Skocz do zawartości

bhrka

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1808
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez bhrka

  1. wygrałam wygrałam wygrałam :laugh: ale licytacja nie była zażarta bo tylko ja licytowałam 🙂
  2. hejka dziewczyny! Reni na noc to nie usypiam wcale hihi bo kąpię ją, odciągam pokarm i przy butelce mi usypia. A w dzień to zwykle sama mi usypia a jak nie to ja się z nią bawię i dopiero jak nie mam siły ani ochoty albo po prostu jest zmęczona i to ona daje mi popalić wtedy ją kładę na łóżku(pieluszki nie używam) i ja się kładę obok niej no i zasypia. Np. dziś rano to ja zasnęłam pierwsza :laugh: :laugh: :laugh: no a jak się obudziłam to ona nie spała ale wierzę że spała w między czasie bo jakby była bardzo aktywna to by mnie obudzila. a te maty to superowe są 🙂 Anula ale Ci powiedział ten lekarz - szok. Za to super że zmieniłaś wygląd 🙂 to zwykle nastraja pozytywnie, a Jasio na pewno się przyzwyczai a nawet Cię pozna i jak bawi się rączkami to kolejny sukces i kolejna faza rozwoju 🙂 do której naszym maluszkom jeszcze daleko 🙂 Anulka a ja miałam ostatnio w tamtym tygodniu taką niby miesiączkę nawet mnie brzuch troszkę pobolewał, tylko że karmię i nie powinnam niby mieć ale to też pewnie indywidualna sprawa. A że bolało mało to myślę że tak się traz utrzyma do końca życia:laugh: :laugh: :laugh: bo nam mówili że po porodzie to się zmienia 🙂 a ja miałam okropnie bolesne miesiączki wcześniej. A do lekarza to pójdę tak jak Anula i hormonów też mi się nie chce brać, najwyżej będziemy na gumkach jechać lece po kawe bo zaraz koniec aukcji 🙂
  3. Bagira napisał: Bagira moja dziś np i wczoraj podobnie się obudziła z płaczem - i w sumie nie była głodna, pieluszka czysta - może to od tego skoku? kurnia muszę się spytać lekarki w środe
  4. hihi biznes mówicie - a serio to nie ma bata jeszcze nigdy w życiu chyba niczego nikomu nie sprzedałam - no może raz katechizm takiej dziewczynie, nawet w LO mielismy na początku wrzesnia takie targi starych ksiazek - żebyście wiedziały jak mi nie szło - no z tym że zwykle chciałam się pozbyć książek ktore mi sie nie przydadza a ludzie chcieli kupic takie przydatne :laugh: :laugh: :laugh: a ten płaszczyk ma odpinaną tą pererynkę a Rozalka ma kilka sukieneczek na jesień i powinien być dobry do tego więc raczej go nie sprzedam 🙂 Zosieńko ja to sie chyba za Was dziewczyny pomodle - może pomoże Bagirka ja to w sumie nie wiem czy mała ma skok ... w nocy to ładnie śpi więc nie narzekam na nią bo nie jest zła, ale w dzień bywa tragicznie - ale to u nas można zwalić na upał. W końcu dorośnie i da Ci żyć 🙂
  5. dzięki dziewczęta 🙂 raczej kupie ten komplecik a Aniu w grudniu to nic straconego - na przyjęciu może zawsze mieć opaskę 🙂 hihi zresztą jak teraz przeglądałam te opaski na alegro to zwykle modelka ma taką bujną czuprynkę - a mojej Rozalce to się przerzedziły włoski na czubku główki, na środku od początku miała delikatne i tylko ma z tyłu fajne, tak jak w piosence krótko z przodu długo z tyłu :laugh: :laugh: :laugh: może zostaniemy jednak przy czapce
  6. Anulka7 napisał: jak do przerzucania węgla co nie :laugh: :laugh: :laugh: tylko że to ma być 20 września więc może się przydać cieplejsza czapka jak by np padało, cena tego kompletu jest spoko więc chyba i tak kupie a o wiele bardziej mi się podobają opaski... może gdzieś wychacze osobno opaske albo do takiej którą mam doszyje tego kwiatka z tej czapki do węgla a ja Anuś nie chce się dać i dziecku i Grzesiowi, ale po takiej odmowie dostałam ataku depresji 😞 no może w łagodnej formie ale mi było przykro
