Skocz do zawartości

Pszczola24

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1860
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Pszczola24

  1. Oj Radzia, ale Twój opis podziałał na moją wyobraźnię 😁 Aż sama się zaczęłam śmiać wyobrażając sobie takiego skradającego się rowera, jeszcze jak mruży reflektory 😁 hahahaha Łajsoka - co do mleka to u nas przyzwyczajanie zajęło nam kilka dni.. ale potem stwierdziłam że to chyba była wina smoczka - piła na I z trójprzepływowego ale chyba za szybko jednak lecialo i dałam z tego co miałam na początku taki z malńką dziurką i polubiła. teraz kupiliśmy 3-kę i rewelacyjnie jej idzie. Zazwyczja wypija wszystko, a ja zapasy mleka w DOZie zrobiłam juz na dwa opakowania do przodu 🙂 U mnei z cyckami jest problem... a raczej z jednym 😞 w nocy napełnia mi się tak że albo Ala ratuje sytuację, albo się muszę spuszczać do szklanki 🤢 a że nie mam laktatora to zawsze się namęczę 🤨
  2. O kurcze Aneta - dobrze że nic sie nie stało!!!! Przy takiej prędkości strzelające opony to już nie są żarty! Wielkie szczęście miałaś! Mi od razu przed oczami stanęło to co ja widziałam, słyszałam i myślałam jak w nas wjechał facet.. powiem Wam że teraz jak zaczęłam jeździć to aż mój Grzesiek się wkurza że jeżdżę jakbym dopiero zaczynała.. zawsze jeździłam dość dynamicznie, zdecydowanie, a teraz przed każdym skrzyżowanie skradam się autem jak kot a jak ktoś szybciej jedzie to mam wrażenie że nei wyhamuje i w nas walnie :/ aż ostatnio jak Grzesiek prowadził to ja siedziałam cała sztywna z nerwów 😞 no ale widzę że powoli mi mija, oswajam sie na nowo z samochodem, ale jestem ostrożniejsza.
  3. No proszę 🙂 widzę że ktoś się za mną jednak stęsknił 😜 Mnie nie było cały weekned ale powiem Wam że nie miałam siły na to żeby w ogole włączać komputer.. U nas była moja Mama, więc więcej czasu z nią spedzałam, po drdze miałam panieński koleżanki - no bo teraz w ten weekend wesele, w niedziele krótki wyjazd do Szczecina i tak ogólnie weekend miałam mocno zajęty.... do tego doszły jeszcze nieporozumienia z Mężem (ale już sobie wszystko wyjaśniliśmy na szczęscie) i tak jakoś nie miałam nastroju... poza tym zrobiłam w sobotę dzień gospodarczy, sprzatałam, prałam, myłam okna... ooo 🙂 wątek nam Admin przeniósł 🙂 Oliwka jaka śliczna - wyrosła od czasu jak ją ostatni raz widziałam 🙂 Naszym Małym Solenizantom wszystkiego naj naj najlepszego!! Ale te nasze dzieciaczki już duuuuużee 🙂 Kasia - ale się smiałam z opisu Waszego weekendu 😁 Wy na kanapie a Mała w kojcu 😜 tak jak u nas czasami 😜 Dla wszystkich chorowitek dużo zdrowia!! Już nie wymieniam z osobna bo dużo Was niestety 😞 Ja mam nadzieję, że mój Mąż dziś będzie w domu przynajmniej kolo 20 to po kąpieli Aluni może w końcu uda nam się obejrzeć Incepcję - zbieramy się do tego od ponad 2 tyg... Magda - tak się ostatnio zastanawiałam - jak się skońćzyła ta sprawa z tym przelewem bankowym na Wasze konto? Gabiś - spóźnione ale co tam! Najlepszego z okazji imienin! 🙂 Łajsoka - szkoda że dopiero teraz przeczytałam o tej szarlotce, bo normalnie już chciałam biec do Was 😁 mniammm 😁 Radzia - tak zaczęłaś opisywać zachowania Matusia że już się nie mogę doczekać jak go poznam!! Wysa - z teściową to trzeba rozsądnie 🙂 raz ale porządnie i konkretnie.. ale uważaj żeby też nie przegiąć bo w końcu to Wy mieszkacie u Teściów a nie Teściowie u Was... Co do tej rozmowy konferencyjnej to mi kilka takich codziennie wyskakuje bo gg używam też do pracy i czasami "wskakują" takie konferencje. Tym razem myśłałam że to znoeu to samo, ale patrzę... a tu majóweczki 😁 hehehe ale już było kilka godzin po rozmowie to się nie odzywałam 🙂 Emilcia jaka kochaniutka!! I jaki fajny ciek wodny z buziolka na pierwszym zdjęciu 😁 tak patrze na to ostatnie zdjęcie i zaluje strasznie ze nie mamy wanny 😞 no ale u nas łazienka jest za mała 😞 A ja w lumpku ostatnio kupiłam Ali polarka, kurtkę, dwie pary dzinsów i jedne bojówki i zapłaciłam... 5 zł 😁 a wszystko fajnych firm i w bdb stanie 🙂 Miałam Wam to wysłać już godzinę temu ale ciągle coś mi przeszkadzało i ślę dopiero teraz 🙂 nie ma co - ponad 2h pisać posta 😁 chociaż chyba zdarzało mi się już dłużej 🙂
