asiula_c

oli jeszcze możesz zrobić większy przeciąg otwierając drzwi na klatkę schodową trochę tam będzie walić, ale z domu się szybciej pozbędziesz :-) No trzeba uważać normalnie bo to niebezpieczne !!! Kochana dobrze że w porę zauważyłaś :-)

cześć Krociu :-) Wiecie co z tym budzeniem, to ja mam wrażenie że Franek budzi się co chwilka na cycka, ale to pewnie przez te dziąsełka także nie martwcie się o nocne wstawanie. Ja budzę się ok.4-5 razy w nocy, wstaję o 6 żeby wszystko naszykować no i konsekwentnie ok.21 już śpię, bo nie mogę już patrzeć na oczka Buziole

JULEńKO I HANECZKO wszystkiego najlepszego od Frania i cioci Asi z okazji ukończenia pół roczku 😘 😘 😘 Dziewczyny ja w pracy więc na chwilkę. Oli rzeczywiście fajna ta zabawka, mój Franek ma taką ale jeżdżącego żółwia z tymi zabawkami po Misi i teraz go strasznie maltretuje, bardzo mu się podoba. Frankowi w końcu też widać ząbka, ale nie marudzi i nie ma gorączki. Jakby miał to mam NUROFEN w razie czego. Niech wychodzą te zębuszki naszym maluszkom. Wiadomo że jedne dzieciaczki przechodzą łagodniej, inne mniej 😞

o cześć Tusieńko Mówię Wam dziewczyny wszystko na wariackich papierach, jak nie praca to jazdy, jak nie jazdy to robota w domu ... SZOK SZOK, teraz cały tydzień ma mój mąż urlop więc on rządzi, ja jutro do pracy, w piątek do pracy, w sobotę jazda do Radomia, w niedzielę do pracy ... Młyn normalnie :-) Dzisiaj idziemy na imieninki do mojej przyjaciółki, normalnie od szkoły podstawowej się przyjaźnimy do tej pory :-) a teraz jeszcze jej mąż pracuje w firmie mojego męża :-) Dobra dziewczynki uciekam :-) Buziole dla KEVINKA na 6 m-cy 😘 😘 😘

Witajcie, ale naprawdę teraz to mało czasu mam na wszystko ... niech tylko zdam to prawko to już nie będzie tak jak na wariackich papierach. Oli - daj Tosieńce panadol lub ibufen, na pewno pomoże przy tym ząbkowaniu, współczujemy, u nas jak nie było widać ząbka tak nie widać :-) Tusieńko super z tym wyjazdem i na tak długo w Polsce ... 🙂 My też wybieramy sie w góry na Sylwestra, od 27 grudnia do 02 stycznia jedziemy z siostrą cioteczną męża co mają dwójkę dzieci. Więc też super będzie :-) Patrysiu super gratuluję tego prawka, ja jeszcze mam 2 jazdy do Radomia i 2 po mojej mieścince :-) do egzaminu jeszcze 9 dni.... Ruda Rybko będzie dobrze :-) mój Franek też częściej budzi się w nocy a ja myślę że nadrabia ten kontakt za dnia bo mnie nie ma większość :-)

cześć Patrysiu .... 😘 A powiem Wam ze w pracy to normalnie jazda na maksa. ... W środę wysyłamy materiał do składu gazety na piątek no i moja wspaniałomyślna koleżanka była w poniedziałek w pracy i poszła na zwolnienie do konca tygodnia, swojego materiału nie wysłała. W środę jak wróciłam do domu ok.20 zobaczyłam smsa żebym jej materiał też wysłała. No sorki, ale nie będę wracała do pracy specjalnie po to, więc napisałam jej ... a mój telefon miałam wyładowany i dopiero jak włączyłam go w domu i wtedy o 20 odczytałam ... A ona o 22 dzwoni do mnie i pyta co ma zrobić ... czy jechać i wysyłać. - ja na to dlaczego mnie pytasz, przeciez tak ważnej rzeczy nie załatwia się sms-em, a tym bardziej jak ktoś nie odpisuje to wiadomo że nie ma reakcji i powinno się zadzwonić. Szefowa powiedziała że chyba to był gwóźdź do trumny i raczej ją zwolnią, jeśli ja dam radę pracować sama to nikogo nie będą zatrudniać na jej miejsce. No oczywiście dam radę sama pracować, ale wiem o tym że będę przemęczona... Sama nie wiem, ale z drugiej strony jak mamy pracować ze sobą i tak się żreć to lepiej samej 🤪 A beti ja daję małemu cysia, a mleczko normalnie pije z butli i nie ma żadnego zaburzonego ssania cyca ... mam butelki i smoczki z Tomee Tipee, a te smoczki są jak cysie, dodatkowo mają takie antykolkowe "odsysacze" powietrza z butelki (nie wiem jak to fachowo się nazywa) i jest OK, jak mnie nie ma to pije z butli, jak jestem cysio i gra muzyka 🙂

