Skocz do zawartości

iwwwa

Mamusia
  • Liczba zawartości

    3463
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez iwwwa

  1. iwwwa

    wrzesien 2010

    Ja mam teraz 19-tego. Juz sama nie moge sie doczekac. a dzis bylam tylko na badaniu serduszka i geba do teraz mi sie smieje, ze ta szpara sie zrosla. Ale podejrzalam głowke, chyba banki puszczal jakies swoimi pieknymi usteczkami po tatusiu 🙂
  2. iwwwa

    wrzesien 2010

    Oj Agaa jak ja bym chciała juz mieć z głowy... zresztą jak większość z nas
  3. iwwwa

    wrzesien 2010

    Eluska wiem co przezywasz bo ja od kilku miesiecy tak szczwerze nie mam ani chwili bez bólu. Ani chwili. Koszmar jakis
  4. iwwwa

    wrzesien 2010

    Loli nie rob mi checi na salatke bo ja taka glodna jestem...ech A wlasnie powyrzucalam wszelakie jedzenie jakie bylo w kuchni. Nic nie oszczedzilam. Wytepie te wredoty ochydne!
  5. iwwwa

    wrzesien 2010

    He he no widzisz a ja koniec pazdz. poczatek listopada wybieram sie do anglii. Ale kawka i tak nam nie ucieknie 🙂
  6. iwwwa

    wrzesien 2010

    Puszcza cie, ale musisz miec ze soba akt urodzenia dziecka i im to okazac. Bo jak nie bedziesz leciala ze swoim to oni zobacza ze dziecko ma inne nazwisko i cie nie puszcza bo pomysla ze uprowadzasz jakies dziecko. A jak masz akt urodzenia to nie ma problemu. Pamietaj bo to wazne jest!
  7. iwwwa

    wrzesien 2010

    Loli moja mama dzwoniła dzis po urzedach i jej powiedzieli ze paszport dla maluszka jest wazny jeden rok, a dowod nawet tymczasowy troszke krocej nawet. Nie pamietam ile. Dlatego ze dziecko rosnie i sie zmienia i zdjecie jest nieaktualne nawet po roku. Dlatego tak krotko. Juz sie dowiadywala wszystko jak to zrobic, Na 100% nie bedziesz mogla wyrobic malutkiej paszportu bez ojca dziecka. To bankowo. Malo tego, dziecko tez musicie zabrac do urzedu ze soba. Napewno, dzis to przerobilam wszystko. A jak nie macie slubu i bedziesz leciala samolotem to musisz miec akt urodzenia malej, jesli przejmie nazwisko ojca. Mojej siostry nie chceli puscic, bo nie ma slubu a ojciec dziecka nie lecial i mysleli ze porwala dziecko jakies. Uratowalo ja to ze Abi zaczela mowic mama, mama i do niej sie wyrywala. Ale stresu mieli co nie miara. A mojej siostry mała dostała paszport angielski jakoś jak miała 1,5 roku. Nie pamietam dokładnie.
  8. iwwwa

    wrzesien 2010

    Acha Loli zapomnialam dodac ze paszport dla maluszka czeka sie 3 tyg a 6 tyg dla doroslego, wiec ja swoj wyrobie a odbiore kiedys tam. Teraz na dowod pojade. Albo moze jakos mama mi odbierze i przesle. Bo potem do tych benefitow bedzie paszport potrzebny, dowod nie moze byc.
  9. iwwwa

    wrzesien 2010

    Loli ja wiem ze mozna dowod ale on ma chyba krotszy termin wanosci co nie? Tak mi sie kojarzy jakos. No i u mnie bedzie gorzej bo ja zeby wyrobic malemu czy tez sobie musze jechac 300 km do domu gdzie jestem zameldowana. A tu jeszcze przeprowadzka itd wiadomo bedzie zamieszanie jak nie wiem co. Ale skracam czas do minimum, bo najchetniej to juz bym sie przeprowadzila. Moj mezus poszalal ostatnio na shopingu. Poszedl kupic pare pierdol dla malego i wydal 170 funtow. Myslalam ze go zatluke zywcem. Bo mu sie tak wszystko podobalo a synkowi nie bedzie zalowal. A ja tu kurde oszczedzam jak moge. Ma szczescie ze dostal podwyzke i premie bo juz by nie mial gdzie wracac hehe Loli nie pytaj nawet jak ja juz chce tam jechac. No i sie spotkamy hehe!!!!! Juz mieszkanko czeka na mnie wszystko gotowe ach... A jak wrocilam tu, do wynajmowanego od rodzicow to az sie rozryczalam bo mi kuchnie mole spozywcze zaatakowaly, wiec czeka mnie czystka w kuchni. Az larwy po scianie chodza. Juz mam dosc tego mieszkania!!!! Ja chce do Big Bena!!!
  10. iwwwa

    wrzesien 2010

    U mnie co do ruchow to tez jest inaczej. Nie sa jakies agresywne kopniecia, tylko juz bardziej powolne ale ciagle mi dupke wypina. bedzie mial chyba adhd bo nie daje odpoczac mamusi
  11. iwwwa

    wrzesien 2010

    A to ja zamawiam tą laseczke dla mojego przystojniaka. Postanowiliśmy jechać po porodzie samochodem, bo inaczej sie nie zabierzemy. I zanim nam wyrobia paszport dla malego to jakies 6 tygodni łącznie. Cholerne procedury. Pesele itd. Nie wiem tylko co z szczepieniami zrobic, bo podobno sie roznia od angielskich.
  12. iwwwa

