Skocz do zawartości

asiula_c

Mamusia
  • Liczba zawartości

    549
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez asiula_c

  1. Hejka, a kto posiał famę że Franek ma ząbka? Nic takiego się jeszcze nie wydarzyło :P czekamy ale tylko czekamy .... Tosiu kochana NAJ NAJ NAJ 😘 😘 😘 jusmarkl - spokojnie przeżyjecie ten mały kryzys, pewnie potrząśniesz porządnie swoim mężem bo Ty kobieta twardo stąpająca po ziemi więc nie dasz sobie w kaszę dmuchać. U nas jest tak że najczęściej wychodzimy razem, ale czasem mąż umawia się z koleżanką z byłej pracy na piwko ... ja co prawda z kolegami nie ale do koleżanek wyjdę, a on w tym czasie zostaje z dziećmi. To prawda że układ nasz jest super i bardzo dużo mi pomaga w domu. Przecież oboje pracujemy więc po równo trzeba się dzielić obowiązkami. Ale nawet jak nie pracowałam to przychodził z pracy i brał dzieci żebym ja chwilę sobie odsapnęła. DLATEGO JESTEM ZA WYNAGRODZENIEM DLA MATEK PRACUJĄCYCH W DOMU !!! To jest ogrom pracy którą wykonuje każda z kobiet i to nie jest takie proste żeby wszystko grało w domku, żeby był obiadek, dzieci dopilnowane i czysto ....
  2. Juleczko niezły z Ciebie gigant !!! Mój Franek to też by chciał stawać, ale pani dr nam zabroniła go stawiać jeszcze, ale Julka sama się garnie widzę i będzie śmigać niedługo :-) Wtedy będzie wszędzie jej pełno. Buziak 😘
  3. a o te ząbki pytała beti hi hi hi :P ale mi też często się myli co komu odpisać jak dużo postów mam do nadrobienia :-) Trzym się Patrysiu oklask dla Ciebie :-)
  4. Patrysiu spokojnie, wszystko sie unormuje, potrzeba cierpliwości, cierpliwości i jeszcze raz cieprliwości !!! Łatwo mi mówić, ale ja też tak miałam z Michalinką, wiem co to znaczy. Teraz jak przychodzę z pracy to dzielimy się dziećmi po połowie, raz trochę ja z Miśką, raz trochę z Frankiem, na zmianę z mężem, to luzik bo nie odczuję tak tego i w deprechę nie popadam :-) Trzymaj się kochana, a jak malutka nie chce spać to ją przetrzymaj aż w końcu sama padnie ze zmęczenia, wiem że to nie takie proste, ale spóbuj :-) Trzymam kciuki. Oli - no to rzeczywiście musisz coś jej powiedzieć żeby się dziewczyna ogarnęła bo jak to tak chodzi i dowala wszystkim dookoła i myśli że CO?!! :P A powiedz jej coś mądrego niech się dziewczyna zastanowi nad swoim zachowaniem, wiadomo że jej nie zmienisz, ale możesz wpłynąć na to żeby takich komentarzy Tobie i Twojej rodzinie oszczędziła bo odpłacisz się pięknym za nadobne. A CO!!!! 😠 beti super że masz wannę - ja tylko prysznic i mi czasem brakuje że nie mogę się tak położyć i odprężyć, bo pod prysznicem to 5min. kąpania i koniec, bo mi nudno tak stać :-)
  5. No dziewczyny w końcu znalazłam chwilkę do Was zajrzeć :-) Ruda Rybko - kochana nasza nie martw się że nam trujesz, ale tak jak dziewczyny mówią porozmawiaj szczerze z Remikiem - szczerze od serca a na koniec się pogodzicie w ładny sposób i będzie GIT. Wiesz mężczyźni nie odczuwają takiej sytuacji jako złej bo oni też tak jakby są gośćmi w swoim domu i nie przeszkadza im takie panoszenie :-) Jak nie pogadasz będziesz to tłumiła w sobie i dalej będzie nie fajnie, a teściowej w sumie też bym powiedziała co o tym wszystkim myślę, w końcu to ona jest u Ciebie a nie odwrotnie, to że pomaga przy