  4. Hej 🙂 oznajmiam że auto przerejestrowane!! 😁 Już mam nowe blachy, naklejki.... 🙂 Ale jak to mój Mąż powiedział "byśmy się rozchorowali, gdyby nie obeszło się bez problemów" no i okazało się że zatrzymali nam kartę pojazdu, bo jak mój kuzyn robił instalację gazową, to w Szczecinie wbili mu to w dow.rej., ale w kartę pojazdu już nie! I to definitywnie wina urzędników! No ale ważne że już mogę normalnie jeździć 🙂 Beatko, Kasiu, Anetko! Dużo zdrowka dla Waszych malenstw!! U nas jeśli chodzi o jedzenie to wygląda to tak: w nocy cycek - ale teraz to patrząc po tym jak ciamka to chyba tylko po to zeby się poprzytulac 🙂 9-10 - zalezy jak Tatus z Córeczką wstaną - śniadanko: kaszka 100-150 ml ok 13 - obiadek: moja zupka lub słoiczek ok 16 - deser: świeży banan, jabłuszko, albo coś ze sloiczka ok 17 - mleczko: 180-210 ml po kąpieli kolacja i znowu mleczko: zazwyczaj już 210 ml
  5. PS. A kubek znalazłam w DOZie http://www.doz.pl/apteka/p51312-Canpol_kubek_treningowy_balonik_150_ml teraz niedostępny, ale cena ta sama i za przesyłkę się nie płaci 🙂
  6. Dokumenty załatwione, moja Mama właśnie je wiezie ze Szczecina i... jutro rejestrujemy auto! Mam nadzieję że tym razem się uda 🙂 Wiem co miałam ostatnio napisać i zapomniałam... o teściu Łajsoki.. kurcze przykre to jest że człowiek mieszkając pod jednym dachem z dzieckiem nie potrafi zachować najmniejszych środków ostrożności 😞 ja sobie tego nie wyobrażam 😞 a to co napisała teraz jeszcze Gabiś z tymi papierosami to już w ogóle 😞 ech.. przepraszam, że to napiszę ale na starość czasami ludzie trochę dziecinnieją 😜 Kasia - dobrze że z Emcią lepiej 🙂 oby tak dalej! Beatko - zdrówka dla Filipka! I oby nie przerzuciło się na Amelkę... U nas już cyckanie tylko w nocy i chyba rzadziej już nawet 🙂 a co do zasypiania to Myszka nauczyla się ładnie zasypiać po butli i już nie woła cyca. Czasami nawet zasypia sama w łóżeczku 🙂 Gabiś - to za co ta adwokatka kase wzieła jak nawet nie raczyła się pokazać, a przegraną sprawę olała? :< trzymam kciuki żeby na następnej rozprawie się udało 🙂 Ale Oliwka fajniusia!! 😁 U nas na razie koniec marudy!! Przebiła się już druga jedynka!! 😁 i spokój jak ręką odjął 😁 Tata się nachwalić nie może jak to córcia ładnie z nim czas spędza w ciągu dnia, jaka grzeczna i w ogóle 🙂 Madziula!! Dużo zdrówka!! Kurcze - niech ta zima się skończy to i te wszystkie kaszle i katary w końcui miną!! Z tymi nocnikami to my chyba powoli też będziemy zaczynać 🙂 chyba rzeczyuwiście warto 🙂 no i nad tym niekapkiem - balonikiem pomyślę 😁 A co do takich histerii Aluni też się czasami zdarzały takie, więc myślę że to chyba normalne.... lecę do Niuni mojej 🙂
  7. Hej! Ja tylko na chwilę.. Kasia - bardzo dobrze że już jesteście w domu bo po tym co napisałaś co Ci ta głupia baba powiedziała to aż mi łzy stanęły w oczach jak pomyślałam co bym poczuła gdybym sama była w takiej sytuacji 😠 DUŻO ZDRÓWKA raz jeszcze!!!! 😘 Netinetko - super że koleżanka z rodziną już w bezpiecznym miejscu! U mnie wczoraj dzień był fatalny.. aż do wieczora się ciągnęło. No dziś na szczęście było troche lepiej. Moja Mama wczoraj przyjechała po dokumenty żeby dziś osobiście załatwić w Szczecinie i powiem Wam że dobrze zrobiła bo tam powiedzieli ze pocztą to by trwalo kilka tygodni!!!!! 😮 Mało tego! Wszędzie mówią co innego! Słuchajcie to jest paranoja!! Zabrali mi zaśw. o przeglądzie tech. bo niby musieli, ale musze iść po duplikat do stacji diagnostycznej bo jak nie będę tego miała to.. wyśłą mnie na przegląd!! Robić przegląd jednego auta tydzień po tygodniu gdzie auto stoi na parkingu - to tylko w Polsce chyba takie rzeczy!! No powiem Wam czeski film, totalna niekompetencja... aż żal normalnie iść coś załatwiać. Jutro będę dzwonić do kierownika Wydziału Komunikacji żeby on mi dokładnie ostatecznie powiedział jakie dokumenty muszą być, a jak nie będzie wiedział to niech do Ministra dzwoni bo ja oszaleje!! Całe życie z wariatami... Coś miałam jeszcze napisać i nie pamiętam.... 🥴
