Skocz do zawartości

magdaluke

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1524
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez magdaluke

  1. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    A czyli ma ten cynk...hmmm...ja mam wlasnie do pupy z cynkiem, ale fakt, ja profilaktycznie nie zakladam ,tylko jak cos sie dzieje i pomaga. Nikt tu nie zabrania. A tak to rzeczywiscie wazeliowe kremiki albo wazeline, ale z doswiadczenia wiem, ze jak pupa juz odparzona, to wazelina nie pomoze 😠 ale tak prewencyjnie, to tak. A co do spania to mam takie limity, ze jak zasne, tak spie, byle szybko , hehe. Ale najczesciej na lewym, bo tak lubie najbardziej od zawsze. Praktycznie nigdy na plecach , czasem na prawym. A na brzuchu nigdy nie umialam spac, co teraz jest i tak niemozliwe.
  2. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Czarnyloczku, ja Cie rozumiem, ze CI przykro, i to pewnie cholernie. Ale nie przeskoczysz a maly sie pieknie wychowa na sztucznym i tyle. Intencje mialas wysmienite, wyszlo inaczej i tyle. Dzisiaj mleka modyfikowane sa naprawde swietnej jakosci.....kiedys to krowim karmili, pierwszy pediatra Elli mowil, ze sie na krowim wychowal. Ale przciez troche go pokarmilas, nie tak, ze w ogole, czyli cos tam zawsze dostal 😉. A co jesli chodzi o bank mleka? Miloszek w sumie nie byl kwalifikowany jako wczesniak, prawda? Czy jak? A w ogole jak sobie dajcie rade? Monia, ja tez zly dzien, ale to z niewyspania. Wlasnie podnioslam glwoe z poduszki bo drzemalam na jedenk podusi z Ella. I chyba dalej pojde. Bo umieram normalnie.... Mauapaulina, nic nie musi leciec przed, w ogole sie tym nie sugeruj. Mi tez nie leci, jak scisne to cos tam, no ale nie sciskam. A sudocremu tu nie ma, wiec nie wiem co on ma w skladzie i czy by polecali. ALe jak widac- co kraj ( doslownie) to obyczaj . Gaja, a Ty chyba nas pobilas w kurduplowstwie 🙃 🙃
  3. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    aguska101 napisał(a): No jak to czemu, bo to moja 7 rocznica slubu, hihi.
  4. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Czarnyloczku, no ja tylko na paru zdjeciach Cie widzialam, ale Miloszek to chyba do Ciebie podobny! Ja wiem, ze po takich malych dzieciach to moze i nie widac czy tez zwykle ciezko stwierdzic , ale od razu rzucilo mi sie w oczy. Slicznosci!!!! No i czemus przybita? Buzia
  5. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Nie no spoko Dodi, ja tez sie nastawiam, ze do sierpnia spokojnie dotrwamy. Bo tak ma byc i juz! A wczoraj mi druga lekarka, z tej samej praktyki powiedziala, ze wcale nie beda mnie zmuszac do wywoalywania w 40 tyg, zwykle juz naciskaja kolo 41, ale z tym to spoko, rozumiem. Wiec nie wiem o co chodzi, jeden lekarz w ogole nie dawal mi zludzen a druga mowi, ze bedzie ok, tak jak chce. No w sumie dobrze. Zreszta, mysle, ze maly sie urodzi przed 40 tyg, tak w 39 😜 Zobaczymy. Zasiadlam, zwlec sie nie moge. Ella juz i tak za duzo tv sie naogladala...Ale kawka mnie troche obudzila wiec git!
  6. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    dodi napisał(a): Taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa 🙂
  7. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Ale mi sie zaproszen pospalo a ja nie moge albo nie dam rady...a tak mi szkoda. A to bridal shower ( jeden juz przegapilam w sobote.....) a to odnowienie przyzeczen malzenskich...tak slodko...a to impreza adopcyjna....i wszystko w pare nastepnych weekendow. A do tego Luke z pracy ma darmowe bilety na mecz naszej druzyny Columbus Crew!!! Dla calej rodzinki . I wiecie, bedzie rozdawal gratisy - ich pianke do golenie ( bo tym sie zajmuja), bo sa glownym sponsorem. On mowi, ze glupio a ja, ze super! Kto nie lubi gratisow. Ja moge rozdawac, fajnie tak.
