madeline

Właśnie ładuje od 40 min i strona chyba się zawiesiła shit... Tak będzie znacznie szybciej: http://www.brzuszek.net/index.php?option=com_rsgallery2&Itemid=33&gid=81&limitstart=240 ☺️ Kluska ze mnie już była. I sukienka trochę dodawała kg. :P U mnie piękna pogoda. Mąż w pracy więc popołudniem z teściami jadę nad jeziorko. Może się w końcu popluskam 🤪

Wrzucam parę obiecanych fot. Jak dostane resztę to powybieram i jeszcze wrzucę ☺️ [URL=http://img263.imageshack.us/i/sdc11058.jpg/][IMG]http://img263.imageshack.us/img263/594/sdc11058.th.jpg[/IMG][/URL] ... reszty nie mogę wrzucić. Poszukam czegoś, co mi szybciej wrzuci ;/

Beatko jutro wrzucę, bo mam już trochę fot - fajnie, że pamiętasz 😉 Też mam ogromny problem z depilacją miejsc intymnych - ☺️ A moja 100dniówka będzie w dzień moich urodzin 🙃 śmiesznie i fajnie się złożyło 🤪 Dobranoc Dziewuszki 😘

Witajcie Dziewuszki! Nie byłam tydzień i 55 stron do nadrobienia - pisarki z Was niecodzienne:P Byłam wczoraj na wizycie. Maleństwo ruchliwe, bo aż gin się uśmiała, że czuła jak się wierci młode. Wyniki za to mam słabsze - mimo kolejnych 2kg na plusie... więc muszę dietkę sobie wzbogacić żelazem. Brzuszko mi sporo urosło. Wczoraj kupiłam swoje pierwsze 3 pajacyki, są słodkie 😉 A co u Was? Widzę, że też macie dylemat nad imionami... płeć zostawimy sobie jako niespodziankę, więc tylko profilaktycznie myśleliśmy nad imieniem 😉 Buziaki

Otlesia przepraszam, że dopiero odpisuje ale dokopałam się do poprzednich postów. W Bydgoszczy chodzę do gin - p. Julity Kowalskiej-Palacz w przychodni Łomżyńskiej. Zapewne od września, a na pewno października już na stałe będę mieszkać w Bydgoszczy. A koło Świecia przejeżdżam, jak jadę samochodem do Olsztyna 😉Też prowadzisz ciążę w Bydgoszcz?

Witajcie! Chyba nigdy nie nadrobi8e zaległości. Zepsuł się mój komputer, a u siostry nie chce mi się przesiadywać w pokoju. Ale tak zerkam raz na jakiś czas. Mnie na szczęście nie doskwiera żaden ból. Za tydzień mam wizytę, zapewne bez usg - a i zaległe foto miałam wrzucić maleństwa, ale tylko główkę widać i to słabo czytelnie. Na szczęście pogoda zelżała, jest czym oddychać. U mnie chyba płec zostanie do końca tajemnicą 🙃 chociaż Wam troszkę zazdroszczę jak się zwracacie do brzuszków w sposób określony - my mówimy młode, albo Ktosik :P Dobrej Nocy Mamusie i Maluszki 😘

miska82 napisał: I bądz człowieku mądry, i pisz wiersze - wniosek z tego taki, że co lekarz, to opinia. Oj Karmi to ja lubie :P

Wtrącając moje 3 grosze do dyskusji: Na początku ciąży, był to 5 tydz. wypiłam ostatniego desperadosa, miałam wyrzuty sumienia ale od tego momentu nie tknęłam nic alkoholowego, nawet czekoladek - ale to z braku okazji :P miałam chwilowo zachciankę na piwo z sokiem malinowym, bo za samym piwem nie przepadam, ale czasem wypiłam. Przymierzałam się do zakupu 'bezalkoholowego' ale właśnie te do 0,5% mnie odrzuciło od zakupu owego trunku. W jednej z mądrych książek przeczytałam, że łożysko nie trawi alkoholu i stąd jest szkodliwe dla maleństwa. Kumulujące się % szkodzą właśnie dla tego, że się kumulują - z braku trawienia. Bez alkoholu można przeżyć te parę miesięcy, i potem okres karmienia - za to obiecałam sobie kolekcjonować co lepsze alkohole, by potem z dumą otworzyć mój prywatny barek i w sposób nie szkodzący już dla maleństwa skusić się na małe co nie co 🙂 pozdrawiam