dziecku nie znaczy że może wszystko !!! Oli taka sytuacja też nie jest ciekawa, u mnie też pewne osoby mają luz i ja sama mówię że tam jest kuchnia i się goszczą ale są osoby które są gośćmi :-) Z tymi prezentami to też dziwne. Bo jak się chce prezentów to przynajmniej wypada zaprosić na urodziny :-) U mnie co do chrzestnych dzieci to ja zawsze mówię NIE MUSICIE NIC KUPOWAĆ WAŻNE ŻEBYŚCIE PO PROSTU BYLI tzn. odwiedzali dzieci żeby miały kontakt :-) Ale życzyć sobie coś na prezenty to już przegięcie !!! 😠 sara - ja też miałam masakrę po cesarce, bardzo źle się czułam i ogólnie z mężem nie za bardzo było, więc wiem co czułaś NAPRAWDĘ 😲 Tusieńko a może zobacz sobie na allegro, ja fajny strój sobie kupiłam na allegro właśnie i zupełnie niedrogo :-)ja gotowałam ogórkową w sobotę to przez 3 dni jedliśmy (znaczy jedli bo ja nie bardzo chciałam przez cycowanie mojego Frania, brzuszek by go bolał) Jusmarkl ten kurczak musi być pyszny, też go zrobię w czwartek bo mam wolne HURRAAA!!! :P Martex - super z tym temperamentem. Ja ogólnie też czuję większy pociąg do męża, pomimo naszych prawie 10-lat stażu małżeńskiego jest między nami OK, oczywiście czasami zdarza mi się że zasnę zanim cokolwiek zacznie się dziać, ale często budzimy się w nocy, jedno pogłaszcze drugie i wystarczy :P A mężulek też stwierdził że drugie dziecko mi się przysłużyło i jest superzasto :-) Istotne też jest to że chodzę do pracy, odpoczywam od domu, od kieratu i jestem zmęczona "INACZEJ" także podejście do seksu też jest inne. Mężulek też mówi mi o trzecim dziecku, ja tak jak Oli narazie mówię NIGDY W ŻYCIU, ale jak to mówią nigdy nie mów nigdy :-) Gdyby nie ta cesarka to może bym pomyślała. :-) Ale się rozpisałam :-)
  6. sara - u Wiki też pewnie te ząbki dokuczają ! Co prawda mój mały też budzi się często w nocy, ale on tak miał od początku, przebudza się ok.4-5 razy w nocy. Oli co do seksu - uwierz mi że mi też bardzo często się nie chce, albo nie mam siły, albo zasypiam (tak np. jak wczoraj też się z mężulkiem umawialiśmy, a ja usnęłam jak on poszedł pozmywać naczynia i kochany nie budził mnie już :P ) Są jednak takie dni co nawet jak mi się nie chce to potrzebuję rozładowania emocji, napięć - tak jak Wy się łaskoczecie jak szaleni - to dla mnie seks jest takim rozładowywaczem złych emocji !!! Kurdę ale wymyśliłam :P Czy Wy też tak macie że czasem ten seks jest taki sobie, a czasem to jest fantastycznie, czasem w trakcie chce mi się płakać bo mężulek mnie tak rozczula .... To chyba cały czas hormony tak działają bo skrajnych emocji dostarczają takie wrażenia :-) Dobra lecę bo pranie się wyprało muszę powiesić, jeszcze 4 pralki wstawić, potem idę do ciężarnej siorki na plotki, a CO?! Martex84 oklask na przywitanie :-)
  7. Martex84 - witam w naszym gronie :-) Wiesz podobno u chłopców ząbki wychodzą później ... nie wiem na ile to prawda, ale moja córcia 5-latka, miała już ząbki w wieku 5-6 m-cy, Franek skończył pół roczku 1,5-tygodnia temu a ząbków nie widać. jusmarkl mój Franek też tak wszystko bierze do buzi i gryzie wszystko co jest w okolicach buzi, a jak nie jest to łapie obydwiema rączkami szczypie i przyciąga do siebie (robi tak np. z moją buzią). To na pewno ząbki, ale któregoś dnia wydawało