  8. Właśnie oglądam wiadomości... nieciekawie wygląda sprawa w tej Libii 😞 kurcze co się dzieje na tym świecie 😠 mam nadzieję, że Twoja koleżanka Netinetko wróci z rodziną cała i zdrowa!! Ja do Kasi dziś pisałam i dostałam odpowiedź: Hej 🙂 dziękujemy za pamięć. Dzisiaj wróciłyśmy do do domku i musimy sami kontynuować leczenie. Emka znacznie lepiej ale dalej chora. Pozdrawiamy Magda - a no popisalam z Kubą 😁 heheh tak sie zorientowalam ze to chyba nie Ty jak napisałam że to ja Pszczola, a on nie wiedział o co chodzi 😜 heheh Tak oczami wyobraźni widziałam go przed kompem krzyczącego "Mama, jakas Pszczola do Ciebie!!" 😁
  9. Magda co do przeglądu to się nie skończy bo teraz właśnie go robiłam żeby móc iść zarejestrować auto. Ale żeby dostać dow.rej ze Szczecina muszę im wysłać dokumenty (właśnie zaśw. z przeglądu, umowę kupna-sprzedaży, ksero oc) i boję się że dostaną to wszystko, odeślą dowów a zostawią sobie oryginaly dok (bo oprócz oc muszą dostać oryginały). I potem znowu będzie zamieszanie że posługuję się kserem a nie prawdziwym dok. Jak się znowu trafi niekompetentna baba to ne wiadomo czego się spodziewać, więc podjęliśmy inne działania i dziś moja Mama do nas przyjeżdża na noc, zabierze dokumenty i osobiście wszystko odbierze w Urzędzie. Potem nam wyśle i będziemy mogli załatwiać. A mi łeb pęka.... nie znoszę pracować w domu, bo ani dobrze nie popracuję ani się dzieckiem nie zajmę 😞 Ala dopiero parę minut temu padła w trakcie zabawy i śpi słodko 🙂 ja zaraz skończę jeść i idę koło niej się glebnąć. Póki nie odpocznę to nic nie ruszam. A wiosny to mi też brakuje..... już by mogła przyjść.....
  10. Hej 🙂 dzięki za gratulacje 🙂 dzis dostałam zdjęcie Natalii - małe, czarne, z lokami prawie 😁 heheh a u mnie dzień okropny 😞 wstałam rano i od razu zaczęły się telefony z firmy, że auto jedno co jechało na załadunek się zepsuło, miało jechać inne, potem tamto naprawili i znowu pojechało... zadyma w każdym razie.... A my pojechaliśmy zarejestrować auto - na szczęście razem z Grześkiem i nie dość że jednak staliśmy w kolejce jakieś dobre pół godziny, to jeszcze się okazało że nie zarejestrują, bo... nie mam dowodu rejestracyjnego! Babka do mnie że jak ja niby chciałam rejestrować auto bez dowodu - no niby oczywista rzecz ale nie do końca. Mówię jej że wczoraj dzwoniłam do nich i rozmawiałam z jakąś Panią i powiedziałam jej, że auto jest po kolizji drogowej i że policja zabrala dow.rej. i że ten jest w Szczecinie, ale mam ksero dowodu z pieczątką z Urzedu w Szczecinie za zgodność z oryginałem, że mam pokwitowanie policji i ta mi powiedziała, że to wystarczy.. no dziś się okazało że jednak nie wystarczy 😠 o tyle że poszła się dowiedzieć kto udzielił mi takiej informacji i jednak okazało się że to mnie źle poinformowali i bardzo przepraszała, powiedziała co i jak i do kogo mam się zgłosić w Szczecinie no i będziemy pisać do nich żeby do mnie o wysłali. Resztę już mamy dograną więc już następnym razem Grzesiek pójdzie sam to załatwić bo resztę dokumentów przejrzała i mówi ze reszta jest ok.... a potem wróciłam do domu, Ala zrobiła awanturę, ja zdenerwowana i ogólnie dupa.... Teraz Ala spać nie chce, łobuzuje w łóżeczku a ja siedzę przed laptopem i oprócz teraz tej małej przerwy na brzucha to usiłuję popracować.... Się wyżalilam.....