kaisaa4 nie studiuje w krakowie tylko... w bydgoszczy a jestem z olsztyna. A w krakowie byłam w drodze powrotnej z zakopanego 😜 taka podróż poślubna, bo 4 lipca miałam ślub cywilny. I obecnie jestem u męża w bydgoszczy , ale jutro jadę do siebie 😆 do olsztyna. Nigdy nie miałam super figury, zawsze parę kg. na plus. Dlatego teraz przy ciąży popadam w coraz większe kompleksy i czuje się jak wieloryb ale też słyszałam, że po ciąży kg. lecą a tendencji do objadania się nie mam - jedynie, co to mam słabość do słodyczy ale to też sporadycznie. Jak już będę u siebie to wkleję moje foty ☺️

U mnie też parno i gorąco. Rano jedynie wyszłam na egzamin poprawkowy - ostatni egzamin i zepsuł mi średnią 😠 ale wolałam teraz niż we wrześniu. Moje maleństwo ostatnio fikało, jak wracaliśmy pociągiem z krakowa - jak położyłam rękę na podbrzusze to tak gwałtownie się przekręciło, że aż wybuchłam śmiechem 🙃 Ostatnio szwagier obdarował nas ciuszkami, więc mam pierwsze zdobycze dla brzdąca. Uciekam do łóżka, jakoś taka zmęczona jestem tym upalnym dniem... aha, co do brzuszka... hmm wszystko idzie mi w biodra i w ogóle w masę, więc brzuch taki sobie, za to mnie sporo więcej ☺️ Dobranoc 😘

Hej Dziewuszki, co u Was? Dawno mnie nie było. Jak samopoczucie? Ja oprócz tego, że czuje się jak wieloryb to ok. Dobrej nocy ;* Jak bedę miała czas to nadrobię zaległości w czytaniu, nawet nie spojrzałam ile stron przybyło ale zapewne lektury na parę ładnych godzin 🙃

to i ja się przedstawię - Magda jestem :P Też zauważyłam cellulit u siebie... w porządny krem muszę się zaopatrzyć. akigo - głowa do góry! Dziś mi tak zapachniało wakacjami. Jutro ostatni egzamin i odpoczynek, jedyne co mnie mobilizuje do uśmiechu 🤪 bo maluch coś dzisiaj cicho siedzi... A na płacz... może lody w polewie czekoladowej? albo banany - poprawiają humor 😉

Chętnie ale z pół roku temu wykasowałam konto na n-k, ale nadrobię fotami w galerii 😉

Witajcie! Macie niesamowite tempo, wchodzę co jakieś 2-3 h i parę stron do przeczytania! Podejrzałam Wasze brzuszki na profilach i dochodzę do wniosku, że mój faktycznie jest mały 🤪 jak stanę jeszcze chowa się pod biustem, a biustu nie mam za dużego 🙃 a u Was widać zaawansowaną ciąże 😉 Fotki wstawię po 4 lipca, będę mieć aktualne bo mam ślub cywilny - może do tego czasu brzuszek się uwypukli 😜 Miłego dnia! 😆

akigo Pewnie, że powiedz - z tym gg również przegina. Jestem zdziwiona, że taka duża dzidzia, bo brzuszek u mnie - hmm, za dużo nie ma, lekko wystaje. Jak ubiorę coś luźnego to praktycznie nie widać a widać tylko, że przytyłam:P Nie znam lepszych sposobów, niż tutaj wymienione. Syrop z cebuli pyszny - a najlepszy i tak czosnek. Dużo dużo zdrówka życzę i lepszej pogody... Moje u lekarza mnie lekko kopnęło, teraz cisza. Pewnie zasnęło razem z mamusią, tyle, że mamusia już wstała a młode niet hehe