mi się że już widać białą kreskę, a teraz znowu nic nie widzę na dziąsłach. Ale jego zachowanie świadczy o tym że bardzo mu dokuczają :-) Beti co do spania to Franek godzinę po obudzeniu rano (różnie, czasami wstaje przed 7, czasami po 7, przed 8, po 8), godzinkę się bawi a potem spanko ok.40min., potem znowu 2 godzinki zabawy i znowu drzemka od 30-50min. Mój synek jest z tych co Kevinek - że lubi częściej a mniej, tak samo jest z jedzeniem i spaniem. Je częściej a mniej, śpi częściej a krócej :-) Oli ta biegunka to chyba już troszkę długo trwa, może skonsultuj to z lekarzem tak dla spokojności ! Bo wiesz taki maluszek to może bardzo szybko się odwodnić, nie mówiąc o pupie która jest ciągle podrażniana. A może podawaj Tosi taki probiotyk dla ustabilizowania flory bakteryjnej DICOFLOR30, jest w kapusłkach które można rozpuszczać w wodzie lub mleku mamy. Ja jak mały ma takie przeboje to podaję mu po prostu przez ok.7 dni do momentu ustania :-)
  8. No super te suwaczki jusmarkl, a Kevinek to naprawdę mały podbijacz serc !!! ech Ci mężczyźni, nawet tacy mali potrafią kobietę zwalić z nóg. Ruda Rybko - rzeczywiście z tą powodzią to nieciekawie, właśnie dzisiaj oglądaliśmy reportaż o tej powodzi to bardzo groźnie to było pokazane !! Echhhh dziewczyny nieudany egzamin za to udany sex w nocy i nad ranem. Powiedziałam mężulkowi że jak ma tak mnie pocieszać to ja długo, długo nie zdam tego egzaminu (tak było zajefajnie... ) A on że nie następnym razem zdam i wtedy będziemy tak świętować !!! 🤪 A tak miałam się dzisiaj wyspać .... No cóż, wyśpię się jutro... może... Franek śpi, Michalinka zaraz wychodzi do kolegi bo zapomniała wczoraj zabawek, mężulek idzie właśnie po zakupy, a ja dopiero dzisiaj biorę się za wielkie porządki ... Buziole dla Tusieńki z okazji WIELKIEJ ROCZNICY 😘 i oczywiście oklask :-)
  9. No cóż konstruktywne wnioski wyciągnąć trzeba i zdać tego 22.12. A tak myslałam że już w góry pojadę troszkę chociaż naszym autkiem ... Chyba wychodzi na to że zbyt pewna siebie byłam że zdam ! 😠 Patrysiu kochana - czym Ty się przejmujesz normalnie!!! Jak chcesz to ja też powiem że przy wzr.168 ważę 84kg i jest ze mnie tak jak pisała jusmarkl BABICA?! chyba dobrze zapamiętałam. Ale tak jak pisałam wcześniej lubię siebie i akceptuję, może kiedyś schudnę, a jak nie to też dobrze będzie !!! Oli to mój mąż tak powiedział o tym Picasso że każdy może te zdjęcia ściągnąć do siebie na kompa i pyta czy nie można tego jakoś zablokować... też się zaczęłam nad tym zastanawiać czy nie zrobić galerii tylko dla zalogowanych, ale nie wszystkie macie konta na picassa web więc niech sobie będą a c tam. Też nie wierzyłam w takie przyjaźnie, a jednak !!! Ach normalnie żyć bez Was nie można !!! 😘
  10. Kochane moje !!! Dzięki za trzymanie kciuków, niestety nic nie pomogło, ani Wasze kciuki, ani to że mężulek był, ani to że babcia się za to modliła :P Oblałam na rondzie którego wprost nienawidziłam, i dostałam najgorsze zadanie jakie może być żebym na TYM WŁAŚNIE RONDZIE jechała na wprost i to był najtrudniejszy manewr z całego tego ronda, bo jazda w prawo, w lewo, i zawracanie to pikuś. No ale tak się tego obawiałam i masz babo placek !!! Ale wiecie co najlepsze to to że w ogóle zdążyłam