Anonimosia

Dzięki Asiu! :* Oj, to też przykre 😞 A na Tatę też woła tata? Chyba powinnam się cieszyć, że Tomek jeszcze nie mówi 🙃

Daga, pochwal się mebelkami 🙂 Czekam na fotki już poskręcanej całości! 🙂

Hej Dziewczyny! Korzystam z okazji, że Tomek zasnął po kaszce i nadrobiłam zaległości. Daga, a skąd podejrzenie, że to grzyb lub pasożyt a nie AZS? Kiedy będziecie mieć wyniki? Mam nadzieję, że wszystko się wkrótce wyjaśni i Kacper nie będzie już cierpiał z powodu wysypek i ograniczonej diety. Buziaczki! 😘 😘 Asia, i jak Weronika, zdrowa już? I brawa dla Paulinki za wyczyny z nocnikiem 🙂 Pal licho te małe wtopy 😉 Ten tydzień był bardzo męczący i cieszę się, że już za mną. W pracy nadal nawał rzeczy do zrobienia, na dodatek ostatnie dwa dni Tomek późno chodził spać, więc jestem wykończona. Miałam nadzieję dziś pospać dłużej, ale pobudka o 7 i nie ma zmiłuj... W sumie to i tak pół godziny więcej niż normalnie. Myślmy pozytywnie 😁 Tomek zaczyna zwiedzać mieszkanie na czworakach, moja mała błyskawica 🙂 I powolutku zaczyna chodzić przy meblach - trzyma się jedną lub dwoma rączkami np. łóżka i przesuwa się o 1-1,5 metra. I jest zakochany w moim mężu. Owszem, cieszy się, gdy wracam do domu, wczoraj nawet powitał mnie w przedpokoju, ale potem jestem prawie jak powietrze. Szuka wzrokiem męża i uśmiecha się cały czas do niego, mnie nie zaszczyci spojrzeniem 😞 Szczepienie nam się przesunęło, bo w zeszły weekend miał wysoka gorączkę, całe szczęście żadne choróbsko go nie złapało i nowy termin już na ten poniedziałek. Ciekawa jestem ile ten mój Skarb mierzy i waży 🙂 Miłego weekendu Mamusie 🙂

Tomek właśnie po raz pierwszy usiadł z leżenia 🙂 W trakcie zmiany pieluchy nie pozwoliłam mu się przekręcić na brzuszek, a on wtedy po prostu usiadł 😁 🤪

Asia, ale Weronika już duża! 71 cm! Woooow! 🤪 My się dowiemy we wtorek jak to z wagą i wzrostem, bo we wtorek szczepienie. Idzie mąż. I zapewne z nianią, bo on wymięka na widok igieł... 😁 🙃 A babą z Tchibo się już nie denerwuj 😁 Dziewczyny, czy któraś z Was ma kombiwar, parowar albo szybkowar? Myślę o czymś do zdrowego gotowania, ale nie wiem na co się zdecydować. Kombiwar wydaje się, że ma najwięcej funkcji, przynajmniej ten, który znalazłam. Kurde, nie wiem sama... 🤨 Używacie?

Wreszcie weekend!!! 🙂

Daga, Kacper wygląda super! 🙂 Ale już z niego duży chłopak! 🙂 I trzymaj się Kochana, to tylko weekend,a potem Twój pracoholik znów będzie w domu 🙂 Asia, zdrówka dla dziewczynek! 🙂 I też uważam, że nie ścina się takich pięknych loczków 🙂 Aneta, i jak? Zapisałaś Matiego na rehabilitację? To jakaś dodatkowa poza basenem? Powrót do pracy i w ogóle praca jest męcząca. Usypiam w drodze do i w drodze z. Prawie przegapiam przystanek, na którym wysiadam, dzień w dzień, jakoś mi się oczy zamykają i nagle 3 przystanki przejechałam. Gdyby nie to, że jestem w tym samym tramwaju to pomyślałabym, że mam zdolność teleportacji 😁 A Tomek zadowolony chyba z niani, bo w ogóle nie marudzi, ładnie je, całkiem dobrze śpi. Jest dobrze 🙂

Gosiu, dołączam się do życzeń urodzinowych dla Nikoli! 🙂 Daga, a to Ci miłą niespodziankę faceci zrobili. I mam wrażenie, że mój też jakby podsłuchiwał, bo wręcz usłyszałam, że on już wiele razy mówił, że powinnam częściej wychodzić z domu, no szok normalnie 😁 Asia, tutaj nie zdradzę, dopiero na spotkaniu, niech to będzie dodatkowy motywator i żebyśmy już tego nie odkładały w nieskończoność 😉

