Skocz do zawartości

inirtam_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    972
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez inirtam_m

  1. Doti, ja myślę, że to po prostu taki typ i jak piszesz, taki już jest... myślę, że nawet jeśli teraz się nie cieszy lub nie okazuje tego, to na pewno jak ujrzy maluszka jego nastawienie się zmieni... trzymam kciuki, żeby Wam się wreszcie udało przekazać nowinę rodzinie 😉 piękny brzunio :* Karola, rozumiem, że mina szefowej bezcenna 😉 hehe... jak tam Ulcia? już w żłobku czy jeszcze chorujecie? Marylu, świetny misiek w kratkę, niezły macie wybór.. kiedy Ty kobieto masz czas, żeby tak szperać w tych zabawkach 🤪 🤪 🤪 ja z little people kupiłam młodemu garaż, o taki http://allegro.pl/fisher-price-duzy-garaz-parking-rampa-w-24h-i3745387926.html mam nadzieję, że sprawdzi się tak, jak Wasz z vtech, ale zaciekawił mnie jeszcze ten statek piracki 😉 wrzucam na swoją listę, hehe 😁 a z boikido podobają mi się też cymbałki, no i w ogóle te drewniane zabawki co do maty wodnej... Tymek dostał na urodziny, ale średnio się sprawdza, za to kupiłam mu ostatnio znikopis i w zasadzie się od niego nie odkleja 🙂 http://allegro.pl/tablica-znikopis-kolorowa-duza-smily-1858a-i3740921084.html
  2. Dzień dobry, tak cicho to tu jeszcze chyba nie było 😜 Marylu, Tym niezależnie od tego, co je, to robi luźniejsze kupy no i 3 dziennie to norma, też się zastanawiam, czy to normalne... dlatego z mlekiem krowim się wstrzymuję i w czystej postaci podam mu pewnie jak skończy 1,5 roku, w styczniu będziemy na szczepieniu, to wypytam pediatrę my podobnie jak u Sandry jeszcze nie nocnikujemy, nawet nocnika nie mamy 😜 powoli się przymierzam, ale pewnie na dobre odzwyczajanie od pieluszki zaczniemy na wiosnę/lato, żeby mógł z gołą pupą chodzić... jeśli chodzi o kupne obiadki, to tych już młody nie ruszy 😉 u nas dominują zupy, przy czym najlepiej schodzi krupnik 😜 wszystkie zupy robię wyłącznie na warzywach, i to w dużych ilościach, żeby gęste było, do tego dodaję liść laurowy, ziele angielskie, ze 3 ziarnka pieprzu i odrobinę soli... M doprawia sobie na talerzu, a mi zaczęły pasować takie delikatne smaki 🙂 mięso gotuję oddzielnie, z tego względu, że sama go nie jem, a co za tym idzie zupy na wywarze mięsnym też nie tknę... no i też mamy raczej monotonne menu, a i on nie jest jakoś szczególnie chętny do próbowania nowości, więc robię to, co mu smakuje, co wiem, że zje i się naje 🙂 zazwyczaj w niedzielę i pon mam dla niego od rodziców rosół, z kurczakiem i lanymi kluskami, później na dwa dni jest pomidorowa lub krupnik i raz spaghetti albo ziemniaki z łososiem i jakimiś warzywami... i tak to się kręci 😉 oprócz tego dwa razy dziennie je kaszkę, na drugie śniadanie serek homogenizowany lub parówki i na deser/podwieczorek owoce lub budyń 🙂 piję z niekapków lub ze szklanki/kubeczku
  3. Latka, ja mam krzesełko do karmienia 2-cześciowe, tzn z wysokiego siedziska można zrobić krzesełko i stolik.. ostatnio do karmienia używam tylko krzesełka, bo jest wygodniej, a potem Tymol przez pół godziny potrafi na nie wchodzić i schodzić 😉 nie wiem co, ale coś w tym jest, hehe... ja zamówiłam małemu ten garaż z little people, uwielbia samochody, więc niech ma 😉 moi rodzice kupują mu sanki, jeszcze myślałam o samochodzie zdalnie sterowanym cos takiego http://allegro.pl/wojtek-edukacyjny-woz-strazacki-clementoni-i3716976140.html i może rodzice M to kupią 😜 wóz policyjny już ma i uwielbia się nim bawić 😉 a że u nas wigilie duże, w sensie dużo ludzi i każdy chce mu coś kupić, to mam zamiar zrobić listę drobiazgów ( stwierdziliśmy, że jednak to dziecko i prezenty mają być dla niego, a nie dla nas, więc stawiamy na zabawki, drobne, poza tym z ubraniem nie zawsze trafiają) myślałam o wszelkiego rodzaju zabawkach drewnianych, jakieś puzzle, układanki, piramidki, cymbałki, bębenek i książeczki, najlepiej w stylu Mamuko, dziś w ddtvn pokazywali taką właśnie jak mamuko tylko o autach 😁 i już mi się lampka zapaliła 😉 ten jest zdalnie sterowany http://allegro.pl/clementoni-miekkie-auto-dzipi-na-radio-samochodzik-i3726864476.html