cześć kobietki :-) co do cukrów w słoiczkach - Ruda Rybka ma rację, nie ma ich, są te naturalne zawarte w owocach, a w kaszkach no cóż ... przecież nie wyeliminujemy całkowicie cukru z diet naszych dzieci bo byśmy zwariowały, ja podaję herbatkę BOBOVITA brzoskwiniową, przecież nie pije jej litrami tylko zaledwie może 40ml dziennie ... 😉 Co do kubków niekapków, ja jak patrzyłam w sklepie dla dzieci to normalnie oczopląsu dostawałam od rodzajów i od cen, w końcu siostra męża kupiła mi w TESCO i jest spoko naprawdę i był niedrogi, coś ok.10zł, a na to picie takie teraz malutkie to naprawdę wystarczający ... 😉 bananów nie radzą podawać zbyt szybko bo to owoc który może uczulać, ale jeśli po próbach nic dziecku nie jest można podawać tylko w niedużych ilościach :-) Oli rzeczywiście lipa z tą teściową ... dobrze że chociaż przeprosiła ... to może przystopuj z obiadkami dla nich, niech sami się martwią o jedzenie jeśli w ten sposób do Ciebie 😠 beti u mnie ten nivea się nie sprawdził, mały ma na niego uczulenie, więc smaruję mu BAMBINO na dworek, a jak ma krosteczki np. od śliny to BEPANTEN i wszystko znika za kilka godzin :-)

sara Ruda Rybka ma rację, nie kupuj tej maty, bo nasze dzieciaczki już chcą siedzieć a nie leżeć więc to już przeżytek, teraz to zabaweczki :-) u mnie też leży ale są na niej tylko wszystkie zabawki małego, ale on na niej nie chce już leżeć i się tylko denerwuje .... anusia wysłałam Ci zaproszenie na NK :-)

Tusieńko Twoja Lenka to wygląda jakby tu ze 2 latka miała, śliczna ... 😘 Oli śliczne te czapeczki rzeczywiście, a dynia to już rozbraja .... 😘 Patrysiu ...najpierw dla Juleczki piękne STO LAT 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 naprawdę ja też bym się wkur.... za taką kaskę .... a co do egzaminu - to niedobrze bo nie będziesz mogła pisać na forum 20 .... ale dzięki za pamięć, na pewno zaraz po egzaminie się odezwę ... Mam nadzieję że za pierwszym :P Ruda Rybko - no to jutro Twój wielki dzień ... teściowa na horyzoncie będzie 😮 szkoda rzeczywiście, ale tak to jest z urzędnikami, nawet poza granicami Polski takie jaja ....

sara - ja też mam na NK, następny odcinek House w środę :-) dziewczyny mam już wyznaczony termin egzaminu na prawko :-) mam na 20.11 :-) będziecie trzymać kciuki mam nadzieję :P

Co do Housa - nie wiedziałyście że ten cały CARTNER odszedł z serialu bo został doradcą prezydenta OBAMY? Ja miałam te informacje już wcześniej i tylko czekałam kiedy i w jaki sposób go z serialu usuną ... szkoda... 😞 Co do cycków ... no ja mam rozstępy, ale tym razem to już mnie tylko dobiło, bo ja po Miśce już miałam dużo, ale teraz są już blade i mało widoczne, są trochę bardziej obwisłe, ale mi brodawki się nie powiększały ani za pierwzym razem ani teraz, a co tam, mąż i tak mnie kocha ☺️ Znowu w pracy nudy na pudy... więc korzystam :-) Ruda Rybko - nie martw się na zapas, zrób test i daj znać 🤪

oczywiście dla Bianeczki 😘 😘 😘 STO LAT

beti ja dawałam od razu kaszkę, tylko z tym jest mały problem bo nie wszystkie smaki lubi mały, wydaliśmy majątek żeby dobrać mu odpowiedni ... Tylko NESTLE BANANOWA kaszka ryżowa mu smakuje, ale robię na mleczku modyfikowanym BEBILON 2.. dla dzieci od 6 m-ca, bo dostaliśmy od lekarki i teraz je ... żadna z BOBOVITY mu nie smakowała, ale te z NESTLE są słodsze i myślę że dlatego. A NESTLE malinową kupiłam ale mleczno-ryżową to dostał wysypki i robiły zielone kupy, więc już nie daję ....

