agata_j_m

Co do wagi mojego szkraba... jak miał 6 tygodni to ważył 4900g - to było prawie dwa tygodnie temu... ale kurna czuć już go na rękach, podejrzewam, że już piątka pękła 🙂 Ciuszki w większości ubieram na 62cm, bo Miłosz tak szybko urósł, urodził się 50,5cm, a dwa tygodnie temu na kontroli miał już 58,5 🙂 także rozmiar 56 już raczej nie używamy 🙂

hej laski! 🙂 u nas noc super 🙂 przebudził się o 23:30 zjadł moje ściągnięte mleczko...i potem dopiero o 4 cyc... potem 7 i od 8 spać nie chciał. Niedawno zrobił mega kupę 🙂 pielucha wypełniona na maxa 😜 Marlena ja Ci na prawdę współczuję z tym brakiem kupki u Adrianka... wiem jak mój czasami pół dnia nie zrobi, to już tak dusi... na szczęście u nas dzień w dzień jest co najmniej 2 kupki. monia321 te wypryski to naturalne, tak jak dziewczyny piszą trwają kilka tygodni, chociaż u nas dość szybko zniknęły. Możesz przemywać maleństwu buźkę ciepłym naparem z rumianku albo nadmanganianem potasu, ja tak robiłam dwa razy dziennie i dość szybko zeszły 🙂 Nequitia u nas też paznokcie szybko rosną i też nie lubię ich obcinać, bo mały nigdy sobie nie da, zaciska piąstki 🙂 ja próbuję obcinać wieczorem jak tata daje modyfikowane na noc, a mama z boku atakuje z nożyczkami 🙂

ja też mykam... póki mój mały smyczek śpi 🙂 pewnie dzisiaj wcześniej się obudzi, bo nie chciał jeść po kąpieli, tylko zasnął od razu 🙂 życzę dobrej nocki Wam (spokojnej) 🙂 do juterka! 🙂

Ania ja też mam wadę wzroku -0,5, po porodzie nie odczuwam pogorszenia. Dalej wystarczają mi te okulary które mam.

wiesz co Marlena najlepiej to nie czytać.... bo idzie oszaleć, tak jak mówisz wszędzie co innego piszą. Tak samo ja zaczęłam drążyć temat tych szczepień... i tylko bólu głowy się nabawiłam i zmartwień... teraz będę miała schizy przy każdym szczepieniu 🤢

b. ładna ta ramka, taka prosta... ale takie są najlepsze, piękno tkwi w prostocie 🙂 ale cena kosmos 60zł... robią biznes 🙃 Ania faktycznie jest tego do koloru do wyboru... oczopląsów można dostać 🙂

Nequitia super sprawa z tą masą do odciskania nóżek czy tam rączek 🙂 heh może sama zamówię dla siebie i dla dziadków rzecz jasna 🙂 szkoda że nie można dodać fotki obok, wtedy by było super, ramka na zdjęcie i miejsce na odbicie nóżek obok... 🙂

czerwcowka a jak chusta się sprawdza? ja jutro będę miała moją 🙂 też zamówiłam, tyle że tkaną.

Marlena my też zawsze długo czekamy na beka... czasami też nie beknie i go odkładam.. jeśli chodzi o ulewanie to u nas różnie, były dni że strasznie mu się ulewało, teraz jest chybsa lepiej. To chyba zalezy od tego czy beknie, bynajmniej u nas jest tak, że jak nie beknie to mu się ulewa...

czerwcowka napisał(a): u mnie to samo się zaczęło, odkąd zaczęłam dokarmiać modyfikowanym... trochę to dziwne bo w nocy z chęcią ssie cycka... a w dzień zawsze jest cyrk, więc zawsze w ciągu dnia ściągam, bo nie chce dawać cały czas sztucznego... po prostu Twoja Nikolka poczuła łatwość jedzenia z butli... no ale może ma po prostu zły dzień i jutro wszystko wróci do normy 🙂

beti my mamy ten sam problem ostatnio... krzyk jak go biorę do beka...i tak płacze, płacze, płacze... czasami trochę to trwa zanim beknie, jak już beknie się uspokaja... może dlatego że wtedy daję mu spokój i go odkładam do pozycji leżącej 🙃

tak bez problemu wysyłają za granice, tylko wiadomo koszt wysyłki jest większy. Tu w irlandii też ubranka do chrztu są tragiczne dlatego szukam na allegro 🙂

http://allegro.pl/show_item.php?item=1758314307 to też mi się podoba

fajowe nie 🙂będzie wyglądał jak taki mały meżczyzna 🙂

monia ale jaja 😁 my też robimy chrzciny 11.09 🙂 w dodatku w ten dzień jest nasza rocznica ślubu 🙂 a z tym becikiem to jeszcze nie myślałam, a ubranko podoba mi się to: http://allegro.pl/ubranko-lniane-do-chrztu-krystian-r-74-hit-i1748915303.html Co myślicie???