  4. Karola, Ja myślę, że kuchnia to świetny pomysł, ale polecałabym Ci coś w tym stylu http://allegro.pl/kuchnia-prawdziwego-kucharza-akcesoria-2kolory-hit-i3718124106.html większe i starczy na dłużej... ja kiedyś coś podobnego kupiłam dziewczynkom w biedronce, baaardzo długo się tym bawiły, a teraz Tymek się od tej kuchni nie odkleja 😉 i jak byliśmy w ikei to też przy kuchni buszował 🙂 u nas cała noc od 20 do 7.15 w łóżeczku 🤪, wczoraj sam padł jak go przewijałam przed snem, piżamę to już na śpiocha mu zakładałam, potem się przebudzał kilka razy, standardowo o północy płakał, ale szybko zasnął 🙂 jestem z niego taka dumna!! 😁 😁 😁
  5. Karolka, strasznie współczuje.. 🤨 musicie na niego teraz bardziej uważać.. Doti, a Ty co opowiadasz?? autopsja? jak dzieciaki? przeszło Lusi? Latka, Tymol ma łóżeczko w mojej sypialni i to mega blisko mojego (nawet jak bym chciała, żeby było dalej, to fizycznie jest to niemożliwe, hehe) tak, że głowy mamy blisko siebie, może ze 20cm 😜 no i oczywiście ryczał dziś pół nocy, nie wiem, czy to aż tak te czwórki dają o sobie znać, czy co.. ale M był przerażony, bo jeszcze go takiego nie słyszał 🤔 finalnie o 4 wylądował pomiędzy nami 😁 ale i tak jestem z niego dumna, no i teraz śpi w łóżeczku.. niestety w ciągu dnia zasypia na rękach, wieczorem zawsze razem kładliśmy sie na łóżku, on się trochę wiercił, przytulał i wreszcie zasypiał, ale czasem trwało to nawet i 40min 🤢 wczoraj stwierdziłam, że idę za ciosem i że w sumie nie mam nic do stracenia, spróbowac można... kilka razy wkładałam go do łóżeczka, ale był jeszcze za mało śpiący i za każdym razem wyłaził, jak zobaczyłam, że już ledwo stoi na nogach, to włożyłam go do łózeczka, chwilę zaprotestował, ale zaraz się do mnie przytulił (głowę miałam w dziurze po szczebelkach), dał buziaka i położył na poduszce (również debiut, bo do tej pory spał bez 😉 ) i zasnął chyba w 2 minuty 🙂
  6. Latka, mi tel linku nie otwiera, ale myślę, że befado są ok... Kasia, a z tym zaleceniem to jest tak jak z wit D, każdy lekarz inaczej... Mnie uczyli, żeby unikać takich wyprofilowanych kapci za kostkę, najważniejszy jest sztywny zapietek i elastyczna podeszwa, zwłaszcza jeśli właśnie stawy są wiotkie...no i bosakowanie, żeby mięśnie i wiezadla pracowały i się wzmacnialy 😉 Wyszłam, żeby Wam baczka mojego pochwalić!! Sam zasnął w lozeczku 😁 ja siedzialam obok z głową w dziurze na szczebelki :-) Oby spał jak najdłużej... Dobranoc
  7. Marylu, łóżeczko to samo, ale "wypełnienie" nowe... zrobiliśmy taką otoczkę kupowania nowej pościeli, podusi itd. nie wiem, ile młody z tego zrozumiał, ale chyba będziemy mieć sukces 😉 przez kilka dni zaprzyjaźniałam go z łóżeczkiem, bawiliśmy się trochę, pokazywał jak będzie spał, kilka razy pytałam czy dziś będzie spał w swoim łóżeczku i jak zaczął się zgadzać i sam chętnie tam wchodzić, to stwierdziłam, że chyba najwyższa pora.. wczoraj spróbowałam, udało się.. dziś w dzień też, więc może zacznę się wreszcie wysypiać, bo nikt mi na głowę wchodzić nie będzie, dosłownie!! hehe 😉 a jeśli chodzi o mówienie, to na dobrą sprawę on się dopiero rozkręca, powtarza wszystko, próbuje, oczywiście z różnym rezultatem, i tak np. zamiast K jest T (tat to tak, tot to kot, dzit to dzik itp. 😉 ) no ale do przodu 🙂