na ten egzamin. Jak dojechaliśmy do Radomia była 13.30 no to mówię luzik zdążymy a tam takie korki że 13.58 wyskoczyłam z samochodu i biegiem do tego ośrodka, wpadłam 14.06 i pytam czy już wołali na pełny egzamin z 14 na to koleś że nie że on na 14, pyta który raz, ja że pierwszy, a on że już przestał liczyć, ale się okazało w końcu że już weszła ta moja grupa i biegiem, a tam nikogo na straży nie ma, w końcu wyszedł Pan a ja że na 14 czy jeszcze mogę - BIEGIEM NA GÓRĘ - no to poleciałam wpuścili mnie na testy bez problemu, zrobiłam 1 błąd na 2 możliwe i wyszłam jako jedna z pierwszych (strasznie się śmiałam bo Ci kolesie mówią no tak ostatnia poszłaś a pierwsza wyszłaś ładnie tam dawałaś te pytania, spytali czy jestem córką kierownika HA ha ha) Egzaminator powiedział że jazda do "tego" momentu była dynamiczna, plac wyszedł super, ogólnie bardzo mu się podobało ale NIESTETY negatywnie. Najgorsze to że dopiero za m-c następny termin mam, będę musiała wykupić dodatkowe jazdy bo m-c bez to znowu zapomnę... Ehhh normalnie taka zła jestem na siebie że SZOK, a mój instruktor to już w ogóle zaskoczony bardzo że nie zdałam bo on tego pod uwagę nie brał (kochany normalnie wie jak podnieść człowieka na duchu) Ale łzy się polały .... Beti kochana dziękuję Ci bardzo za wsparcie !!!
  11. cześć Beti jak Ty już jesteś to napisz mi nr tel. do siebie na maila ! OK?
  12. Hej dziewczyny, ja jeszcze na chwilkę zajrzałam. Oj bo bez Was już żyć nie można NORMALNIE !!! Aaaa wiecie co? Mój mąż jednak mnie zawiezie normalnie kochany jest, bo jak zaczęłam patrzeć te połączenia i w ogóle gadałam że każdy tam z kimś jest zawsze ktoś czeka a ja sama bidna pojadę to poszedł do suszarni po rzeczy i wrócił mówi mi że zawiezie mnie, ale będzie musiał wieczorem jeszcze do pracy pojechać nadrobić zaległości !!!! Normalnie kocham go jak nie wiem CO :P Narazie nie myślę, ale pewnie jak będę już na miejscu to stres się włączy :-) Ale co tam nie za tym to za następnym. Egzamin mam na 14, więc myślę że ok.17-17.30 wrócimy. Ale ja nie mam niestety numeru tel. do żadnej z Was, jakaś gapa jestem. Może na maila mi prześlijcie któraś ? [email protected] to napiszę sMs-KA :-) Dobra lecę bo Franio się obudził :-) Buziole Jusmarkl naprawdę piękne zdjęcie :-)
  13. Oli super z tym ząbkiem - ale zaskoczka co? My nadal czekamy i czekamy, ni widu ni słychu :-) Wiecie co padnięta jestem niestety. Dziś w samochodzie spędziłam 7h, myślałam że nie wytrzymam, strasznie rozbolała mnie głowa i nie mogę sobie dać rady, chyba zaraz APAP łyknę bo nie wytrzymam. A myślę że miałam gorączkę jak tak jeździliśmy bo policzki miałam rozgrzane do czerwoności i senna byłam, ale niestety w samochodzie nie usnę za ŻADNE SKARBY 😠 Jutro muszę tłuc się busem do tego Radomia bo nie ma mnie kto podrzucić, najgorsze że od busa to jeszcze kawał drogi i pewnie taksówkę będę musiała wziąć także w końcu na egzamin dotrę zmęczona po całej drodze. 1h muszę jechać busem ... Echhhhh co za los, ale może już niedługo będę śmigała sama własnym autkiem i nikogo nie będę się prosić :-) No z tym forum to dobry pomysł :-) Dobra porobię trochę testy żeby nie było że na testach obleję jutro :P Franek śpi to wykorzystuję, mężulek zabrał Misię do babci ...
