Skocz do zawartości

dudasia_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    187
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez dudasia_m

  1. dudasia_m

    MAJÓWECZKI 2012

    A dzieci juz lepiej sie mają Aniu? U nas odpukac spokój. Hubi juz przechodzi pół pokoju w swoim śmiesznym stylu :-) 7zębów na liczniku. Jutro idziemy drugi raz do fryzjera bo wlosy juz w oczach znowu- ciekawe jak bedzie... Bartek od malego grzecznie i cierpliwie na fotelu siedzial ale Hubiś jest inny :-) Chyba w koncu kupujemy przyczepkę, o ktorej kiedys tam marudzilam:-) Huraaa! Bagaznik rowerowy nabyty, jeszcze tylko na wiosne czekamy i w długą!!!
  2. dudasia_m

    MAJÓWECZKI 2012

    Ania, ja za to mam dziecko skrajne w drugą stronę. Bez problemu posiedzi na krześle godzinę coś robiąc. Oczywiście później musi odreagować np. na trampolinie. Ale fakt, nie znam drugiego takiego dziecka w jego wieku. No i on taki od zawsze, duzo obserwuje, skupia sie bardzo na wszystkim i ma dobrą pamięć. Generalnie jest inteligentny, błyskotliwy, ma super poczucie humoru ale... wśród obcych dzieci wygląda jakby był opóźniony w rozwoju. Obserwuje dzieci z rozdziawioną buzią, nie reaguje na polecenia, nie odpowiada na pytania. No wdtyd jak nie wiem ale sie juz przyzwyczailam troche ;-) Ostatnio bylismy na urodzinach u jego najlepszego kumpla, przyszlismy jak bylo juz sporo dzieci no i ta sytuacja przerosla Bartka - pol godziny musial postac z boku jak polinteligent zanim zaczal sie rozkrecac. Na pewno jie jest przebojowym dzieckiem ;-)
  3. dudasia_m

    MAJÓWECZKI 2012

    Asia, a Ty pedagig czy poprostu z ramienia doswiadczonej mamy te rady?:-)
  4. dudasia_m

    MAJÓWECZKI 2012

    Asia, ja tez robię wielkie oczy:-) Kurcze, nie wiem jak z tą dojrzałością emocjonalną, trudno mi ocenic. Rozpoznawanie glosek w wyrazach- bez problemu. Sylaby tym bardzuej bez. Pisanie ze sluchu!! Wczoraj mu zadawalam to super mu szlo, choc czasem zjadal samogloski. Nigdy go nie uczylam pisania literek. On sam je tworzy- odtwarza. Teraz w elementarzu są wzory do pisania ale chyba nie będę go tym katować. Co do prac plastycznych to Bartek uwielbia wsxelkie prace - masa solna, pladtelina, wycinanki, maliwanie farbami, kredkami oczywiscie tez... Ale jak na horyzoncie jest Hubiś to się praktycznie nie da nic zrobić bo Hubiś wszystko hy jadł a po drugie Bartek stale "musi" się opiekować braciszkiem o ile ten nie spi;-) Wczoraj kupiliśmy Hubisiowi pierwsze buciki, rozmiar 20. Bartek pierwsze buty mial 22!!!!
  5. dudasia_m

    MAJÓWECZKI 2012

    Ale Ci Ania zazdroszczę!!! Marzenie... Ja nie mogę narzekać na Bartka bo naprawdę złoty chłopak (jak przychodzą do nas rówieśnicy to później mam wyrzuty sumienia jak w ogóle mogę "krzyczeć" na Bartka i go krytykować za pierdoły... On jest taki grzeczny w porównaniu do rówieśników, że szok 😉 ). Najbardziej mi się marzy, żeby mi ktoś Huberta zabrał a ja bym wtedy siedziała z Bartkiem, robiła prace plastyczne i czytała, czytała... Właśnie, moje dziecko 3-letnie czyta. Liczy to do nie wiem ilu bo potrafi cierpliwie siedzieć i zliczać do ponad stu. Proste działania mu wprowadzam normalnie żeby się nie nudził. I nie myślcie, że go do tego zmuszałam... On spragniony czytania, liczenia, poznawania znaków drogowych!!! Czasem mnie błaga żebym z nim poćwiczyła pisanie literek, szlaczki. Pisze kredą po tablicy sobie, laurki sam wypisuje no i sms-y do babci namiętnie wypisuje (robiąc masę błędów ale można zrozumieć 🙂 ) I kłóci się ze mną, że źle mu mówię, że pisze się "babcia" bo przecież musi byc w środku "p" ! No i czyta "niedźwiedź" i mi mówi, że źle bo powinno być "ć" na końcu. Wytłumacz to 3-latkowi... Normalnie elementarz lecimy i sobie czyta "Ala ma kota. To kotek Ady a to rybki Adama. itd A na basenie zaczął już SAM pływać na plecach. Nie wiem, może to normalne wśród 3-latków tylko mi sie wydaje, że on jakis taki inny. No i mi powiedzcie co ja mam z nim zrobić, wysłać za pół roku do maluchów gdzie będzie się uczył rozpoznawać kolory, które znał jeszcze zanim nauczył się mówić? On nawet śmiesznie by wyglądał w maluchach - przy swoich 105cm jest wyższy niż 4-latki z osiedla. I co ja mam robić? 🙂 A Hubiś zaczyna chodzić chodzić. Od kilku dni po kilka kroczków a dzisiaj to już ze 2 metry przeszedł. Będzie się działo! Bartek chodzić zaczął dopiero jak miał 13 miesięcy!!! Pozdrawiam Was mamuśki, piszcie czasem co u Was!!!
  6. dudasia_m