  7. niebo napisał: moja Rózia chodzi sobie w opaskach i ładnie wygląda 🙂 tylko się wkurza jak jej opadają na oko hihi
  8. a ja się zastanawiam nad sukienką na chrzciny - taki komplecik np - co o nim myślicie?http://www.allegro.pl/item697075908_sukienka_plaszczyk_do_chrztu_chrzest_exclusive.html
  9. hej Laseczki hihi duży Grześ leży i chrapie a mały Grześ który praktycznie był nie do uspokojenia 15 minut temu też już leży i śpiąc cichutko naśladuje tate 🙂 a mi się złoty komplet podoba 🙂 ale go nie kupie:P na razie mam kupie innych wydatków i muszę już myśleć o chrzcinach, niby robię w domu u moich rodziców ale rodzinę mamy dużą i kurde kasiory pójdzie ... z tym że z drugiej strony raczej wszystko się zwróci z nawiązką 🙂 a na badaniu wyszło że Rozalka ma idealne biodra tak powiedział lekarz i nawet na usg jest wyliczone że kąty między kosteczkami się co do 1 stopnia zgadzają w prawej i lewej nóżce 🙂i nawet nie musimy kontrolować 🙂 noo tyle że byliśmy o krok od rynku i nawet nie wstąpiliśmy na rynek bo Grzes stwierdził że Rozalce jest gorąco i niewygodnie i uciekamy do domu, a mi się tak przykro zrobiło bo poczułam się taka przywiązana 😞i potem złapałam straszną depreche ufff i jeszcze wracając pojechaliśmy do lidla gdzie Mała się tak rozkrzyczała że musiałam wyjść ze sklepu i uspokoić ją na parkingu Niebo fajne zdjęcie masz na profilu 🙂 słodka bródka więc dziewczynki nie przejmujcie się tym badaniem bioderek bo może wyjdą tak jak Rózi
  10. a ja poczytałam sobie teraz troszkę serwisu edziecko.pl no i znalazłam o tych szczepieniach i nie jest aż tak tragicznie jak mnie Zoltri nakręciła 🙂 http://www.edziecko.pl/zdrowie_dziecka/1,79372,5600140,Szczepic_czy_nie_szczepic_.html no i jeszcze propo tych odparzeń - może jak nie masz tych pieluszek tetrowych to trzymaj Tymka bez niczego na podkładzie? - wtedy Ci to nie przysporzy za bardzo pracy a ciężko znaleść miejsce w domu gdzie temperatura jest niższa od 19 stopni http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79409,5579745,Pupa_jak_marzenie.html 🙂 hihi wszystko znalazłam oprócz tego czego szukałam - Rozalka ma teraz jakąś taką niegładką twarzyczkę, jeszcze jej te prosowki czy jakoś tak one się nazywają które ma już od urodzenia wszystkie nie zeszły, policzki też są mało gładkie niby lekarka to widziała ale. Chyba mam za mało problemów
  11. Reni - do października masz kupe czasu - tylko nie zadręczaj się tym za bardzo każda decyzja jaka podejmiesz będzie dobra 🙂 och Radzia to chyba tylko ja ide na żywioł jak zwykle hihihi i trzymam ją bez zabezpieczeń w tej tetrze:laugh: :laugh: :laugh: - tak mi mama radziła i teraz to w sumie jest mi obojętne co malutka jeszcze obsika, łóżko jest dla nas z Grzesiem nawet za małe i Grześ już jak byłam w ciąży chciał je wymienić więc .... mi to rybka czy będzie mniej czy bardziej obsiusiane - niech jej będzie na zdrowie
  12. Niebo chodzi o to że bez pokrowca - jak coś obsika to trudno, ja zakładam czasami 2 pieluszki tz jedną okręcam drugą wtedy mało co wydostaje się na zewnątrz i Rozalka wygląda jak Egipcjanin 🙂- zobacz sama Reni to w sumie super sprawa 🙂 - zresztą zadecydujesz sama Radzia sama nie wiem, w naszym rozklekotanym aucie mała się naprawde męczy i jak ostatnio pojechaliśmy w jeden dzień w dwie strony do dziadków - to jest tylko 40km od Krakowa miała mieszane humory przez pół tygodnia... a w sumie może [img size=380]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/PICT0072.jpg" src="/applications/core/interface/js/spacer.png" />