akigo współczuje. Twój gość ma tupet i to ogromny. Na twoim miejscu albo bym zwróciła uwagę, albo unikała spotkań u Ciebie. Niepotrzebnie denerwujesz siebie i maluszka. Zależy co mam rozumieć przez wychowanie bezstresowe? Dziecko musi znać granice. Jeżeli będziemy pozwalać dziecku od maleńkości robić na co ma ochotę to wejdą nam na głowę. Z autopsji wiem,że z tak wychowanych dzieci nic dobrego nie ma bo rodzic nie jest autorytetem. Dlatego zgadzam się z beatasz , że sztuką jest wychować, i to dobrze. Z zębami nie mam problemu, w lipcu przejdę się na wizytę kontrolną. Ale za to odrywa mi się ta błonka w buzi - już kiedyś to miałam, ale wtedy brakowało mi witamin. Teraz lepiej się odżywiam i regularnie jem witaminy dla kobiet w ciąży...hmm Sama nie wiem, co z tym fantem zrobić 🥴 Byłam rano na wizycie. maluch waży 410g 🤪 pytałam się czy to aby nie za dużo, pani doktor powiedziała,że jest ok. Płeć nadal nie znana - z drugiej trony mój N wczoraj zadzwonił i skomentował, że on jednak nie chce wiedzieć, jaką płeć ma maluch(a wcześniej mnie namawiał, bo ja nie chciałam znać:P ). Wyniki mam w porządku... i przytyłam 2,5kg od ostatniej wizyty ☺️ Pogoda znowu... a wczoraj było tak pięknie,i nawet się opaliłam troszke 🙂 Pozdrawiamy ja i nasza 410g Kluska 🤪

paulisia223 Wszystkiego Najlepszego !! Zdrówka, miłości, radości, szczęścia i lekkiego porodu 🙂 Kręgosłup mnie nie boli, nic mi nie puchnie, cera się poprawiła (wiele osób zwróciło mi uwagę, że ciąża mi służy - prócz tych kg)- jedyne co, to szybko się męczę... jak 80latka! Zgaga jednak powraca...

Witajcie 🙂 Rano byłam w szpitalu na badaniu obciążenia glukozą - nie taki diabeł straszny, a i o cytrynce zapomniałam ale wypić się da 🤪 Przesunęłam sobie wizytę z 30.06 na jutro, więc może dowiem się jaką płeć ma maluch. Pogoda ładna więc uciekamy na spacer do lasu - miłego popołudnia dziewuszki 🙃 ps. O dziwo nie mam zgagi, chociaż dopiero jem śniadanie ale wczoraj z nią zasnęłam... piekło okropnie. Ciekawe ile ja przytyłam, 3 tyg.temu było +7kg 🥴

Gratulacje córci 🙂 Mam nadzieje,że zgaga przejdzie z czasem... hmmm chyba zaopatrzę się w tabletki na zgage.

Dziewczyny a dokucza Wam zgaga?! Od wczoraj mnie męczy. Jem praktycznie sam nabiał. A zgaga jest...

beatasz na swoje skurcze spróbuj pić sok pomidorowy, jak nie lubisz to może magnez ?! ale z tym to lepiej zapytaj lekarza. Moje maleństwo zbuntowało się w nocy. Musiałam posiedzieć i się pouczyć na dzisiejszy egzamin a młode tak mnie kopało od środka, że aż było widać ruchy brzucha 🤪 Przy obiedzie podobnie, albo smakowała, albo nie spakowała pieczarkowa, bo też kopniaczki oddało:P Do szpitala jestem raczej przekonana, jaki wybiorę. Mój niby ma iść ze mną na porodówkę, jak to będzie w praktyce... nie mam zielonego pojęcia 🤔 obawiam się, że może spanikować 🤪