    MAJÓWECZKI 2012

    Cześć dziewczynki, czyżby nasze forum się sypało?? Wierzę w Was, juz jeden kryzys przetrwałyśmy 🙂 Hubi już baaardzo absorbujący, próbuje sam chodzić, ciągle woła "aaam aaam" ale oczywiście kaszek i zupek to nie za bardzo chce jeść. Zatrzymaliśmy się na 6 zębach i ani rusz więcej. Co by tu jeszcze.... Niech ta wiosna przyjdzie!!!
  7. dudasia_m

    MAJÓWECZKI 2012

    No to bidna jesteś. Mam nadzieję, że juz lepiej. Dzisiaj mnie rozkłada przeziębienie jakieś. Mam nadzieję, że na przeziębieniu się zakończy. Hubiś od wczoraj woła "Aam" jak jest głodny i przy jedzeniu z każdą łyżką mówi, fajne to jak nie wiem 🙂
  8. dudasia_m

    MAJÓWECZKI 2012

    oj ja też Ania... Obaj chorzy u mnie. Po zabiegu zaledwie miesiąc Bartek był zdrowy i to pewnie dzięki temu, że izolowany od dzieci. Poszli 2 razy na basen i już. Echh 😞
  9. dudasia_m

    MAJÓWECZKI 2012

    O, Justyna w Polsce, jakaś okazja czy urlop po prostu? Załapaliście się na śnieg? U nas już prawie go nie ma.. Dzisiaj mnie tchnęło i wytachałam Hubisiowi pchacz po Bartku. Ledwo go złożyłam a Hubiś go opadł i w długą! Nie zdążyłam mu nawet pokazać po to jest!!! Bartek z tym pchaczem swobodnie się przemieszczał po roku dopiero a ten ancymon szalony pomyka, że nie do wiary 🙂 No i dzisiaj zrobił coś czego Bartek NIGDY mi nie zrobił a mianowicie siedząc w foteliku nagle sobie w nim stanął i zadowolony potrzył przez okno. Ja wiem, że dzieci tak robią ale jakos nie jestem przyzwyczajona do takich akcji! No nic, trzeba zacząć przypinać dziecko... Zupełnie innych mam synów!
  10. dudasia_m

    MAJÓWECZKI 2012

    Mniam, ale faworki!!! Ja nie zjadłam ani jednego w tym roku... Ania, to chyba ja muszę zacząć być upierdliwa 😉 Ale nie wiem na ile można system obejść...
  11. dudasia_m

    MAJÓWECZKI 2012

    hmm... w ubiegłym roku zapisy w maju były więc to chyba różnie w każdym mieście. Wiem, że w ubiegłym roku trzeba było potwierdzać dane za pomocą PIT-a!!! No nic, zobaczymy..
  12. dudasia_m

    MAJÓWECZKI 2012

    Co do przedszkola to u nas oczywiście system elektroniczny. Nawet nie wiem zza bardzo od kiedy zapisy. My z pierwszego rzutu w życiu się nie dostaniemy bo ja na wychowawczym. Ech...
  13. dudasia_m

    MAJÓWECZKI 2012

    Ania, my też juz po maratonie urodzinowym. W sobotę zjechała sie rodzina (na miejscu tylko częściowa ale jechali po kilkaset km na tę okoliczność). W związku z tym musiałam trochę obiadowo, tortowo, sałatkowo i słodko się przygotować. W niedzielę była imprezka dla kolegów (bo koleżanek nie posiadamy 🙂 ). Tak więc teraz odpoczywamy... U nas juz 6 dużych zębów więc Hubiś rwie się do paluszków, wszelkiego rodzaju chrupaczków, wcina bułki, normalnie wyszarpuje sobie kawałki jedzenia jak mały lewek 😉 Marchewkę surowa jak dostanie to też sobie odgryza kawałki i dławiąc sie połyka 😉
  14. dudasia_m

