Skocz do zawartości

magdaluke

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1524
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez magdaluke

  1. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Ok Magdzia Dziewcyznki, mam przed nosem swoje karteczki co mi zwykle wisza na lodowce, jeszcze z pierwszej ciazy i postanowilam sie z wami podzielic, na wszelki wypadek, a moze cos komus pomoga. POstaram sie prztlumaczyc najlepiej jak umiem Kiedy jechac do szpitala -gdy skurcze macicy wystepuja co 5 min, trwaja okolo 60 sec i tak przez okolo godzine czasu , albo wg wskazowek lekarza, jesli zalecil inaczej... -jesli myslisz, ze odeszly Ci wody ( lub sie zaczely saczyc) -jesli nie jestes w stanie chodzic i mowic w trakcie skurczuu -jesli wystepuje krwawienie prawdziwy porod -skurcze sie nasilaja, sa dluzsze i/lubwystepuja coraz czesciej -czas pomiedzy skurczami sie skraca -bol rozpoczyna sie w krzyzu/plecach i promieniuje wokol brzucha -chodzenie/activity ( cokolwiek przez to rozumieja) zwieksza intensywnosc skurczy -postepuje rozwarcie i skrocenie szyjki -odchodza lub sacza sie wody -bloody show- czyli ten caly czop podbarwiony krwia sie pojawia, oznacz to, ze porod powinien nsatpaic w ciagu paru dni, najczesciej 24 h ( ale to chyba jak jest krew, bo jak nie ma, tylko ten czop sluzowaty bez krwi, to nawet i dwa tyg...ale glowy za to nie dam sobie uciac) To moje wskazowki, mam nadzieje, ze sie przydadza odrobine.
  2. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Madzia, jestes, ja Ci juz wrozylam, ze CIe zostawia 😜 Ale halo, ja w ogole nie kumam Twojej historii...a jest w ogole cos takiego jak platna cesarka? No chyba by Ci powiedzial, co? W ogole jakos nie wiem o co chodzi....a Ty do niego prywatnie teraz poszlas? I w koncu na kiedy masz ta cesarke??? No mi sie nie wydaje, zeby CI mogl ot tak , bez gadania ustalania i w ogole, zaserwowac PLATNA operacje?? A czujesz, ze mozesz zadzwonic jutro i z im na ten temat pogadac? Bo chyba powinnas sie upewnic na 100 % i dzialac w razie czego. 😮 Ale najwazniejsze, ze wszystko dobrze z wami! D-Brycz, no zdecyduj sie w koncu, rodzisz czy nie? Hehe. Nie wiem czego CI zyczyc, bo u CIebie juz 38 tydzien, wiec jesli chcesz, to wydawaj swoja Izunie na swiat, pierwsza panienka na forum sie przyda! I dawaj znac!
  3. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    dodi napisał(a): Dodi, dasz rade albo pomoga, tak czy siak Ada jakos wyjdzie 😉 . ALe dasz rade! A ja troche sie sama sobie zdziwilam, jak poczulam chec na rodzenie. Haha. Tak ta porodowka dziwnie na mnie podzialala normalnie. Juz niedlugo.....
  4. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Tak sobie mysle, ze Magdad to jak jedzie na wizyte, to moga ja zostawic przeciez. Tak pisala. Mam nadszieje,ze jeszcze nie, aczkolwiek, co ja tu bede wrozyc, najwazniejsze, zeby zdrowe mama i Piotrus i tyle. No dobrze Justynka mowi, Amelia, powiedz mezowi, zeby sie w Twojej obronie postawil. A tez nie zazdroszcze przeprowadzek....A pewno juz by sie chcialo byc u siebie i tyle....Ale do przezycia wszystko ponoc, ja tez sie przeprowadzalam jak ELla miala 8 mcy, a wczesniej z tesciami. No ale przez lata sami mieszkalismy, tylko ten czas jak mala sie rodzila to u tesciow, i dobrze bylo miec pomoc, nie powiem....A jak Ty z tesciami Amelia? Bo ze szwagrem, to wszystkie wiemy jak..... Dodi, cos w powietrzu wisi na obu kontynentach, ze glowa boli. Ale fajnie, ze juz z pecherzem lepiej, ufff. A jak tam pokoik Ady? Pewno czekasz na meza, no nie. Juz zaraz bedzie 🙂
  5. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    amelia11111 napisał(a): No ja tez bym kombinowala, ale czego sie nie da przeskoczyc, to sie nie da....Amelka, Ty w Wawie mieszkalas na pczatku, dobrze kumam? I teraz w Sandomierzu a potem gdzie sie chcecie przprowadzac? A do pracy to ja tez bym czasami poszla, ale wczoraj na 2 godz zostawilam ELle i sie poplakalam. Ale to chyba hormony buzuja, bo zdecydowanie bardziej mnie wszystko rozczula..wlasnie ogladalam filmik jak facet pomogl babci przejsc przez ulice i sie zryczalam, az smiac mi sie z siebie chce....
