asiadudzika_m

hello 🙂 jutro 14 powtórzeń 😮 😮 Marika Meliska jak to przetrwam ja to i Wy dacie radę!!!! dostałam dzisiaj okresu i pewnie dlatego przez ostatnie 2 dni tak cieżko mi się ćwiczyło...myślałam że nie dam rady...ale dałam! czasami trzeba sobie dłuższe przerwy robić i już. Chloe cieszę się Waszym szczęściem 🙂 Juliusz i Jagienka. nietypowo ale ładnie 😆 Agami synuś znowu chory 😞 oby jak najszybciej wyzdrowiał! pogoda sie robi i zaraza się budzi niestety... Aniqa dobrze że Kalinka nie woła smoka 🙂 ja poczekam jeszcze... moja nie uśnie bez smoka.taki rytuał...smok pielucha i dzisiaj to na podłodze usnęła ☺️ mąż mój ostatnio późno wraca i wcale nie ma kiedy pogadać 😞 jutro wolne a trzeba bedzie pojechać i buty mu jakies kupić bo mu się podeszwa wtarła 😮 więc buty do pracy i buty na co dzień.niedziela taka...co zrobić,jakoś sobie odbijemy.chociaż nie ma kiedy sie pokłócić 😁 to dobre 😁

hello 🙂 widać ze pogoda wszystkim dopisuje bo żywego ducha nie widać 😜 u nas sie pija wodę na co moja mama się krzywi bo jak dziecko może pić ciągle wodę??albo sok kupujemy do rozcieńczania i troszkę do wody dolewam.woda oczywiście kranowa przegotowana.czasami dostanie jakiś sok ale jak dla mnie to one wszytskie są za słodkie i ja zwyczajnie soków nie kupuje.czasami tylko. byłam z odwołaniem ale ciezko będzie.pierwszy termin na koniec czerwca a drugi ew we wrześniu.więc czekam...jajo zniosę ale się nie dam tak łatwo i będę lizajdupa jak potrzeba 😎 😁 robiłam już 6W ale mam dzisiaj jakiś kryzys chyba...nie chce mi się...dzisiaj robiłam 16 dzień a jakoś nie widze rezultatów na wadze ani w ogóle...te 2cm to ja nie wiem jak mierzyłam ☺️ i tak mi sie odechciało jak mi sie zachciało.tak samo szybko...ale będe twarda! postaram sie przynajmniej... Marika,Meliska jak tam 6?? Aniqa wraca więc jest dobrze 🙂 chyba sobie dzisiaj pobiegam...albo nie bo mama bedzie dopiero o 20...a mąż późno całkiem więc nie pobiegam...jutro...Mielnka śpi już prawie 1,5 godz! byłam z nią po Julkę i siedziała tam w piachu i taka była zachwycona ze wyginała mi się w foteliku bo do domu nie chciała! zaraz jak wstanie to szybko zje i ruszamy na podbój szos 🤪 czy któraś z Was ma fotelik na rower??świetna rzecz i polecam.jak kupiłam fotelik dla Julki to jakby mnie ktoś wyzwolił 😁 wsiadam na rower i jade gdzie chce! a że u nas wszędzie daleko to radocha z roweru i fotelika niewyobrażalna!! Milenka wczoraj pierwszy raz wsiadła i powiem że nie była zachwycona...wiec smoka do dzioba i heja 😁 potem już tylko się rozglądała i było fajnie.tylko Jula musi pewniej zaczać jeździć bo na chodnik to troche się boję z nią wyjechać...chwieje sie na tym rowerze...

