 My mieliśmy dzisiaj USG bioderek i wszystko jak to powiedział doktorek PERFECT! 🙂 yupiiiii 🤪 tak się cieszę 🙂 Mamuśki u nas też jest tak że przy ubieraniu, ćwiczeniu po kąpieli Miłoszek tak mocno zgina nóżki że nie chce wyprostować, muszę go łaskotać żeby rozluźnił 🙂 nie wiem czy to jakiś objaw napięcia czy dzieci tak po prostu mają. Aniaruda co do główki u nas też ciągle leży na jedną stronę, staram się go blokować kocykiem albo tetrą zwiniętą w rulon... jak na razie cały czas główka jest lekko spłaszczona, mam nadzieję, że się "odpłaszczy". Butterfly mój też czasami się zakrztusi przy karmieniu, zwłaszcza jak go podnoszę do beka... raz zaczął tak się krztusić, nie wiem jak to opisać, to było coś w rodzaju kaszlu... nie wiedziałam co robić, byłam sama. Odruchowo chwyciłam go do pionu (tak jak do beka) i mocno (w granicach rozsądku żeby mu krzywdy nie zrobić) zaczęłam go klepać po pleckach... przeszło. Ale też mam teraz schizę po każdym karmieniu... Nequitia może Twoja mała będzie jakąś gimnastyczką! 🙂 Cieszę się, że robicie postępy! Marysia ma super rodziców, głównie Wam zawdzięcza taką poprawę, bo gdzieś czytałam, że właśnie dzięki systematyczności i uporowi rodziców można szybko opanować ten zespół napięcia mięśniowego 🙂 IGA, KASIENKAKS, NIKA miło Was widzieć 🙂
  16. beti super pomysł z tym zlotem 🙂
  17. hej dziewczyny! U nas dzień ciężko minął... Wczoraj podałam butlę modyfikowanego na noc... i co... duszenie kupki do godziny 16... MASAKRA już nie wiedziałam jak mu pomóc... patrzył na mnie takimi błagalnymi oczętami... płakał pół dnia... zrobił kupkę, nawet 3. Teraz śpi. Także rozumiem Cię Ivi, najgorsze jest to, że czasami jestem zmuszona mu podać tą jedną butlę, bo swojego nie mam na tyle żeby się najadł. Dziś mój Łukasz kupił innego mleko - polski Bebilon, zobaczymy jaka będzie reakcja, dodatkowo zrobię tak jak Marlena, dam jedną miarkę mniej, żeby mleczko było rzadsze, może będzie łatwiej tą kupkę wydalić... i tak pomyślałam, że za ok godzinkę od podania mleka, dam mu na śpiocha koperku włoskiego, żeby mu tam już w brzuszku rozrzedziło.
  18. Gosia mój też prowadzi ze mną dialogi 🙂 oczywiście w jego jezyku 😁 jest zdecydowana różnica już w jego zachowaniu... a jak patrzy na mnie tymi swoimi słodkimi oczętami jak z nim rozmawiam 🙂 Marlena ja też pierdoły gadam i śpiewam, byle coś gadać 🙂 a on się tak cieszy... 🙂
  19. Agulinka napisał(a): Już jakiś czas temu... lubi patrzeć na karuzelę jak leży w łóżeczku, skupia wzrok na grzechotkach, lubi zabawę "A kuku" (przykrywam swoją twarz rękoma i odsłaniam ). Jeszcze nie chwyta rączkami (wiadomo za wcześnie) ale owszem patrzy z zainteresowaniem 🙂 No i uwielbia się huśtać w swojej huśtawce... u góry ma kulę lustrzaną z karuzelą i uwielbia na nią patrzeć, tam widzi swoje odbicie 🙂 hehe patrzy z zaciekawieniem 🙂 poza tym w huśtawce potrafi przysnąć, wczoraj musiałam go wyciągać na śpiocha do kąpania... tak usnął że nic go nie ruszało 🙂 aaa i siedzieć w leżaczku też lubi, zabieram go zawsze ze sobą do kuchni jak gotuję... i relacjonuję mu krok po kroku co robię w danym momencie... heh śmieszne ale słucha mnie z zainteresowaniem i patrzy co mama robi 🙂
  20. hej maminki! 🙂 u nas noc z trzema pobudkami... ehhh kiedy moje dziecko całą noc prześpi... 🙂 Nequitia jeśli chodzi o herbatki to trzeba ją zużyć do dwóch godzin od jej przyrządzenia, tak bynajmniej jest napisane na opakowaniu jednej z tych które mam (mam BoboVity i HIPPa). Także nie rozrabiaj od razu 100ml tylko połowę... lepiej zrobić świeżą. Marlena jak robisz z tym mlekiem na tą samą ilość wody zmniejszasz tylko ilość mleka?? Bo ja ostatnio nie dokarmiałam w ogóle sztucznym, dawałam radę tylko mlekiem z cycka... no ale wczoraj musiałam mu podać... bo był głodny a tu już nic ... i co jak już nie było problemu z kupką... wczoraj wieczorem dusił, prężył się.... w nocy fakt po masowaniu brzuszka zrobił ŻÓŁTO - ZIELONĄ 😮 pierwszy raz taki kolor.... później zrobił jeszcze dwie już trochę jaśniejsze... 3 kupki w nocy... i taki inny kolor niż dotychczas. Czyżby coś związane z tym mlekiem??????
  21. Ja mam chill out 🙂 siedzę i przegryzam arbuza, oglądam tv 🙂 Doris daję 100ml na cały dobę po troszku, nie wypija tego za jednym razem 🙂 Dziewczyny super wyglądacie 🙂 Doris fajny wózek 🙂 Gosia co robiłaś nowego z włosami?? Znów balleyage? 🙂 aaaaa i zazdroszczę całych przespanych nocek, u nas wciąż pobudka ok 3-4 rano i potem około 6-7 😉 Beti, Marlena ma rację, najgorzej się tak nakręcać, bez sensu sobie coś wmawiać, skoro lekarka nic nie stwierdziła... 🙃 Do juterka! Spokojnej nocki życzę Wam 🙂
  22. beti ja też nie wiem jaka gr krwi ma mój mały, bo tego nie sprawdzali... dziwne 🤢 Co do cech napięcia i asymetrii mój też ma niektóre symptomy: płacze jak go kładę na brzuszku, i patrzy przeważnie w prawo, cały czas główkę ma na prawo... położna mówiła że widocznie w brzuszku był tak ułożony główką w prawo i tak mu wygodnie, ale jak przejdę na jego lewą stronę to przekręci główkę za mną... sama nie wiem, muszę go baczniej obserwować..
  23. a mój jak miał 6 tygodni ważył 4900 i miał 59cm 🙂 teraz w czwartek będzie miał 9 tygodni, ciekawa jestem ile waży 🙂 Nequitia śliczna fotka 🙂
  24. Nequitia napisał(a): Nequita a co oznacza ta asymetria? i czy napięcie mięśniowe można samemu dostrzec w domu? Czy to jest tylko widoczne dla lekarza?
  25. Co do biegunki... mój Miłoszek też dzisiaj i wczoraj zrobił kupkę bardziej wodnistą niż dotychczas... nie wiem może za dużo płynów? Generalnie dostaje 100ml dziennie kopru włoskiego, podzielonego w dawkach oczywiście.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...