  6. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Dziewczynki, poogladalismy sobie nasz caly oddzial, piekny zreszta. Ella od razu sie zaczela chwalic, ze baby mam mama, i ze baby boy. A potem ja babcia zabrala pokazac male dzidiz przez szybe, to taka jak wmurowana stala. Wiec ciekawe jak to bedzie 😮 No lepiej mi , ze tak sobie pogadalam z polozna, i wiem dokladnie co i jak. Sale fajowe, jednoosobowki z lazienkami i kanapa dla taty, tv itp tid. Nawet glownego pediatre poznalam, git! No i kazala mi sie nie wybierac do nich za szybko, tak mowi, ze oni poprosze kolo 39 tyg, wczesniej, to nie bardzo, hehe. No ja sie postaram dostosowac. Ogolnie, to mimo, ze inny szpital, to tak samo jak z ELla wszystko. I tak naprawde wszystko zapewniaja wlacznie z mydlem i szczotka do zebow, wiec jesli by mnie scigneli prosto z ulicy, to da rade. ALe i tak sie spakuje, wiadomo.Bo swoje to swoje. I najpierw mnie ciarki przeszly a potem doszlam do wniosku, ze sie juz troche nie moge doczekac!!!! I musze spakowac ELli torbe z zabawkami bo jest fajna duza poczekalnia ze stolikami dla dzieci, ale nie ma zabawek. No i przyjechalam do domu, nie wiadomo kiedy zrobil sie masakryczny upal...i zdycham. A na dzisiaj mam plany wielkie, ciekawe co z tego wyjdzie. Amelka, ale mialas pracowity dzionek, no nie moge!!! A szwargra w dupe kopnij normalnie, co on taki? Na zlosc CI robi czy co???Nie sprzataj. Ale pewno jak jemu nie przeszkadza, to jak nie sprzatniesz, to i on nigdy nie sprzatnie, racja? Wspolczuje. Czarnyloczku, no wlasnie tak samo robilam z mala i dobrze wychodzilo, wiec popieram taktyke. Zreszta tak kaza nie bez powodu. Fajnie, ze sobie odpoczywacie . A jak Homerek i maly? D-Brycz, takie 2latki to lubia sie pakowac gdzie popadnie, a ze wozeczek ladny, to czemu nie 😉 Agadka, rozwolnienie...no to jasne, ze czekoladki pomoga 😉 A swoja droga co druga tu z biegunkami. Stres czy sie przygotowujecie dziewczynki???? Anyaz, ja tez tak sobie mowie, jeszcze nie bo mam duzo do zrobienia, haha.
