Skocz do zawartości

kasia1986_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    754
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez kasia1986_m

  1. Nequitia napisał(a): hmm.. po kapieli spacer w taki mróz? bardzo dziwne. Chyba żadna zdrowo myśląca kobieta nie wyszłaby od razu po kąpieli na dwór na takie zimno. zastanawia mnie: http://wiadomosci.wp.pl/title,Jasnowidz-w-sprawe-smierci-Madzi-zamieszany-jest-mezczyzna,wid,14224130,wiadomosc.html
  2. ile ludzi tyle domysłów.. Ja już przestaję o tym myśleć bo fioła można dostać, Jak było wie tylko matka i ten u góry. Czekam na oficjalną wersję wydarzeń przyjętą przez policję, ale bardziej to modlę się by już jak najszybciej znaleźli małą, potem zapewne sekcja zwłok która powie kiedy dziecko tak na prawdę zmarło, a na koniec godny pochówek żeby już spoczywała w spokoju :-( a matka będzie musiała z tym żyć do końca, że przyczyniła się do śmierci dziecka, to będzie dla niej wystarczającą karą
  3. jeszcze przeszło mi przez myśl, skoro dziecko wypadło jej z kocyka bo rzekomo ten był śliski, to zapewne musiało być ubrane już w kombinezonik i czapkę . Upadek w czapce na pewno w jakims stopniu zniwelował uderzenie o próg, możliwe, że dziecko miało jeszcze na głowie kapturek. Nie wierzę , że tak szybko zmarło, ba, wierzę, że jedynie straciła przytomność, a spanikowana matka uznała że już nie żyje. Najgorsze jest to że zbezcześciła ciało swojego dziecka. Pytanie: czemu nawet nie wybiegła na klatke, nie wołała o pomoc? na pewno ludzie wezwaliby karetkę. Coś mi tu śmierdzi - czyżby planowane zabójstwo? ile ludzi tyle domysłów.. Ja już przestaję o tym myśleć bo fioła można dostać, Jak było wie tylko matka i ten u góry. Czekam na oficjalną wersję wydarzeń przyjętą przez policję, ale bardziej to modlę się by już jak najszybciej znaleźli małą, potem zapewne sekcja zwłok która powie kiedy dziecko tak na prawdę zmarło, a na koniec godny pochówek żeby już spoczywała w spokoju :-( a matka będzie musiała z tym żyć do końca, że przyczyniła się do śmierci dziecka, to będzie dla niej wystarczającą karą
  4. sweety napisał(a): eh, może ratowała.. tego nie wiadomo.. rozumiem, że była w szoku, ale mimo wszystko powinna mysleć racjonalnie. Może udałoby się uratować dziewczynkę, może przyjazd karetki uratowałby jej zycie... skąd pewnośc matki, że dziecko na 100% nie żyło? ;/
  5. Madzia z Sosnowca nie żyje 😞 http://wiadomosci.wp.pl/title,Madzia-z-Sosnowca-nie-zyje-Matka-to-byl-wypadek,wid,14222025,wiadomosc.html rycze jak bóbr...
  6. Madzia nie żyje 😞 http://wiadomosci.wp.pl/title,Madzia-z-Sosnowca-nie-zyje-Matka-to-byl-wypadek,wid,14222025,wiadomosc.html kur** kur** pierwsze co gdy dziecko upada i traci przytomnośc to starałabym się go reanimowac, potem dzwonić na pogotowie.. a ona tak po prostu wyrzuciła je w krzaki... wszyscy zylismy tą sprawą, modliłam się codziennie by dziewczynka była cała i zdrowa, były reportaże, apele, nawet matka rozklejała ulotki.. a dziecko martwe i zamarznięte leżało pod drzewem.. niech Madzia spoczywa w spokoju [*]
  7. hej, co taka cisza? zawsze duzo pisałyście 😜
  8. manka27 napisał(a): płakał ;/ w odmu też stękał. Misiek ma.. równe 10 kg, obwód główki 45 a klaty 49 😜 😲
  9. GoGr napisał(a): juz od dawna takie mam 😜 a my z marzeną nie zrobiłyśmy sobie fotki ;/ bo kto niby miął nam zrobić.. Michał? 😜 a własnie, mierzyłam i wazyłam dziś Grzesia na wadze w przychodni, ma 100 cm wzrostu i 17 kg wagi 🙂
  10. My już po szczepieniu, Michałek waży 10 kg, wzrostu nie mierzyliśmy, ale obwód klaty 48, główki 45. Biedak spi teraz, jęczał i stękał po tym szczepieniu 😞
