asiadudzika_m

Aga tak właśnie myślałam ze Ty,ale nie chciałam plamy dać 😜 a powiedz,dałas radę dotrwać do końca? bo jak ja mam jutro zrobić wiecej niż dzisiaj to chyba sie posikam z wysiłku.... aż mnie dzisiaj szyja boli i poślady... zakwasy jak ta lala!!czy one przestaną dokuczać? stwierdziłam że czas Milenki drzemki wykorzystam dla siebie a nie na komputer!! chociaż pani co ze mną ćwiczy też komputera 😁

holi32 napisał(a): Holi na youtube się włącza panią 🙂

nie przyznałam się ale tak z doskoku robię 6 weidera 😎 to teraz Wasza kolej powiedzieć która to robiła.pamiętam że któraś sie chwaliła ale nie pamiętam która...no i oczywiście, jak poszło? u mnie 3 dzień i dla zachęty włączam sobie panią która ze mną ćwiczy 😉 podchodzę do tego na lekko bo tak sobie tylko zaczęłam i nie mówie ze dotrwam do końca ale coś zaczęłam wiec moze będe lepsza od mojego brata i sie nie poddam 😁 on ileś tam zrobił i zdryfił bo mu się nie chciało. ja pewnie też polegnę ale spróbować mogę 🙂 a mięśnie to mnie takie bolą co nie wiedziałam że je mam!!! 😲 😜 Wanilia ja to Ci zazdroszcze tego brzucha bo ja tak brzuchy lubie... ☺️ale tylko takie ciążowe!

Waniliowo dzień dobry 🙂

ta! jak na Marszałkowskiej kochana :P

Marzenka 😘 ściskam mocno! Wariatko:P nie zapominaj kim jesteś i co jesteś warta 🙂

hello 🙂 kurde Świnia!! ja już tyle czasu marzę o śwince morskiej...dla dzieci jak dla dzieci ale dla mnie ☺️ ja właśnie świnki chyba lubię najbardziej 🙃 miałam wszystko po kolei z tych małych futrzastych i świnka nadal wygrywa. Wanilia może Hubert urodzi się w urodziny mojej Julki 🙂 27 kwietnia moje dziecię obchodzi 6 urodziny 🙂 nie wierze że już 6 lat jest na tym świecie...

dzień dobry 🙂 mam nadzieje ze się święta udały! moje nawet nawet i jest zgoda z mężem 😁 to chyba dla mnie najważniejsze.ja wiem ze to pewnie ten jeden z nielicznych dobrych momentów ale ze wszystkeigo trzeba sie cieszyć i to pielęgnować na ile sie da! Nova ja to się wybierać mogę do Ciebie ale jak sobie nowy samochód kupimy...coś mi sie to nie widzi...mąż powiedział że naszym na długą trasę już mnie nie puści bo co chwile się sypie.teraz przed świętami chłodnice zmienialiśmy...ale makowiec wyszedł ekstra więc jak już sie wybierać będę to mi tylko przypomnij 🙃 i się machnie ze 2 😁

aaagaaa napisał(a): u nas właśnie wstał pierwszej drzemki 😁 dzień dobry tak w ogóle 🙂 na 11 z koszyczkiem na święcenie się wybieramy 🙂 oczywiście samochodem 😉 na pieszo z sankami można 😉 hihi chociaż w jedne święta śnieg

hello 🙂 wiec jajka mam pomalowane i czekamy aż ostygną i mozna ze święconką uderzać do kościoła. Coq taka świeża baba to jest to ! ja jeszcze nie mam formy do babki ☺️ kiedyś zakupię i zrobię.taka baba a na niej lukier albo czekolada...ach...koleżanka do mnie pisała ze też kupiła promocyjną formę na babę i upiekła dwie.jedna przyczerniona od góry a druga krzywa bo jej sie zapadła wiec Ty sie kochana nie przejmuj w żadnym razie.w sumie to juz nie bardzo jest czym 😁 bo baba pewnie na śniadanie zostanie dojedzona 😁 makowiec dzisiaj już treż jadłam.teraz jak jest smak to tzreba jeść a nie czekać na święta a później w święta nie da sie zjeść wszystkiego bo człowiek nie świnia 😎 mamunia flaczki robi a już tyle czasu nie robiła...mmmma kostki na barszcz w końcu ja gotuje czyli barszcz robię ja... mniam 🙂