  8. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Maiha, sliczny pokoik, niebiesciutki. Ja poki co mam plusaki Minni i Mickey haha. Nie wiem jak to u mnie bedzie, wyjdzie jak wyjdzie.
  9. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Mauapaulina, no loze jak dla ksieznej panienki, Lilkaaaaaa . Tak mi sie to imie podoba ( juz pewno ze 100 razy pisalam, ze gdybym miala druga core, to by byla Lila). A moja ELla dostala na pierwsze urodzinki od sisi taki wyszywany kocyk i poduszke z imieniem 😉 Urocze to bardzo. Zostanie na pamiatke na lata! Dorotka, jakos widze chyba lepiej, co? NO mam nadzieje. A kurdupel jestem ,ale taka chuda jak Ty to nie. Malo kto taki chudy hehe, chyba, ze Dodi hihihi.
  10. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Piekne masz zdjecie Lilii w avatarku...tak w ogole 🙂
  11. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Mauapaulina napisał(a): Mauapaulina, bo musisz uzyc programu do zgrania zdjec, np. tiny pics , opisane co i jak na poczatku Brzuszkow w obiektywie ( 1 lub 2 strona, jakos tak)
  12. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Napisalam wielkiego posta i go skasowalam...zaraz normalnie mnie trafi... juz teraz nie bede pisac... A w ogole padam boznowu udalo mi sie przespac cale 5 godzin, ale spac chce, tylko Ella nie daje. Strzauka, badz dobrej wiary, bo tyle poki co pozostalo, czekac, az bedzie po operacji. A moj tata w kiwetniu wlasnie w Szczecinie mial operacje serca i zyje i jest z nim naprawde dobrze. Ja z tydzien temu mialam chyba 106 cm i waga stanela w miejscu prawie , lekko ponad 9 kg na plusie. A rozstepow brak, tfu tfu. Moze tak jak z ELla uda sie bez. A, i ja mam 159 🙂 Dziewczynki, nie mam sily jeszcze raz pisac...moze pozniej.
  13. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Ja tak was nie doczytalam, tak weszlam i widzialam o lozeczku. Zasnelam jak siedzialam ,ale dlugo nie pospalam ,bo ELla wstala, z tym, ze u siebie to byla w lozeczku i bezpiecznie. ... Magdad, no ja juz sama nie wiem, czy w takim razie znaczy to, ze Piotrus mzoe sie wczesniej urodzic? Ale skoro przeplywy masz ok...a wciaz cos, no ale juz tak blisko! I niech tesciu ustawi do pionu tego bubka....
  14. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Ja sie nie chce wymadrzac, ale turystyczne jest na wypady i drzemki....A z tym przewracaniem....no moze sie przewrocic ale i przeciez w lozeczku dziecko nie siedzi caly czas...a poza tym szczebelki sa wlasnie fajne, bo sie dziecie lapie i podciaga i podnosi, i walki toczy hihi. Ale oczywiscie zrobisz jak uwazasz. Ja nie ufam az tak turystycznym, w koncu sa to lozeczka skladane, a im dzieci starsze tym wieksza wyobraznia...i siatka sie moze rozedrzec...nie wspominajac o porzadnym materacu . Jak dla mnie nie byloby w ogole nad czym sie zastanawiac. ALe ja pamietam, ze u wam Gaju kochana to chyba miejsca niewiele, wiec albo jedno, albo drugie. I rozumiem Cie w sumie. Przemysl wszystkie za i przeciw, szcegolnie pod swoim katem....