Dziewczyny, dziękuję za wczoraj - było super i zdecydowanie pisze się na kolejne spotkanie 🙂 Jak wróciłam w domu wszyscy już spali, a mąż się nie obraził, tylko wyłączył komórkę na noc, jak zawsze, więc niepotrzebnie się denerwowałam 😁 I przypomnijcie mi, żebym na następnym spotkaniu Wam opowiedziała o powrocie do domu - od momentu gdy z iCara wysiadła Aneta był dość oryginalny 😁

OK, niech będzie Empik 🙂

I tak sobie myślę, czy to koniecznie musi być Rynek? Do Rynku się trochę idzie, a po drodze jest mnóstwo knajp, więc może wybierzemy jakiś jeden przystanek/okolice przystanku i tam się spotkamy, żeby w tym deszczu i niepogodzie wiele nie chodzić? My z Anetą jedziemy 502, więc nam pasuje Dworzec Główny lub Bagatela. Asia, Daga, a Wam jak? Karina, będziesz? Ela?

Daga, super, że będziesz! 🙂 Ja też tylko bezalkoholowo, ale co tam 🙂

Mamuśki, Dzięki staraniom i namowom Anety spotykamy się dziś o 21 na Rynku na piwko. Jak na razie będzie nas 3: Aneta, Asia i ja. Kto się dołączy? 🙂

Dziewczyny, Wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Wybaczcie, ale nie mam nawet czasu nadrobi.. Powrót do pracy + dom + pomaganie w firmie męża + opieka nad Tomkiem to stanowczo za dużo jak dla jednej osoby... Śpię po 6 godzin i jeszcze się zastanawiam jakim cudem funkcjonuję. Ale zasypiam już w każdych warunkach. Jestem za spotkaniem, ale nie wiem kiedy mi się uda :/

I pierwszy dzień w pracy za mną. Duuuuużo zmian, ale wydają się na lepsze, więc jestem dobrej myśli. 7 godzin całkiem szybko zleciało, Tomek świetnie się bawił z nianią i z tatą w domu, więc pełen sukces 🙂 Mam nadzieję, że dzisiaj w nocy się wyśpię, bo wczoraj chyba wyczuł, że się denerwuję powrotem do pracy i od 23 budził się dokładnie co godzinę, aż do 5:30, kiedy to zaczął harcować w najlepsze, więc wstałam przed 6 🤢 I czy ja się już chwaliłam, że Mój Kochany Maluszek zaczął wstawać na kolanka? Już od ponad tygodnia 🙂 Wspina się po mnie, o oparcie łóżka, zabawki, i coraz częściej potem siada i ładnie się trzyma 🙂 Chciałabym móc spędzać z nim więcej czasu, żeby nie umykały mi te Małe-Wielkie Osiągnięcia.. Daga, buziaczki dla Kacpra 🙂 I precz z gorączką! Super, że Święta się Wam udały. Nam w sumie też, choć do teściów nie pojechaliśmy, bo złapali grypę żołądkową 😞

Daga, to się nazywa złośliwość rzeczy martwych 😘 Ale dobrze, że mieliście alternatywę, żeby pożyczyć inne auto 🙂 My jeszcze w przedświątecznej rozsypce - muszę jeszcze odcedzić barszcz, posprzątać i ubrać choinkę 🙂 Za to ciasta już upieczone 🙂 Na Wigilię idziemy do moich rodziców, więc poza słodkościami (i barszczem) nic nie robiłam. Kaszel Tomka niby lepszy, ale powiedziałabym, że nadal mnie niepokoi. Mam nadzieję, że przejdzie zanim wrócę do pracy, czyli przed... wtorkiem. Nie mogę uwierzyć, że tak szybko minął ten ostatni miesiąc. Za to Tomek się rozgadał i nie wiem, czy się już chwaliłam, ale pięknie raczkuje 🙂 i korzystając z okazji: Kochane Mamusie, najserdeczniejsze życzenia zdrowych i radosnych Świąt bożego Narodzenia, spędzonych w rodzinnym gronie w przyjaznej atmosferze 😉 , mnóstwa prezentów, pachnącej choinki i białego puchu za oknem 🙂

A, i dziś idę do kosmetyczki 🙂 Będę się relaksować 😜 W sumie ostatni dzwonek, bo "kupon" mam ważny do końca grudnia, a jak wrócę do pracy to żal będzie nie wracać od razu do domu. No i Niania super dziś sobie radziła, już nawet wyczuwa Tomka co kiedy potrzebuje, więc jestem pod wrażeniem 🙂