  7. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    4nula, dzieki 🙃 A Ty sie widze urobilas, fiu fiu! Pewno masz racje, na dzisiaj starczy. Ale jest satysfakcja, no nie Agadka, glowka nisko, moze juz a moze jeszczeee. sama n=wiesz, ze nieprzewidywalne tak naprawde porody! I ja caly czas obstaje przy tym, aby jak najdluzej, bo nie ma co sie spieszyc , oczywiscie jesli mozna sobie na to pozwolic. Ale po 40 tyg to sie zaczyna dluzyc, hehe. Jak mi stuknal 40ty z Ella, to sie czlowiek zaczal na wlasna reke przyspieszac 😉 Ale to dopiero wtedy. Lekko puszcza bol glowy, ale dalej cmi.... Magdzia, daj znac po wizycie i pozdrow Maihe :-) Ja mam dzisiaj pranie do zrobienia, i chyba musze posterylizowac co nieco, tak mysle sobie, ze wezme ze soba moj maly laktator, na wszelki wypadek, chociaz nie sadze, ze jest taka potrzeba. I kupilam dwa smoki, na wszelki wypadek, mimo, ze nie jestem zwolenniczka. Ale nigdy nie wiadomo, jaka dzidzia bedzie 😜 No i spakuje malego, bo wszystko lezy i czeka a skoro torba jest, to do dziela. I siebie tez, tylk otorbe wypiore. Ale najpierw musze odnalezc moje sily witalne...rany...
  8. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Poczytane Strzauka, no nerwy mlodej mamy nie beda mialy konca, ale ufaj, ze wszystciutko bedzie super. Malutki na pewno zacznie przybierac na wadze, juz nie pamietam ile to trwalo, ale Ella tez mocno spadla na wadze i jest to normalne i przewidywalne. Potem maluszki odbijaja. A denerwujesz sie, ze ospaly? Hmmm, moze taka uroda, no nie wiem. Nie wiem czy Ci pocieszy, jak napisze, ze my tez malej nie moglismy czasami dobudzic na karminie a budzilam ja co 3 godziny, nie dawalam jej przesypiac ile chce, bo maluszki powinne jesc czesto, co tez wiesz. Rozne sa metody..."pompowac" raczkami, smyrac bo cuzi, rozebrac z ubranka i ostatecznie przemyc buzke mokrym reczniczkiem... Mam nadzieje, ze sie wszystko rozkreci i nie bedzie problemow. A z cukrem to nie wiem kochana, mi nikt nigdy nie mowil nic o cukrze u malej. I zycze szybkiego powrotu do domku! Magdad, to widze, ze sny smieszne i porodowe :-) U mnie podobnie, pierwszy raz. Snilo mi sie, ze musialam przyleciec do Polski z mala, a Luke zostal. I poszlam do lazienki i taki wstretny glut ( ja na tch zdjeciach, bleee) wylazl i to ten czop byl...i ze sie strasznie martwilam, ze to juz, a jeszcze nie czas, i ze mnie nigdzie nie przyjma i w ogole...i ze Lukea nie ma. Zmeczylam sie tym snem.Ale moja mama w nim byla wiec fajnie 🙂. A dzisiaj z rana mega bol glowy...chyba pogoda, bo pada i duszno. Az podwojnie widze normalnie....wzielam tabletke i popilam ciut kawy... Dorotka, 10 dni, to juz naprawde pikus, dacie rade!!!! Ja patrze na caly bajzel i czekam na natchnienie...cos mi sie to wicie gniazda nie chce wlaczyc... Maiha na porodowca, ciekawe co u niej. Gaja, wsolczucia dla meza, oby szybko wrocil do domu i poszedl do lekarza. Amelia, ja to tez mysle, ze u CIebie moze byc doslownie lada dzien, juz od dawna tak mysle 😜 Zapomnialam kochane co tu jeszcze napisac. Musze sie pozbyc tego bolu bo czuje, ze bede wymiotowac. Coraz gorzej...