  11. Rozmawiałam właśnie ze szcześliwym Tatusiem 😁 Jest Natalia jednak!! 😁 55 cm i 3200!! 🤪
  12. Muszę się Wam pochwalic że Alunia dziś zasnęła książkowo!! Po kąpieli jeszcze trochę pobawiła się w kojcu, ja w między czasie zrobiłam mleczko i potem na spokojnie wzięłam ją na ręce i ładnie piła 🙂 nie wydoila wszystkiego bo po południu - zamiast cyca - też piła mleczko więc pewnie już była najedzona. No jak już zjadła, wzięłam ją do pionu, przepisowo beknęła 😜 i poszłyśmy do sypialni. Puściłam kołysanki, położyłam ją w łóżeczku, trochę pomruczałam, a ta się zaczęła chichrać a po chwili spojrzała na mnie, ładnie się uyśmiechnęła i... zamknęła oczka 😁 nie musiałam czekać jak druga kołysanka się skończy bo mój mały Bąbel już spał 😁 😁 Tylko teraz mam problem, bo Ala najedzona, a mi cycek się napełnia mlekiem i nie wiem co zrobić... a nie mam laktatora :/ chyba będę bawiła się w ręczny masaż i spuszczała mleko do zlewu 😜 Izulka - co do jutrzejszej wizyty w urzędzie to myślę że się nie wystoję na szczęście bo dziś tam dzwoniłam żeby zarezerwować sobie numerek, a Pani mi powiedziała, że teraz prawie nikt nie rejestruje samochodów i jak przyjdę i wezmę numerek to "załatwią mnie" od razu 🙂 AAAAAA!! Właśnie dostałam info od mojego Męża który jeszcze siedzi w pracy, że jego bratu urodziła się córeczka!!!! Ewa miała planowaną cesarkę i dziś pojechali do szpitala. Nie wiedzieliśmy do końca co i jak - czy dziś będą ją brać do porodu czy kiedy, a tu teraz taka informacja że mała już na świecie!! Nawet nie wiem jakie wymiary ani nic, bo wiemy tylko że dziewczyny czują się dobrze! 🙂 A imię prawdopodobnie będzie Apolonia (czy jakoś tak) do końca jeszcze nie byli zdecydowani, ale to myślę że już jak ochłoną to na spokojnie się dowiemy!! Tak więc kolejna Seredyńska na świecie 😁 A wracając do spraw życia codziennego... 🙂 Co do tv właśnie mam pytanie... w tej "N-ce" jest może w cenie internet? Bo my mamy Multimedia ale chyba będziemy zmieniać... i nie wiemy jeszcze na co.. myśleliśmy tez o cyfrowym polsacie... Gabiś - jak znasz jakieś fajne miejsca w Twojej okolicy to dawaj linka - może rzeczywiście w Twoich rejonach byłoby też całkiem przyjemnie 🙂 ja później jak już uporam się z kompletowaniem papierów n ajutro to może coś poszperam tylko to będzie takie szukanie na czuja, bo nie znam tych ośrodków. Jeszcze miałam Wam napisać... kiedyś byłam na obozie szkoleniowym we Francji w Paryżu i tam nam opowiadali, że są publiczne toalety, z których można korzystać jak się wrzuci pieniążka. Wrzucach monetę, drzwi się otwierają, załatwiasz co trzeba, wychodzisz, zamykasz drzwi. Kolejna osoba wrzuca pieniążka, wchodzi, itd.. z tym, że tam nie było spłuczki ani nic.. no i nam mówili że patent polega na tym że po skorzystaniu z toalety jak sie zamkną drzwi to tam uruchamia się system dezynfekcji i czyszczenia. Toaleta jest zalewana jakimś środkiem chemicznym, wysuwają się jakieś szczoty czyszczące, myją szybko wszystko, spłukują i kibelek gotowy do użycia dla kolejnej osoby. Ale zdarzyło się że ktoś kiedyś chciał zaoszczędzić i nie wiedział jak to działa i zamiast wrzucić pieniążka to wszedł zaraz po osobie wcześniej.. non i zdarzyla się tragedia.. powiem Wam że jak to usłyszałam to nie weszłam do żadnej publicznej toalety we Francji - wolałam trzymać albo sikać w lesie 😜
  13. Łajsoka - w gazecie prawnej będą testy na prawo jazdy na cd 🙂 i aktualny kodeks 🙂 możesz teorię poćwiczyć zawczasu 😉
