Skocz do zawartości

kasia1986_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    754
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez kasia1986_m

  1. ej no, weź mnie nie strasz.. :-( myślę, że będzie wsio ok u Miśka w żłobku
  2. to stało się w jakims prywatnym złobku, pewnie w mieszkaniu był złobek, gdzie łatwo przedostać sie do kuchni..
  3. a tak w ogóle w poniedziałek jadę Miśkiowi zrobić badania krwi na TSH, teściowa jest zaniepokojona jego wagą ( ma 12 kg :-( ) i obawia się że wolniej moze się rozwijac ruchowo. Musimy poznać przyczynę jego otyłości..
  4. Marzena, ja nawet nie doniosłam reszty dokumentów do przedszkola, Grzesiowi bardzo podoba sie w tym prywatnym i tam go zostawimy. Ma już tam swoją "ciocie", jak tylko jedzie do przedszkola to się bardzo cieszy, a jak widzi budynek to aż piszczy z radości. Nie miałabym sumienia zmieniać teraz . zresztą zrobiłam błąd bo złożyłam papiery do tego państwowego bez wczesniejszego jego obejrzenia. jak tylko przyniosłam podanie do dyrektorki to od razu nie spodobało mi sie przedszkole, przede wszystkim plac zabaw otwarty, dziecko może wyjść sobie ot tak, a obcy może przejść na część zabawową. No i brak zabezpieczeń w drzwiach przedszkola, dziecko same może otworzyć drzwi i wyjść - po akcji w przedszkolu na Pobożnego uczuliłam się by dzrwi od przedszkola były zamykane na zatrzask, a otworzyć je można dopiero po nacoiśnięciu guzika do którego dziecko nie dosięgnie. No więc my zostajemy w Jutrzence 🙂 ps. czytałyscie o żłobku w Zielonkach, gdzie 1,5 letni chłopczyk napił się płynu do zmywarki? jest w śpiączce 😞 az mi ciary przeszły, przecież od wrzesnia Michała oddaje do żłobka ;-(
  5. eh, bardzo Ci współczuję 😞 nie ma nic gorszego jak chore dzieci w domu 😞
  6. no tak jest z tym "niewołaniem potrzeby"< Zastanawiam się czy jest to normalne że w tym wieku wogóle nie kontroluje się sikania i tych grubszych spraw. Z tegio co mama mi mówiła, przestałam robić w pieluchy jak miałam jakoś 1,5 roku, załapałam i juz potem wołałam siku. Tutaj niestety tego załapania nie ma 😞 d
  7. odswieżam wątek 🙂 co u Was? Ja już dawno przestałam inhalować Michała pulmicortem. Dostaje jedynie xyzal i montelukast do 30.04, a potem zobaczymy co powie alergolog.
  8. http://dzieci.pl/breedingAid,13860976,cid,1024263,title,Gdy-dziecko-rozmawia-z-duchami,wychowanie_artykul.html
  9. eh, ja sobie odpusciłam z Grzesiem i jego wołaniem siku i kupę. U nas jest tak, że jak jest w domu pilnowany to wysadzam go i spodnie suche. Sam nie zawoła niestety, kupy też nie , beszczelnie ciśnie w gacie na moich oczach. jak lata z gołą dupą to siądzie na nocnik i się załatwi. W przedszkolu do którego Grzes uczęszcza na te zajecia adaptacyjne bardzo duzo dzieci nosi pieluchy. Grzesia kuzynka w lipcu skończy 3 latka i też nie woła ;/ liczę, że sam przyjdzie taki mooment, że poczuje potrzebę pójscia do toalety i tyle.. No własnie, ciekawe co z Gosią. Może do Michała wyjechała już? Dawno Marty nie było, ciekawe co u Gabrysi, osttanio jej fotki na fb widziałam - duża dziewczynka z niej 🙂
  10. Gosiu, hłopaki ok, Grzes szaleje, Michał też dokazuje, jak sa zdrowi to zupelnie inaczej 🙂 a co u Was?
  11. oj Sandra, ciesz się 🙂 ważne, że zdrowa!! a czy cipka czy jajeczka to już nie ważne 🙂 myslałas już nad imieniem? gratuluje córci! ps. coś same na wątku zostałysmy 😞
  12. eh, wiesz jak to jest, moze rodzice nie mieli z kim dziecka zostawić, a na zwolnienie też nie mogli pójśc 😞 no ale nie odpowiedzialnie się zachowali .. Jeśli któras myślała o automacie do chleba to w tesco sa przecenione ze 189 na 89 zł takie: http://www.tesco.com/direct/tesco-bms10-breadmaker/208-4218.prd ja kupiłam bo mój stary dziadzio przeciekał i chrobotał 😜 a w nowym właśnie chlebek się piecze, fajnie chodzi, jest malutki i ładnie wg mnie wygląda. Ma za to głęboką foremkę i chleb powinien normalny wyjść ( jest opcja na 700 i 900 gram :0 ) 🙂
  13. dla mnie to trochę niepoważne takie ściganie się która pierwsza ruchy poczuje, jakby to miało jakiekolwiek znaczenie. Niech sobie czują, a na Twoja dzidzie przyjdzie czas 🙂 Ja też bałam się że nie czuję ruchów, ale cierpliwie czekałam, nie miałam wyjścia 🙂
  14. a ruchy w 2 ciąży poczułam w 19 tc, późno 🙂 z Grzesiem czułam dopiero w 20. A u Ciebie?