ale poszedł sie myć więc nakreślę sprawę.Julka nie dostała sie do szkoły do której ja chodziłam(i mój brat młodszy i moja mama też) i sie wkurwiłam 😠 😠 wiedziałam ze będzie ciężko ale liczyłam na to że jednak się dostanie...chodzi do pzredszkola no i co teraz?? moze isć do zerówki albo do 1 klasy.w szkole zrobili jedną zerówkę 25osób i jest rejonizacja 😠 jeszcze do 1 klasy to może by się dostała bo są 3.zawiozę jutro odwołanie i się okaże co z tego będzie.ale jak o tym myślę to mi się słabo robi 🤢 bo wiecie ,z tą szkołą jedna czy drugą wiążą się różne problemy...a mąż mój jak dzwoniłam do niego do pracy to miał to w dupie gdzie ona będzie się uczyć tylko,że cały obowiązek wożenia jej czy prowadzania czy jakiekolwiek załatwianie to moja działka 😠 😠 mógłby chociaż mnie poprzeć i czy pomóc mi podjąć decyzję...eh...

hejj.pisałam posta wczoraj i mi się wyłaczył komputer z braku baterii ☺️ i wcięło.pisałam dzisiaj i też wcięło.to piszę teraz dopiero i mam nadzieje wysłać... Aniqa ja ćwiczę cały czas!!!!! dzisiaj 15 dzień!! o masakro,coraz wiecej tego i drzemki półtoragodzinnej Milenki mi nie starczy w końcu 😮 ubytku wagi nie widzę 🤔 yyy poczekam jeszcze 😜 u mnie zawsze efekty później... nie opierdaczam się więc czekam.jutro napisze więcej bo mąż właśnie wrócił.

hej.Beata biedroneczki są w kropeczki a Julka wpieprzała ślimaki 😁 😁 w ogóle to wiosna a ja mam ten sam problem.otóż podwórko nie małe a mój tata to taki bałaganiarz,ze mamy wszystko wszędzie a z przodu domu mama nasadziła tyle krzaków ze nie długo przejść sie koło nich nie da!!!! i jestem taka sciekła bo sie okazuje ze nie ma gdzie postawić Julki zjeżdżalni z huśtawkami a jak ją kupiliśmy to posprzątalismy kawałek podwórka to sobie ojciec tak wylewkę zrobił i stawia tam swój samochód,mój brat sobie stawia samochód i jeszcze przyczepka sie zmieściła!!! 😠 😠 😠 😠 a nasz samochód stoi po drugiej stronie podwórka 😠 jestem tak wściekła na niego za to 😠 😠 myśli że jest najmądrzejszy bo to JEGO podwórko 😠 jakbym miała gdzie to bym sie wyprowadziła bo mnie szlak od zawsze trafia za to JEGO podwórko 😠 😠 😠

cześć i pa.pisze właśnie wypowiedzenie do N.nabroili to niech sami sobie płacą 😠 no i zakupy jakieś i w ogóle pogoda cud więc miłego dnia!!

6 zrobiona 🤪 nie było aż tak źle... Marika Meliska odnotować mi tu dzień i ma być ZALICZONY!! muszę Was troche motywować,zebym sama na placu boju nie została 😁 Aniqa a u Ciebie jak idzie? mąż już nie prześladuje?? hihi 😁 wytrwamy i będziemy laski 😎 ja już też w sklepie byłam,rosołek ugotowałam(i zjadłam),teraz Mili wstała więc też zje i możemy znowu iść na spacer a jak fotelik wysechł to pojedziemy na runde honorową rowerkiem 🙂 😎 ale zagrzmiało...po naszej drodze pojeździmy 🙂 i mąż wrócił...to mamy kolejne zajęcie 🙂 buziaki dla Was :*