  14. no ja też sie poryczałam, standardowo przy takich historiach ... 😞 jusmarkl masz rację, pierwsze co to zawsze się dziecku pokazuje świat, a Kubuś tego świata nigdy nie zobaczy 😞 Też bym pewnie cały czas płakała. Ale czytałyście ten art. to mama naprawdę miała jakieś przeczucie - jadąc do szpitala miała wątpliwości... Matka ma intuicję naprawdę, szkoda że tutaj się sprawdziła. Patrysiu Ty normalnie musisz oszczędzać tą nogę, ja pisałam Ci jak miałam skręconą to prawie non stop siedziałam a noga na krześle albo pufie, żeby była odciążona, a Ty latasz na niej to będzie długo się goiło. Cholero Ty marsz do lekarza przecież prześwietlenie trzeba zrobić !!!! Oli Tobie miałam jeszcze odpisać że szoda tej roboty normalnie. Tak się cieszyłaś. Wiem jak to jest że czasami trzeba z czegoś zrezygnować, ale ze swoich marzeń najtrudniej. Ale głowa do góry jeszcze znajdziesz wymarzoną pracę :-)
  15. Czerwcóweczki rzeczywiście szkoda że musiały odejść. Ale też dziwię się że Anulka pisze że miały nieprzyjemności - jakim prawem ktoś oceniał dziewczyny? Forum przecież od tego jest, każdy pisze to co chce jeśli nie obraża to innych, nie rozumiem czasami ludzi naprawdę. Anula to zaglądaj od czasu do czasu do nas. Ja często do czerwcóweczek zaglądałam i nie wydaje mi się żeby tam było coś NIE TAK :-)
  16. Kurczaki !!! Nie mogłam dodać postu a teraz wkleił się 3 razy więc muszę skasować i wpisać cokolwiek :-)
  17. Tusieńko ja też nie lubię takiej pogody, ale u nas dzisiaj słoneczko zza chmurek co rusz się pokaże i od razu człowiek ma lepsze samopoczucie normalnie 😉 A jak ma Lenusia zatkany nosek to jej zapuść kropelki po 1 do każdej dziurki na noc żeby jej lepiej się oddychało, ja mam w domku OTRIVIN dla niemowląt i jakby coś to tym ratuję maluchy :-) Krociu suuuper z tym samochodem. Ja też już mężulka mojego nakręcam na nowe autko, bo jak zdam to obiecał... A moja bratowa z którą chodziłam na kurs wczoraj miała egzamin i zdała, więc czuję presję normalnie jak ADAM MAŁYSZ, że muszę zdać bo inaczej lipa będzie jak jasna cholera :P Obym tylko wyzdrowiała do piątku, bo jak człowiek chory to wolniej myśli, na mniejszych obrotach i wtedy lipa może być. Ale kuruję się jak mogę, właśnie nażarłam się czosnku, piję ciągle herbatkę z cytrynką. Na noc biorę APAP, 2 rutinoscorbiny, 2 wit. C, robię tak na długo przed karmieniem żeby Franiowi nie zaszkodziło, ale biorę i tak najmniej szkodliwe. Dziś zaprowadziłam Misię do przedszkola, wróciłam i położyłam się spać, a niania się tam Franiem w drugim pokoju opiekowała, teraz też poszli na spacerek, więc mogę sobie odespać i pochorować choć kilka godzin :-) Beti naprawdę laska z Ciebie, co Ty opowiadasz że za chuda?? Dziewczyny mają rację, jak dla mnie jesteś AKURAT!!