  14. Mi brak słów... ja się zastanawiam jak te dzieci będą wyglądać później..... 😮 a poza tym zastanawiam się nad jednym - mnie na szkle rodzenia uczyli, że jak zmieniam pieluchę to pieluchę mam wsuwać pod pupę podnosząc dziecko nie za nóżki (jak to kiedyś się robiło) tylko wkładając dłoń pod pośladki, żeby nie uszkodzić bioderek.. że wszystko jest bardzo delikatne i elastyczne i poprzez takie podnoszenie za nóżki mogę doprowadzić do tego, że bioderko wyskoczy z panewki, a to co tu widziałam to normalnie wyrywanie dzieciom kończyn na żywca........ nie wiem nawet jak to nazwać :/
  15. Cześć 🙂 Z tymi kręgarzami to w pierwszej chwili też miałam od razu skojarzenie do książki Robina Cooka 😁 heheh ja pamiętam że po tej książce to postanowiłam że nigdy do kręgarza nie pójdę... Izulka ja pamiętam jak niedawno mówiłaś że jeszcze miesiąc a ten czas tak zleciał... i to już jutro!! Ale tylko pierwsze dni są najgorsze 🙂 potem już leci 🙂 A ja mam jutro wolne 🙂 jadę rano zarejestrować autko a poza tym to cały dzień spędzę sobie z Alunią 🙂 Co do naszego zlotu i ewentualnej propozycji w Zegrzu - dla nas też daleko bo to niestety trzeba liczyć te 6h plus przerwy..... więc cały dzień 😞 no ale biore też pod uwagę nasze ślązaczki, które nad morze to w ogóle miałyby daleko. Tylko że Kasia i Radzia to i tak podróżniczki więc jeżeli im nie robi różnicy czy Warszawa czy nadmorskie klimaty to ja jestem oczywiście za wybrzeżem 🙂 Albo w ogóle zostajemy przy opcji centralna Polska i jedziemy do Gabiś - tam można też poszukać niedaleko jakiegoś ośrodka czy coś i tam się spotkać... My mamy tv 32 cale i kupowaliśmy go jak już były dużo większe na rynku ale właśnie specjalnie kupiliśmy tylko 32 ze względu na to że pokój mamy niewielki 🙂 śmialiśmy się że jakby był większy to byśmy musieli na balkonie siedzieć żeby go oglądać 😁 ok - uciekam bo moja mała maruda mnie woła 🙂 PS. Ciekawe jak tam Kasia i Emka...
  16. Dobry wieczór niedzielnie 🙂 Przede wszystkim przesyłamy z Alunią mnóstwo pozytywnej energii dla Emilki... strasznie się zmartwiłam.. bidulko nasza 😞 zastanawiałam się co Cie tak dlugo nie ma, a tu nagle przeczytałam takie smutne wiadomości, że Emcia w szpitalu!! Ale dobrze ze Emilka jest juz pod opieka lekarzy. trzymajcie sie dzielnie!! Mam nadzieje ze nastepne wiesci od Ciebie beda juz dobre 🙂 Radzia - Tobie kochana STO LAT!! Jeszcze więcej zdrowia, szczęścia i miłości!! Spełnienia marzeń!! Izulka - tylko pozazdrościć takiego systemu przyzwyczajania dzieciaczków do żłobków! Nie wiem jak u nas jest, ale raczej nie wyobrażam sobie czegoś takiego w PL. Z takim podejściem to zdecydowanie rodzice bardziej będą przeżywać rozstanie niż dziecko 🙂 więc nie masz co się martwić o Maję 🙂 Wysa - Ty się tak nie wykręcaj z tego naszego zlotu, bo jeżeli rzczywiście wyjdzie, że będzie w Zegrzu, to z tego co widzę masz niedaleko 🙂 a i tak spotkanie jest w weekend 🙂 My np. i tak jak weźmiemy pt wolny to będziemy cały dzień jechać.. No ale to jeszcze zobaczymy co ostatecznie ustalimy 🙂 A! I mi się przypomniało że ja w ten weekend 18 czerwca nie mogę bo idziemy na wesele... Łajsoka - aż mi się gorąco zrobiło jak przeczytałam o tym samochodzie!! Niestety strasznie dużo jest na drogach takich dzieciaków za kierownicą!! I nie zawsze ta niedojrzałość emocjonalna idzie w parze z wiekiem! Czasami dorośli ludzie, a prowadzą auto tak, jakby nie nie mieli grama wyobraźni!!!! 😠 😠 Teraz właśnie oglądam wiadomości i pokazują tych chłopaków co sobie żartowali z Jana Pawła II i patrze a oni z Jastrzębia Zdroju.. Ja tu tak sobie do Was radośnie piszę, a Ala łobuzuje w kojcu i nagle patrze (zerkjąc na reportaż z Jastrzębia) a ta mała lobuzica ciągnie za kabelek i w ostatniej chwili podbiegłam do niej i uratowałam ją przed tym, żeby sobie na głowe lampke ściągnęła!!! uffff.....