AAA tak poza tym to dziewczyny w pracy normalnie masakra jakaś, dobrze że ta moja cud miód koleżanka poszła na zwolnienie lekarskie to przynajmniej sama się lepiej czuję w pracy.... Normalnie słyszę od niej jeden tekst OLEWKA, wszystko olewa co związane z pracą, więc po co ona pracuje jak to olewa?? Normalnie najgorsze jest to że człowiek się stara, pracuje jak może najlepiej a taka przychodzi i wszystko olewa .... 😠 Dobrze że Franio OK w domku, jest wesoły i uśmiechnięty, dobrze je, czasami ma gorsze dni, ale wierzę że dziecko samo sobie reguluje porcje, jeśli zje jednego dnia gorzej to następnego dnia nadrobi... Po jagodach zrobił okropną zieloną kupę, więc wróciliśmy do jabłuszek ze słodką marchewką i do jabłuszek z kaszką manną ... Zmykam kochane bo mam troszkę pracy, a wykorzystałam chwilę na poczytanie Waszych postów .... BUZIOLE 😘

Patrysiu kochana, nie przejmuj się, nie ty jedna nie pierwsza i nie ostatnia. Ja mam jakieś 16kg do zrzucenia. Niestety nie mogę narazie przez to spojenie ani ćwiczyć, ani przez karmienie piersią odchudzać się :-) Na zdjęciach to też się nie lubię oglądać, chyba że sama sobie zrobię tak że nie widać ile mam nadwagi :P Ale tak się zdarza i nie ma co rozpaczać, wiele kobiet ma ten problem, a my tak naprawdę dopiero co urodziłyśmy dzieci. A ta Shakira to mnie też denerwuje i też bym chciała tak wyglądać jak ona i mogę jak będzie przy tym pracował cały sztab ludzi i na koniec obrobią jeszcze to komputerowo. A pamiętasz początki jej kariery? Też nie była szczuplutka miała brzuszek i wielkie DUUUUUPPPSKO. Ale ja kocham swoje ciało, nauczyłam się je akceptować, i jeśli tylko Ty też to zrobisz to od razu lepiej się poczujesz, zobaczysz jak wyładniejesz w lusterku. Ja ćwiczyłam to tak, codziennie rano wstawałam (rozczochrana, z resztkami czasami makijażu, podkrążone oczy) i mówiłam sobie do lusterka - o jak pięknie wyglądasz kochanie :laugh: :laugh może głupie, ale zadziałało i dopóki nie zacznę się odchudzać to będę sobie to codziennie powtarzać i wierzę w to głęboko. Bo tylko akceptacja samego siebie może wyzwolić pozytywne emocje i wtedy żadna laska nie będzie stanowiła dla Ciebie powodu zazdrości bo będziesz wiedziała że i tak jesteś najpiękniejsza dla Twojego faceta i dla siebie 🙃

sara - ale z parówkami to ja bym się wstrzymała co najmniej do roku, przecież tam same świństwa są w tych parówkach ... najgorsze badziewie tylko zmielone tak że nie widać co tam jest 🤪 a danonki to moją Misię uczulały i teraz też nie będę się spieszyć z wprowadzeniem ich do diety Franka, :-)