  18. Hejka kobietki :-) Jusmarkl rzeczywiście nasi chłopcy mają wiele wspólnego, a z tą podobizną też masz rację, a tak niedawno już nie byli tacy podobni ... Jak chcesz to ja też mogę oddać Ci tych kilogramów bo ja mam ok.15kg ponad normę więc chętnie się podzielę :P Także Ruda Rybko nie tylko Ty nie tylko Ty.... BUZIOLE od nas kochana na powrót normalnie jak którejś z nas nie ma to nie to samo forum się robi. Kochana będzie dobrze zobaczysz. Ja może mam innaczej bo już drugi raz to przeżywam. Ale od razu nastawiłam się pozytywnie na to że dziecko zostaje w domu i ciągle sobie powtarzałam że będzie OK i jest. Widzisz sama pozytywy z tego powrotu, nie można za długo w domu siedzieć, a tym bardziej jak nie ma z kim tam dookoła pogadać ... no chyba że na kawkę do tego przystojniaka :P Sara - kochana nasza Ty się nie przejmuj i wylewaj swoje żale na tą klawiaturę jak tu każda z nas robi nie raz !!! Po to tu jesteśy, a faceci racja że czasami nic nie rozumieją, a domyśleć się to już przekracza ich możliwośći intelektualne. Nie obrażając mężczyzn naszych kochanych :P Bo mężczyźni to raczej są intelektualnie wykształceni w jednym kierunku ... a kobiety wszechstronnie w każdej dziedzinie życia przeważnie :-) Głowa do góry i mówię Ci że masz prawo się tak czasami czuć i masz prawo sobie ponarzekać. My to znamy z AUTOPSJI i wiemy że tak może być, ale wiemy też że będzie lepiej. A brak snu to ja już chronicznie cierpię i wyśpię się dopiero jak Franio będzie miał ok.2lat, więc cierpliwie będę czekać !!! Buziol normalnie 😘
  19. jeszcze coś... dodałam nowe zdjęcia na picasa :-) http://picasaweb.google.com/asiula.c80/Listopad2009
  20. jusmarkl fajnie że jesteś z powrotem :-) Kevinek to naprawdę niezły MOCARZ 😉 buziaki dla niego 😘 😘 😘 Aaaa głowa mnie boli niemiłosiernie i już nie wiem co miałam odpisać Wam kobieki. Oli mam nadzieję że już będzie dobrze z dziewczynkami, bo te choróbska teraz to MASAKRA jakaś normalnym ludziom żyć nie dają 😠 Dobra chyba idę się położyć na godzinkę, bo do przedszkola trzeba będzie lecieć niedługo :-)
  21. Cześć kobietki :-) Ja dzisiaj w domku, niestety się wzięłam i przeziębiłam. Myślę że mój organizm był po protu przemęczony i dlatego mnie wzięło, zawsze tak mam, jak mam duzo pracy, dużo spraw na głowie to kończy się to złym sampooczuciem, gorączką, bólem gardła it akie tam. Poszłam rano do pracy, ale w trakcie stwierdziłam że jak przyszła moja koleżanka "olewka" no to mogę teraz ja odpocząć i pójdę do lekarza. Poszłam no i powiedział że to zwykłe przeziębienie - na szczęście nie ŚWIŃSKA GRYPA, ale martwię się żeby dzieci nie zarazić, a maseczek w aptekach brak bo wszystkie pojechały na Ukrainę :-( A miałam mieć dzisiaj jeszcze godzinkę jazdy, no bo piątek zbliża się nieubłaganie... ale wolę dzisiaj dać na wstrzymanie a w piątek być w formie. Szefowa kazała wykorzystać urlop do końca roku, więc akurat się przyda, bo u mnie w pracy nie opłaca się brać zwolnienia, bo mniej płacą .... 😠 Franio jest z nianią na spacerku, a ja wykorzystuję i musiałam nadrobić 12 str. ale dałam radę :-)
