kasia1986_m

sandroos napisał(a): dziś zajrzała w gardło i okazało się, że Miś ma brzydką już kilkudniową anginę ropną ;/ więc moze stąd ta gorączka. Ale i tak w poniedziałek jadę zrobić wymaz z gardła . Marzena, Grzes mówi więcej, ale po swojemu, nikt oprócz nas go nie rozumie 😞 choć sa słowa, że można zrozumieć, np. "Niuniuś choś babić", czyli Michał, choć się pobawić, albo "Niuniuś chory, ja chory nie" 😉

czesc, Przepraszam, ze znów tak na wstępie tylko o Miśku, pewnie juz macie dosyc :-( Ostatnio głowe zaprząta mi tylko choroba MIchała. W piątek byłam u alergologa, stwoerdził, ze mały jest alergikiem, zmiany w płucach uaktywniają sie przy kazdej infekecji wirusowej, do tego stwierdził, ze mały ma skórę atopową ( bo widział te odparzenia w pachwinach do krwi co robią mu sie cyklicznie ) no i od razu kupiłam emolienty z serii Emolium, nie możemy myć go zwykłym mydłem, nawet białym jeleniem bo też ma w sobie detergenty ( a cholera niby dla alegików .. ). Dostał leki na odczulenie, do tego granulki przeciwstmowe do posiłku + inhalacje - tak przez miesiąc do 30.04 a wtedy kontrol. Najbardziej martwi mnie ciągła goraczka powyżej 38 stopni, juz 7 dzien sie tak utrzymuje, ciągle są zmieniane antybiotyki bo nie dizałają - w poniedziałek jade zrobić wymaz z gardła zeby wedziec co to za barketia tam siedzi ( bo dzis się okazało że ma znów czerwone gardło ) Mi już przewchodza przez mysl czarne scenariusze, ze ta gorączka to moze od jakiegoś zakażenia krwi ( a to wiecie jaka choroba z tym się wiąże 😞 ) obłędu już dostaje. buziaczki dla Was i Waszych pociech ps. Marzena, Grzes bedzie chodził do Jutrzenki na Mazowieckiej http://www.jutrzenka.szczecin.pl/nasza_01.htm

Gosia, wiesz ze ja wczoraj myslałam o Tobie i pomyslałam sobie: jakby Gosia była w ciązy to jeszcze w tym roku maluch byłby" 🙂 moze wywołałam wilka z lasu? 🙂 mykam, padnieta jestem, jutro mam dentyste i alergologa z MIchałem, byłam dzis na spotkaniu organizacyjnym w przedszkolu, od poniedziałku Grzes chodiz na spotkania adaptacyjne buziaczki Laski

cześć, tak, zwykłe zapalenie oskrzeli przemieniło mu się w obturacyjne zapalenie oskrzeli. Michał charczał, jak wydychał powietrze to świszczał itp. CO do przerodzenia w astme to nie wiem, mi powiedziano, że to moze stać się astmą a nie musi.. ;/ póki co jest poprawa, praktycznie świsty zanikły, cały czas inhalujemy berudalem i pulmicortem. mamy też antybiotyk klacid i lek odczulający clemastinum, bo po poprzednim antybiotyku ceclor dostał wielu bąbli na ciele. My az takich duszności nie mielismy, u nas to było tak, że synkowi zbierała się ślina i co jakiś czas podczas kaszlu "ulewał' mi nią. Teraz już tego nie robi, został jedynie kaszel. a, no i jutro wizyta u alergologa. Zobaczymy co powie, moze jakies badania zleci.. pozdrawiamy 🙂

cześć nie mam juz sił, zmagamy się ciągle z choroba MIchała, we wtorek dostał antybiotyk ceclor, 2 dnia tak go wysypało, jakby milion komarów go ugryzło 😞 trzeba było zmienic antybiotyk, a teraz zmagamy się z plackami na ciele. W piatek mamy wqizyte u alergologa. Po za tym inhalacje 2 x dziennie.. dziś w nocy mały mial 38,5, w dzien też. Tak mi szkoda tego dziecka, ponad 2 miesiące na antybiotykach z małymi przerwami 😞 mykam bo większy szatan roznosi moi chałupe, a młodszy próbuje klawiaturę postukac.. buziaczki dla Was Sandra, a czemu do sądu idziesz? jak poszło?

