Skocz do zawartości

magdaluke

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1524
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez magdaluke

  1. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Agadka, no pewno moga, ale tak by sie wydawalo, ze wody "wypchna" tego czopa, no nie 😉 A Ty myslisz, ze sie sacza, czy CI az tak pecherz nie trzyma???? Bo chyba po kolorze widac. WIem, najedz sie burakow, bo po nich siuski rozowe, hehe. I bedziesz wtedy wiedziec 😁
  2. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Agadka, no rzeczywiscie , ciekawe czy wody moga leciec jak czop jeszcze nie wypadl. Ale wiesz,z awsze sie moze zdarzyc, ze przegapilas...np. w nocy polprzytomna. A wlasnie wczoraj pytalam tesciowej jak to u niej bylo, to mowila, ze przy pierwszym dziecku poszly wody a przy dwoch kolejnych nie, i ze czopow nie bylo, ale ona nie bardzo i wiedziala co to, wiec pewno przegapila 😉 i jeszcze mowila, ze piewrwszy porod dlugi, drugi express a trzeci znowu dlugi ( ten to moj mezus).WIec nic nie wiadomo. 4nula, bardzo sie ciesze , ze porod nie wymordowal Cie psychicznie i masz nie najgorsze wspomnienia! Naprawde super ! A nie mialas w ogole znieczulenia? POki co, to ktoras z dziewczyn sn miala znieczulenie??? 😮 Nirmala, ja wlasnie tak tez pamietliwa i juz tysiace podejrzen i jakies glupie mysli i w ogole. Kazal mu przysiac na wszystko, ze nie bedzie juz, niby burknal, ze nie bedzie. ALe musial mnie sluchac przez dobre 40 minut...a on to taki cwaniak, juz mnie chcial za slowka lapac i w ogole, no sie wscieklam i mowie, ja tu od zadawania pytan jestem ! Ogolnie, mam nadzieje, ze do niego dotarlo.... Pampkinko, to lezakuj i dawaj znac. DObrze, ze maja was na oku. A beda czekac az samo ruszy, czy wywolaja? Wiesz? I , ze lezka sie zakrecila, to normalne 🙃Jak ja pomysle, ze mala zostawie ( w poczekalni z babcia na poczatek) to juz mnie sciska..buuuu...
  3. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    agadka napisał(a): Agadka, a co jest? 🙂
  4. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    d-brycz napisał(a): No wlasnie z tym popalaniem, tak mnie to zabolalo, bo sie poczulam, wiecie tak...zdradzona troche. No nic, jakos to bedzie. A co do siusiaka..napewno nie ma, ale jesli jest, to juz nic kochana nie poradzisz, hehe.
  5. 4nula, jeszcze raz piekne gratulacji wyczekiwanej Lenki! Duzo zdrowka zyczymy!!!
  6. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Maiha, ja mam tak samo, tez sie boje 3ciej ciazy....moja mam planowala dwojke, wychowala trojke i tak samo tesciowa 🙂 wiec strach sie bac. A co do wasektomii to ja tez bym chciala, ale on sie nie podda....a zdaje sie, ze zabieg jest odwracalny w wiekszosci przypadkow, nie jak podwiazanie jajnikow. Na to sie nie zdecyduje na pewno. Dwa przypadki niedawne, jeden znajomi, drugi w rodzinie, obie laski po podwiazaniu jajowodow, obie rozwodki , ponownie wyszly za maz i chcialyby miec jeszcze po jednym malenstwie z nowym mezem a tu upsss. I jedyne rozwiazanie to in vitro ale to mega koszty....A ja mam takie zle przejscia z tabletkami...ale moze jakies dobre sie uda. Gaja i Bisia , ale wy dzisiaj sny mialyscie! 🙂
  7. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Wiecie, ja tez wychodze z takiego zalozenia, ze na poczatek firmowki sa lepsze, ale to i z praktyki wynika. Probowalam wielu roznych pieluszek na malej Elli i zawsze wygrywaly Huggies albo Pampers. Ale jak juz miala zdaje sie 6 mcy to przerzucilismy sie na marke Luvs i sa swietne i tansze. W sumie tez markowe tyle , ze tansze. Ale dla malucha kupilam wielkie pudlo Huggisow poki co...I kupilam 1 , mam paczke mala nb bo najwyzej sie dokupi nb. A 1 sie zuzyje tak czy siak. A co do meza...wiecie, kiedys sie imprezowalo, szalalo pilo i