Skocz do zawartości

Anonimosia

Mamusia
  • Liczba zawartości

    832
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Anonimosia

  1. Aneta, szukam na gumtree i na niania.pl. O żłobku też myślę, ale jeszcze nigdzie nie dzwoniłam. No i na razie te co znalazłam to przyjmują dzieci od roczku 😞 A masz jakieś namiary> Asia, heh, zobaczymy czy się uda 🙂 Byłam dziś w pracy. I postanowione - wracam po Świętach na pełen etat.
  2. Asiu, też żałuję. Jeszcze się zastanawiam, czy nie będzie wielkim faux pas jeśli wyjdziemy kolo 20:00, wykąpię Tomka, nakarmię, może nawet uśpię i dojadę do Was koło 22 😁 Ale to jeszcze muszę obgadać z mężem. Na nianię i coś ponad zarobię, sporo zależy od stawki, bo najczarniejszy scenariusz zakładam 10 zł/h, więc nie dla samej idei, ale strasznie mnie męczy fakt, że potrzebujemy kogoś obcego. I chciałabym nianię polubić, a na razie znalazłam online tylko dwie takie kandydatki i obie odmówiły - jedna ze względu na zbyt małą ilość godzin, druga ze względu na zbyt młody wiek Tomka.. A szkoda.
  3. A odnośnie soboty - tak jak pisałam, imieniny taty, więc nie dam rady 😞
  4. Wiecie co, im dłużej szukam niani lub żłobka, tym bardziej wpadam w doła.. Muszę wrócić do pracy ze względów finansowych, po Dagi doświadczeniach boję się żłobków, ale z drugiej strony zatrudnienie niani na pół dnia spowoduje, że mój domowy budżet wyjdzie prawie na zero. Dużo zależy od stawki, ale jak mam z kimś zostawić Tomka, to już wolę więcej zapłacić i mieć pewność, że jest mu dobrze i jest bezpieczny... Ech, i gdzie tu mowa o jakiś oszczędnościach i planach mieszkaniowych? 😞 I my żyjemy w kraju, który prowadzi politykę prorodzinną? Kpiny... Gdyby Tomek był choć trochę starszy to już by to było inaczej. A może nie.
  5. Aneta, szkoda, że pierwsza wodna rehabilitacja nieudana i baba taka opryskliwa 😞 Mam nadzieję, że następnym razem będzie lepiej, tym bardziej, że już z nią nie będziecie mieć zajęć. Buziaczki dla Matiego! 🙂 Daga, hehe, zazdroszczę, bo mój laptop też ledwo zipie i marzy mi się nowy. Jak jestem w necie to praktycznie już tylko z kompa męża, bo przy moim brak mi już cierpliwości.. I faceci tak to już chyba mają, że dostajemy prezenty akonto wszystkich następnych okazji 😁 🙃 A gdzie reszta się podziewa? 😮
  6. Asia, my też zaczęliśmy dawać słoiczki, ale myślę, czy by nie spróbować też czegoś ugotować, ale nie wiem co i jak 😞 Nam na razie słoiczek też wystarcza na 2-3 dni, na razie spróbował marchewkę z ziemniakiem i chyba jest OK, z czego się ciesze, bo za późno zauważyłam, że otworzyłam dwuskładnikowy zamiast samej marchewki 🙃 A dziś pięknie otwierał już buzię i jadł kaszkę bananową. Oby tak dalej 🙂 Widzę, że i niedziela i piątek odpadają, więc tym razem chyba znów beze mnie to piwko. W ogóle to przed Świętami mamy dużo pracy, a na imieniny taty muszę iść, więc i tak pewnie ciężko byłoby zgrać się w innym terminie. No trudno 😞
  7. To ja bardzo proszę o spotkanie w inny dzień, może niedziela? 🙂
  8. Dziękujemy za życzenia 🙂 A w którą sobotę planujecie to spotkanie? Tą przyszłą? Bo j nie będę mogła w następną - imieniny taty...