  15. takiego kurczaka znam, ale nie pod taką nazwą. Babcia robi galanytnę - wnętrze kurczaka wyjmuje, miesza z przyprawami, potem wsadza paste do środka i zapieka kurczaka 🙂
  16. sandroos napisał(a): a co to są te galary? jakas poznańska potrawa? ja wczoraj cały dzień stałam przy garach, zrobiłam jajka faszerowane pieczarkami, krokiety z biała kiełbasą, kiełbase w kapuscie, kiełbasę w sosie piwnym i sernik z brzoskwiniami i.. wiekszośc zostało :-( nastepnym razem kładę lachę i zrobię tylko jedno danie 😜 no ale z sernika jestem dumna, nawet spód ciasta mi wyszedł 😁 no to mokrego, lecz nie przesadnie mokrego dyngusa 🙂 ps. 3 lata temu mąz zrobił mi dyngusa.. nie spojrzał jaka woda w czajniku - wylał mi ja na głowę - na szczęście była ciepła a nie gorąca 😲 😁 😁
  17. Ja jutro robię sernik z brzoskwiniami, do tego kiełbase biała na kilka sposobów i sałatkę 🙂 Wesołych Swiąt Laski 😘
  18. Wesołych Świąt! Mokrego jajka i smacznego dyngusa 😁
  19. czesc Lasencje ! boziu, nie mam kiedy do kompa wejść 😞 przed świętami zawsze coś się znajdzie do roboty w domu, dziś od rana prasowanie , obiad. Jutro jade z Grzesiem do przedszkola. Ogólnie pierwszy dzien ( 2 gfodzinki ) ok, na razie dzieci sa z rodzicami. Grzes zachowywał się hmm.. ekko nadpobudliwie, pdczas gdy pani tańczyła z misiem to podszedł do niej i strzelił jej czołem w czoło ;/ no i nie umie się dzielić z innymi, ale myślę, ze jeszcze go tam wytresują. Przedszkole fajne, czyste i zadbane, będą małe grupy więc jest ok 🙂 okaząło się ze mąz dostanie dofinansowanie do przedszkola i złobka, więc praktycznie wyjdzie to nam tak samo jak bysmy mieli płacić za panstwowe. A, i z MIsiem jets poprawa! czopy z gardła znikaja, kaszli astmatycznego juz nie ma , gorączka zeszła. 🙂 przed świętami wpadnę jeszcze , buziaczki 😘
  20. kkkkoralik napisał(a): no ona od końca lutego krąży, na początku byłlo to zapalenie wirusowe, a teraz niestety bakteryjne z czoopami 😞 no ale na szczęście nie gorączkuje już, widac poprawę zarówno pod względem anginy jak i oskrzeli 🙂
  21. no to Nadia jest odważną dziewczynką 🙂 Grześ raz zaczepił jaką s blondynke, a gdy ta się uśmiechnęła to powiedział do mnie: mamo, pani ( i schował się ze wstydu 😜 )
  22. cześć 🙂 my juz po wizycie u alergologa. No więc potwierdziło się, że MIchał jest alergikiem i kazdy wirus ktory go zaatakuje uwalnia czynniki alergiczne i będzie się pojawiał świst i charczenie z oskrzeli. Nie zlecił żadnych testów gdyż Miś jest za mały i mogłyby wyjść błędne wyniki. Dodatkowo stwierdził atopową skórę ( bo regularnie dostaje odparzeń w pachwinach, az do krwi, znikają po kilku dniach ) no i musiałam kupić emolienty z serii emolium do mycia. Astmy nie stwierdził, bynajmniej nic o niej nie wspominał, ale niestety Michał będzie podatny na rózne wirusy. mamy za miesiąc kontrolę, a do tego czasu mam 2 x dziennie inhalowac go pulmicortem, do tego 2 x dziennie xyzal, 1 x dziennie montelukast do posiłku. Obecnie przyplatała się mu jeszcze angina ropna, więc dostaje antybiotyk na nią. No, to tyle u nas 🙂
  23. hej Laski 🙂 nie zapeszając, chyba będzie z MIśkiem lepiej, obudził się roześmiany i bez gorączki ( połowe dawki nurofenu dostał o północy ). Zjadl ładnie sniadanie, przyjał wszystkie leki, pobawił się i poszedł już na drzemkę. Kurcz,e trzeba było wczesniej zajrzeć mu do gardła a on biedny parę dni z ta anginą już się męczył :-x Aż usmiech sam pojawia się na twarzy i wreszcie jakis optymistyczny akcent 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...