  9. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    d-brycz napisał(a): Dzieki i wzajemnie! U CIebie piekny 38 tydz okraglutki 🙂
  10. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Hej U was prawie 5 rano, a my niedawno dotarlismy do domu...ale musialo nas gdzies wywiac, bo inaczej bylby dzien stracony 😜. Ale udalo nam sie z Lukiem pojsc do kina i odwiedzic rodzinke i jeszcze zrobic zakupy. Babcia kupila torbe na pieluchy, w koncu, ja dokupilma drobiazgi, jej!!!! Jutro jedziemy zwiedzac porodowke, wiec juz naprawde czuje, ze to zaraz! Dziewczynki, ja slyszalam o herbatce z malin, ze moze powodowac przyspieszenie porodu...a Aguska wszystko widze ladnie opisala. Co dorozchodzenia kosci , to nie wiem dokladnie o czym mowa z tym wzgorkiem lonowym, ale pewno mnie to nie dotyczy, bo nic nieboli i lepiej, zeby nic sie nie dzialo. Za to czuje doslownie, jak mi sie rozeszly kosci miednicy. Taka przerwa miedzy nogami jest hehe i jak siedze, to nie moge zalozyc swobodnie nogi na noge...co tez doskonlae pamietam z ciazy z Ella. Dziwne to troche. Strzauka, nie ma to jak prywatna, rodzinna atmosfera z malenstwem. I nie martw sie , dasz rade z karmieniem. Dodi, tak jak D-brycz napisala, jak maz przyjezdza, to zapalenie pecherza sie przyplatuje. No za czort! Mam nadzieje, ze sie nie meczysz i szybko przejdzie. Akinimod, ale spacer, wow!!! Ja w sumie tez sie nachodze a to po sklepach a to po domu za mala.....dzis mnie bolaly kolana...dziwnie tak- kolana... Ogolnie to nie narzekam, ostatnimi dniami dobrze sie czuje...moze cisza przed burza? Do uslyszenia jutro kochane ♥
  11. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Ja najgorzej w srodku nocy jak wstaje....doslownie nie moge sie rozprostowac, bo mam wrazenie , ze sie polamie...tragedia. Zgieta w pol powoli doprowadzam sie do pionu, a musze, bo inaczej ze stromych schodow sie spierdziele....wiec strach az normalnie wstawac w nocy....chyba wiec to dosc normalne...niestety...
  12. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Megi , prawidlowe wody to chba nie powinne miec koloru ani zapachu. ALe nie sika sie nimi tylko same leca, prawda Czarnyloczku? Ze chce Ci sie siku, to chyba normalne. No ale jesli wody sie sacza , to i bez siusiania. Najlepiej chyba zaloz wkladke i obserwuj co sie dzieje. A lapia CIe skurcze czy jednostajnie boli?
  13. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    A to my wczoraj i moja mala kibicka ( z kuzynka) . Ja oczywiscie w nic nie wchodze, wiec mam koszulke Lukea na sobie 😁 [IMG]http://i45.tinypic.com/2r380mb.jpg[/IMG] a to "impreza" przd meczem [IMG]http://i49.tinypic.com/2helpp0.jpg[/IMG]
  14. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    A no i Czarnyloczku, dobrze, ze do mamy pojedziesz, z psinka i maluchem nie latwo....a jak Miloszek? Jakies nowe zjdeicie dla cioteczek moze? Strzauka, widac, ze Ty juz na nogach, pewno dla CIebie jka najlepiej. Dobrze, ze dajesz rade karmic, mimo, ze ciezkawo bywa....a maluszki maja to do siebie, ze cyc jak smocze i zasypiaja raz dwa.Ja pamietam, ze nas uczyli, jak wybudzac maluszki, bo czasami nie chca wstac!!! To pamietam, ze ze dwa razy musielismy ELli przecierac buzke mokrym reczniczkiem, bo nie chciala wstac. SPioszki malutkie 🙂 Ale dumna jestesmy z was mamusie!!! A no i Agusia, pochwal sie zdjeciami!!!!
  15. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Megi23 napisał(a): Megi, ale masz skurcze czy taki jednolity bol? A wody sie nie sacza, co? Bo pytalas o wody...