    wrzesien 2010

    O to Olusia bedzie kudlata hehe 😁 Mój będzie łysy jak nie wiem co. Nie wiem nawet co to zgaga bo nigdy nie miałam
  13. iwwwa

    wrzesien 2010

    O kurcze Loli, jak to możliwe, że tak kruszyna nosi taką wielką dziewczynke? Fajnie, że widziałaś malutką. Ja mam teraz wizyte 19, może zrobi mi usg, bo jeszcze chciałabym go zobaczyć. Ale za to dziś go trochę podejrzałam na badaniu serduszka. Lecz juz niewiele widac niestety, bo duzy jest
  14. iwwwa

    wrzesien 2010

    Ania ja brzuch mam juz dawno bardzo nisko, czasem nawet jak ide to sobie go podtrzymuje pod spodem rekoma bo ciezko 🤨
  15. iwwwa

    wrzesien 2010

    Loli a jak u Ciebie? Lepiej się już czujesz czy masz dalej bóle? Jak mieszkanie? Jakaś zmiana? Bo nie doczytałam jeszcze.
  16. iwwwa

    wrzesien 2010

    Agaa SUPER!!!! Ciesze sie, ze wszystko dobrze. To wedlug suwaczka jakos dziwnie masz, ze juz ciaza donoszona. Ale fajnie, hmmm to co teraz trzeba statystyki zmieniac? Ze idziesz pierwsza na odstrzał?
  17. iwwwa

    wrzesien 2010

    laurana mnie właśnie krocze zaczęło boleć na przełomie 5-6 miesiąca. Taki ból jakbym miała siniaka w kroczu, albo hmmm jak to opisać jakbym miała zakwasy po szpagatach bez rozciągania albo jakbym z murzynem się bzykała przez cały tydzień - bez urazy, chodzi o wielkość. Nie wiem jak to opisać. To takie objawy jak nieraz tu pisałyście, że nogi nie idzie podnieść, wstać itd. Tylko u mnie doszło do tego, że ja nie mogłam wogole nawet kroka dać do przodu, nie mowiac juz o podniesieniu nogi. I to trwalo bardzo dlugo. Moja gin na poczatku mowila ze to normalne ze sie naciaga itd, ale pozniej do niej poszlam bo juz nic nie moglam, a raczej sie doczolgalam do niej i przy badaniu na samolocie, dodatkowo usg i mi powiedziala o tym spojeniu. I jesli bedzie sie pogarszac, jak bede chodzic a nie lezec przede wszystkim to po porodzie pas usztywniajacy na min 6 tygodni, lub lezenie 6 tyg. W zaleznosci jak to sie skonczy. Takze wole dmuchac na zimne, bo po porodzie chce sie maluszkiem zajac a nie lezec jak kłoda.
  18. iwwwa

    wrzesien 2010

    Buuterfly my 8 sierpnia mieliśmy pierwszą rocznicę slubu, ajestesmy razem 4 rok
  19. iwwwa

    wrzesien 2010

    No dobra kochane, ide teraz na wyrko. Bo ja mam laptopa na smyczy, bateria wogole nie trzyma a nie siega do wyra z zadnego kontaktu. A jak siedze to koszmar jakis, zreszta jak leze wcale nie lepiej. Zajrze za jakas godzinke, pewnie sku bede wstawac zaraz. Zreszta wstaje tak jak opisala Buuterfly heh
  20. iwwwa

    wrzesien 2010

    Kurcze wiecie co? Przez ta długą rozłąkę zaczynam doceniać pierdoły, na które nie zwracałam uwagi na codzień. Wiecie dotyk, zapach, smak. To było takie naturalne i dostępne, a teraz... Ach... ale za to mam piękny dotyk zastępczy małego, hmmm dotyk? To małe ADHD hehe 🤪
  21. iwwwa

    wrzesien 2010

    Buuterfly zaplanować to ja mogę tylko leżenie na każdy dzień, bo nawet do sklepu zakaz. Jeszcze mogę zaplanowac telewizor od ktorej do ktorej ogladam na przemian z czytaniem i na przemian z brzuszkiem, takze wyboru zbytniego nie mam. Ale pamietam ze jak moj wyjezdzal to tez byl koszmar i myslalam ze nie dam rady. Ale szczerze to sie oplacalo bo powoli stajemy na nogi. I juz nie moge sie doczekac jak po urodzeniu do niego dolacze.
  22. iwwwa

    wrzesien 2010

    Dosik ja Ci dokładnie nie powiem, bo mi od tego spojenia pulsuje w całe okolice, cały kręgosłup, kość ogonowa, biodra, także ja czuje ból wszędzie. Dawali mi nawet zastrzyki jakieś na ból, bezpieczne dla dziecka, ale nie pomagaly, więc przestali.
  23. iwwwa

    wrzesien 2010

    Buuterfly ale masz fajnie, ale powiem Ci ze u mnie im bliżej tym dalej i wolniej 🥴
  24. iwwwa

    wrzesien 2010

    Sioperka szczerze to nie ma czego zazdroscic, bo jak sie dowiedzialam to teraz sama siebie musze jak jajko traktowac i to doslownie. Lekarka powiedziala ze nawet nie mam sobie w kuchni jedzenia przygotowywac, no ale tu akurat wyjscia nie mam. No i tak szczerze, to jak cos zaboli inaczej itd to mysle ze juz sie zaczelo, a męza nie ma 🤨 Mam nadzieje ze wytrzymam jeszcze 1,5 tygodnia.
  25. iwwwa

    wrzesien 2010

    No Dosik, lekarz Ci mówi a ty dalej nigrzeczna dziewczynka! Powaznie nie szalej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...