Aneta, na początku Tomek nieco marudził, bo zniknęłam mu z pola widzenia na chwilę, ale niania zaczęła mu pokazywać różne klocki grające, półki z książkami itd. i zaczął się uspokajać. Potem zrobiłam kaszkę, kilka łyżek zjadł ode mnie, resztę bez problemu od niani. I ogólnie dobrze sobie poradziła, choć pod koniec był już bardzo zmęczony i chciał spać. Wczoraj była tylko 1,5 godzinki, dziś pewnie będzie 2 godziny, od 12. W ogóle, to przyplątał się nam straszny kaszel - wczoraj pani doktor go zbadała i powiedziała, że osłuchowo jest w porządku, ale kaszle nawet w nocy i tak jakby się krztusił 😞 Nie jest gorzej, ale i nie jest lepiej, więc jutro lub w czwartek idziemy znowu na wizytę. Syropek dostał, ale mu nie dałam jeszcze... Na ulotce Pulneo jak byk napisane, żeby nie stosować u dzieci poniżej 2 lat... Daję tylko drugi z syropków - Drosetux. Ale martwi mnie ten kaszel 😞

Karina, to będziemy w czwartek trzymać kciuki 🙂 Kochane, a ja znalazłam nianię! 🙂 Super dziewczyna, młoda mama, w poniedziałek jesteśmy umówione na pierwsze 2 godzinki na oswajanie z Tomkiem 🙂 Powiem Wam, że czuję ulgę i mam nadzieję, że instynkt mnie nie zawiódł 🙂 No i co z naszym spotkaniem? Widzimy się jakoś jeszcze przed Świętami?

Asiu, wszystkiego najlepszego w dniu urodzin! 🙂 Karina, witaj! Długo Cię nie było. Jak tam jazdy? Kiedy egzamin? 🙂 I nie chorujcie już więcej 🙂) Dziewczyny, gdzie Wy wszystkie się podziewacie..? 😞

I ja witam 🙂 Dzisiejszy dzień spędziłam na rozmowach z potencjalnymi nianiami. Ostatnia mi bardzo podpasowała, więc jeśli teraz jeszcze dotrzyma obietnicy i wyśle mi numer telefonu do obecnych pracodawców, żeby potwierdzić doświadczenie, mam nianię 🙂 Ale opowiadanie o nianiach to temat rzeka, więc to kiedyś przy piwku 🙂 I właśnie sobie myślę, dacie radę wyskoczyć na piwko w najbliższą sobotę? Bo po co czekać do stycznia 🙂 Daga, dziękuję za info, odpisałam 🙂

Hej 🙂 Ja sukcesywnie szukam Was i znajduję na FB 🙂 W znajomych mam już Dagę i Anetę 🙂 Asia, Karina, wysłałam (chyba!) Wam zaproszenia 🙂 Aneta, to dużo zdrówka Wam życzę! A ja dziś doprowadzałam dom do porządku, miałam spotkanie z jedną z potencjalnych niań i umówiłam na jutro 5 kolejnych. Ale się będzie działo 🙃 I dziś sama ugotowałam jabłko i dałam Tomkowi przecierane przez sitko - zjadł, choć nie było zbyt słodkie 🙂

Daga, sprawdź gmaila 🙂

Dziewczyny, to może 5 stycznia, jeśli nie macie żadnych "długoweekendowych" planów? Jeśli dobrze pamiętam to 6 stycznia, Trzech Króli, powinien być wolny od pracy. Co Wy na to? Daga, brawa (czy raczej bawa 🙂 ) dla Kacperka za rozgadanie 🙂 Nie dziwię Ci się, że duma Cię rozpiera 🙂 Asia, mam jeszcze 3 zamknięte opakowania Nutramigenu 1, jakby Bebilon Pepti nie podziałało, to mogę się podzielić, choć mam nadzieję, że to nie alergia na mleko 🙂 Aneta, super, że Matiemu spodobało się na rehabilitacji 🙂

Daga, Aneta, o żłobku myślę, jak najbardziej, ale tak od roczku. Teraz wydaje mi się, że jeszcze trochę za wcześnie i bardziej sprawdziłaby się niania. Mam 3 żłobki w okolicy, podobno całkiem dobre, więc jak zapiszę teraz to może za pół roku się dostanie 😁 A Tomek zaczyna mi wędrować ruchami pełzająco-skocznymi 😁 I uwielbia suszarkę do prania - to cel nr 1, jeśli tylko jest w zasięgu wzroku to za chwilę będzie i w zasięgu rączek 😁 Odnośnie spotkania - jeśli chciałybyście przełożyć, to dla mnie nawet lepiej, bo nie wiem, czy dałabym radę dojechać 🙂