zaglądam 🙂 dobry wieczór 🙂 makowiec pierwsza klasa !! no i pychotka przygotowana tylko kremem blaty złączę jutro i zrobione.oprócz ciast to ja nic nie robię...boczek upiekłam jeszcze.myślałam o jajkach faszerowanych ale mam to w nosie.jajek jutro dokupie a w słoiczkach mam kiełki rzodkiewki i innych zielenin to rzuce na majonez na jajko i też będzie ładnie 🙂 w ndz rano śniadanie u mamy na dole a na obiad to teściowej. nastepny dzien na dole wiec co ja mam sie nadwyrężać?? bez sensu.mamie jutro pomoge i bedzie szcześliwa.wysprzątane już mam i prasowanie tylko mi zostało. Milenka coś mi się budzi w nocy ostatnio.teraz też sie wierci.moze kolejne 4 idą... chodzi po głowie co miałam Wa napisac ale już wyszłam z wprawy i nie pamiętam 🤔 u nas tradycyjnie na wielkanoc jest barszcz chrzanowy.uwielbiam tak bardzo że jak załapałam jak mama go robi to w ciagu roku też sobie gotuje od czasu do czasu a moje dziewuszki lubią to już w ogóle!z jajeczkiem ,kiełbaską i ziemniaczkiem 🙂 ach to już nie długo....ale jestem głodna!a nie jadam kolacji od jakiegoś czasu więc gra mi w brzuchu...dobranoc,Milcia sie wierci znowu

cześć dziewczynki. otóż u nas brak czasu standardowo jak u większosci z Was.dwoje dzieci to nie przelewki a do tego jakieś głupie porządki w domu BO święta.i tak nigdy nie jest wszystko tak jak chce więc chyba pasuje powoli...mam mak i drożdże więc będzie makowiec bo mąż uwielbia nawet jak się rozpada :P (ostatnio się rozpadał ale był pyszny!) z mężem jest cienko bardzo... ☺️ nie pije ale nie przytulamy sie do siebie od 3 tyg ☺️ do tego wszystkiego jakby za kare mam jakies zapalenie albo grzybice albo nie wiem co (tam na dole) bo swędzi i piecze niemiłosiernie!! próbowałam maścią na odparzenia Milenki i fenistilem,bo to miałam w domu ale dzisiaj chyba sie wybiorę do apteki bo już nie moge z tym!! jaby po fenistilu jest lepiej troche ale bez rewelacji...czytałam że clotrimazolum jest bez recepty i pomaga.nie mam kasy na prywatnego gina więc tylko to mi zostaje...no właśnie i żeby nie pieniądze z podatku to byłaby lipa straszna...mąż w tym miesiącu nie pracował ponad tydzień wiec wypłata o 1/4 mniejsza...tak wiec byłam wczoraj na zakupach i wydałam 450zł 😮 🤢 a zbędnych rzeczy to tam nie wiele było...do tego zostaliśmy zaproszeni na chrzest Milenki chrzestnej córki wiec kolejny wydatek ale milszy troche...no i te moje kompleksy...podobno jak kobieta się męża nie wstydzi to jest JEGO.wiec ja jestem niczyja...

czy ktoś mnie jeszcze pamięta??????????? sama sie gdzieś zagubiłam i tak słaba moja frekwencja ....

wanilia napisał(a): Ech, ja odpuściłam zdjęcia i znów się muszę do nich zabrać...A temperatura Milenki to myślisz że od zębów? te zdjecia to ja falami robię 😉 robię na maksa dużo a potem jest czas ze nie mam kiedy do nich usiąść.nie wiem jak Wy robicie ale ja strasznie dużo zdjeć robię i te (moim zdaniem) najlepsze uwieczniam na papierze i w album.wtedy jak przyjedzie jakaś ciotka czy moja babcia przyjdzie to ogląda i jest zadowolona 🙂 ja też lubie usiaść i sobie kilka zdjęć naraz ogladać i porównywać 🙂 brat męża ma wszystko w KOMPIE a dla mnie takie zdjęcia już nie są tyle warte. tak wiec odbiegłam od tematu...obrabiam zdjecia tylko tak zwyczajnie żeby były najbardziej naturalne 🙂 odkąd urodziła sie Milenka nie wywołałam żadnego...nadrabiam zaległości 🙂 a u lekarza z Milką byłam i temp jest od czwórek 🤢

dd. z rzeczy lepszych to pamiętacie tą sprawę z moim pracodawcą to chciał ode mnie hajs za księgowego?? sprawa załatwiona i żadnych pieniędzy nie będę płacić.dogadaliśmy się i jest OK. Milenka ciągle z temperaturą i płacze przez sen.umówiłam się na jutro do lekarza.mnie też rozkłada 😞 samopoczucie chore.opadłam z sił całkowiecie.dobrze ze wczoraj obiadu dużo zrobiłam i dzień wolny dzisiaj.znaczy się siedzę przed obróbką zdjęć...znowu. życzę miłego dnia dziewojki 😁