  13. no i luz 50 zł, lipa tylko będzie z parkingiem blisko rynku ale mają tam być super specjaliści no właśnie tylko Wy pisałyście że można na NFZ iść a moja doktorka powiedziała że jedynie to w jednym miejscu robią bezpłatnie ale dla mieszkańców Krakowa i trzeba się o wiele wcześniej zapisywać... my nie jesteśmy tu zameldowani więc klops i znowu mamy badanie płatne - wcale nie jest tak rewelacyjnie z tą służbą zdrowia w Polsce. A i jeszcze jedno - to chyba Zoltri pisała że nie daje Pudziankowi żadnych witamin a tu każą dawać - no bo i w Polsce nie trzeba było dawać wit K której jest mało w pokarmie kobiecym, tylko że wtedy zaraz po urodzeniu noworodek dostawał zastrzyk właśnie z wit K której była taka ilość żeby wystarczyło do któregoś miesiąca życia, teraz dają o wiele mniejszą ilość i po 2 tygodniach jeśli się karmi piersią uzupełniać braki tej witaminy
  14. cześć Dziewczyny! rety co za faceci... cycki opadają Niebo ja codziennie troszke trzymam Rozalkę bez pieluszki albo z pieluszką tetrową, oczywiście to zwykle kończy się tak że mamy obsikane łóżko albo ja jestem cała obsikana ale mała nie jest odparzona. Bo te pampersy są owszem wygodne, nawet są w dotyku takie jakby bawełniane... ale wystarczy troszkę rozerwać i zajrzeć do środka... masakra - sobie bym w życiu tego nie założyła w upał. Dzis mamy iść na badanie bioderek, tyle że umówiłam się na to badanie w punkcie polecanym przez naszą pediatrę pięć kroków od rynku i powoli się zaczynam bać ile za to zapłacimy:/ - muszę tam zadzwonić poza tym widze że wszyscy nad wodę ciągną - my byliśmy nad zalewem wczoraj ale siedzieliśmy na ławeczkach pod drzewami tylko z widokiem na wode - i tak mi sie podobało trzymajcie sie cieplutko i mocno miłego dnia dziewczęta a kwiatek dla Tymcia i jego biedenej dupki
  15. cześć Dziewczyny1 no to jak już wszystkie zmierzają do Polski to wam poweim jaką promocję dziś obczaiłam: w Realu są Huggiesy Premium 86 szt 5-9 kg za 40,5zł 🙂 Gosia z samolotem będzie na pewno wszystko w porządku i kwiatuszek dla Olivki na drogę Niebo super ten domek 🙂 aż Ci zazdroszczę a my wczoraj przespaliśmy kąpiel Rozalki i znowu miała strasznie długie pory bez jedzenia bo od 19tej do 2 w nocy i potem ok 3 zasnęła i do 7 spała:/ no pewnie nie dobrze że jej nie budze ale... ide na łatwiznę udanego wieczoru dziewczyny
  16. 🙂 to Niebo powoli możesz zacząć myśleć o garderobie hihihi no mam nadzieje że aż tak bardzo nie jestem pod presją grzesiową, wózek sama wybierałam (ciężko znaleść tak lekką gondole żeby ją wnosić na 3 piętro - spacerówkę za to sobie kupie leciutką) no ale w Krakowie to bardziej Grześ chce mieszkać... ja to bym chętnie wyremontowała sobie nasz (tz. mojej rodzinki) stary dom i tam mieszkała. Tylko że staramy się obydwoje respektować swoje potrzeby. a dzis mi się nic nie chce. Wreszcie Rozalka się budzi to może gdzieś wyskoczymy 🙂 Zoltri kwiatek dla dzielengo Pudziana którego nawet kłucie nie rusza
  17. nom Niebo zupełnie się z Tobą zgadzam, i jak kobieta w domu robi wszystko to zwykle facet jest najbardziej chory na świecie a kobieta niby zdrowa i ma siłę... po czym kobieta umiera jak ma 60 lat a facet się trzyma... tak było u moich dziadków i u Grzesia - coś w tym jest Niebo noszę w nosidełku bo mieszkam na 3 piętrze i nie mam jak znieść wózka(podobno inne dziewczyny dają rade hihi tak mi ktoś powiedział ale mnie jeszcze po porodzie nie przestał boleć kręgosłup). W piwnicy śmierdzi. Na klatce na dole nie chce zostawiać bo pewnie komuś by się przydał.