  15. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Gaja napisał(a): A no to fajnie masz, szkoda, ze tylko tydzien... A jak zacznie sie porod ( bo nie wiesz jeszcze czy CI w koncu zrobia cc, prawda?) to bedzie mpogl rzucic wszystko i przyjechac? NAwet jak daleko? Luke w sumie powinien na druga zmiane, bo nie bylo nikogo do kontroli, wiec teraz on jest...ale mowi, ze bez sensu ta druga zmiana i wiecej by sie przydal na pierwszej. A, ze z szefem jest w eleganckich stosunkach, to mysla. ALe poki co- zobaczymy. Sa plusy i minusy obu zmian. Trzeba sie przystosowac i tyle...
  16. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    A Czarnyloczek pewno zabiegana i zmeczona. ALe jakby co , to daj nam znac jak sie macie z Miloszkiem. I Agadki nie widzialam pare dni. CHyba,ze przegapilam. Musze wykombinowac jakies zarcie , chyba upieke pizze. Co znajde w lodowce idzie w skaldniki 😎
  17. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Dorotka, slow mi brak, zeby opisac jak mi Ciebie zal....meki przechodzisz i wiem o tym. Moze cos milego sie wydarzy, moze jakos wszystko CI zostanie wynagrodzone....znaczy sie wiem dokladnie jak- Helenka. No i wiem, ze Ty wiesz, ale naprawde to poczujesz, jak ja bedziesz trzymac w lapkach, a to juz niedlugo...no i za 34 sie klask nalezy, mimo, ze masz to troche w nosie jak widze....buu Monia, dobry sen, hehe. A tez bidaku masz teraz do myslenia tym lozyskiem. Jakby CI tez malo stresow ostatnio w ciazy bylo. ALe ja chyba bym mocno sie tym nie przejmowala, taki urok , ze sie starzeje, w koncu juz prawie koniec ciazy! Mi nikt nic nie powie 😮 ale widze, ze moze to i lepiej, bo bym sie tak jak Ty stresowala...moze. Aguska, no w UK to przebijaja stany na pewno, bo tu chociaz troche badaja....echhh. A jak to jest z latem ,w ogole nie ma? Jak to tak? No i przykroz, ze Amelka znowu chora, bidulinka... Moj maz mi powiedzial, ze miesiac przed terminem bedzie przygotowane. Zostalo dwa dni 🙃 ale juz mam posegregowane i tylk ozwiezc, poprac co trzeba i poukladac. Przemeblowac nasza sypialnie i zrobic liste co potrzeba. Czyli od groma roboty, ale czuje, ze moze damy rade, hehe. Dodi, sliczny masz ten brzuszek, taki jak z reklamy! Mi dzis taka fajna pielegniarka ( moja ulubiona, zawsze mnie po brzuszku glaszcze hehe) powiedziala, ze z tylu w ogole nie wygladam jak w ciazy, zawsze to milo slyszec od obcej osoby. W ogole musze strzelic fote w nowej fryzurze i wam pokazac, ale oczywiscie niektorzy nawet nie zauwazyli, ze obcielam...echhh. A nad morzem swietnie, kiedys co wakacje nad Baltykiem...siostra teraz z dziecmi siedzie. A od taty mam godzine, wiec jak jestesmy w PL i pogoda w miare to zwykle podjedziemy. A co do boli takich tepych w dole brzucha to pytalam i mowi , ze normalne. Mi to w pachwiny az idzie....norma...ja kurcze juz tez zeswirowana, bo mowie, ze nie pamietam z pierwszej ciazy a ona mi ( bo dzis babeczka byla) , ze w drugiej czesto sa wieksze bole i inne 😮 🥴 Akinimod, ja bym poszla posluchac! W wawie mieszkalam kolo lotniska bemowo ( pdoslownie tuz obok) i zawsze sie stalo pod plotem i koncert za darmo. A duzo i fajne byly! Hehe Maiha, my tez takie wypady robimy...zreszta my zawsze...ale ostatnio chyba czesciej, bo wlasnie mam swiadomosc, ze do restauracji to sie juz predko nie wybierzemy...A poza tym w takie upaly to mi sie gotowac nie chcialo. Ale racja, jakos sie dziecmi bedzie trzeba podzielic czy cos...wyjdzie w praniu 😉 Gaja, no rzeczywiscie ten Twoj gin pewno przed mezem takiego swietnego odegral. Wniosek taki, ze najlepiej, gdyby