Leginsik napisał(a): tak 🙂 ziemniaki z sosem, ciutkę kaszy gryczanej , kasza manna, budyń, kaszki - już na zwykłym mleku, rosół, danonki.. osz kurde ! idziecie pełna parą !! 🤪 my ugotowane mięsko w kawałkach do mymlania,kisiel,domowe obiadki rzecz jasna,jogurt mój jeszcze nie mymla 😜 ma odruch wymiotny. Dziś spróbował biszkoptów maczanych w mleku - ale szorowął swoimi ząbkami po ciastku 🙂 a, zapomniałam wspomnieć, że tłuczone ziemniaki z masełkiem to dla MIśka rarytas 😁

załozyłam podobny watek ale w błędnym dziale.. Otóz mój synek własnie zmaga się z obturacyjnym zapaleniem oskrzeli, moze to przejśc w astmę a nie musi - czas pokaże. Jak leczysz synka? czy tylko inhalacje czy coś jeszcze? NIe orientuję się czy przypadłość mojego synka jest stała czy tylko tymczasowa.. pediatra mówiła, że do końca z tegoi nie wyjdzie, ale mam nadzieję, że nie będzie miał problemów z oddychaniem w przyszłości. Mam w planach posłać Michałka do żłobka, ale ponoć przy tej chorobie nie jest wskazane 😞

ja chciałabym w koncu wrócic do pracy, więc Grześ będzie 8 godzin w przedszkolu, a młodszy w żłobku. 3 lata w domu z dziećmi dają we znaki 😜 chce już do "wyjśc" do ludzi i zacząć znów się rozwijac 🙂

tak, wysyłam go do przedszkola. Zdecydowalismy sie na prywatne, więc jest miejsce bez problemu. Własnie w czwartek mam spotkanie organizacyjne w przedszkolu. Złożyłam też do państwowego, ale nie liczę na to ze się dostanie bo nie jestem nigdzie zatrudniona, a pierwszeństwo mają dzieci rodziców pracujących, a u mnie tylko mąz póki co, ja od wrzesnia. Licze, że w przedszkolu go troszkę utemperują 😁 i zgrzecznieje 🙂

skoreczka napisał(a): dzięki że odjęłas mi roczek.. 🤪 😁 😁 znów czuję się młodo 😉 a tak na poważnie, nie mam juuż sił na Grzesia. Z bezradności krzyczę na niego, idą też w ruch klapsy bo nie daję racy 😞 raz jest kochany, a raz jak mu coś odbije to taki armagedon odstawia że głowa mała 😞 mam nadzieje ze z tego wyrośnie.

no w końcu w ciazy jestes, zmęczenie to normalna rzecz 🙂

asiac123 napisał(a): tak 🙂 ziemniaki z sosem, ciutkę kaszy gryczanej , kasza manna, budyń, kaszki - już na zwykłym mleku, rosół, danonki..

ta Twoja kolezanka sama sobie winna, palic fajki w ciązy to głupota. Mogła się wstrzymac chociaż na te 9 miesięcy. a za karmi nie miej wyrzutów sumienia, ja piłam kiedy mi sie chciało, Misiek po nim był bardzo żwawy 🙂 rano robilismy ihalacje, już lepiej oddycha ale i tak odpluwa dużo śluzu. Z Grześkiem mam problem, jest taki niedobry, niesłucha, robi wszystko na złość 😞

cześc Laski, no wykończyć się można przez te choroby, dziś teściowa pilnowała przez moment Michała i usłyszała u niego świst z oskrzeli no i okazało się że Misiek ma obturacyjne zapalenie oskrzeli. Od razu wzięła go pod inhalator, biedak tak płakał bo miał tą maskę na buzi. Przez jakiś czas musimy go inhalować, ma leki na rozszerzenie płuc i jakieś przeciwalergiczne. Fakt, Michał praktycznie od urodzenia trochę "charczy" i chrapie w nocy, nie wiedziałam, że to może być alergiczne. Jak zapytałam,czy pójśc z nim do alergologa to stwierdziła, że za mały :shock: zobaczymy czy te inhalacje pomogą... mykam spac, pewnie jutro znów o 6 Miś wstanie zadowolony z zycia, a ja z zapałkami w oczach :-x buźka