  16. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Czesc mamusie My oczywiscie na meczu bylismy i bylo naprawde fajnie. Troche goraco ale potem luzik, bo mecz o 7 30 sie zaczal. Noi nasi wygrali, co najwazniejsze. .Ella miala niesamowita radoche, podobalo jej sie i , nie liczac podbitego oka i zdrapanej nozki, to wszystko swietnie. Wrzuce wam jakas fotke. No fajnie szczegolnie, ze poznalam troche ludzi od Lukea z pracy i w ogole tak fajnie, bo witali na telebimach jego firme i zrobili z tego duze halo, no bo to w sumie jest duze halo. I na koniec rozdawali pianki do golenia, wiec w koncu my nie musielismy, hihi. A dzisiaj ..hmmm.....nie wiem co porobimy. Wczoraj Luke zlozyl lozeczko na gorze i Ella oczywiscie chce do lozeczka....co za czort, do swojego na sile ja musze wkladac :-) Amelka, no rozumiem, ze ciezko....szczegolnie, jak sie chce po swojemu a tu tak...nieestetycznie. Ja tez jak mieszkalam u tesciwo , to narzekalam, bo nie po mojemu, ale ogolnie, to nie bylo chyba az tak zle....wspolczuje. No ale, jakos sie przemczycie, raz dwa minie, a potem na swoim odsapniesz. Nie wiem jak stosunki z tesciaowa, ale jesli ok, to zawsze jeden plus, ze moze CI pomoc przy dzidz, jesli oczywiscie, tego sobie bedziesz zyczyc. Ai Amelka, ja to bym na Twoim miejscu nie zakladala, ze ostatnia bedziesz 😜 przeciez u Ciebie juz nie ma szyjki 🤪 Monia, tak sie dzis zastanawialam, czy rodzisz 😉 No ale widze, ze sie trzymasz. Dorotka, dobrze, ze chociaz stazystki w porzadku. Trwaj i inkubuj i myslimy o Tobie cieplutko. Magdad i D-Brycz, no ja na przyjecia gosci to bym chyba nie miala sily...a z drugiej strony na wszystko inne musze miec...ALe ja juz dawno zrezygjnowalam z wystawnych obiadow. Tutejszej rodzince bardziej odpowiada styl nalozyc sobie co tam jest, usiasc w salonie na podlodze i pogadac...na poczatlku bylam zawiedziona a teraz sie przyzwyczailam. Za to w POlsce jak ich posadzili przy zastawionym stole to bylo super fajnie, inaczej 🙂 i sie oczywiscie popili haha Agadka, fajna fura. Ja nie mam nowego ladnego wozka. Z Ella mi nie byl potrzebny jakos...wychodzilam z nia do ogrodu a potem przyszla mrozna zima...nie wiem sama. Teraz potrzeba podwojnego wozka. No ale mam w sumie pare, tylk otakiego wypasionego jak wy, to nie. I mam 3kolowca do joggingu i uwielbiam, bo przejdzie po kazdej bruzdzie i w terenia. Ja ma strasznie nierowne chodniki , wiec jest super. Maiha, juz za dwa dni, ja pierdziu!!!!! SUper Dodi, kochana, tak te ostatnie dni najgorsze, sie dluza. Ale sama wiesz, ze juz zaraz bedzie mezus! A z dzidzia sobie poradzisz, bo mama po prostu wie, a czego nie wie, to dopyta. POza tym , przynajmniej tu, w szpitalu pomogli i pokazli. A koniec jezyka za przewodnika, i pytac! Megi, no to moze sie zaczyna, szczegolnie takie bole od krzyza prowminiujace na przednia strone brzucha. Dawaj znac... Gaja, i jak, mezusiowi poprawil sie humor po obiadku? Nirmala, ja tam nie wiem o tym przepowiadaniu z twarzy, ale moze cos w tym jest! MOja kolezanka ostatnio po porodzie narzekala wlasnie na opuchnieta buzie. Ja nie mialam, ale kazdy porod inny. Przpraszam jak kogos pominelam.....
  17. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    d-brycz napisał(a): Z odwodnienia mozna, a z przejdzenia mozna dostac skurczy kiszek 😜 Ale wiesz, jednym ze sposobow na "przyspieszenie porodu" jest olej rycynowy, a powoduje on wlasnie mega rozwolnienie i skurcze jakies takie...wiec sama nie wiem. Oczywiscie chyba nie jest polecany ten olej....mi polozna powiedziala o tym sposobie tak, ze spoko, mozna jesli by mi nie przeszkadzalo miec mega sraczke w czasie porodu 🥴 🥴hehe
  18. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Suuperbaba napisał(a): Ty tez sie trzymaj kochanie nasze!!!!