  11. gosiiaczek26 napisał(a): heh, nie ma diety 😞 we wtorek liczenie kalorii mi nie wyszło, przekroczyłam znacznie stawkę dzienną, w środę się zatrułam czymś/przejadłam(?) i praktycznie nic nie jadłam. Ws kutek czego nie miałam prawie wogóle pokarmu, Michał cierpiał przez to bo ciągle był głodny i stwierdziłam, że na razie odpuszczam sobie wszelkie diety. Kupiłam zieloną herbatę, piję ją rano i wieczorem, do tego planuję zakupić skakankę i poskaczę trochę, może w ten sposób poprawie sylwetkę. Dieta może tak, ale dopiero po zakończeniu karmienia. Czytałam, że dzienne zapotrzebowanie kaloryczne dla karmiącej mamy to 3700 kcal, więc dieta 1000 kcal chyba nie jest dla mnie teraz wskazana ;/ No tak tak , poki karmisz nie ma co 🙂 znowu jestesmy w duecie na forum.... pewnie niedługo sobie przypomna o forum i dołączą 😉
  12. sandroos napisał(a): na wp.pl pisano, że noworodek miał 1,2 kg, więc wcześniak. Może szok poporodowy? ;/ walczą o życie dziewczynki
  13. Dorka napisał(a): Delikatnego szczepienia dla Michałka, oby nic nie bolało! Spory chłopak z Twojego synusia, mój mi się wydaje duży a waga ok 7,5 kg 🙂 dziękujemy 🙂 szczepimy się po 13
  14. a przeżył ten noworodek? zatłukłabym taką!
  15. Laski jest opcja ukrycia historii swoich postów. zakładka profil - forum - historia postów - ukryj. ja ukryłam dla wszystkich bo gdy ta opcja była włączona to każdy wpis na forum można znaleźć, a tak to nie jest pokazane gdzie się człowiek udziela 🙂 mykam, bateria siada
  16. haha 😁 wymiękłam z 3 zdjęcia - Grześ na komendę " uśmiech" tak własnie pozuje. A w łóżku czuł się jak u siebie 😁
  17. GoGr napisał(a): zapraszamy 🙂 pokój u mnie się znajdzie 😜 marzena, wrzuć fotki przez imageshack.us ja sie wycwaniłam i wzięłam lapka do sypialni 😜 jeszcze mam 20 minut baterii, więc chwilke posiedze
  18. hej 🙂 jutro mykamy na 2 szczepienie 🙂 potem zdam relacje ile już waży mój Misiek 🙂 obstawiam 10 kg
  19. Nie zapomnijcie też o samym dziecku! Ono tez na pewno przezywało brak bliskich osób. Teraz pewnie już przyzwyczaiło się do nowej sytuacji.. 😞 oby ludzie, u których przebywa traktowali ją dobrze, bo dziecko niczym nie zawiniło.. co dzień modlę się za tą dziewczynkę, aby została odnaleziona i trafiła do swojego, bezpiecznego domu
  20. -27 stopni u Ciebie Gosia2? wow... w zyciu takiej temperatury nie czułam 😮 u nas max. -18 kiedyś było, a teraz to -12. No i po spotkaniu z Marzeną - odkryłysmy się niczym na randce w ciemno 😁 było bardzo miło, chłopaki pobawili się pod koniec, bo na poczatku mój nie miał smiałości ( ale tupet miał żeby położyć się w Kacperka łóżku 😁 ), a Michał standard - zacieszał się non stop 🙂 foty robiła Marzena, chciała uwiecznić różnicę wzrostu między chłopakami, ale sie nie dało ( mój jest pół głowy wyższy z tego co zaobserwowalyśmy ) miłego dnia 🙂
  21. Sandra, no mi teściowa jako lekarz mów, żebym w taki mróz z dziecmi nie wychodziła, ale juz brzydko mówiac "pierdolca" dostaję w domu i jutro chociaż na 15 minut wyjdziemy Marzena, to może w środę Kacperek poudaje ciuchcię, Grzesiu też lubi "jedzie ciuchcia z daleka, na nikogo nie czeka..." mam nadzieję, że się chłopaki dogadają, bo my to na pewno hehe 😉
  22. shore napisał(a): uu, współczujemy 😞 i zyczymy zdrówka!
  23. Dorka napisał(a): Dziewczyny podajcie nazwę tej maści plis bo poprzedni link Kasi1986 nie otwiera się 🤨 "Maść ochronna z witaminą A" 🙂 to mówisz w aptece i wiedzą o co chodzi 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...