eh eh ehhhhhh no wykończyć się można przez te choroby, dziś teściowa pilnowała przez moment Michała i usłyszała u niego świst z oskrzeli no i okazało się że Misiek ma obturacyjne zapalenie oskrzeli. Od razu wzięła go pod inhalator, biedak tak płakał bo miał tą maskę na buzi. Przez jakiś czas musimy go inhalować, ma leki na rozszerzenie płuc i jakieś przeciwalergiczne. Fakt, Michał praktycznie od urodzenia trochę "charczy" i chrapie w nocy, nie wiedziałam, że to może być alergiczne. Jak zapytałam,czy pójśc z nim do alergologa to stwierdziła, że za mały :shock: zobaczymy czy te inhalacje pomogą... mykam spac, pewnie jutro znów o 6 Miś wstanie zadowolony z zycia, a ja z zapałkami w oczach :-x buźka

hej 🙂 już wychodzimy z chorób, Grzes zdrowy, Michał jeszcze kaszle. Od wczoraj jest nabór do przedszkoli 🙂

cześć 🙂 wczoraj zakończyliśmy remont, do 23 myłam podłogi ale mieszkanko znów wygląda czysto. Jeszcze tylko dziś wieczorem łazienka i będzie git 🙂 miłego weekendu

Ja z tym państwowym to złożyłam ot tak , ale wiem, że i tak nie mamy szans. W poniedziałek jade złozyć tam papiery, a teraz w czwartek mam spotkanie w tym prywatnym przedszkolu. Od kwietnia do czerwca mają byc dni adaptacyjne, potem jak się spodoba to podpisanie umowy. Zobaczymy jakiezajęcia sa wliczone w tą cenę. Wiem, że basen chyba jest, rytmika i angielski. Nie wiem jakie sa jeszcze zajęcia dla takich maluchów. Kiepsko widzię Grzesia "niesikanie" w gacie, nie chce rozstać się z pieluchą 😞

Maria napisał(a): mój non stop się buntuje, nie chce jeść, wszystko na NIE. Już myślimy czy nie potrzebna nam Niania Zawadzka z tvn, ale nie będę robiła siary na całą Polskę 😜

hejo 🙂 ja jak zwykle na moment ;/ u nas z chorobami już lepiej, wczoraj i dziś już bylismy na spacerze. W domu powoli remont dobiega końca, ale i tak rozpierducha. Umyłam dziś do końca okna, więc na święta będzie troichę światła w domu 🙂 Marzena, ja złożyłam podanie do PP 64 na Ch.Paska, ale nie licze na przyjęcie bo nie jestem nigdzie zatrudniona.. więc chyba zostaje mi to prywatne przedszkole trzymajcie się

hejo 🙂 ja jak zwykle na moment ;/ u nas z chorobami już lepiej, wczoraj i dziś już bylismy na spacerze. W domu powoli remont dobiega końca, ale i tak rozpierducha. Umyłam dziś do końca okna, więc na święta będzie troichę światła w domu 🙂 trzymajcie się

cześc Laski, Miś znów chory! dziś o 20,30 mi zwrócił, myslałam, że z przejedzenia, potem ok 22 znów się pozygał. Teściowa zbadała, ma bardzo czerwone gardło i uszy go bolą bo nie da sobie ich dotknąć. Już dostał antybiotyk.. biedak tak cierpiał, z nienacka go rozłożyło, w ciągu dnia był radosny. Od Grzesia podłapał.. masakra, nie mam już sił na te choroby, jak jeden coś podłapie to drugi też to ma ;/ no i dobija mnie remont w pokoju, wszędzie syf, ehhh trzymajcie się

cześc Laski, Miś znów chory! dziś o 20,30 mi zwrócił, myslałam, że z przejedzenia, potem ok 22 znów się pozygał. Teściowa zbadała, ma bardzo czerwone gardło i uszy go bolą bo nie da sobie ich dotknąć. Już dostał antybiotyk.. biedak tak cierpiał, z nienacka go rozłożyło, w ciągu dnia był radosny. Od Grzesia podłapał.. masakra, nie mam już sił na te choroby, jak jeden coś podłapie to drugi też to ma ;/ no i dobija mnie remont w pokoju, wszędzie syf, ehhh trzymajcie się

cześc Laski, Miś znów chory! dziś o 20,30 mi zwrócił, myslałam, że z przejedzenia, potem ok 22 znów się pozygał. Teściowa zbadała, ma bardzo czerwone gardło i uszy go bolą bo nie da sobie ich dotknąć. Już dostał antybiotyk.. biedak tak cierpiał, z nienacka go rozłożyło, w ciągu dnia był radosny. Od Grzesia podłapał.. masakra, nie mam już sił na te choroby, jak jeden coś podłapie to drugi też to ma ;/ no i dobija mnie remont w pokoju, wszędzie syf, ehhh trzymajcie się

😘 😘