  19. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Hej Dlaczego moje dziecko wstalo o 6 rano???? A dzis caly dzien zaplanowany, ja padam....a ON spi, bo przeciez zmeczony po pracy, no dobra, a ja co, dom sie sam posprzatal, pranie samo sie zrobilo, kuchnia sama sie wyszorowala itp itd...wkurw na dzien dobry..sorki ,ze tak Pampkina, to juz bys mogla legalnie alkohol zkaupic w cudnym US&A haha. No ode mnie tez jestes mlodsza, ale co tam 😜 Ja mloda duchem. I zgadzam sie Madzia ( my chyba w podobnym wieku ), fajne byly imprezy !!!! U mnie tak trwaly i trwaly. Dopoki Elka sie nie wepchala na swiat 😜 😜 😜. Dodi, duma mnie rozpiera z CIebie 🙃 jednak sie zabierasz za wyprawke hehe 😜 4nula, no i co, tak CIe postawil przed faktem dokonanym...rece zalamac...ale czy to az tak dziwne???hmmm. .NIE, niestety, faceci. Monia, zgadzam sie z Pampikina, mowilas, ze nastepnym razem pojedziesz!!!! No mysle, ze w sobote nawet da rade urodzic 😉 A powaznie, mam nadzieje, ze zachowujesz pogode ducha , stresik zrozumialy, ale przeciez to cud malina wydarzenie!!! Dawaj koniecznie znac 😘 Maiha, 4 dni, rzeczywiscie! 🤪 I racja, odpoczywaj! Ja bym sie nawet obiadem nie przejmowala. Ja mam takie szczescie, ze moj nie oczekuje codziennie dwoch dan..ani nawet jednego hehe. Gotuje, oczywiscie, ale jak nie mam sily, to kazdy sobie sam, tylko wiadomo, Elli trzeba cos zrobic. Gaja, dzieki, ze sie podjelas tabelki 🙂 Ja termin amam z usg w 9 tyg ( chyba to byl 9 tydz...) i nie wiem czy pokrywal sie z miesiaczka, ale to bez znaczenia, bo biora pod uwage pierwsze usg, tak jak u Agadki, ale z moich obliczen to wszystko mniej wiecej w okolicach paru dni sie pokrywa. Agadka, a dlaczego Ty mialam tak malo miesiaczek? Na tych specjalnych tabletkach bylas czy jak? Aguska, masz klaska za 36 🙂 Megi, Tobie nie moge dodac, bo musze czekac. STrzauka, cudnie, ze maly je i masz czym karmic. Z tym znieczuleniem to roznie bywa, ale najwzniejsze, ze mieli Cie na oku i w dobrych rekach. No z tym spaniem, to tak tak...ale czyz nie warto dla takich slodkich dzieciaczkow 🙂 A dziewczyny, jak u was w szpitalach robia, zeby nie pomylic maluchow? Niby glupie pytanie, ale ...? U nas zakaldaja opaski, wiadomo, mamie tacie i dzidzi i jeszcze takie klispy specjalne dzidzi z oznaczeniem i z czujnikiem, ze jakby ktos chcial wyniesc maluszka 😞 to sie wlaczaja alarmy i w ogole jest mega afera. ALe dobrze tak.
  20. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Widze, ze popularne "miesiaczkowe" bole brzucha dziewczynki. Ja, jak wspomnialam, nie narzekam na bole, troche mnie tam cos gniecie, ale to pewno maly 😜. Tylko to zmeczenie, wrecz niezdolnosc do egzystencji... Wlasnie sie zmusilam i pofarbowlam wlosy...a jak mi sie nie chce ich zmywac!!! Pije mrozona kawe w nadzieii, ze pomoze.... A i jakis obiad malej by sie przydal...ojjj. A Damianek taka buzka do calowania! Jak sobie pomysle, ze kazda z nas, juz niedlugo...achh 🙂 Nie moge ogladac tv bo tylko o tej strzelaninie mowia...i po co jeszcze zdjecia kolesia pokazuja...w ogole, slawny sie stanie. O to mu chodzilo. W ogole doszlam do wnisoku, ze sa jednak ludzie zli, przeszyci zlem, podli Bo ja zawsze zakladam, ze kazdy dobry..... Ja taka naiwna...i ufam ludziom. Echh.