No to Oli u mnie jest tak z tym jedzeniem: rano przed wyjściem do pracy Franek dostaje cysia, potem za ok.godzinkę je kaszkę robioną na mleczku modyfikowanym, z ilością to różnie bywa, bo potrafi zjeść 120ml, albo tylko 90ml, potem za jakieś 3godz. znowu mleczko modyfikowane, ale samo, też różnie, bo bywa że zjada 150ml, a bywa że zje tylko 60ml (chyba sam sobie reguluje ile mu potrzeba), potem je deserek (ze słoiczka, ok. połówki), w międzyczasie troszkę popija herbatki, a jak wracam z pracy je cysia, potem wieczorem znowu butla mleka, a w nocy już tylko cysio .... No to tak wygląda żywienie mojego syncia. Niestety zupki ze słoiczka mu nie smakują, moje robione też nie, więc poczekam na lepszy moment.:P Wczoraj dostał jagody z jabłkami i zrobił MEGA zieloną kupę ... 🤪 beti przy karmieniu tylko i wyłącznie piersią rzeczywiście po 6 m-cu powinno się zacząć wprowadzać stałe pokarmy także nie musisz się spieszyć :-) Ja z Michalinką to po 6 m-cu dałam jej odrobinę jabłuszka dopiero ... a na wywarze z mięska to dopiero później ok.8 m-ca, żeby przyzwyczaić organizm maluszka do innych potraw, a mięsko to już ciężej strawne niż same warzywka :-)

Nie wiem czy zapamiętałam dobrze co komu mam odpisać : Krociu, super z tym wyjazdem, i musisz sobie postanowić że nawet jak Cię wyprowadzi z równowagi za nic się nie dasz i będziesz się cieszyła tym SPA i świętami z rodzinką :-) Ruda Rybko ja też mam tak samo z tymi ciuszkami, mi przeważnie koleżanki dają a ja większość wyrzucam do kosza i też się dziwię jak można komuś przekazać takie ciuszki, ja te co są poplamione wyrzucam do kosza bo się nie odpiorą, a jak są porwane to już przegięcie...Bardzo przykro z powodu cioci i wujka, ale RAK jest bezwzględny i często tak się właśnie kończy, niektórzy mówią że to próba na ziemi .... Oli bardzo fajnie że wyprawa się udała, co do pracy w gazecie ja właśnie pracuję w redakcji gazety, ale niestety nie takiej co piszą artykuły tylko ogłoszeniowej. .. niestety nie mogę napisać w jakiej, ale jest też w Wawie ...:-) Tusieńko - dla LENUSI STO LAT, STO LAT, ... duża dziewczynka normalnie :-) BUZIAK od cioci Asi 😘 😘 beti leć na ten masaż nie ma co czekać, bo rok przeleci a Ty stracisz 5min. dla siebie ... jusmarkl Ty to twarda babka jesteś i jasno sprawę stawiasz, to podobnie do mnie, albo wóz albo przewóz, a ciche dni chyba najbardziej na chłopów działają ... Oli co z tym zdjęciem ?? Już też nie mogę się doczekać ... Dobra kończę, narazie nie mam roboty więc wskoczyłam do Was, moje brzuchate koleżanki 🤪

Juleczko - kochana super że masz pierwszego ząbka, dałabym Ci oklaska ale leci on do Rudej Rybki bo jej jest bardziej potrzebny. Jestem na etapie tego postu, resztę napiszę później :-)

Ja też zrobiłam sobie nowe suwaczki, ale już Franek wstał i muszę zostawić ten ostatni na rocznicę na kiedy indziej. A pranie już się wyprało i muszę lecieć do suszarni powiesić, a prasowanie, a obiad dzisiaj trzeba ugotować... Matko i córko .... Beti i z tą kapustą to beti ma rację, do lodówki żeby była zimna, rozbić żeby puściła sok, potem okładać tą pierś chorą (do biustonosza wsadź te liście) jak tylko będą ciepłe znowu zmienić okład. Kapusta wyciąga zapalenie ...

Beti ja miałam zapalenie piersi jak karmiłam Misię, ale nie bolały mnie przy tym stawy ani nie wymiotowałam. Może to coś innego? Może grypa żołądkowa, bo takie objawy .... Przy zapaleniu piersi miałam tylko gorączkę i bolesne piersi, ale beti nie masuj ich błagam Cię, jeśli nie możesz sama sobie zadawać bólu to poproś mamę, męża... żeby Ci je opukiwał tak opuszkami palców żeby porozbijać te guzki co w piersi się tworzą :-) A potem ściągać ten pokarm i powinno przejść