palilo ale wszystko sie zmienilo jak doroslismy cos kolo 30 stki 😉 i jak nadeszly dzieci. No i nie bylo latwo rzucic palenie ale to juz lata temu i za nami. A ten glupek popala gdzies, i jest jeszcze taki glupi , ze paragon zostawi na wierzchu...w ogole nie wiem o co mu chodzi i jestem tak na niego wsciekla, ze szok. No po prostu glupek....wiem, ze pewno tylko w pracy itp ale mnie to absolutnie nie obchodzi, nie moze i juz. I najgorsze, ze go nakrylam i sie jeszcze wykrecal wymowkami jak 15latek, ze to nie jego....bo ja mysle, ze u niego w pracy to pewno wiekszosc pali, bo on pracuje w takiej fabryce, ale on siedzi w swoim biurze i laboratorium , wiec nawet nie wiem z kim on sie tam kumpluje...no nic. To tyle ☺️
  8. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Czarnyloczku, hehe, racja, pieluchy drogie...ja ostatnio zakupilam wielkie paki dla Elli ( jescze) i dla malego i pudlo chusteczek i poszlo prawie 100 $ 😞 wiec grozba jest realna . No ale tyle dobrze, z chusteczek mam na dwa miesiace mysle a pieluch na miesiac spokojnie. A z mezem...az mowie, szkoda gadac. Niektorzy pewno by sie smiali a mi nie do smiechu i tyle. Brzuch mnie boli coraz bardziej dotkliwie ale takim jednostajnym bolem.
  9. Gratulacje dla szczesliwej mamusi i syneczka!!! Duzo zdrowka i szybkiego powrotu do domku
  10. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    4nula, jeszcze raz wszystkiego najlepszego kochana! Oczywiscie jak znajdziesz chwile to napisz wiecej, jak porod itp i pochwal sie malenka 🙂 ALe to jak znajdziesz czas oczywiscie i oklask sie nalezy!!!!! Jak nie 100! Maly ALex czy tez Olek, nie wiem jak Milako planuje zdrabniac, sliczne imie 😉 Jak fajnie, juz dzieciaczki na swiecie! Bisia oklask za 39 tydzien! Kogos jeszcze dzisiaj przegapilam? A ja w ogole nie odzywam sie z mezem. Znaczy sie on sie odzywa a ja odburkne albo i nie. Jestem zla na niego i zawiedziona i az szkoda gadac.
  11. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    czarnyloczek napisał(a): No właśnie są niby jakieś specjalne jak się karmi. Nie mam pojęcia, coś się wymyśli- ale jestem anty gumkowa 😜 🙃 Powiedziałam Mu że jak się karmi piersią to to działa jak antykoncepcja to nie wierzy 😉 No troche ma racje kochana, uwazaj tak. Nas z kazdej mozliwej strony ostrzegali, ze samo karmienie nie daje 100 % pewnosci, w zasadzie jest mocno zdradliwe i duzo dzieci tak sie rodzi 😉 No i tylko dlatego mam spokój od niego póki nie pójdę do lekarza 😜 Haha 😉
  12. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    czarnyloczek napisał(a): No właśnie są niby jakieś specjalne jak się karmi. Nie mam pojęcia, coś się wymyśli- ale jestem anty gumkowa 😜 🙃 Powiedziałam Mu że jak się karmi piersią to to działa jak antykoncepcja to nie wierzy 😉 No troche ma racje kochana, uwazaj tak. Nas z kazdej mozliwej strony ostrzegali, ze samo karmienie nie daje 100 % pewnosci, w zasadzie jest mocno zdradliwe i duzo dzieci tak sie rodzi 😉
  13. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Dodi, i najlepeszego urodzinowego dla mamusi! Boli mnie brzuch....echh, to juz tak bedzie. Tesciowa sie wprowadzila, Elka w siodmym niebie ale dlatego sie budzi, bo ona chce babci ( nie grandma, nie babcia tylko tak smiesznie mowi babci i koniec). I tesc tez nocowal z psem....a moje dwa koty na dol sie baly zejsc i mam nadzieje, ze nie znajde "prezenciku" do sprzatania. 😞
  14. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Czarnyloczku, a bedziesz brala takei mikro teabletki ...jakos tak na nie mowia, takie specjalne, ktore mozna w trakcie karmienia? Bo to chyba jedyne, ktore mozna, i ja mialam z nimi problem, od razu dostalam krwawien i musialam odstawic. Poza tym te tabletki trzeba doslownie co do godziny brac, inaczej moga byc zawodne.