  8. Doti, współczuję!! dużo zdrowia dla Was!! biedne maluszki!! tym zapaleniem płuc, to mnie zaskoczyłaś, masakra!! te babcie to chyba wszystkie tak mają.. to gadanie, że za zimno, że za lekko ubrane... a Karola, 24 stopnie, to ja na boso Tymka u rodziców puszczam i z krótkim rękawem, bo za ciepło... u nas 20-21 stopni w mieszkaniu i mały śpi w nocy bez przykrycia, bo nie lubi... puki mu ciepło, to na siłę go nie przykrywam i jakoś zdrowy (odpukać!!) a mojego M babka, to mocno zdziwiona, że wychodzę z nim na dwór i że pozwalam dziecku spać na dworze w taką pogodę 😮 sorry, ale w zeszłym roku przy -20 potrafił spać 2h na świeżym powietrzu i nie chorował, a tego lata pod namiotem też upałów w nocy nie miał, a spał nisko przy ziemi, na materacu razem z nami... i zdrowy!! choroba nie bierze się z zimna, wiadomo, że jak zimno to łatwiej złapać, bo i odporność obniżona, ale jak za ciepło to tym bardziej, bo bakterie uwielbiają upały... młody śpi w łóżeczku!! i nawet sam chciał, żeby go tam położyć 😁 wychodzi na to, że znowu ja bardziej przeżywam niż on, hehe 😜
  9. E tam zimno!! wreszcie!! 😜 powodzenia na szczepieniu 😘 dzień dobry, Tymol pierwszy raz spał w nocy w łóżeczku 🤪 🤪 🤪 co prawda tylko do 3, ale to dlatego, że kupę walnął, giga kupę!! musielismy go wymyć i przebrać... podejrzewam, że gdyby nie to, to spałby tam do rana 🙂 a jaki dumny teraz chodzi i zadowolony, że hoho... pokazuje, gdzie spał, gdzie jego łóżeczko, hehe... nasze nowości: lampa, pępek, dzik, zdjęcie 😉 skubaniec wszystko powtarza, ale MAMA mówić nie chce... a potrafi, ech...
  10. czesc, a u nas dziś pięknie, słońce, niebo bezchmurne, tylko chłodno 0 stopni i nieprzyjemny wiatr, ale spacer z rana zaliczyliśmy 😉 Marylu, fajnie, że wreszcie sie odezwałaś, bo już się martwiłam, czy oby wszystko OK u Was 😉 Tym też potrzebuje towarzystwa do zabaw, a że tylko ja jestem pod ręką, to wisi na mnie non stop 😁 budzi się, tak jak się budził, choć zdarzyły doslownie 3 noce w zasadzie w całości przespane, ale z pobudką o 5, więc coś za coś... generalnie ranny ptaszek mi się trafił, śpi maksymalnie do 6.30... mam nadzieję, że z M szybko się dogadacie 😘 Doti, zdrówka!!!! Sandra, szczena mi opadła... brak słów... ale niestety, dziś nie ma miejsca na sentymenty, nikt się z człowiekiem nie liczy 🤢 tylko kasa się liczy!! oby M znalazł szybko nową pracę, powodzenia!! Karola, jest strona next z darmową wysyłką do PL... ja czaję się na wyprzedaże 😜 hehe ech, kupiłam dziś w biedronie młodemu drewnianą kolejkę 😉 a niech ma 😁
  11. dzień dobry 😉 Doti, śliczny groszek 😉 mmmm... coraz więcej we mnie chęci 😜 ale lekarka wraca do pracy w styczniu i najpierw wszystkie badania, a potem ewentualnie ruszymy z kopyta 😜 hehe... latka, ja bym inki nie dawała młodemu, czarnej herbaty też nie.. z resztą on w ogóle nie pije herby, głównie wodę i od czasu do czasu sok przecierowy rozcieńczony wodą 😉 ale skoro dziewczyny piszą, że w żłobkach dają, to pewnie można... a jakie kakao robicie dzieciom? takie naturalne, tzw. "z wiatrakiem" czy np. Puchatka? u nas na obiad dziś makaron z brokułami i jajo sadzone 😁 aaa no i oczywiście pochwalilam się wczoraj jak zwykle za wcześnie, dziś noc znów do bani, milion pobudek, no ale te zęęęęęby chrzanione wszystkie w jednym czasie muszą się przebijać przez dziąsła, ech... górna prawa czwórka już praktycznie cała wyszła, a reszta jeszcze trochę...dziś mu chyba zaaplikuję na noc nurofen przeciwbólowo, bo smarować nie daje...