hello. tak więc nie zaglądam i nie piszę bo czuje się nie na miejscu jakoś 🤨 w skrócie napisze że w sumie to w porządku u nas ale wcale nie... mam ostatnio dni depresyjne i nie mam ochoty nic robić bo z mężem niby dobrze ale wcale nie jest dobrze.bo pieniądze są ale wcale ich nie ma i moja najlepsza przyjaciółka ma mega wielkie kłopoty finansowe a ja nie moge jej pomóc... Milenka obudziła sie w nocy o 23;30 i nie spała do 3 rano.wstałam o 7 i cały dzień jestem wyrzęta.Mila wstała z 37i7 a po drzemce 39i2.zbiłam i czekam.zdaje sie ze 4 lezie bo zmacałam 🙃 do tego mamy jeszcze pod opieką małą sąsiadkę do 16 i zero opcji na drzemkę moją...wkurzyłam się na rękawiczki i zmywałam bez i teraz mam ręce jak pumeks szorstkie a zaraz zacznie mi skóra pękać i zrobiłam to sobie po złości nie wiem dlaczego.mam wrażenie ze mąż mnie odtrąca i moje kompleksy się utwierdzają a poza tym zapisałam się na zabieg do chirurga na 24 kwietnia bo mam paskudnego pieprzyka pod kolanem na zgięciu i 4 kaszaki na głowie.powiedział ze zrobi 2 na głowie i pieprzyka za jedną wizytą więc i tak jest dobrze bo myślałam ze karzą mi jeździć ze wszystkim oddzielnie.teraz Wanilio jesteś pewna że chciałaś żebym napisała co u nas????nie jestem w stanie na razie wnieść tu nic pozytywnego... wiosna idzie wiec mam nadzieje że mi przejdzie i to szybko.pozdrawiam

o w życiu!! CHLOE GRATULACJE!!!! mam nadzieje ze wszystko bedzie w porządku do samego końca podróży fasolkowej 😁

melduje że żyje.

więc nadrobiłam i hello 🙂 ja też nie przeczytałam że te buciki ocieplane boi patrzyłam że ładne tylko ☺️ 😁 aga chętnie bym sie podzieliła szarlotką ale sama wiesz.daleko Wam do stolicy... a dzisiaj zrobiłam sobie w mikro - na CIEPŁO 🤪 wypas...wiec pojadłyśmy z Milenka.Jula taka wymęczona po weekendzie z rodzicami że miała kłopot ze wstaniem do przedszkola. coś tu ja miałam pisać ale zapomniałam... co do butów to muszę isć na strych i poszukać co mam po Julce...ale zdaje mnie sie zę będzie rozmiar nie dobry bo Jula z końca kwietnia więc całkiem inny czas 🥴

wanilia napisał(a): Zajrzałam i zaczynam się zastanawiać: http://www.zalando.pl/stups-obuwie-do-nauki-chodzenia-niebieski-s2113a01h-503.html musze opinii poszukać śliczne i cena fajna 🙂

Aniqa1111 napisał(a): no piwem ci, moj szwagier zrobil dla swojej dziewczyny książke o ich związku 🤪 no powiem Ci petarda, w stylu-romantyczno-komediowych, zajebista, !!!!jak ja bym cos takiego dostała od mojego,to chyba przez rok codziennie miałby seks 😉 😜 😎 jakiś wyjatkowy ten facet 😁 ale rzadko sie tacy zdarzają...miałby seks mówisz 😎 daj numer to napisze mu esa co ma zrobić 😁 😁 😁

no ja też.dopiłam karmi kawowe 🙂 ale ciasto leniwe i jeszcze z 20min na koczownika.... 🤢 no ale dobranoc :*

coquelicot napisał(a): Odkąd się znamy i akurat mamy okazję być razem tego dnia, mąż kupuje Ferrero Rocher 😁 ...no za pierwszym razem był i inny prezent dla mnie a Ferro słodki dodatek, który stał się tradycją 14 lutego, bo generalnie Walentynek nie uznajemy 😉 UWIELBIAM FERRERO!!

SIEMA COQ 😉 😁

aaaaa wiesz co mój brat dla dziewczyny robi???? serce z drewna !!!!! i to taki obałek niezły to serce 🤔 zabić by tym można...wielkosci bochenka,tylko zmodyfikuj na serce 🙃 no i waży konkretnie jak z półtorej cegły 😮 😁 😁 😁