Twoj Irek z Toba chodzil....ale wiem, ze to u was niemozliwe z powodu jego pracy...Ciezko masz kochana...moj na popoludnia zaczal i mi zle, a co Ty masz dopiero powiedziec... A Ella oglada ja siedze na brzuszku i prawie zasnelam...rany. Dopoki ona nie spi ja nie moge, bo znowu mnie obudzi a ja bym wtedy chyba normalnie padla.... A wczoraj wyciagnela z szuflady dziadka maszynke do golenia( nie mialam pojecia, ze tam moze byc) i uciachala paluszka....obie zryczalysmy sie na maxa, krew wszedzie, ta sie dotknac nie dala...co za koszmar , mowie wam. Dzis juz lepiej. I powiedzialam, juz niegdzie nie jade! i niech mnie ktos poprosi, to zabije.... Ale referat, no sie rozpisalam, coz zrobic...sorki
  18. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Hej My juz w domu, po wizycie i jestem tak starasznie zmeczona....ze nie mam sliy po zakupy jechac a nie mamy za bardzo zarcia. Jakos dzisiaj damy rade a kupi sie jutro. U gina ok, duzo nie robili, posluchali , zwazyli, zmierzyli sprawdzili siuski i wszystko wyglada rewelka wg. nich. No ale za tydzien mam pobierane na sterptococcus b ( GBS? tak) i w koncu zaczna sparwadzac szyjke i juz chyba ostatnia porzadna morfologia. WIec sie bedzie dzialo, hehe. A zasnelismy o 1 30 i wstalam o 6 wiec....tescie mieli oczywiscie opozniony samolot wiec na nich czekalismy jakos tak...i Luke pozno z pracy wraca bo zaczal druga zmiane...buuuuuuu. I dzis jestem ,jak to mowcie zombi. ELka oczywiscie wyspana i smiga. Ja robie mega pranie. Przyszla mi wielka paka pieluszek huggis 1 wiec mi sie buzka usmiechnela. A , kolejna kolezanka na porodowce, zdaje info na fb, chyba jak bedzie przec to dalej bedzie pisac, haha. Postaram sie was nadrobic jak zdarze, bo mala oglada klub myszki miki....a Luke spi przed praca . CO za dzien..bleeee
  19. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Hehe Monia, no wiem, po prostu nie moge sobie darowac, ze ona tak samopas poszla po domu...wiesz, jak pomysle- czarny scenariusz, co sie moglo zdarzyc, to mi sie plakac chce... Monia, mi nikt nie mowi nic o moim lozysku, wiec ja nic nie wiem....Ale jak Nirmala napisala, ze to chyba nic dziwnego w tym okresie ciazy. I nie masz sie co martwic.
  20. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    No i wiecie, zasnelam...niby nic takiego, zdarza sie najlepszym...ale Ella spala w sypialni ( uff, dobrze,ze nie na gorze) na materacu a ja sie "polozylam " na chwilke przed tv..nie wiem kiedy zasnelam. Przyszla mala i mnie budzi mommy..mama...hehe. Jezu, a gdzie i co ona robila do czasu, jak mnie obudzila? Jak nic wyrodna matka....juz sie upewniam... 🤪 Nic chyba nie robila tylko do mnieod razu przyszla. ALe mi zle bo tak nie powinno byc. W domu u siebie kontroluje sytuacje a tu...juz mam dosc tego spania na walizkach i u innych, zla jestem, w dupie juz wszystkich mam, sami niech sobie radza. Tescie wracaja w nocy, my wyjezdzamy z samego rana. I nie ruszam sie z domu. Normalnie taka jestem zla, ze bym tu troche porzucala k i ch ale wiecie, daruje sobie 😉. Musze sie tylko wygadac. Kasienka, no roznie to z nami bywa. Czasem lepiej, czasem gorzej, Czasem wstac nie da rady.... Nirmala, fajny wozek..i psinka 🙂 Dodi, jak sie masz, przeszlo cos???? Strzauka, ale numerek Damianek wywinal, doslownie. Widac nic nie jest przesadzone. Maiha, ciekawe czy sie Twoje przeczucia sprawdza. ALe skoro Ty padaasz ze zemczenia, to chyba juz naprawde masz dosyc. Ty tez ciagle w biegu. W tym tygodniu postanowilismy wszystko dokupic i z akonczyc cale przygotowania. CIekawe ile nam sie uda...