  22. No masz rację Oli z tą pensją, u nas życie pewnie trochę tańsze niż w Warszawie. Ja za przedszkole płacę 160zł/m-c + 60zł zajęcia dodatkowe j.angielski i tańce, także myślę że niedrogo :-) Oczywiście że chciałabym zarabiać więcej, ale jak na naszą mieścinkę to OK, a poza tym praca daje mi wytchnienie od domu i nie wyobrażam sobie teraz siedzieć w domku. A pamiętacie jakie miałam wątpliwości co do powrotu ?? Teraz jestem zadowolona że wróciłam do pracy i mam inne podejście do świata, odpoczywam w pracy od dzieci, w domu od pracy i jest OK :-) Tusieńko szkoda że ten samochód Wam ktoś sprzątnął :-( Ale może masz i rację i ten po prostu nie był dla Was przeznaczony :-) Ja dzisiaj znowu byłam w Radomiu na jazdach, jeszcze Radom tylko raz zaliczę, do egzaminu już niedaleko ... Matko ale zmęczona jestem nieziemsko, już bym poszła spać a dopiero 19, jutro na 7 do pracy. MASAKRA, ale jak już prawko będzie zrobi się luźniej w kalendarzu :-) Buziole spadam odpoczywać :-)
  23. Krociu to dla Ciebie : W dniu urodzin Twych kochana Życzę szczęścia pod dostatkiem. Aby troski i kłopoty Odpłynęły gdzieś ukradkiem. Słońce niech Ci zawsze świeci, A na twarzy uśmiech gości. I by nigdy Ci nie brakło Marzeń, wiary i miłości. od Asiuli, Franuli i Michalineczki 😘 😘 😘 A to dzisiaj Nicola swoje 5 min. też ma ?>? To ciotka Asia jej buziaka za to da 😘 😘 😘 STO LAT dla Nicolki :-) No dziewczyny, widzę że tu jakiś zastój normalnie na tym naszym forum :-)
  24. Patrysiu z nogą skręconą to nie przelewki, ja miałam w zeszłym roku skręconą. Lekarz mi przepisał tylko okłady na opuchliznę no i odpoczynek z nogą uniesioną :-) Ale musiałam wybrać się do lekarza po zwolnienie a potem dostałam odszkodowanie w pracy :-) Juleczka słodziutka. Dziewczyny tak się mówi że 1.000zł to mało, ja pracuję za 1,5tys., ale pracuję, połowę oddam niani, ale lepszy rydz niż nic, jakbym nie pracowała to nie miałabym tych 700zł, a tak dobre i tyle, też mam wyższe wykształcenie tylko bez tytułu, bo praca wisi nade mną jak ten tasak :-) Leki takie rzeczywiście ja też mam w apteczce, bo trzeba mieć takie rzeczy, no też AMOLU nie mam, ale ja nie lubię go bo ten zapach mi nie odpowiada :-) Tusieńko rzeczywiście żołądek się przyzwyczaił już, ale to dobrze !!! Sam brzuch będzie cię pilnował :P A mnie dzisiaj boli spojenie znowu, dobrze że w poniedziałek idę do ortopedy :-)
  25. Biedna Oli - :-) Miejmy nadzieję że to zwykłe przeziębienie, ale na wszelki wypadek w domku zostaw Odzię żeby nie rozchorowała się bardziej a żeby przeszła to łagodnie :-) tylko znowu w domku Tosia ... o i tak w kółko. Trzymam kciuki Oli żeby było dobrze ;-) Beti no koniecznie musisz mieć coś przeciwbólowego(gorączkowego) w domku bo jak się ma malucha to takie rzeczy muszą w apteczce być. Nie ma dziewczyn, Rudą Rybkę rozumiem bo sama mam tak mało czasu jak pracuję, ale czasami w pracy tak jak teraz na 5min. wskoczę ... Jusmarkl pewnie jeszcze gratów nie wypakowała, a może mają problem z netem, komputerem ... Poczekamy na nie :-) U mnie w pracy narazie luzik, bo nie ma koleżanki "Olewki". Franio gryzie paluszki na masę bo te zębuszki widać ale nie słychać (Hi hi hi)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...