  9. Odnośnie sofy - dziękuję 🙂 Też mi się bardzo podoba 🙂 Daga, a to na pewno AZS? Chyba, że już wcześniej podejrzewałaś AZS,a tylko lekarze nie potwierdzali. Bo ja już jestem bardzo sceptyczna odnośnie wszelkich porad lekarskich... Szkoda, że nas dzisiaj u Ciebie nie było, w końcu byśmy się poznały na żywo. Ale mam nadzieję, że uda mi się wyrwać na to piwko, które planujecie 🙂 Asia, to żywieniowo z chęcią będę Cię naśladować, skoro już co nieco wprowadzasz, bo my też dopiero zaczynamy. Napisz proszę jak często dajesz Weronice te marchewki, jabłuszka itd. Sama robisz czy ze słoiczków? Tomek kończy dziś 6 miesięcy, ależ ten czas leci 🤪 Waży 7390 g, mierzy nadal około 64 cm, choć coś mi się wydaje, że jakoś krzywo był zmierzony, bo ciuszki, w które się wcześniej mieścił niby też mając 64 wcześniej pasowały, a teraz już za małe. I będziemy powoli przechodzić z rozmiarów 62 i 68 na 74 😁 Jak widać niezły rozrzut, coś nierówna ta rozmiarówka. Zaszczepiony został 3 dawką na pneumo i 5w1. I... uwaga uwaga. Pojawiły się ząbki! 🤪 Pani dr stwierdziła, że już wyszły, a ja nawet nie zauważyłam! W sumie to bardziej widać prawego siekacza, ale lewy też prześwituje. To tłumaczy podwyższoną temperaturę, marudzenie i budzenie się z płaczem w nocy. I zrobiliśmy kolejne podejście do kaszki - jakby trochę lepiej, bo co nieco zjadł.
  10. Witajcie, Pogoda piękna, ale ze spaceru nici, bo w RMFie mówili, że poziom zanieczyszczeń nad Krakowem znacznie przekracza normy 😞 Ech 😞 Za to pogoda ducha już znacznie lepsza 🙂 Daga, super, że Kacper nie płacze jak wychodzisz z domu 🙂 To chyba też dobrze świadczy o niani 🙂 Jeśli chodzi o spotkanie, to my niestety jutro nie damy rady - idziemy na szczepienie. Teoretycznie mamy być na 10:30, ale ostatnio wyszłam stamtąd o 14, takie były opóźnienia. Pierwsze jedzenie kaszki za nami - bardzo mu smakowała (bananowa) i nie chciał mi oddać łyżeczki 😁 Za to dwie kolejne próby zakończone kompletnym niepowodzeniem - krzywi się i nie chce jeść 😞 Nie wiem dlaczego. A poniżej obiecane zdjęcie sofy: [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/835/img1177a.jpg/][IMG]http://img835.imageshack.us/img835/3521/img1177a.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
  11. Aneta, my na rehabilitację chodziliśmy właśnie na NFZ i nie było problemów z terminami 🙂 Panie wydawały się sensowne 🙂 I bliżej będziesz miała niż do Prokocimia. A sofą postaram się pochwalić jutro. Tzn. dzisiaj, ale później 🙂 Odnośnie nowych pokarmów - jutro zaczynamy z kaszką. I chyba sama mam większego stresa 😁
  12. Aneta, dziękuję 😘 Oj tak, spotkanie konieczne. A czemu ortopeda aż w Prokocimiu? Na Skarpie też jest poradnia - terminy od ręki, przynajmniej gdy byliśmy w połowie października. A rehabilitacja ortopedyczna np. na os. Centrum B - też terminy w porządku. Zaczęliśmy rehabilitację z Tomkiem jakieś 4-5 dni po zarejestrowaniu. Na basen też byśmy poszli. A można do Rydygiera tak po prostu iść na basen z maluchem?
  13. Witajcie 🙂 Ja też chętna jestem na spotkanie 🙂 Ale u nas czasowo trudno się zgrać z mężem, więc nie bardzo, chyba, ze przyjechałabym z Tomkiem. Tylko wtedy spotkanie wieczorne na piwku odpada 😞 Moja sofa już w domu, od wtorku wieczorem. Zdjęcia jeszcze mi się nie udało zrobić, ale postaram się jutro i wkleję 🙂 Piękny fioletowy kolor, trochę większa niż pamiętałam ze sklepu, ale w sklepie była duża przestrzeń, a nasz pokój mały, więc pewnie stąd takie wrażenie. Byliśmy kontrolnie u gastroenterologa - możemy zacząć wprowadzać kaszki i słoiczki itp., ale bez słodkich deserków. Drożdżaki nadal w kupce są, ale trochę mniej niż ostatnio, bo już 10^4, a nie 10^5, i pokazały się po 3 dobach inkubacji, a nie w 1. I tym razem nie dostaliśmy już Nystatyny, z czego bardzo się cieszę. Na razie przeczekujemy, rozszerzamy dietę, dajemy nowy probiotyk i Debridat. A 30-ego czeka nas trzecie szczepienie. Ciekawa jestem, ile Tomek już waży i mierzy, bo to już prawie 6 tygodni od ostatnich pomiarów 🙂 U mnie - kryzys emocjonalny i codzienne kłótnie z mężem, już mi brak siły. Zdołowana jestem na maksa i czarne myśli w głowie. Mówię sobie, że minie... I jeżdżę na rehabilitację - tym razem ja, a nie Tomek. Moje problemy z nadgarstkami okazują się być pochodną od kręgosłupa. Mam nadzieję, ze te uciskania, masowania, itp. pomogą. Swoją drogą, ciekawe, że rehabilitant uciska gdzieś na ramieniu a po chwili ból promieniuje aż do czaszki albo do nadgarstka. Ale po jednym spotkaniu mam wrażenie, że jakby w niektórych miejscach trochę lepiej. Podobno wszystko mam bardzo ponapinane. I czuję to, ale nigdy nie sądziłam, że masaż może przynieść ulgę. Wydawało mi się, że to stres. Zobaczymy. Musiałam się chyba wygadać.. Przykre to, ale nawet nie mam już z kim porozmawiać.. Jakoś kontakty towarzyskie umarły, a i nigdy nie byłam z nikim bardzo związana. Kurde, świeczki mam w oczach. Życie jest do dupy. I gdyby nie Tomek to nie wiem po co to wszystko...