  15. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Witamy Agadka, mam nadzieje, ze cholernik zab da CI spokoj... 😠 Niko, dobrze, ze wszystko po wizycie ok a pic trzeba duzooo szczegolnie w takie upaly. Maiha...odplynelam jak zobaczylam Adasia!!!!!!!!!!! Nirmala, i Ciebie ten zab meczy..wspolczucia. ALe racja, jak sie zaczna inne bole, to pewno o zebie szybko zapomnisz. A Michasia duza, ale sie nie stresuj, bo moze wcala az taka duza nie jest...a moze jeszcze wieksza hehe 😜 zarcik. Gaja, a Ty masz budzik nastawiony w glowie, hehe, tak sie przygotowujesz do malego 🙂 A jak maz, jak kostka, lepiej? Dodi, mam nadzieje, ze z Megi ok, taka krew to zawsze strach...dawaj znac, bo Ty widze lacznik jestes! Amelia, ja przybijam piatke, ja tez po nocy wymordowana, wszystko bolalo i do tego mega zgaga, ale potworna. I jeszcze mala wyla to ja zabralam do nas i mnie skopala... 4nula, gratulacjeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee jupi, kolejna mala kobietka na swiecie, pieknie...boja tak czytam i odpisuje, moim sposobem, wiec dopiero zobaczylam Milako, i kolejne super gratki!!!!!! ALe fajnie, no njajlepszego mamusiu I Megi, trzymaj sie dzielnie, juz niedlugo zobaczysz Mikolajka!! Oby Cie nie wymeczyli i poszlo wszystko bezproblemowo! Monia, mysle o Was dziewczyny i jestem duchowo z wami. Trzeba ufac, ze wszystko bedzie dobrze, przetrwac najgorsze. Pamietaj, ze medycyna idzie do przodu doslownie codziennie. Mocno was sciskam! Dorotka, czyli u was na mega wariackich papierach! ALe najwazniejsza piekna Helenka!!! Cudak taki do calowania! Mam nadzieje, ze wizyta u lekarza cos pomoze kochana 😘 U mnie tez bez ochoty na romanse, ostatnio cos tam tego, ale mowie wam, nie to samo, no jakos bez entuzjazmu i juz sobie daruje. A w sumie w ciagu calej ciazy bylo ok. No ale, pamietajac po pierwszym pologu, to byla rewelacja po 6 tyg jak wrocila ochota 😉 Troche strachu i przelamac sie trzeba bylo, ale ok. 🙃
  16. Monia, trzymajcie sie z Marcelinka! Chcialabym jakos pomoc, pocieszyc...myslismy o was dziewczynki! Sciskamy kochane!
  17. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Ej, ja tam nie mam na zywo, wiec nie wiem, poza tym, to dopiero wrocilismy i Luke biegiem do pracy, zapomnial jedzenia i sie wracal, na wariackich papierach u nas...jak zwykle. Zrobilismy zakupy i jest zarcia na jakis czas, wiec spokojniejsza jestem. A zmeczona po tym, jak nie wiem... No to czekamy na wiesci od 4nuli i Milako, i widze,ze Nirmala juz duzymi krokami! Juhu! Nie kumalam o co z tym sweep chodzi ale poczytalam sobie i to chyba masaz szyjki, tak? czy cos podobnego... Ja mam bol dolu brzucha i dolu plecow, tak jakby kosci ogonowej...ale to pewno nic. NIe wiem czemu mam przeczucie, ze jak sie zacznie to juz na dobre bez przepowiadajacych...zobaczymy. Wspominalam juz, ze jestem zmeczona.... 🤢 mala spi wiec sie poloze kolo niej. buzia
  18. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    agadka napisał(a): Ja tam nie narzekam...tak samo jak Ty mysle .....ale dziadowstwo normalnie za przeproszeniem, tak jak Bisia napisala, szczegolnie u Ciebie, zeby tak odeslac bez niczego do 41 tygodnia...przyke Agadko....