  17. A ja kiedyś byłam z Zegrzu na weselu 🙂 ale my spaliśmy w domkach takich dwupokojowych, niedaleko kasyna wojskowego - patrząc po zdjęciach to co innego było. A to niedaleko Ciebie widze 🙂 Na rowerach będziecie mogli z Blablą przyjechać 😁
  18. Oli!! To gratuluje tego 3 zębola!!!!!! 🙂 Co do prezentu to właśnie myslalam o jakimś ciuchu... pojade dzis do Askany może w c&a bedzie cos ciekawego. Myslalam tez o jakiejs ksiązce, ale ona srednio ma zapal do czytania, a kupic cos tylko po to zeby stalo na polce to tez bez sensu.... no ale nie wiem - tez popatrze. I też mysłalam o jakiejs bizuterii, moze jakies delikatne kolczyki... No powiem Wam ze Wasze pomysly pokryly sie z moimi 🙂 moze dzis na zywo jak zaczne cos ogladac to bede wiedziala co kupic. Dobra - to jaki termin ustalamy? Izulka!! Kiedy Ty w Polsce będziesz?? Fajnie by było pokryć się z Twoim przyjazdem! Dziewczyny co planują Chorwacje i inne Maroka 😜 Kiedy Wy możecie? Co do auta jeszcze to właśnie o tyle się cieszę że mysle ze juz co mieli znalezc to znalezli... fakt ze tam jeszcze mam na wiosne chlodnice do wymiany (ale to juz wiedzialam jeszcze przed wypadkiem), tuleje z tylu, teraz jeszcze jak bylam wczoraj na warsztacie to widzaialam ze tlumik by wymagal wymiany, ale to juz później...... no ale po 15letnim aucie nie ma co sie spodziewac szalu 🙂
  19. Dzień dobry Majóweczki 🙂 Dzisiaj piątek!!!!! 😁 ale się cieszę 🙂 No i powiem Wam że koło 2.30 w nocy wzięłam Alę do cycka i juz została tam do rana.. Ale głównym powodem tego było to, że mnie po prostu zalało mleko.. obudziłam się a cała koszula mokra a cycek jak kamień! nie wiem co się stało że tak nagle mi się napełnił, tym bardziej że jak dwie godziny wcześniej kładłam się spa to był mięciutki... Ale Ala ładnie wszystko ścignęła 🙂 tylko biedna się tak przy tym zgrzała.. jak się później przebudziłam to miała plecki takie lekko mokre :| ale dotknęłam czółka i nie było rozpalone, więc nie wiem co to było.. Rano już jak wstawałam to była normalna. Zmeiniłam jej pieluchę, chwilę się pobawiłam z nią, dałam jeszcze pociamkać cycka i położyłam do łóżeczka. Pobawiła się trochę, nakręciła sobie pozytywkę, bo już sama potrafi 😁 i jak wróciłam spod prysznica to już moje maleństwo spało 🙂 Radzia i Kasia - ale fajnie że Wy też się zaraz spotkacie 🙂 super 🙂 Trzeba by pomyslec nad tym naszym wakacyjnym spotkaniem!! Znaleźć miejsce, ustalić termin! 🙂 Może macie już sprawdzone jakieś ciekawe miejsca które by były odpowiednie dla takiej gromady ludzi z małymi dzieciaczkami? 😁 Fajnie by było jak są takie wille całe do wynajęcia z pokojami.. może jakiś ogródek gdzie można zrobić grilla, ognisko jakieś.. ja tak sobie to wyobrażam... ach się rozmarzyłam 😁
  20. Łajsoka - co do fotelika to wlasnie ten wstepnie upatrzylam w sklepie!! Skoro piszesz ze sie sprawdza to moze rzeczywiscie zdecydujemy sie na taki sam model 🙂 zobaczymy 🙂 oki - teraz juz naprawde ide!! 🙂
  21. Czesc Kochane ja tylko na chwile przed snem... przyznaję! "Dzień gospodarczy" wypłynął od Netinetki i ja sobie zapożyczyłam 🙂 zreszta u nas w powszechne użycie weszła też "szamroszka" autorstwa babci Anetki o ile pamiętam 😜 Ala zasnęła dzis po dlugich bojach bez cyca wiec wychodzi na to ze ostatni raz ciagnela dzis o 5 rano!! I potem caly dzien nic i wieczorem nic 🙂 na noc mam przygotowaną wode w butelce, ale chyba jeszcze ja nakarmie kila razy cyckiem... ja sie musze jeszcze przygotowac do rozstania - a na dzis nie jestem jeszcze gotowa tak calkiem. Jeszcez tylko jutro, moze w sobote i koniec.. co do auta to powiem Wam ze tez juz mam dosc, no ale nie ma co sie na koniec poddawac. Teraz jak juz bede miala przeglady to szybko musze go zarejestrowac, ubezpieczyc i wtedy juz spokojnie bede jezdzic 🙂 No i wlasnie moze jak juz dni beda dluzsze a Ala bedzie miala nowy fotelik to zabiore sie na jakas wycieczke w strone M-cza 😁 bez ogladania sie czy naszym chlopom bedzie pasowalo 😜 Radzia - wierze ze nie masz czasu nic szykowac... do nas w sobote przyjezsza moja kuzynka z mezem i dwojka dzieci (w sumie juz nastolatek) i psem... ani nie mam pomyslu co na obiad, ani porzadki nie zrobione, a jeszcze jutro po pracy pojechac po auto, potem do galerii po jakis prezent dla chrzesnicy (co kupic 12latce?? - totalny brak pomyslu 😞) a wieczorem idziemy do Babci jeszcze... wiec totalnie nie wiem jak sobie poradzic.. No i oczywiscie u nas tez bialo 🙂 Mialo byc krotko, wyszlo jak zawsze 😜 DOBRANOC 🙂