  14. Daga, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! 🙂 Asiu, głowa do góry, cokolwiek to jest, na pewno wszystko się ułoży 🙂
  15. Kasiu, witaj na forum! Wpadam tylko na chwilę się przywitać i dać znać, że żyjemy 🙂
  16. Witajcie 🙂 U nas wyjazd udany - miejsce bardzo fajne, pokoje świetne, super pogoda, Tomek jak aniołek 🙂 Odpocząć raczej nie odpoczęłam, ale fajnie było gdzieś wyjechać. I nie gotować 😁 Tomek zaczyna pełzać i unosić pupę do góry 🙂 Wczoraj zdarzyło mu się przemieszczać do tyłu 😁 A dziś oddaliśmy kupkę do badania, ale nie wiem po co, bo nadal czuć drożdże... Może co najwyżej dowiemy się jaka jest obecnie liczebność tego cholerstwa no i czy nadal reaguje na Nystatynę. W poniedziałek mamy kontrolę u gastroenterologa, ale nie liczę na nic nowego poza przepisaniem antybiotyku. I zakładam, że od wizyty zaczynamy wprowadzać stałe pokarmy 🙂 Moja sofa będzie dostarczona do sklepu dopiero za tydzień, więc u mnie pojawi się pewnie najwcześniej w środę, a zanim jej nie dostarczą nie chcę kupować dywanu, bo chciałabym coś dobrać pod kolor sofy. A póki nie mam dywanu to Tomka nie puszczam na podłogę (co chyba jest głupie, bo przecież w takim dywanie ukryje się i zalęgnie więcej bakterii i roztoczy itp. niż na parkiecie..), a w związku z tym nie ma za bardzo po czym ćwiczyć pełzanie, bo kocyk niestety ściąga rączkami i się ślizga. No i póki nie mam sofy nie chcę urządzać chrzcin, bo nie mam na czym gości usadzić... Głupia sofa wstrzymuje mnie ze wszystkim. Ale już się nie mogę doczekać, kiedy się wreszcie u nas pojawi. Asia, jak to na łyso? 🤪 Hehe 😁 🙃 No wstawiaj foteę, wstawiaj, bo Ci nie odpuścimy 😁 Daga, to całkiem szybko znalazłaś nianię. Ja zaczęłam wstępne poszukiwania na niania.pl, ale aż i się ciężko na sercu robi jak pomyślę, że już niedługo muszę wracać do pracy i ktoś obcy będzie z nim zostawał. Z drugiej strony, mąż zazwyczaj też wtedy będzie w domu, więc nie będzie tak kompletnie sam z nianią. Ale smutno mi strasznie 😞 Karina, jak tam kurs na prawko? Jeździsz już? 🙂 Aneta, i jak tam Mateuszek? 🙂
  17. Daga, gratulacje! I powodzenia w szukaniu niani! 🙂 Asia, udanego koncertu 🙂 Wpadam tylko na chwilę by powiedzieć, że nie będzie nas pewnie do poniedziałku - wyjeżdżamy na weekend. Mam stracha, bo to pierwszy taki wyjazd na kilka dni z Tomkiem, na dodatek w okolice Zakopanego, więc będzie zimno, a ja nie lubię gdy jest zimno 😞 No nic, koniec jojczenia, bo w sumie to się cieszę, że jedziemy. Trzymajcie się ciepło!
  18. Hej Asiu, dobrze, że z Weroniką już w porządku 🙂 U nas jakieś koszmarne noce - już drugą noc wstaję średnio co 1,5 godziny do Tomka. Zasypia koło 20:30 lub później, budzi się przed 7 i popiskuje w najlepsze, przekręca się o 180 stopni, ląduje w poprzek łóżeczka z nóżkami na karuzeli... W nocy budzi się z płaczem. Ja nie wiem, co się dzieje 😞 Nigdy tak nie było 😞
  19. Witajcie 🙂 Asia, i jak Weronika? Gorączka spadła? Aneta, szczęściaro! Mój mąż jest uzależniony od kompa. Pierwsze co robi po przyjściu do domu to włączenie komputera... 😠 Tu nie ma negocjacji 😁 My niby też mamy dwa, ale mój laptop goni resztkami sił i już go traktuję tak, jakby go nie było.