  12. Doti, no to super!! 🙂 My zdrowi, odpukać 😉 zęby się już prawie wyrznely i od razu trochę lepiej dziecko śpi 😁 budzi się jeszcze ze 3 razy, ale już bez płaczu, także luz... I śpi do 6 a nie do 5 😁 Buziaki i dużo zdrowia dla chorowitkow!! Kumpela przez przypadek odstawila swojej młodej smoczek 😉 mała ma rok i 5 miesięcy, nie umiała nawet w dzień funkcjonować bez smoka, raz tatuś z nią wieczorem został i kładąc ja spać, zapomniał o smoku, Zosia się nie upomniała i tak już zostało 🙂
  13. Karola, gratulacje!! to tam, gdzie miałaś kilka etapów z tym niemieckim? 😉
  14. Paula super!! 🙂 nie mogło być inaczej!! 😆 ja zdycham... okres... nienawidzę... a łudziłam się, że po ciąży coś się zmieni... brzuch, plecy, głowa... a do tego 3 jednocześnie wyłażące czwórki u młodego, więc ostatnie noce i dnie w zasadzie też po znakiem marudzenia, jęczenia i braku snu 😮 normalnie wszystkie trzy są na tym samym etapie i przebijają się przez dziąsło, już można palce o nie skaleczyć, więc mam nadzieje, że niebawem to się skończy... później Was poczytam, mam nadzieję 😉 miłego dnia 🙂
  15. I dlatego ja już tylko w łazience wieszam, a suszara schowana, bo wszystko ściągał... Gdyby mi przeszkadzal w odkurzaniu to pewnie też szybko bym straciła cierpliwość,ale on jest zainteresowany tym tylko wlaczaniem lub zwijaniem kabla, no i generalnie też est za mną krok w krok, sam nie potrafi się zająć dłużej niż na dwie minuty chyba... Więc ja na kawę rzadko mam czas, a zimnej nie lubię 😉 Latka, to Twój będzie kreatywny, a mój kapciem jak tak dalej pójdzie..po tatusiu 😜
  16. Latka, ja mam wrażenie, że młody nie odstępuje mnie na krok... niestety sam sobą zajmie się przez bardzo krótką chwilę... nawet nie muszę uczestniczyć w zabawie, ale na podłodze obok mam być niemalże zawsze!! na dłuższą metę jest to dość uciążliwe niestety, kompletnie nie mam czasu dla siebie, na to, żeby zrobić coś w domu... jak on śpi, to zazwyczaj robię obiad i prasuję.. odkurzamy razem, podłogi myjemy razem, pranie wieszamy też razem, generalnie wszystko robimy razem 😮 a ja wieczorem wysiadam, bo dzień zaczynamy najpóźniej ok. 6.30...