  21. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Bisia, na okragle 35 przyklaskuje!!!!
  22. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    anyaz napisał(a): Hehe, to samo ja mowie, ze na mnie jeszcze nie czas wiec kazdy mogly przystopwpac i tyle 🙂
  23. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Hej Gaja, kochana, ja tez nie dosypiam, ale u mnie to mala...no ale z pierwszej ciazy pamietam, ze im blizej porodu, to sie wlasnie o 5 rano budzilam i spac nie moglam. I to takie jaja dla mnie byly, bo ja spieoch ( jak moge oczywiscie). Fajnie, ze przemeblowanko bylo i juz coraz blizej z wszystkim u Ciebie. A bole...chyba juz kazda narzeka, siebie wlaczajac... 😞 Nirmala, naprawde sie ucieszylam z waszej nagrody pocieszenia! Jupi, no bo sie nalezalo. A jak tescie??? I zgadzam sie z Toba w sprawie karmienia, u nas tez kontakt skora skora, tzw. kangarooing 🙂Cudna sparawa. Mama oczywiscie przy karmieniu i nie tylko, ale i tat moze, i to takie slodkie...jak wspominalam niedawno ogladalam zdjecia i filmiki malenkiej Elli i Luke juz pierwszego dnia lezy z nia i sie kanguruja, hehe. Takie to slodkie i tak potrzebne dziecku. Poczytajcie sobie o tym jak macie chwilke, szczegolnie u wczesniakow, to czyni wrecz cuda! Akinimod, fajowow, ze sie dobrze czujesz. A ty masz jakas manie prasowania, jak slowo daje...u mnie zelazko kurzem obrasta... Aguska, no fajnie, ze po wizycie ok, niefajnie, ze Ci tak zle i slabo. Mam nadzieje, ze przejdzie...ja od paru dni mam tak, ze jak podniose Elle to mnie doslownie zatyka i nie moge oddychac...az sie boje, ale mysle, ze to normalne.... A my pojechalismy na chinskie zarcie- bufet i sie najadlam za wszystkie czasy i umieram normalnie....
  24. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    d-brycz napisał(a): no tak nie zapne jej w tym rozku! ale ze mnie glupek! ☺️ ale mam jeszcze taka wkladke/spiworek do fotelika to moze lepiej w to? cos takiego tylko do fotelika ze specjalnymi wycieciami na pasy http://jjcolecollections.com/original-bundleme-thermaplush Justynka, to chyba za cieple...ja mam takie na zime, no w tym stylu. I jeszcze inne takie cudaki mam , ale to wszystko wlasnie na zimne dzionki. Ja wsadze w pajaca z nozkami, bo z klimy w klime i czapeczke na glowe i moze lekko niezbyt grubym kocykiem przykryje. Tak mala wracala i bylo ok.
  25. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    D--brycz, no i tak, niedrapki koniecznie wezcie dziewczyny, szponiaste dzieciaczki sie rodza, hehe. A ten rozek to tyle co ze szpitala do sm,ochodu, bo przeciez do fotelika w rozku nie wsadzisz, hihi. A u nas to tak robili, ze fotelik kazali na sale i trzeba bylo dziecie zapiac i sprawdzali, czy rodzice prawidlowo potrafia zapiac maluszka i tak z fotelikiem odprowadzali do samochodu i bye bye, dalej radzcie sobie sami, hihi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...