dzień dobry 🙂 pogoda swietna więc ze strychu rowery ściagnęłam a tu zonk.kot się wyspał na foteliku od roweru i jest cały brudny i w kłakach 😮 😮 😠 najpierw muszę go uprać wiec moze po południu Milenka pierwszy raz przejedzie się rowerem.teraz wózek albo nóżki pozostają...a wieczorkiem imprezka 😁 dzisiaj 11 dzień 6W i już mnie trzącha ☺️ 10 powtórzeń 😮 😮 tak z ciekawości sie zmierzyła w 'brzuchu' i udach i zdaje mi się że 2 cm mniej 😮 😮 czyżby????????? to było przed śniadaniem ale przeciez uda nie jedzą 😁 😁 Rita a nie pamietasz jak pisałam o doktorze Housie naszym?? ale ja w sumie jestem za.odpowiada mi to że nic nie daje na przeziębienie a nawet ten żel do nosa co dał to 2 razy Mila dostała i tyle bo widziałam ze może oddychać i nie dawałam.teraz jest już dobrze i na dwór tez wychodziłyśmy cały czas.w ten sposób buduje się odporność 🙂 dlatego moje dziewczyny są zdrowe 🙃 wit @ nasz lekarz kazał dawać do 2 roku życia.daje ale nie codziennie. kiedyś pytałyście o kiwi.Milenka kiwi nie lubi 😞 aczkolwiek winogronka wchłania 😁 moja mam jej obierała ze skórki i pestki wybierała. spadam na dwór z dziewczynami bo za ładnie jest zeby siedzieć przed kompem!!! miłego dnia 🙂

hello... dziewczyny ale ja dzisiaj podła matka jestem... ☺️ wyszykowałam Julę do przedszkola i zaprowadziłam ją do sasiadów.po drodze zaszłam na dół do rodziców żeby mama pobyła z Milenką a ja pojadę kupić Julce kurtkę i buty.Milenka spała.stoję ja u rodziców a tu taki grzmot...ZAPOMNIAŁAM ZAŁOŻYĆ ZABEZPIECZENIA NA JULKI DRABINKĘ OD ŁÓŻKA PIĘTROWEGO I NIE ZAMKNĘŁAM DRZWI OD POKOJU I MILA WESZŁA NA DRABINKĘ I SPADŁA!!!!!!!! obudziła się a nikogo nie było i poszła szukać Julki...ja pierdole no!!!!! szczęście w nieszczęściu że nie połamana... ☺️ jak można zapomnieć o tak ważnej rzeczy....dzisiaj mi sie należy wpierdziel i to konkretny...biedna moja Milenka 😞 😞 strasznie płakała...ale nie widać żeby coś jej było... z rzeczy przyjemniejszych to kupiłam Julce półbuty i kapcie do przedszkola i kurtkę na teraz bo mi dziecko z wszystkiego wyrosło!ja jej dzisiaj adidaski zakładam a ta fru je zrzuca i mówi ze małe,zakładam drugie-to samo.przedwczoraj powiedziała że kapcie w przedszkolu za małe i czeszki jej różowe kupiłam 🙂 jeszcze leginsy i tunikę...ale to juz na urodziny bedzie 🙂 27kwietnia ma czyli już nie długo i znowu impreze trzeba zrobić...

Wanilia w sobotę imprezka a ćwiczeń nie odpuszcze 🙂 robie w południe jak Mila śpi wiec dam rade bo spotkanie o 18. lece z dziewuchami na spacer

czy ktoś coś mówił o spamowaniu?? to jest kolejny mój post.pod rząd chyba 4 sztuka ☺️ odrabiam za dni nieobecności 😜 właśnie dostałam wiadmość od koleżanki ze urządzają spotkanko babskie u jednej w domu i zamierzam sie wybrać 🙂

ciasto jest pyyyyszne...jabłka są uduszone z suszoną śliwką i suszonymi figami.do tego budyń waniliowy i cukier. do ciasta kruchego dodałam mąki żytniej i pasuje kolorem do ciemniejszych jabłek 🙂 jestem z siebie zadowolona 😎 to za ten mój wysiłek z 6W.a co!!

wanilia napisał(a): Ja się usmiechnęłam 🙂 to bardzo zajefantastycznie 🤪 🙃 😁

Rita napisał(a): to nic tylko u Ciebie dzieci rodzić 😮 chociaż z tym dobrze...

