mona124

Ato moja mała złośnica, wkleję więcej zdjęć może po weekendzie.

A ja myślałam,ze tylko ja mam taki brak czasu, ale w takim razie przekonacie się same, że naprawdę na początku jest jakoś ciężko się z tym wszystkim ogarnąć 😞 Mi też jest przykro, że nie mam czasu do Was zajrzeć, wogóle mam teraz jakiś dół, chciałabym rodzić naturalnie 😞 ehhh chyba coś się ze mną dzieje nie tak.

Zmienię suwaczek, ale pewnie za jakiś czas, bo z małą na ręku jakoś mi nie wygodnie 😉 Przynajmniej na ręku śpi jak aniołek 🙂 Czy inne dziewczyny, które urodziły też się nie pokazują na forum?

Monka dziękuję.Wiem, że każda z nas o tym marzy, cały czas czekałyśmy na nasze skarby. Jakoś jednak nie mogę uwierzyć, że to już już. 🙂 Mam nadzieję, że już niedługo będziemy miały więcej czasu i będziemy mogły wymieniać się doświadczeniami 😉 Macie może tabelkę, bo ja już nawet nie wiem kto urodził? 😉

SERDECZNE GRATULACJE DLA MAMUSI I OLAFKA. SZYBKIEGO POWROTU DO DOMU!!!!!

Cześć dziewczyny. Ja wogóle nie mam kiedy do Was zajrzeć, malutka taka przylepa cycuśna nic nie chce sama leżeć tylko na rączkach. Powiem Wam, że już brakuje mi tego stanu jak byłam w ciąży i tego wyczekiwania. Cieszę się,ze malutką mam już przy sobie,ale jakoś mi tęskno, chciałabym być jeszcze w ciąży i przeżyć to jeszcze raz 😉 Trzymam za Was kciuki, brakuje mi kontaktu z Wami, juz kompletnie nie wiem co i jak, wogóle w temacie nie jestem, ale mam nadzieję,że za jakiś czas będę mogła częściej tutaj zajrzeć.

Cześć dziewczyny. kkasia27 masz rację faktycznie urodziłam 😁 29 stycznia o 9:38 córeczkę 51cm i 2720g. Mała dostała 10 pkt apgara. Właśnie wisi na cycu i nic nie mogę zrobić, mam nadzieję, że to się zmieni 😉 pozdrawiam Was i życzę lekkich porodów 🙂

Hej dziewczynki. Ja tylko na momencik, bo córcia mi na cycu wisi. Chyba nie nadrobię czytania, bo mała straszny łobuz. Dzisiaj wyszłyśmy ze szptala. Strasznie się bałam, bo urodziła się malutka 2720g i schudła do 2480g, a ja nie spałam 2 noce i 2 dni usiłując ją nakarmić, pogryzła mi okropnie sutki, ale jakoś przemęczyłam się i udało się, że dzisiaj waży 2540g A co tam u Was słychać, kto jeszcze urodził?

Właśnie wróciłam z wizyty i pakuję się do szpitala. Mam wysokie ciśnienie 170/100 i być może dzisiaj zrobią mi cc jeśli będzie coś się źle działo, jeśli nie to jutro rano mój gin bedzie w szpitalu i podejmie decyzję co robić. Dam znać jak już bedę coś więcej wiedziała. Buziaki

Dobra dziewczynki. Ja juz taka napalona spadam stąd:P :P Chyba będę gdzieś po 20, to dam znać 😉 Buziole i bądźcie grzeczne 🙂

Andzia w takim razie powodzenia 🙂 ja też najbardziej obawiam się wagi wrrrr, nawet badanie gin. dla mnie, to już większa przyjemność niż ważenie hi hi Anitek moje ciało też odmawia posłuszeństwa, ale właśnie marzy mi się tylko żeby wskoczyć na mojego:P :P :P Niestey jeszcze sobie poczekam z takimi marzeniami ☺️ Ale za to później bedzie miała przerąbane jak go dopadnę taka wygłodniała:P :laugh:

