Otlesia

Paulinko ja mam termin na dziś i też jeszcze nic....

Sandra gratuluje, teraz szybko wracaj z swoją Księżniczką do domku 🙂

Oj coś te nasz listopadowe dzieciaczki nie chcą się rodzić siłami natury tylko przez cc

Jak patrzę na zdjęcia Waszych Maluszków to aż mi się łezka w oku kręci... a my czekamy...

http://www.mpips.gov.pl/userfiles/File/Departament%20Swiadczen%20Rodzinnych/wzor_rozporzadzenie_minister_zdrowia.doc To jest wzór zaświadczenia. Niestety nawet kobiety. które ur. w styczniu, a dopiero po 1 złożyły wniosek muszą mieć zaświadczenie...bezsensu, no ale tak jest...

Czekamy na dobre wieści...... Ja też lubię zimę, ale taką prawdziwą zimą z dużą ilością ściegi, a nie z pluchą i błotem...

Ten druk co Wam podawałam to jest podany przy ustawie, więc raczej wszędzie obowiązuje ....

Iwonko ja mam jeden druk, i tam jest I tr. IItr. IIItr

Świerze wiadomości z mojej gminy 🙂 więc myślę; że wszędzie tak jest. Kobietka w urzędzie wydrukowała mi artykuł, który napisało ministerstwo pracy i polityki społecznej oto on: http://www.mpips.gov.pl/index.php?gid=339&news_id=1587 Mówiła, że niestety w tv i gazetach piszą źle i wprowadzają ludzi w błąd, bo niestety nas ustawa dotyczy....tak jak tam napisali, że wniosku dotyczą winsoków składanych od 1 listopada 2009 bez względu na termin urodzenia dziecka...

Oj dziewczynki 3majcie się Ja też się idę położyć, bo od tych urzędowych pism słabo się robi 🙂

Kobietka w urzędzie wydrukowała mi artykuł, który napisało ministerstwo pracy i polityki społecznej oto on: http://www.mpips.gov.pl/index.php?gid=339&news_id=1587 Mówiła, że niestety w tv i gazetach piszą źle i wprowadzają ludzi w błąd, bo niestety nas ustawa dotyczy....tak jak tam napisali, że wniosku dotyczą winsoków składanych od 1 listopada 2009 bez względu na termin urodzenia dziecka...

Dziewczyny dziś w kawie i herbacie mówili, ze prawo nie działa wstecz, czyli ustawa powinna dotyczyć tak jak pisała Klaudia kobiety, które zaszły w ciąże po 1 listopada; albo nie było w 10 tc do 1 listopada... Niestety urzędnicy źle interpretują przepisy i żądają zaświadczenia. Np. w radio opowiadali; że kobieta ur latem, ale wniosek złożyła 2 listopada i zażądano od niej zaświadczenia... Niestety chyba czeka nas batalia z urzędnikami, bo nie umieją czytać ze zrozumieniem...

Asiu nie wiem jak to w tym szpitalu jest z ktg. U mnie jest tak, że ja dostałam skierowanie na oddział położniczy z zalec. nst (ktg); czyli muszę zgłosić się na izbę i tam zakładają mi historię i na oddział; jeśli wszystko ok, to mnie wypisują do domu. Pewnie każdy szpital to obyczaj 🙂 Asiu 3mam kciuki, by się coś ruszyło Madeline 3mam kciuki; nie wiem czy się Ciebie pytałam; gdzie chcesz rodzić w bizielu? Co do becikowego, to właśnie siostrę wysłałam do gminny, bo jedzie po dary unii to mi się zapyta 🙂

Ja ciągle 2w1 🙂 WIecie co dziś znowu było o becikowym w tv. Nas zaświadczenie nie powinno dotyczyć, bo prawo nie działa wstecz, ale co z tego jak na gminach i w urzędach pracy nie umieją czytać przepisów i zaświadczenie żądają. Może dziś pójdę na gminne ich uświadomić 🙂

acha nie piszcie za dużo; bo będę miała znowy dużo do nadrobienia rano 🙂

Szymek jest śliczny 🙂 ja idę się położyć 🙂 zajrzę jutro rano... jutro muszę poprosić siostrę, by pojechała ze mną na ktg w sobotę, ale będzie się cieszyć 🙂ona gorzej przeżywa niż ja 🙂 w końcu jej pierwszy siostrzeniec.

Paulinko, ale ja będę miała ktg już po terminie, gdybym urodziła w terminie to bym też nie miała.... u mnie plan jest taki, w sobotę ktg, jeśli będzie cisz to do domu; we wtorek do gina (jeśli nie urodzę 🙂 ) a w ostateczności 13 w piątek do szpitala i obiecał mi, że bez Jasia już nie wyjdę....

Melduje posłusznie, że wróciłam od gina ... Raczej następna nie będę; dostałam skierowanie na ktg, idę na nie w sobotę rano i zobaczymy czy mnie zatrzymają.....

Sandra powodzenia... Olga jak uda Ci się znaleźć to daj mi znać..Chciałabym zobaczyć jak to wygląda; a specjalnie do Bydzi nie pojadę, by obejrzeć 🙂

🙂 heh Paulinko wszystkiego naj 🙂 kiedy to było....Ja swojego M znam 8 lat... jesteśmy ze sobą 5 lat (właśnie w jakoś na początku listopada zaczęliśmy się spotykać 🙂) 2,5 roku po ślubie... Jak ja sobie przypomnę jak go nie mogłam znieść na początku, tak mnie denerwował.... a teraz heh...jak dobrze powspominać 🙂

Wy o obiedzie, a mi nic nie smakuje...wszystko ma dziwny smak... Olga ja mam zielonego, masz linka do tych śpiworków, czy na stronie abc są?

🙂 ważne, żeby po urodzeniu nas słuchały 🙂

Myślę, że z wypisywaniem tych świstków nie będzie większego problemów...w końcu lekarz też człowiek 🙂 a druki ukazały się dopiero tydzień temu, więc szybciej tego nie było można załatwić... Dziewczyny oby to już, bo chodzę jakbym nie spała z 3 dni.... to ja po maratonie w pracy...i małej ilości snów się tak nie czułam... Termin mam na jutro; mój M wczoraj dyskutował z Małym że ma dziś się urodzić, bo dziś (we wtorek) ma dyżur nasz pan dr 🙂

Ja nawet nie mam siły czytać... jakaś dziwna jestem...wczoraj chyba odszedł mi czop.... dużo śluzu i trochę krwi...muszę się spytać gina...

hej!!! Dziewczyny, nas te zaświadczenia nas obowiązują do becikowego; na 100 % przynajmniej u mnie w gminie tak mówili. Jeszcze dziś kobieta z gminny zaczepiła moją siostrę i się pytała czy mam itd; bo już wczoraj musieli cofnąć jedną kobietę, by szła wypisać zaświadczenie do gina. Ja ciągle w 2paku 🙂 czekamy i czekamy....