iwwwa

No właśnie Dosik, Ty tam kochana uważaj, bo doczytałam ,że to Ty masz rozwarcie i tak śmigasz wszędzie? 😲 Ja Ci dam zaraz, do wyra, bo normalnie z kijaszka. A tak poważnie, lekarka (tylko że inna bo ja byłam 300 km stad) powiedziała mi ze to nie jest bezpieczne chodzenie nawet z lekkim rozwarciem, bo jak pęknie leciutko worek, to wody beda sie saczyc i nawet nie bede wiedziala ze to wody, bo my teraz - hmmm pewnie wy tez, mamy mokro ciagle. Wiec Dosik uwazaj!!!

A Lolinek znalazła mieszkanko? Bo sory ale nie doczytałam wszystkiego a wolno mi jakos idzie.

Cześć Brzuchatki 🙂 Wróciłam, już chyba na stałe. A miałam trochę kłopotów ciążowych. Okazało się, że to krocze, które mnie ciągle niemiłosiernie bolało, to było spojenie łonowe, które się całkiem rozeszło. Nie mogłam nic robić, chcieli mnie nawet do szpitala położyć, bo ja nadal sama jestem, więc moi rodzice zabrali mnie do siebie, a tam nie miałam neta, a nr tel waszych głupia nie wpisałam do tel. Leżeć, leżeć i leżeć. Wiec sama nie mogłam być. Nic totalnie nie mogłam robić. Musiałam nosić pas podtrzymujący. Już jest lepiej. Wróciłam do domku bo dzis mialam kontrole serduszka Kubusia. I jestem szczesliwa bo juz nie ma szpary miedzykomorowej, ale po porodzie mam jeszcze u dzidzi skontrolowac odrazu w szpitalu. I dzis przyszedl wózio małego, piękna karoca hehe. Także nie jest źle. Strasznie mi sie teskniło do was, zastanawiałam się czy ktoras sie juz rozkraczyła 🙃 no i jak cos to czekam dalej. Ja nadal mam lezec, ale wiecie jak to samej jest. Próbuje wszystko nadrobić ale ciezko mi idzie. I widze ze niektorym tez juz sie rozwarcia robia. Ja tez juz mam skrocona szyjke i male rozwarcie. A moj chlopina wraca w przyszly weekend wiec nie moge sie doczekac. Buuterfly bo nie doczytalam Twoj juz wrocil? Eluska ciesze sie ze juz wrocilas ze szpitala i tez kruszyno nie szarzuj tylko odpoczywaj, tak jak buuterfly napisala gdzies ponizej. A my z mezuskiem pierwsza rocznice slubu spedzilismy osobno, ale przyslal poczta kwiatowa piekne kwiaty, az sie poryczalam, zreszta ostatnio caly czas bym tylko ryczala.

Cześć dziewczynki :-) Wpadlam na chwilke tylko, bo zaraz jade ze szwagrem na jego nowe mieszkanie, a ze ja mam samochod kombi wiec moim przewozimy, a szczzerze mowiac to boje sie mu go dac bo nie najlepiej jezdzi wiec pare kursow zrobie sama. A sie tez usmialam bo przed chwila odwiedzil mnie moj dyrektor ze szkoly (z pracy). Wpadl z wlasnorecznie upieczonym ciastem, ale pyszna jagodzianka. No i oczywiscie plotki, plotki i plotki. Fajny jest, ale jak dziadzius dla mnie 😞 Dzis moje ktocze jakos umilklo na chwilke, oby nie zapeszyc, nawet chodzic moge. Błagam, niech tak juz zostanie. Pytanko jeszcze do was. Jakiej firmy wózki dla dzieciątka kupiłyście? Bo szukam na allegro i oglądam i różne opinie czytam i sama nie wiem. Bo chcemy kupić wielofunkcyjny z fotelikiem od razu. Ale żeby był w mierę lekki bo ja tu po schodach pokrętnych będę musiała go dźwigać a one są wąskie. I sama nie wiem. No i najlepiej tani hehe. Oj chyba za duzo naraz bym chciala. Napiszcie prosze jakich firm wy kupiłyście. Bede wdzieczna. Dobra narazie uciekam, zajrze pozniej jak wroce 🙂 Buziaki 😘