Anitek ee tam niedziela, przecież my wtorek już dzisiaj mamy!!!! 😉 a z tego co pamiętam, to masz spore potrzeby?:P :P 😉 hi hi Ja to mam ochotę, ale teraz jak bym się na mojego zwaliła to chyba zrobiłby wielkie oczy 🤪 🙃 bo jakoś delikatnie, to mi się nie chce ☺️ 😁 😁 Właśnie boję się, zeby po badaniu nic się nie stało, bo ostatnio, to dość brzuch mnie bolał, ale myślę, że będzie ok 😉 Ja w tym tygodniu jeszcze rodzić nie chcę, ale od poniedziałku już bym chciała 🙂 Napewno dam znać wieczorem co i jak 😉

anitek85 napisał: Głonemu chleb na myśli:P :P 😉 Ja zbieram się, robię obiadek, kapiel i do ginka 🙂

Klaudia coś pisała, że musi męża do pracy wysłać i później ma zajrzeć 🙂

Dziewczyny, a jaki symbol z morfologii to żelazo?

Bób podobno to normalne, że im bardziej ciąża zaawansowana to wyniki mogą być coraz gorsze. Tak jak patrzę na Twoje wyniki, to wydaje mi się, że nie ma tragedii 😉 ale ja nie jestem lekarzem i mogę się mylić. Chyba musisz poczekać do czwartku 😉

Bób jak widzisz moje też nie wszystkie są zgodne z normą, ale gin nic nie narzekał. Są to małe odchylenia i myślę, że przy ciąży takie mogą być. A zawsze miałaś w normie? Ja dzisiaj wieczorkiem mam wizytę, już nie mogę się doczekać 🙂

Bób ja miałam WBC 7,17 HCT 34,8 PLT 158 PDW 19,3 MPV 13 P-LCR 46,3 PCT 0,21%

Hej dziewczyny. Ja dzisiaj też jakaś do dupy jestem, jakoś na oczy źle widzę. Troszkę od wczoraj marudzi mi brzuszek tak jak na okres i mam jakoś sporo wydzieliny z pochwy, a z jednej piersi wyciekło mi troszkę mleczka jak leżałam ściśnięta, no i sie chyba troche powiększyły 😉 A z tym ktg na boczku to chyba faktycznie coś jest, bo jak mi położna robi, to karze się położyć na lewym boczku. Mój dzisiaj się zapytał, czy nie chcę żeby był przy mnie przy porodzie, a ja jak wcześniej byłam bardzo przeciwna to ostatnio jakos wymiękłam i myslę że chyba bym chciała, ale on tez ma obawy, że będzie się bał:P już sama nie wiem...

CandyMonka napisał: A masz taką macicę? Czy to tylko ironia 🙂 Bo ja mam macice dwurożna i mała tez tylko na jednym boku się rusza. Tak, mam macicę dwurożną, więc może jeśli Twoja mała też się rusza tylko z jednej strony, to może faktycznie jest to przez macicę dwurożną?hmmm

A ja skolei sledzikami się już przejadłam, ich czas jak narazie minął 🙂 Anitek to przynajmniej odpada Ci kłopot z szukaniem lekarza 😉 A napewno doprowadzisz się do ładu w mgnieniu oka 🙂

Anitak z tymi lekarzami to tak jest walą tylko tabletki i spokój. Masz racje zrób rezonans i dodatkowo znajdź jakiegoś dobrego lekarza, bo na te tabletki to szkoda też wątroby 😉 Brak słów, mnie jak miałam 10 lat leczyli też przez chyba rok,czy dwa na nerki, a okazało się później że miałam guza na jajniku 🤨 Ale całe szczęście wszystko dobrze się skończyło 😉

Jai_Ho łap oklaska na osłodę smutnego dnia 😉 Ja zabieram sie za porządki i obiadek, bo zaraz mój wróci z pracy, a tu taki sajgon 🙂 do później

Ale nie ma też Anitek co pochopnie wyciągać wniosków, może z nerkami okaże sie wszystko ok jak przyjedziesz do PL 🙂 a może to tylko dolegliwość ciążowa 😉

Oooo Bób jaka lolita 😉 Mi sie wydaje, że chyba miałaś troszkę mniejszy wtedy, ale też jest bardziej uniesiony do góry, to moze też być mniej zaawansowana ciąża 🙂