  21. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    No ja chce ciastaaaa. Niesprawiedliwe, bo mi sie nie chce robic . ALe moze jak nie dam rady to zrobie...watpie. Maiha, no wlasnie dlatego ja sie nie pisze na tabelke, bo ja nie potrafie sobie nawet wyobrazic jak to bedzie z dwojka maluchow...a moja ELla to mlodsza od Nadii 🤪 Ale babcia pomoze na poczatku, mala najwyzej pochodzi z nia do przedszkola, bo jest caly czas zapisana i ma uzupelnione wszystkie dokumenty itp. A pewno jej sie bedzie podobac, tylko tak myslimy, ze jak babcia pojdzie do swojego biura, to pewno bedzie tragedia....a z nia przeciez nie bedzie mogla caly czas siedziec...ale nawet chce, zeby poszla i zobaczymy jak sobei radzi. Bo w przyszlym roku chcemy japoslac tak na jeden dzien w tygodniu. STrzauka- no swietnie, ze tak szybko poszlo i malutki je i macie sie dobrze. Mam nadzieje, ze Twoje komplikacje nie byly duze....I jak emocje kochana? Tatus chyba w niebo wziety, co? Buziaki
  22. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Magdad ja bym z checia zjadala taka pychotke, ale robic mi sie nie chce. Ostatnio gotowanie to dla mnie jak za kare....A Ty chyba lubujesz sie w wypiekach, no nie 🙂 2 tyg !!! To przeciez minie w oka mgnieniu! W ogole zaraz na kazda przyjdzie czas. I juz, znowu czuje strachaaaaaaaaaa 😮
  23. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Hej Ja sie nie pisze na tabelke, bo pewno pierdzielne po jednym dniu z dwoma maluchami. ALe nich ktos przejmie paleczke, co? 😉 A ja tez w sumie dobrze sie czuje , no znaczy nie rewelacja, ale ok. Tez na zakupach bylismy, ale u nas nie ma dnia, zebysmy gdzies nie pojechali. Naprawde nie czesto sie zdarza 😜. No i kupilam pare prezentow urodzinowych dla dzieciaczkow w rodzinie i moj Luke jakiegos szalu dostal i sluchawek nakupowal...nie iwem o co mu chodzi...nie wnikam. I jak wrocilismy do domu to dziadek z dostawa juz byl i mam caly dol zawalony mebelkami/sprzetem. Dowiozl lozeczko i kolyske drewniana ( zrobie wam zdjecie jak juz ustawie, bo to ta recznie robiona) i jakies szafki nam przywiozl 🤢 nie wiem skad....i hustawke i bujaczek i wanienke i pare pudel z drobiazgami...tak wiec wszystko juz w domu mam, teraz tylko sie z tym ogarnac!!!!! Nawet chyba dzisiaj sie nie bede przymierzac do tego zadania.... A mi tez w gaciach ciagle mokro, zmieniam bielizne czesto. Ale to taki straszny dla mnie dyskomfort... A ten czop to pisalam, ze obrzydliwe. No ale tak jest....W ogole ta piekna ciaza z deczka obrzydliwa, no nie 😉 Maiha, rozumiem, ze nie chcesz na weekend do szpitala...ale sama wiesz, ze jak bedzie trzeba, to trudno. Megi, to Ty w koncu na kiedy masz termin? Nirmala, takie bole z gory brzucha to chyba musisz mocno obserwowac. Juz sama nie pamietam, na szkole rodzenia na pewno mowili, no nie. Ja mysle, ze Ty raz dwa i bedziesz miala Michasie, nie wiem czemu, takie przecucie. Mi to sie spac chce. Zmaczona wstaje a spie nawet i 7 godzin...z 5cioma kursami na siku, wiadomo. Luke powiedzial, ze wrocimy jutro do domu po meczu, tylko zebym z nim pojechala...a ja mu nie wierze zbytnio, bo moze mnie na zasadzke wkopac. Glupio tak myslec, no nie? No ale umowy z nim nie podpisze przeciez.....jutro zobaczymy jak sie czuje i tyle.
  24. O rany, ale slodki bobas!!!! Jak ja kocham takie maluchy! Buziaki Damianku
×
×
  • Dodaj nową pozycję...