Przeprowadzka zalezy od tego kiedy oddadza nam domek ktory kupilismy, bo reszta mebli i wszystkie rzeczy ktore zostaja to tam laduja. Ostatnio wlasnie bylam na budowie i ustalalam z elektrykiem cala elektryke, tzn. gdzie i ile kontaktoe, oswietlenie, alarm, rolety antywlamaniowe gdzie kominek itd. Ach nie myslalam ze to bedzie takie trudne. I nawet nie milama jak tego z Marcinem u stalic. Najpozniej odbior domu mamy 28 lutego i wtedy mozemy przeprowadzac. Ale Marcin po miesiacu siedzenia ze mna i dzidzia wraca z powrotem, a ja do niego okolo listopada jesli wszystko z maluszkiem bedzie dobrze to dolacxze, bo te szczepienia itd. A potem tylko wrocimy przeprowadzic rzeczy. Ja probowalam te rury podlaczyc i w sumie podlaczylam odplywy i doplywy do pralki i zmywarki ale nie mam sily zeby dokrecic te rury - szlaufy i przecieka. A sasiadow nie chce zalac bo raz juz zalalismy a oni maja b.wysoko ubezpieczone mieszkanie i slono, oj bolalo zaplacilismy za pare plamek na ich suficie 🤪

A no to fajnie, to tez tak zrobie, wlasnie jestem na etapie poszukiwania wozka na allegro. Dziadek (moj tata) powiedzial ze jak dla wnuczka to on kupuje i koniec basta. Eluska jak ja bym chciala miec taki brzuszek jak ty, w sensie maly :-( Ale mi dziwnie teraz w domu bez mebli w jednym pokoju, tak pusto. Ale przynajmniej bedzie gdzie lozeczko postawic. A potem jak bedziemy wyprowadzac sie do Angli, na kawke do Loli 😁, to bedzie łatwiej, a te kilka miesiecy bez mebli sie jakos przezyje.

Ja tez nie mam specjalnego programu do prania dla maluszkow, wiec jak wezme szybkie pranie i na 30 stopni to sie cos stanie? Prala ktoras tak?

Dzięki Aga 😘 Ja sie tez zabieram za pranie ciuszkow i w koncu musze sie spakowac i malenstwo do szpitala, ale teraz mam sajgon w chacie, a z moim tempem sprzatania... ach Moja szwagierka sie przeprowadza na swoje mieszkanko nowe i sprzedalismy jej pralke i lodowke ( a mamy pralke i lodowke tu w mieszkaniu wynajmowanym) no i oddalismy meble. Wczoraj wszystko zabrali a ja siedze sprzatam i ukladam i jakos strasznie mi wolno idzie. A ta druga pralke zle mi podlaczyli i cieknie a mialam dzis wlasnie prac... Musze znow poczekac bo nie umiem sama tych rur poprzestawiac zeby nie ciekly 🤢