  20. Ja tylko na chwilę sprawdzić na czym stoimy, bo mąż mnie wygania od kompa 😠 Szkoda, że nie wyszło, ale rozumiem. Może następnym razem się uda 🙂 Dziękuję za miłe słowa odnośnie ubranek 🙂 I serio polecam sklepy 🙂 Asia, mam nadzieję, że Weronice szybko przejdzie gorączka. I nic się nie martw, do trzech razy sztuka 😁 No i udanego koncertu życzę! 🙂 Daga, rodzinką się nie przejmuj. Głowa do góry! :*
  21. A tu obiecane zdjęcia ciuszków, które kupiłam: [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/411/ciuszki1a.jpg/][IMG]http://img411.imageshack.us/img411/2994/ciuszki1a.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/231/ciuszki2a.jpg/][IMG]http://img231.imageshack.us/img231/6913/ciuszki2a.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/854/ciuszkia.jpg/][IMG]http://img854.imageshack.us/img854/7269/ciuszkia.jpg[/IMG][/URL] Czyż kombinezon nie jest uroczy? ☺️ 🙂
  22. Normalnie odpływam, tak strasznie chce mi się spać... 😞 I co z tym jutrzejszym/niedzielnym spotkaniem?
  23. Odnośnie spotkania - wolałabym sobotę, wtedy może nawet mąż nas podrzuci w drodze do pracy. A w niedzielę mam nadzieję, że uda nam się jeszcze odwiedzić targi książki. Tomek poszedł spać przed 20, ale coś takie chodzenie spać mu nie służy, bo urzęduje już od 5:50. Kurcze, zawsze tak jest jak go publicznie pochwalę, że jest grzeczny 🙃 😮
  24. Lazani nie umiem zrobić,a le mam fajny przepis na ciasto - wystarczy mikser do ubijania, wychodzi tortownica średnicy 25 cm, ładnie wyrośnięte. Składniki: 4 jajka (całe) 1 szkl. cukru (troszkę mniej jak nie chcesz zbyt słodkiego) 1 opakowanie cukru waniliowego 1,5 szkl. mąki 2 łyżeczki proszku do pieczenia 1 łyżeczka sody oczyszczonej 0,5 szkl. oleju i dodatki: wg uznania - 3-4 jabłka, rodzynki, migdały, itp. Ja zazwyczaj robię z 4 jabłek pokrojonych w kosteczkę (1x1cm) i namoczonych rodzynek albo wczoraj dodałam 2 łyżki kakao + posiekane 2 snickersy 😁 Co wrzucisz to będzie. Ja po pierwszym razie z rodzynkami i suszonymi morelami zaczęłam eksperymentować: jabłka i rodzynki, same jabłka, teraz kakao i snickersy 😁 Przygotowanie: Nastaw piekarnik na 180 stopni, żeby się nagrzał kiedy będziesz przygotowywać ciasto. Zaczynamy od jajek - rozbijasz i w całości ubijasz, dodajesz cukier - ubijasz, dodajesz cukier waniliowy - ubijasz, dodajesz mąkę z proszkiem do pieczenia - ubijasz, dodajesz sodę oczyszczoną - ubijasz, dodajesz olej - ubijasz 😁 Banalnie proste i zero wysiłku. Potem dodatki wg uznania - ale tu już tylko mieszasz. Nakładasz do wysmarowanej tłuszczem i posypanej mąką tortownicy/foremki. Pieczesz w nagrzanym piekarniku przez około 45-55 minut, polecam sprawdzać wykałaczką czy już gotowe, bo z wierzchu wygląda już super a w zależności od dodatków w środku może być jeszcze trochę mokre. Można od razu wyjąć z piekarnika, nie opadnie. Myślę, że kluczowe znaczenie ma soda oczyszczona, bo odkąd dodaję wychodzi ślicznie wyrośnięte za każdym razem 🙂 Potem można posypać jeszcze cukrem pudrem, ale to jak ktoś lubi - ja zjadłam za pierwszym razem 3/4 foremki sama, bo takie było dobre, puszyste, mmm ☺️ Smacznego 🙂
  25. O 10 najwcześniej 😁 My wstajemy około 8, więc muszę mieć trochę czasu na ogarnięcie się i dojazd 😁
×
×
  • Dodaj nową pozycję...