czerwcowka ja też jeszcze nie ten teges 🙂 tak jak Ty ja wieczorem jestem tak zmęczona, że o żadnym sexie nie ma mowy jak na razie nie mam ochoty, jedyne o czym marzę to sen, normalnie przed tv zasypiam...

aniaruda83 napisał(a): a kto je lubi 😁

hej laski! 🙂 Marlena to u Was też są te skojarzone.. u nas wygląda to identycznie. Ale tak się boję tych skojarzonych po tych artykułach co czytałam.. Ania zazdroszczę Ci tego okresu 😁 ja tak jak Marlena mam receptę na pigułki, no ale muszę zaczekać na okres... który jakoś nie chce się pojawić 🤢

czy wasze maleństwa też nie lubią leżeć na brzuszku? bo u nas jest jeden wielki krzyk jak go tylko położę na brzusiu...

Marlena a jak jest w Holandii ze szczepionkami? Też są tylko skojarzone? bo tu w irl niestety nie ma pojedynczych, a ja jestem przerażona jak mam podać dziecku te skojarzone, po tym co przeczytałam ...

hej 🙂 my już też po kąpieli i jedzonku 🙂 a teraz chwila dla rodziców przed tv 🙂 idę zaraz do wanny się zrelaksować 🙂 oho słyszę jak mały kwęka... mam nadzieję, że zaśnie 🙂 monia fajny ten atlas kupek 🙂 Marlena mi też się podoba właśnie ta mata, byłam dzisiaj nawet ją kupić, ale nie mieli na sklepie, więc zamówiłam 🙂

dzisiaj byli u nas kolejni znajomi odwiedzić naszego maluszka... zasiedzieliśmy się, no i potem na śpiocha kąpaliśmy małego, mleka nie chciał poszedł spać, pewnie za niedługo się obudzi bo głód go przyciśnie 🙂 był taki słodziutki 🙂 jak go rozbierałam do kąpania cały czas spał 🙂 jak go smarowałam oliwką to zaczął chrapać nawet 🙂 tak twardo zasnął 😁

hej mamuśki! tyle zamieszania na tym naszym forum w związku z tymi szczepieniami, też cały czas myślę... jestem przerażona po tym co czytałam na necie o tych szczepieniach... zagłębiłam się trochę ... tu w Irl są szczepionki 6w1... i nie wiem co kurna robić... tyle się oczytałam o tych neurologicznych efektach ubocznych... 🤨 Gosia ja mam to samo 🙂 też jestem gwiazdą 🙂 czasami pajacem. Też biorę małego w bujaczku wszędzie gdzie muszę coś zrobić. Też ostatnio obiad gotowałam i cały czas gadałam do niego, a że nie miałam pomysłu co mu opowiadać, to relacjonowałam to co robiłam w danym momencie 😁 czasami zdarza mi się tańczyć albo robić głupie miny kiedy np płacze... i pomaga 🙂 patrzy na matkę jak na debilkę ale to co grunt że przestaje płakać 🙂 aaa i też uwielbia zwiedzać mieszkanie w pozie "samolocik" 🙂

kurna niepotrzebnie przeczytałam o tych powikłaniach poszczepiennych... teraz będę za każdym razem drżała o mojego synka żeby nie miał żadnych efektów ubocznych... chyba jednak jest lepiej nie wiedzieć...

laski mój mały się dzisiaj masakrycznie okupkał 🙂aż całe plecka miał w kupce, bo wypłyneła z pieluszki 🙂 hehe ale to dobrze, na brzusiu lżej. Potem kolejnym razem chciałam mu przebrać pampersa bo mokry był, ledwo zdążyłam zapiąć rzepy a tu sruuuuuuuuu... no to znowu mycie, smarowanie sudocremem, nie zdążyłam sięgnąć po czystą pieluszkę, a tu znowu sruuuuuuuu na przewijak.... hehehe mało co i mama by była w kupie, bo niezły wyrzut miała 🙂