Cześć dziewczynki 🙂 Strasznie długo mnie nie było, po części nie mogłam się zalogować, ale nawet nie bede wam pisala czemu sie nie odzywalam, bo nie bede sie rozczulac nad soba. Dlugo by opowiadac. U mojego maluszka ok, brzuch juz mam strasznie wielki, chyba nawet wiekszy od Loli. Na początku sierpnia mam kontrole serduszka malego, wiec zobaczymy czy sie zrosly te komory, czy jest gorzej, wiec trzymajcie kciuki. Ostatnio jak bylam na badaniu, to byl 28 tc to malutki wazyl 1800g, u mnie tam zawsze pisza +,- 300 g, wiec moze wiecej moze mniej, zobaczymy. Lozysko juz mialam 2 stopien dojrzalosci i powiedziala ze jest wszystko dobrze i jest duze prawdopodobienstwo ze duzo szybciej urodze. Wedlug USG maluszek nadal jest wiekszy o 3 tygodnie niz wg OM. Porobily mi sie straszne rozstepy, ale to straszne na lewej stronie brzucha taka siateczka z cienkich czerwonych wrecz rozstepow. Po prawej stronie nie mam ani jednego, ale tam mam duza blizne po wyrostku, duza bo mialam rozlany wyrostek w wieku 3 lat i moze dlatego mi sie tam nie robia. Smaruje brzuch od poczatku 3-4 razy dziennie i to dosc drogimi kosmetykami ale coz, lekarka mi powiedziala ze jak maja byc to bede, ze to uwarunkowanie genetyczne. Moj Marcin dalej w Anglii, odliczam dni do jego powrotu, wstepnie na 20 sierpnia. Jest mi coraz ciezej, bo nie daje rady juz dzwigac zakupow na gore i wogole. Siedze w domu sama caly dzien wiec depresja gwarantowana. Pisalyscie o bolach w kroczu, ja te bole mam juz czwarty miesiac i co wizyte mowie o nich lekarce bo w tej chwili sa tak silne ze chodzic nie moge, nie mowiac o wstaniu z lozka, a ona za kazdym razem mi mowi ze to normalne, bo sie naciaga tam wszystko. To czuc jakbym miala jakiegos wielkiego siniaka w samym kroczu i zakwasy sciegien i caly tydzien sie bzykala 24 na dobe. Nie wiem jak to opisac. Niedawno dzwonila do mnie kumpela i powiedziala ze tez tak miala ale tylko przez miesiac ostatni i to jest ból spojenia łonowego. Często nieszkodliwy, ale przy tak długim bólu to spojenie może się całkiem rozejść i wtedy rtg po porodzie i 6 miesięcy w usztywnieniu, wiec mam zamiar iść również do innego lekarza. Anemii dalej się nie pozbyła, dostalam teraz leki na niedokrwistość, ale chociaż wyniki tarczycowe mi się poprawiły. Loli, pytałam mojej siostry o mieszkanie, niestety w tej chwili mieszkania nie ma wolnego, jedynie domek ale on jest wielki bardzo i pewnie kupe kasy byście płacili za niego. Ale ona ma na uwadze jak coś to da znac. Buuterfly fajnie ze juz niedlugo twój wraca, normalnie ci zazdroszcze, bo mi to az sie ryczec chce jak sobie pomysle ze musze czekac jeszcze miesiac. Ale przynajmniej kasa jest.

Ale to ty jestes starsza moja droga. Ja swoj wiek zawiesilam jak skonczylam osiemnastke. Narazie nie odwiesilam jeszcze wiec dawaj staruszko.

Aga to wez zarzuc ja sobie teraz i nam opowiesz jak bylo 😜

Agaa ty juz bys tam chyba chetnie w tyleczek zapakowala ta lewatywke co? Kochana ja dostalam w spadku od szwagierki bo ona miala cesarke wiec sie nie przydala i to jest zwykla buteleczka z plynem.

to ja ide po czeresnie

To ja mam lepszy pomysl. Umowimy sie tak np na 13 wrzesnia zeby po srodku w miare bylo hehe ja mam akurat wtedy termin. I tego dnia kazda jakies schody zalicz czy okienko umyje i zrobimy zbiorowy porod wszystkie razem i w jednym miejscu, moze w tym autokarze co mial kiedys podjechac i co? I w tym autokarze wylozymy jabłka czeresnie, bylwy i cala reszte i kazda sobie wezmie troche i po robocie

A powiedzcie czy wy tez musicie co chwile odswiezac zeby zobaczyc czy jest nowy post? Kurde jak mnie to wkurza

No wlasnie kurcze jeszcze sie okaze ze sama na porodowce bede wcinala i to jeszcze zamrozone

Loli wycieraczke hehehe 😁 😁

Ela obstawia groszek? Ile bo jak duzo to ja moge isc pierwsza. Uwielbiam groszek.

He he my tu obstawiamy je dwie a tu Agaa pojdzie pierwsza, bo znow stwierdzi ze ma okna brudne i kto wtedy zgarnia cala pule?

Agaa ja mrożone jej dam, akurat zanim do niej dojade z Londynu to się rozmrożą i jak funkiel nówka nieśmigane, nawet się nie zorientuje hehe

Loli to tam sie szykuj, ja zaraz ide po czeresnie heheh

He he ja stawiam pół kilo czereśni ze Loli pojdzie pierwsza

He he ja nie gram, na oborze też nie 🙃 Ide w koncu sniadanie zjesc bo młody puka i mowi "matka jesc dawaj"

Dobrze, dobrze idzcie nie bojcie sie, my bedziemy trzymac kciuki hehe 😁

No to ładnie nam wypracowanie napiszecie. Loli o porodzie w Anglii zebysmy wiedziały co straciłyśmy, a Ania o porodzie u nas każdą sekunde po sekundzie ze szczegółami hehe