    MAJÓWECZKI 2012

    joannar napisał(a): Dziękujemy :* Nie trudno się domyślić, że u nas imprezowy czas stąd mnie nie ma.. Dzisiaj cała rodzina była jutro koledzy Bartka wpadną więc zamieszanie na całego. Ja Bartka do przedszkola to bym już wysyłała najchetniej. Póki co zacznę od odnowienia jego kontaktu z rówieśnikami na zajęciach przygotowujących do przedszkola i na basenie no i zobaczę jak ze zdrowiem jego będzie po tym..
  15. dudasia_m

    MAJÓWECZKI 2012

    justyna_malutka napisał(a): Gratuluję pierwszych ząbków Adasiowi!!! My też dołączamy do maszerujących. Hubiś na wczorajsze urodziny brata zaczął się wspinać a na swoje 9 miesięcy chodzi wzdłuż ławy, puszcza się też jedną rączką i czasami ćwiczy równowagę puszczając się. O zgrozo przyłapałam go jak walił w szybę obiema rączkami na raz stojąc przy drzwiach balkonowych a radochę miał wieeelką z tego..
  16. dudasia_m

    MAJÓWECZKI 2012

    Tyssiiaa napisał(a): A więc wszystko jasne 🙂
  17. dudasia_m

    MAJÓWECZKI 2012

    Ciekawe co piszesz Tysia, mnie takie poliki czerwone to tylko ze skazą białkową się kojarzą... No ale lekarzem nie jestem 😉
  18. dudasia_m

    MAJÓWECZKI 2012

    emi-rose napisał(a): hehe, kwiaty nie lubią mrozu 😉 ja nigdy nie naciągałam teraz zdałam sobie sprawę, że aktywne na forum są mamy chłopczyków, Eli i Elizy już daaawno nie było..
  19. dudasia_m

    MAJÓWECZKI 2012

    My od dzisiaj na diecie - bez chleba i ziemniaków. Idę testować nowe przepisy na drób - będzie jutro na obiad.
  20. dudasia_m

    MAJÓWECZKI 2012

    Z tym głosem to u nas śmiesznie jest. Cała rodzina ma ubaw. W sobotę wyprawiamy urodziny to w szoku będą Ci którzy go jeszcze nie słyszeli 😉 Serio, jak Kaczor Donald mówi?? hm... Bartek za to mówi niewyraźnie i chyba poszukam logopedy dla niego. Wcześniej myślałam, że to przez te migdały. Chociaż być może przez te migdały nauczył sie mówić niechlujnie... Nie wiem sama.
  21. dudasia_m

    MAJÓWECZKI 2012

    Ania, ciekawa jestem czy nasze młodsze dzieci tez będa migdałkowe skoro tak chorują...
  22. dudasia_m

    MAJÓWECZKI 2012

    justyna_malutka napisał(a): No mnie akurat to dziwi bo ja karmię a już okres od dawna 😉 Pół roku bez okresu? Niezły stres w sumie..
  23. dudasia_m

    MAJÓWECZKI 2012

    Ania, czy zauważyłaś żeby Domce zmienił się głos po zabiegu?? U nas straaaasznie! Już się przyzwyczailiśmy ale przez tydzień się czułam jakby mi dziecko podmienili 😉 Głosik cieniutki, dziecinny się zrobił - jakby Bartek odmłodniał o rok przynajmniej 😉
  24. dudasia_m

    MAJÓWECZKI 2012

    Hubisiowi też jakiś placek z krostkami wyskoczył na buźce. No ale on jak się do czegoś dorwie to je bez opamięania. Dzisiaj posmakował domowych wafli przekłądanych czekoladą!!! A jaki był wrzask jak powiedziałam dość i odeszłam z nim od stołu żeby juz nie widzial... Tak więc u nas czekolada zaliczona 😉 U nas starcia z bratem z obrażeniami cielesnymi na porządku dziennym. Coraz trudniej z zasypianiem, z wyciszaniem się. Na cyca tez jakoś nie ma czasu bo musi być w ciągłym biegu. Wczoraj ugotowałam zupę i podałam dziecku niemiksowaną - dał radę! Tak więc chyba koniec papek 😉
  25. dudasia_m

    MAJÓWECZKI 2012

    joannar napisał(a): U nas to była infekcja delikatna, coś troszkę w uszach, troszkę w gardle. No i nie było wysypki i krzyczał jakby go coś bolało. Bartek miał 3-dniówkę w wieku 8 mies. Żadnych objawów poza gorączką i wysypka po 3 dniach - klasyka 🙂 Tak więc może to też 3-dniówka..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...