  17. No jakby to Twoja wina była!! Ech, te chłopy!! Możesz powiedzieć,że to i tak tanio... Ja za 2d placilam 200zl..
  18. Dobry, troszkę udało mi się Was poczytać, ale mocno pobieżnie 😜 Agn, piękny dom!! nie szkoda Wam? ach, ja marzę o takim... Doti, a dużo zabulisz za to prywatne usg? swoją drogą, co za przychodnia, że kontraktów nie mają... jeśli posiadają swój sprzęt, to chyba najłtawiej byłoby zatrudnić kogoś, no nie wiem... Ważne, że już jutro będziesz wiedzieć, co i jak z maleństwem 🙂 trzymam kciuki i czekam na wieści 😉 Isa, no piękna niespodzianka!! pewnie teraz się sobą cieszycie 🙂 a nam zapał z działką nieco opadł.. zdjęć niestety nie zrobiłam... jest przepiękna, urokliwie położona, w zasadzie w lesie... i to jest niestety jej plusem jak i minusem, jak przyjdzie nam wszedzie dzieci wozić, to robi się problem, zwłaszcza w razie awarii auta... do komunikacji miejskiej daleko... ech... no ale to wszystko jeszcze do przemyślenia... działki w bliższej okolicy cywilizacji są z kolei min. 80tys. droższe, coś za coś... trudna decyzja 😞 a musimy ją podjąć i to w miarę możliwości jak najszybciej.. tu link do zbliżonej działki http://osowiec.nieruchomosci-online.pl/dzialka,na-sprzedaz/6785641.html Latka, dobrze, że już Tymek lepiej się czuje, z drugiej strony, ciekawe od czego taka gorączka.. ząbki wyszły? Buffy, no dobrze, że z maluszkiem wszystko ok!! to najważniejsze!! 🙂 a leżenie jeszcze nikomu nie zaszkodziło 😜 który to tydzień, że szyjka się skraca? 😮 Ciekawe jak Pauleczka z teściową 🤢 i opieką społeczną na głowie...
  19. dzień dobry, a może już dobry wieczór 😉 nie mam kiedy Was nadrobić ☺️ może jak mały zaśnie, to coś mi się uda poczytać i napisać, jakoś mi dziwnie, jak nie wiem, co u Was 😜
  20. Doti, a może woli, żeby zrobił Ci je specjalista od USG... ja od swojego lekarza też dostawałam skierowanie i musiałam jeździć gdzie indziej, może mają też takie procedury? fakt usg na nfz zrobiłam raz, bo "specjalista" nie raczył mi nawet powiedzieć, czy wszystko ok, no ale.. prywatnie miałam opis na dwie strony A4 😁 i płytkę z nagraniem 🙂 teraz też w zasadzie czekam na moją ginekolożkę, bo sama w sierpniu urodziła i na macierzyńskim jest... jakos bez niej do tej drugiej ciąży mi się nie spieszy 🙂 (taka tam wymówka 😉 ) ja tez nie zawsze miałam badanie ginekologiczne... jeśli wszystko było ok, żadnych dolegliwości, to było mi to na rękę 😉 aaaaa no i znalazłam działkę marzeń 🤪 mogłabym tam zamieszkać choćby w namiocie 😜 od zaraz!! 😁 😁 😁 jeszcze tylko M musi być przekonany na 100% i będziemy kupować 😁
  21. dzień dobry 😉 Doti, przejrzałam te moje rzeczy, ale mam głównie rozmiar 36-38... i to letnie... 🤨
  22. Doti, a co by Cię najbardziej interesowało? ja coś tam mam 😉
  23. ja właśnie zobaczyłam prawą górną trójkę!! mimo, że czwórek nie ma 😮 a ta trójka już się przebija, już wiem, dlaczego słabo mu ostatnio jedzenie idzie, o spaniu nie wspominając... młody właśnie zrobił samolocik w szufladzie z jego ubraniami.. i teraz je tam chowa, że niby sprząta!! ech... powoli zaczęłam rozglądać się za prezentami, dziś miałam chwilę czasu, bo mały spał 3h w ciągu dnia 🤪 i takie coś wpadło mi w oko... czysto teoretycznie puki co 😉 http://allegro.pl/fisher-price-little-people-garaz-rampa-60cm-nowosc-i3653498900.html
  24. mój przestawił się na domowe żarcie, ale nie wszystko chce jeść.. słoikom już mówi nie 😉 hehe.. nawet nie sądziłam, że mu się tak odmieni i to w zasadzie z dnia na dzień... laski, w lidlu pampki giga pack za 88zł, taniej nie widziałam 😉
  25. Latka. miałam na myśli absolutnie swojego Tymka 😉, który do niedawna wcinał wyłącznie słoiki i to te po góra 5 miesiącu 😜 Karola, no pomoc rodziców nieoceniona, choć ja mimo, że mieszkam w tym samym mieście co teście, ba nawet nie wiem czy 300m mamy do siebie, chyba mniej... a jak ich nie było tak nie ma do pomocy 🤢 młody jest fajny, żeby się nim chwalić przed znajomymi, jakiego to super wnuka mają i co najlepsze raz w tygodniu go odwiedzają (czego ja nie byłam świadoma) dopóki mi tak jakiś czas temu teściu nie powiedział 😁 😁 😁 😁 a dziecko wciąż się ich boi i wstydzi, tak dobrze ich zna 😮
×
×
  • Dodaj nową pozycję...