  18. Radzia napisał: a może każ mu po robocie kupić to mleko cukier i ziemniaki - te rzeczy tak szybko się nie psują 🙂 ja tak mówię Grzesiowi bo nawet pozostałe jak nosze i Małą w nosidełku to mi ciężko. a kolory kiedyś zmienicie jak już tam będziecie mieszkać Radzia myśle że to zupełnie przejściowy kryzys, kto jak kto Radzia-Prezydent daje rade 🙂
  19. Radzia powiedz mu że chcesz ten dom w takich a takich kolorach i jak chce w nim mieszkać z tobą a nie tatusiem to niech polubi te Twoje kolory. I przestań być dla niego najlepszą żonką na świecie śniadanko w pojemnikach... obiad na którą chce godzinkę... piwko na chłodno albo na cieplo w zależności od humorów - jego...:: a zrób mu raz na odwrót. Albo tak jak mówi Zoltri wyjdź i zostaw go z tym co ty masz do roboty... my wszystkie Cie podziwiamy za całokształt a zdaje się że twój to zapomniał co za skarba ma w domu a o zakupach to już nic nie napisze.. masakra. U moich rodziców jest podobnie - moja mama nosi w rękach bo tato nie potrafi znaleźć czasu.. może raz w tygodniu jedzie z nią... ale nawet wtedy raczej nie wchodzi do sklepu
  20. a ja myślę że Jaś to zuch największy z naszych czerwcowych wiedźmiątek 🙂 bo zobaczcie nie dość że wyskoczył na świat pierwszy, jest już z nich wszystkich największy, potrafi tyle co inne albo i więcej i nawet już prawdzwym jedzeniem się zajada 🙂 😘
  21. hmmm to ja chyba przesadzałam z tym trzymaniem przy piersi długim.. ale też wczoraj grzebnęłam na necie i zmniejszyłam czas, resztę podobnie robie ale za tym trzymaniem pod kątem 45 stopni to nie aż tak bardzo - nieco wyżej jest główka. Dziękuję Niebo za porady 😘 A ja życia bez wkładek sobie nie wyobrażam... chwilami zastanawiam się co robiły nasze mamy czy babcie, bo u mnie wystarczy że zdejmę stanik np. przy kąpieli i potem cieknie leci i wszystko się moczy nawet jeśli przed kąpielą Rozalka ssała. Wypiłam swego czasu jedną herbatką laktacyjną i na tym skończyłam, bawarkę piję ale bardziej dlatego że się do niej przyzwyczaiłam, np wieczorem mam ochotę przy karmieniu czy odciąganiu napić się czegoś ciepłego 🙂( a bawarka fajnie smakuje z mlekiem w tubce karmelowym - pyszne). Wody piję dużo - bo mi się chce. A wczoraj pomyślałam sobie o tym żeby zrobić ciasteczka na laktację 😁 - anyżkowe hihihi chyba kiedyś je już robiłam ale do kawy 🙂
  22. cześć Laski Radzia ach Ci faceci... może pomyśl o tym że w podświadomości on na pewno buduje ten dom dla Ciebie i dzieciaków, a że się zatraca gdzieś po drodze - nad tym można tylko westchnąć. Mój Grześ co dziennie nie ma siły na nic, owszem bawi małą, ale gdy ona pójdzie spać przekopuje internet i szuka jak naprawić lodówkę swojemu bratu... już wszystko wie i ma jechać "przy okazji" naprawić ją hihihi ale tak naprawde bardzo dobrze i ja i on sam sobie zdaje sprawe że się na to napalił 🙂 bo lubi naprawiać :laugh: :laugh: :laugh: no a ja jestem i tak zazdrosna że woli te 10 minut dziennie przeglądać jakieś schematy niż zrobić coś ze mną... może masz to samo? trzymaj się dzielnie 😘 może w końcu zrozumie że dom to ludzie. Kwiatuszek dla Ciebie miłego dnia dziewczyny
  23. to ja może zamknę dzień 🙂 Reni oby Kubuś miał jak mniej takich bóli - może tak się stanie - kwiatuszek dla niego 😘 Zoltri a ja czytałam że można pić 0.5l soku owocowego dziennie zeby mleko nie bylo kwasne hahaha bo dziecko nie bedzie chcialo pic mleka 🤪 🤪 🤪 🤪 Boże... chyba niektóre te porady ktoś sobie wymyśla a miliony kobiet ciężarnych karmiących później to czyta, stosuje i jeszcze upomina inne że tak to się robi a nie inaczej Grzes śpi - dziś się sparzył na słońcu w pracy bidok, Rozalka drzemie więc i pora na mnie miłej nocki wiedzmy i wiedzmiątka
  24. nom ja też prasuje 🙂 ale z niechęcią w sumie to dlatego że jak są uprasowane to ładniej wyglądają i idzie je jakoś ułożyć w szafie hihihi no i te roztocza to też ale teraz pranie susze na słońcu które podobno zabija.. Bagira ja używam pajacyków 0-3 i niektóre owszem są za małe ale pare jest jeszcze ok, zresztą tu w Polsce są teraz upały i pajacyki to tylko do spania na noc, a i to nie zawsze. Ale jak juz kupowac to 68 czyli 3-6 miesiąca. I zupełnie się zgodze z Niebo - trzeba dużo pić wody itp a moje dziecko nie chce spac... i ciagle jej sie ulewa 😞 Niebo twojemu Tymusiowi tez sie ulewało - moze masz jakis sposob?
  25. margherita78 napisał: super że Olivka tak ładnie zniosła szczepienie 😘 dla niej ja pakowałam się na ponad tydzień do domu moich rodziców i zabralam prawie wszystko 🙂 a potem żałowałam że nie wszystko. Tymbardziej że w domu możesz częściej prać a jak ciągle siedzisz w gościach to niby jak masz prać? na pewno sobie Gosiu poradzisz P.S. to ja już powoli rozumiem czemu czerwcowe wiedźmy :laugh: :laugh: :laugh:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...