Rita ta Maja Twoja to tak gada!! a żarcik wyszedł fajny 😁 Holi są dni co góry można przenosić i są takie co palcem nie tknę i się tylko cieszę ze obiad z wczoraj jest!! 😁 😁 zaraz muszę po dziewczynki jechać a Milenka sie obudziła...brat posiedzi 🙂 no i szarlotka się upiekła a tak pachnie skubana że chyba jęzor sobie oparzę a zjem kawałek!!! Coq ale masz ciepełko... u mnie teraz też słońce wyszło więc przyjemnie będzie 🙂 a Yasminka słodka 🙂 Wanilia łapiesz te zdjecia w locie czy Werce patyk do buzi sama wkładasz :P fajne zdjecie i dobrze złapane 😎

mam nadzieję ze się chociaż uśmiechnęłaś 🙃 🙂

Chloe szkoda mi tej Waszej świneczki...ja tak tęsknię za świnką... ale ciagle sobie tłumaczę : masz 2 dzieci i robisz sama.masz do tego psa i dajesz jeść,wyprowadzasz-sama.masz kota-od czasu do czasu nawet do domu wchodzi się przymila a jeść też dajesz sama.masz męża-i co? jeść robisz i dajesz mu sama wiec po co ci kolejny darmozjad?!

dzień dobry w południe 🙂 Jula z sąsiadką w przedszkolu,szarlotka się piecze,6W zrobiona aczkolwiek ze względu na bolący kregosłup ćwiczenia musiałam delikatnie sobie jakby to powiedzieć...ułatwić? zamiast dwóch nóg opuszczanych na dół najpierw idzie pierwsza a potem druga i w ten sposób dalej ćwiczę brzuch a kręgosłup nie cierpi na tym tak bardzo 😁 nie chciałabym rezygnować więc kombinuję 😉 Meliska,Marika jak Wasza 6W ??? powiem Wam że ja jeszcze oprócz tych ćwiczeń to robię jeszcze takie dodatkowe na uda,bo tam to jest co gubić ☺️ Aniqa nie wiedziałam o co chodzi z tą Chodakowską więc wygooglałam 😁 ona też ćwiczy i całkiem fajnie to wygląda-tak spalająco 🙃 tylko że mi się ćwiczy najlepiej w samotności i w ciszy a nie z dziećmi na około...ale! zamierzam też spróbować!!może nie wszystko naraz ale po 6 kto wie 🙂

dzień dobry 🙂 u nas słońca niet 😠 buro jest na dworze a ja wracam do normalnego życia i dzisiaj nie uwierzycie ile Milenka spała!!!! 12 GODZIN!!! kilka razy zajęknęła w nocy i wszystko więc i ja jakieś 7,5 godz. spałam 🤪 no szok.wreszcie jestem wyspana można powiedzieć 😁 Jula zawieziona do przedszkola przez dziadka i tylko słońca mi brakuje 🙂

Marika gonisz mnie 😉 wszystkie dni są najgorsze!haha jak sie przechodzi na 3 serie z dwóch to chyba wtedy jest ciężej...taki skok wysiłkowy większy.teraz jestem strasznie zmęczona wiec nie mam pojęcia jak dam radę 🤨 przez to niespanie...a lekarz wiele nie powiedział.infekcji nie ma,kaszel z kataru-flegaminy nie dawać bo bez sensu.kazał kupić xylożel żeby jej się w nosku obkurczało i wszystko.powiedział też ze na dwór możemy wychodzić nawet z 37.7 więc byłam w szoku głębokim ale to już nasz House 😁 on jest troche innym lekarzem.Milenka jest zwyczajnie przeziębiona 🤨 właśnie ją ubujałam i za ćwiczenia miałam sie zabrać ale tak barzdo chce mi sie spać...wale w kimono.jak sie prześpię to moze wieczorem zrobię 6W.miło że tak Was natchnęłam 😉 mam nadzieje ze dotrwamy do końca. Rita dobrze że z Tatą w porządku 🙂 oby tak dalej! Holi Babcia jak złoto,doglądaj jej tak dalej 🙂 Chloe współczuje mdłości 😞 najgorsze z całej ciąży.pomyśl sobie że już niedługo a potem będzie już tylko przyjemniej 😆 do tego jeszcze choroba Was dopadła i nas też...taka pogoda że zaraza się budzi... Wanilia o tych żylakach pisałaś...biedna jesteś ale moze zginą po porodzie.nie usiedzisz z Werką więc i nogi nie wyrabiają,co się dziwić... już nie długo 🙂