  19. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    D-brycz, mimo, ze Ty przeterminowana i skonczona, hehe, to dzis Twoj ukochany poniedzialek wiec przyklasnelam. A gdzie TY , co? A jeszczeco domdlosci, to ostatnio fakt, mecza....nie tak, zeby zwymiotowac, tylko mnie mdli. ALe i sobie pozwalam, bo juz za chwile nie bede mogla
  20. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Dzien dobry mamusie! Lilusia i mama piekne!!!! 4nula!!! Znosnego i szybkiego porodu i czekamy na wiesci!!! Bisia daj znac jak po ktg Dorotka, fajnie, ze sie odezwalas. No a Helenka wiadomo, na pewno super slodziak. Tak wlasnie sobie o was myslama, gdzie wy teraz mieszkacie... Buzi Amelia, pewno masz racje, pewno ten mocny CIe obudzil bo slabsze przespalas 😜 Dodi i Pampkina, wcale nie musi sie nic dziac i was wezmie z zaskoczenia. Ja taka zakladam sytuacje 😉 A co do szczepien, to wiem, ze te dwa chyba odplatne w PL. Ale warto dziewczyny...tu sa w zestawie, ale gdyby nie bylo, to bym zaszczepila. A pediatre mam tego co Elli, wiec latwo tym razem. I racja Dodi, chyba czas wybrac 😉 Monia, dobrze, ze sieodezwlas, jestesmy z Toba i malutka, wszystko sie ulozy, zobaczysz kochana. A malenka slodkaaaa! Milako, wspolczuje, ze sie meczysz...mogliby CIe zostawic i jakos pomoc... 😞 Magdad, bidaku, ale schizy musialas miec...no ale Piotrus wynagradza, jestem pewna. Widze, ze chyba wiekszosc z was po cc ma poczatkowo problemy z laktacja, ale jakos sie udaje, wiec trzymaj sie i nie poddawaj. Agadka, napisz co po wizycie i Gajeczko, dziekuje. CHcialam dodac CI oklaska, ale nie moge jeszcze. I D-brycz gdzie? Megi, rozumiem Twoj stres, ja tez wole , zeby nie wywolywali, wiec spokojnie ten tydzien moge poczekac a pozniej pewno beda krecic nosem... My po fajnym dniu, a dzis musimy na duze zakupy ...tesciowa dyzuruje w ten tydzien wieczorami, dzis i tesc i pies przyjada. Hehe bez przesady, ale wole zeby ktos byl pod reka, i nie pwoeim, bo do pomocy z ELlunia. U mnie lekkie bole, stekam jak chodze i ogolnie wiecie, czuje sie jak na koniec ciazy 😉 ale najgorsze sa noce, bo boli dupa i biodra i sie ruszyc nie moge a kursuje tylko po schodach na siku... no i jak zwykla epopeja, wybaczcie...
  21. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    niko napisał(a): No i slicznie 🙂 Ja chcialam nazwac Nicholas i wolac Nico...ale nie przeszlo, a szkoda. Chociaz w sumie, dalej nie mamy na 100 % imienia, wiec kto wie , hehe. Pewno bedzie Miles a jak nie to ALex.