  22. Dzięki Netinetko za wyjaśnienie - teraz już dokładnie wiem o co chodzi bo widziałam gdzies jakieś "schematy" ale nie kleiłam z nich nic, a tera zjuż wiem co i jak 🙂 Łajsoka - oglądałąm z ciekawości ten Twoj tel. na necie - fajny 🙂 bardzo mi się podoba 🙂 A ja właśnie miałam telefon z serwisu.. no słuchajcie potne się... musze wywalić prawie 1000 zł znowu, ale mówią że to juz koniec bedzie. Okazało się że jak go wzieli na rolki to przy hamowaniu pękl przewod hamulcowy, a na całej długości już jest sredniej jakosci i trzeba wymienic całość. Zeby to zrobić muszą wyciagać zbiornik paliwa... więc i robocizna spora i częsci. Całość - już razem z opłatami za przegląd auta i gazoni, homologacja haka to w 1000 powinno się zamknąć... No i kazałam robić, bo już tyle w tym aucie zrobiłam że szkoda by było poddać się na sam koniec. Ale powiem Wam że tak zaczęłam myśleć, że gdyby nie ten wypadek, potem taki dokładny przegląd wszystkiego to może by nie znależli że przewody mogą popękać, a niedajboże strzeliloby mi gdzieś na trasie do Szczecina i bylabym bez hamulców? az boję się myslec co by się moglo stac!! Chyba wujek dalej nade mna czuwa... ale szczerze powiem mam nadzieję, że to już końcówka tych wydatkow!
  23. Dzien dobry 🙂 Jak tam dzień Wam mija? 🙂 ja wlasnie dzwonilam do serwisu i moje auto jest teraz na podnosniku... podlaczaja mi tam wszystkie kable do haka. kurcze - zeby tylko juz w koncu wszystko bylo w porzadku. Anetko - Blabla slicznie wyglada w tym foteliku i widac ze zadowolona 🙂 ja w koncu tez sie musze zmobilizowac i w koncu cos wybrac.... Łajsoka przypomnij mi jeszcze raz jaki Wy macie fotelik? Bo pamiętam że sprawdzałam na necie gdzies jak pisałas i mi się podobał, ale teraz już nie pamiętam który to był... a słuchajcie - co to dokładnie ten isofix.. ja wiem ze to chodzi o mocowanie fotelika ale doklandie o co chodzi? :| Wysa - współczuję z ta sytuacją w domu.. kurcze 0 człowiek dalej jest traktowany jak gowniarz, pomimo że ma swoją rodzinę już. a rodzicom zawsze sie wydaje ze wiedzą najlepiej a my to jeszcze dzieciaki... Ala dzis noc w koncu też na cycku miala... ale dzis po pracy dam jej mleczka juz zamiast popoludniowego cyca, potem owocki i na kolacje znowu mleczko i moze jeszcze przez noc cyc... ale to zobacze. Zresztą juz czuje ze mam coraz mniej pokarmu. W nocy Ala jadla tylko z prawej piersi, wczoraj tez... lewej nie oprozniala mi od dwoch dni i mieciutka jest.. to znaczy jak przystawiam Ale to zawsze cos tam wyciągnie ale widze że już tak powoli wszystko zanika.... aj bedzie mi brakowalo tych oczek patrzących na mnie jak ciągnie cyca, i tej raczki gladzącej mnie po cycku i sciskającej jakby chciala mnie "wydoic" 😁 heheh
  24. i tak na dobranoc 🙂 [IMG]http://i51.tinypic.com/2me9284.jpg[/IMG]
  25. Hej 🙂 ale ja mam ostatnio latania... załatwiam teraz z tym moim autkiem i normalnie powiem Wam, że jak wjeżdzam na stacje diagnostyczną to mnie mechanicy już poznają z daleka 😁 pisałam Wam chyba wcześniej, że byłam w poniedziałek umówiona jeszcze na zamontowanie wlewu do instalacji gazowej w aucie. Potem pojechałam na przegląd.. było wszystko ok, ale okazało się że jakieś tam drążki od ukł.kierowniczego są do wymiany to zostawiłam auto na noc. Przyjeżdżam na drugi dzień - drążki wymienione, ale okazało się że gaz się ulatnia gdzieś przy zaworach.. pojechałam do tych magików od gazu - coś pomruczeli pod nosem, żebym zostawiła auto to jak będą mieli chwilę to sprawdzą! Ale się wkurzyłam - powiedziałam że mają mi zrobić na miejscu bo ja nie mam tak czasu żeby urywać się z pracy ciągle i jeździć w tą i z powrotem, no i poprawili. Po pracy rundka znowu na przegląd - gaz jak się ulatniał tak się ulatnia dalej!! W końcu podpytałam tych ludzi w serwisie i mi podpowiedzili inna firme co się zajmuje instalacjami gazowymi, bo stwierdziłam że do tamtych mlotkow nie pojade juz... Pojechałam do tych innych - facet na miejscu mi to zrobił (okazało się ze coś tam było źle osadzone) - a zapłaciłam... 