dzień dobry 🙂 Marika Meliska Aniqa uwielbiam Was 🤪 🤪 🤪 cudowne moje kochane sportswomen 🤪 🤪 🤪 będziecie mnie napędzać 😉 niestety zrobiłam przerwę jednodniową w ndz bo nie miałam kiedy zrobić i sił też nie było...ale ide dalej.byłam na chrzcinach w niedz i tak popiłam że łoooo matko ☺️ ☺️ troche mi głupio było ze wzg na meża ale sobie pomyślałam żeby on wiedział ile ja się udenerwowałam jak on pił i usprawiedliwiona przed sobą samą 🙂 raz od wielkiego dzwonu ☺️ dzieci ogarnęłam,psu jeść dałam,wykąpałam sie więc i tak nie było źle! po drodze dostaliśmy mandat za prędkość bo oczywiście mój mąż jeździć wolno nie potrafi...w sumie 98 a ograniczenie do 50 wiec nie aż tak strasznie...wieczór,mało samochodów...no i w plecy 300zł 🤢 dzisiaj powiększam liczbę ćwiczeń i już sie boję.dzień 7 w natarciu a ja taka padnięta bo Milenka chora i na 10 do lekarza idziemy.spałam moze z 5 godzin przerywanych i jestem dentka 😮 wczoraj na lekkim kacu też było strasznie...napisze Wam po lekarzu i jeszcze Wam poodpisuje bo teraz nie mam czasu.

hej 🙂 Aga zrobiłaś A6W i jestes gruba?????? no ja Ci mówię że jesteś boska!! dzień 5 zaliczony mam... Milenka w nocy tak spała,ze chodzę jak zombiak. o 4 poszłam spać a mała z temperaturą i kaszle i ja nie wiem co mam teraz zrobić.mamy podobną sytuację z dzieciakami...teraz podobno grypa z wysoka gorączką panuje.proponuje czopki,żeby dziecku żołądek odpoczął. śpi sobie teraz kochaniątko...a ja podobnie też mam problem z doborem stroju na chrzciny ☺️ ach...

dziecko śpi - 6 zrobiona 😎 😎 gromadka rozgromiła sie już o 12 więc spoko.dzieciaki grzeczne aż miło było posmażyć im naleśniki 🙂 teraz kawusia i jakieś żarełko 🤪 wreszcie na spokojnie...nie dałam nic dziewczynom.na razie czekam.ja jestem z tych co czekają ile się da zeby sobie organizm dał radę a jak sie rozchorują to trudno.mąż sam pojedzie albo wcale. życie 😞

są ludzie i ludzie.czasami sie trafi ktoś sympatyczny za okienkiem 😁

hello 🙂 u mnie dzisiaj 4 dzieci będzie!!!! 😲 😲 moje dwie+mała sąsiadka w Julki wieku+brat małej sąsiadki 10lat.mała już jest wiec we 3 bawią sie u Julii a jak brat przyjedzie przed 11 to mam nadzieje nie zwariować... 😮 on nie usiedzi na miejscu.mama mu reprymende już zapewne dała więc nie obawiam sie aż tak strasznie.pomagam sąsiadce 😆 naleśników dzieciakom zrobię 🙂 i tak do ok 14.dobrze że w pieluchy nie robią 😁 😁 Aga no dałaś rade do końca czy nie??? bo to trwa aż 42 dni 😲 Mąż wczoraj wrócił wcześniej z pracy CHORY 🤢 dzisiaj z rana Milenka kaszle+Julka kaszle więc zaczyna sie problem.mam nadzieje ze szybko przejdzie bo na chrzciny mamy jechać w niedziele! 100km z chorymi dziećmi nie pojade...a nie pojechać też nie wypada...jeszcze 2 dni ale co ja im mogę dać??staram sie nic nie dawać i zdrowe są a teraz co...jakiś syrop na ten kaszel co by ich nie rozłożyło...