  22. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Hellooo Agadka, no my sie tu martwilysmy troszeczke 😉 Aguska, Ty juz po 38 tyg Twoja Ami w 38 +2, jesli dobrze pamietam, tak? No to moze zaraz zaraz... A takie przepowiadajace bole to wkurzajace...ja co prawda jeszcze nie mam i moze i nie bede miala, ale bym sie stresowala na maxa, wiec nie zazdroszcze. Kambea oklask :-) D-brycz, to ju z sie przeterminowalas , hehe 😜 ale spokojnie, juz Ci dlugo lekarze w ciazy nie dadza pochodzic. Amelia, fajnie, ze sie wybawilas, nie ma to jak odetchnac poza domem. A i racja, ze po lbie trzeba bylo walnac meza....4 piwka to tak spokojnie o 3 za duzo za kierownice jak i nie o cale 4!!! A spucnietych nozek wspolczuje 😞 Magdad, super Cie widziec, oczywiscie Piotrus przecudny 🙂 a to uczucie pustego brzuszka to doskonale pamietam i milo nie wspominam. A ja sie czuejsz i w ogole???? Jak maz w roli taty? Megi, ja ogoladam tyle filmow, ze uz sama nie wiem. Nie polecam Hunger games....bo nic fajnego w tym filmie nie widzialam, dzieci zabijaja dzieci. Nie iwem o co cale wielkie halo bylo.... A z kasizek to ..hmmm...ja czytam co popadnie, doslownie. Ale ogolnie wszystko Kinga, Mastertona, Koontza...czyli dreszczyk horror...przeczytam i zapomne, hehe.no i inne po drodze. A Agate Christi tez lubie 🙂. Musze przejzec ksiazki to moze cos CI doradze jak mi sie przypomni. I filmy tez. Bisia, a ten chlopoec w pasiastej pizamie, to dolujacy? Bo sie wlasnie obawialam tego filmu, ze mnie zdoluje... Witamy nowa mamusi, lepiej pozno, niz wcale 😉 Wrzesnioweczki zapraszamy na sierpien, oby tylko nie za szybko, nie ma problemu, pomiescimy sie 🙃 Glowa cmi Agadko,codziennie pobolewa, ale nie mam co sie niby martwic...w srode znowu wizyta...ale przeciez nic mi nie jest... U nas burze cala oc i rano ciemno i grzmi i taka dziwna pogoda....ale moze chlodem powieje. My dzis rocznicowa kolacja i pewno kino...bo ja sie do niczego innego nie nadaje. Wczoraj zabralismy mala na plac zabaw i na lody i ledwo doszlam do domu. Nie spuchly mi nogi ale tak strasznie bolaly kolana i kostki, ze sie praiwe poplakalam. Daje mi ta ciaza po kosciach.... Ciekawe jak Dorotka?
  23. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Pampkina, a goscie to na obiad i w ogole? Nie mow, ze musialas stac przy garach i pichcic dla wszystkich...ja to okropna ostatnio jestem, w ogole nie gotuje. Bunt STrzauka, fajnie, ze Damianek dostal prezencikow 🙂 Ja poprosilam dyskretnie tesciowa, ze jesli ktos by chcial cos kupic, to ja poprosze praktycznie- pieluchy. Bo ciuszki sa . Zobaczymy. Amelia, no nie smiej sie z siebie, tak to jest...te hormony 😉 A poza tym juz pod koniec to w ogole....hustawka nastrojow.
  24. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    hehe, Strzauka, no rozpisalas sie 😉 Megi, oklask za 40 tydzien 🤪 . Czyli jak stuka 40 to przestaje "licznik" leciec przy avatarku? To chyba nie w porzadku, bo ciaza moze trwac do 42 tygodni, jak to AGadaka zawsze zauwaza i ma racje! A w ogole, gdzie jest Agadka??? D-Brycz, no moze i cos sie zacznie 🙃 WIem, ze bys chciala. I jak wam tak pilno do sprzatania, to u mnie jest co robic. Zapraszam Dziewczyny, widze, ze rzeczywiscie polog szybko mija. Moze jednak po naturalnym to inaczej, bo ze mnie lecialo dlugo i mocno i w 6ciu tygodniach sie wyrobilam, ale spokojnie z 5 tyg cos tam bylo. Na koniec to nie mocno ale zawsze. A brzuch po porodzie to wlasnie taka galareta i taie jest "pusty". Dziwne uczucie... 4nula, dobrze, ze dieta wspomagajaca pomaga. Kambea, no i sie ciesze, ze troche ulzylo... Bisia, no jesli sie zglosisz do szpitala, to jest szansa, ze cos zrobia,w domu raczej nie masz takiej szansy. ALe rozumiem o co Ci chodzi...wiec sama nei wiem. Obudzilam sie nad ranem z bolem biodra, no tez.... I czuje pod noga, ze cos w lozku jest...mysle jakas zabawka ELli. I przyciagnelam a to....lyzeczka kotow, do nakladania ich porannego zarcia . Myslama, ze padne. One tak potrafia mi podsuwac ta lyzeczke jak chca jesc, ale zeby na gore do lozka mi przyniesc, to sie im jeszcze nie zdarzylo. Kochane smieszne zwierzaki 🙂
  25. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    aguska101 napisał(a): I klaszczace gratulacje sie naleza!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...