4 piwa 😁 Nawet kasy nie chciał, bo to taka błachostka to powiedział, że na koniec dnia mogę postawić 4 żuberki i wystarczy 😜 poleciałam, kupiłam i dawaj znowu na przegląd... gazownia już wyszła ok, ale za to pojawił się problem z hakiem, który sobie zamontowałam.. okazało się że mechanik jak zamontował hak to go nie podłączył!! No więc rover został na kolejną noc w serwisie.. już mi mają to na miejscu zrobić, dokończyc przeglad i jutro odbiore... ale masakra - pierwszy raz tak mam zeby tyle razy do przeglądu podchodzić 😜 jeszcze jestem ciekawa czy czasem nic nowego nie wyjdzie bo boje się trochę o geometrię kół po tym wypadku.... ach mówię Wam - ostatnie dni to czeski film 😁 Się nagadałam 🙂 teraz poczytam 😜 O! Ja też byłam użytkowniczką Avili 🙂 teraz przerzuciłam się na samsunga wave 🙂 w sumie praktycznie to samo ale ma klawiaturę qwerty (ale juz nie dotykowa) i latwiej mi sie pisze smsy.. w sumie to tylko po to wymienialam tel 🙂 Alunia dziękuje pięknie za życzenia!! 🙂 Wstyd się przyznać ale ja sobie przypomniałam o jej małych urodzinkach dopiero poznym wieczorem 😞 co do karmienia to Ala już od soboty wieczorne karmienie ma na sztucznym 🙂 i daje rade zasnąć bez cycka! W nocy jeszcze ciągnie, ale dziś zacznę już jej dawać wodę bo całe mleczko ładnie zjadła więc nie powinna być głodna. Były 3 wieczory chyba że była niezła histyeria i mysłałam ze będę z nia razem płakać, ale stwierdziłam że musze byc silna, bo ta mała cwaniara sobie zakoduje że jak będzie tak strasznie płakać to w końcu mama ulegnie i da cyca.. więc zyby sobie bicza nie ukrecac to zaciskałam zęby i dziś już było całkiem sympatycznie 🙂 Mati jak zasuwa skubaniec!!!! Tylko słychać klap-klap!! Ekstra! Wysa - jak tam przygotowania do imprezy? 🙂 ja powoli też się szykuję, ale mnie czeka normalne wesele i jeszcze panieński 🙂 z kiecka szalec nie bede - zaloże tą, którą miała na Ali Chrzcie... ale muszę sobie jakieś majtasy ściągające kupić bo tez jeszcze nie jestem zadowolona z tego jak wygladam... Kasia - dużo zdrówka dla Was wszystkich!!! Kurujcie się! 😘 Oliwuś - bidulku ty mały... Mama z obolałym nosem, synek z guzem.... co Wy tam w tym Międzyrzeczu wyprawiacie? 😁 Jaaaa - Kacperek jaki śmieszek!! Nie sposób się nie śmiać razem z nim 🙂 super pogodne dziecko 🙂 Ja Ali mięsko daję na razie tylko to co est w słoiczkach.. jak dodawałam do swoich zupek to nie chciała jesc i jakoś tak na razie same przeciery warzywne idą... Karolcia napisz pozniej jak po wizycie u okulisty! Mam nadzieję, że bedzie wszystko ok 🙂 no i fajnie ze udaje sie Oliwce przetrwac dzien bez chodzikowania 😉 AAAAA!! Kasia - wodzionke jedliście?? 🙂 ja wodzionke znam tylko z "mam talent" mmm wodzionka, suchy chlyb i wody szklonka!! mmm wodzionka to najlepsza z wszystkich slunskich zup!!! czy jakos tak 😜 hahahhaha ja bym chciala kiedys takiej sprobowac 😁 A co do wspólnego spotkania to Kasia ma racje - trzeba się decydować!! Zeby tez kazda z nas miala czas zaklepac sobie wolne w pracy!! Ale Olinek zasuwa!! Kolejny biegacz wsrod majowych chlopakow!! Anita - miałaś wczoraj urodziny? To wszystkiego naj naj najlepszego!!!! 😁 No i tym milym akcentem koncze mojego posta 🙂 polowe rzeczy pominelam ale kto by pamietal co produkowalyscie kilka dni temu :P tyle juz nowych tematów 🙂 buziaki kochane!!!!! dobranoc!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...