Cześć moje majóweczki kochane, ale się za Wami stęskniłam ... 😘 Tak macie rację, jak wróciłam do pracy to normalnie doba ma dla mnie co najmniej o 10godz. za mało. Jeszcze 13 stron mam do nadrobienia ale najpierw napiszę co u mnie, potem będę czytać i odpowiadać :-) Kurczę dziewczyny naprawdę ciężko teraz to wszystko mi pogodzić, pewnie jeszcze ze 2 tygodnie minie nim wejdę w ten rytm i się dobrze zorganizuję. Wstaję o 6 rano żeby naszykować wszystko dla niani, misię do przedszkola wyszykować i siebie do pracy. Wychodzę do pracy, mała do przedszkola i biegiem spóźniam się 5min. zazwyczaj na 8 nie wyrabiam. Po pracy biegiem do przedszkola bo już po 15 to mało dzieci zostaje, jestem na 15.30 w domku i pierwsze co to mój Franek się cieszy bo od razu się przytula do cysia, nawet jak 10min. temu zjadł coś to musi cysia dostać bo się tak wierci i prosi że mi żal. A po 8godz. to ja mam pełniutko mleka i z jednego cycka to ściągam sobie na następny dzień mały ma mleczko na jedno karmenie. Byliśmy w czwartek na szczepieniu, jedno przeżył bez zająknięcia, drugie bolesne płakał jak opętany, ale krótko na szczęście. Niestety mały bardzo mało przybrał przez 2 tygodnie 30g tylko. No i mam pójść się zważyć za 2 tygodnie. Spytałam o mleczko modyfikowane, bo pisałam Wam że wydaje mi się że mam mało pokarmu i mało tłusty jest więc pani dr dała nam BEBILON 2 w 2 próbkach i oczywiście można łączyć takie karmienie (a ja idiotka myślałam że nie można bo tu witaminy i tu witaminy sztuczne myślałam ze nadmiar zaszkodzi ... 🙃 ) No i w ten sam dzień szczepienia jechałam na jazdy do Radomia więc mężuś od razu zrobił Frankowi to mleczko. Zjadł 120ml i był zadowolony. Kamień z serca dziewczyny naprawdę ... Ale wczoraj jak mu zrobiliśmy i mężuś go karmił to mi łezki popłynęły bo cysia już będzie coraz mniej, a to takie piękne naprawdę chwile dla mnie i dla niego. I jeszcze żal, bo Misia była karmiona cysiem 1,5-roku, a on ma niecałe pół roczku ... Ale mam nadzieję że do końca nie zrezygnuję, zachowamy może nocne karmienia cysiem. Tyle tylko że jestem spokojniejsza bo wiem że mały najedzony jest, syty. Ale jusmarkl miała rację że jak się wraca do pracy to może się skończyć karmienie piersią.... Dobra będę czytać dalej Wasze posty, potem znowu coś napiszę, bo ostatnio miałam bardzo nieprzyjemną sytuację w sklepie .... Kochane moje normalnie 😘

No i tak od słowa do słowa, siedzę i ściągam, na początku myślałam że tylko 40ml uda mi się, ale tak co chwilę sięgam po buteleczkę, jak udało mi się 40ml to dam radę i 50ml, jak udało się 50ml to już prawie 100ml. Ale jestem dumna normalnie jak paw. Mam nadzieję że będzie mi się tak produkować to mleczko, bo wczoraj to łzy w oczach i wyciskałam po kropelce, ale chyba stres dużo może tu zadziałać. 😠 jak się uspokoiłam, wyciszyłam to i mleczko się produkuje. Ale jak będzie bardzo stresowo to wczoraj rozmawiałam z mężem że jak będziemy w czwartek na szczepieniu to zapytam o mleczko modyfikowane, żeby kupić i w razie czego było w domku, żebym się nie martwiła. Masz rację Oli dobrze że chociaż Franek OK 😉

Wiem Oli ja też na początku tak myślałam, tylko że ja teraz to się brzydzę nawet tam się załatwić ... 😲 a szefowa jutro przyjeżdża i może coś się wyjaśni ... 😎

Wiecie co czuję troszkę tak jakbym jej odebrała tą pracę, a przecież sytuacja moim zdaniem była jasna i zrozumiała, ona pracowała, ale zrezygnowała i przyszła tutaj wiedząc że jest tylko na zastępstwie ... 😠 Ach mam nadzieję że wszystko wróci do normy. A ja teraz ściągam mleczko na jutro dla Frania żeby miał ... Słodki bajbus i dzielny taki bez mamy tyle godzin 😘