Sierpnióweczki :) | Forum o ciąży

Hej dziewczyny, kurcze, chwilę mnie nie było o prawie 30 stron do nadrobienia! wow 😁

mnie mała coraz częściej i coraz mocniej "puka", czuję jak się rusza i robi mi śmieszne kształty z brzucha, hahahah, super uczucie 😁

co do jajników to mnie też czasem bolą... więc nie wiem czemu niby gin powiedział, że w ciąży nie bolą, wiem gdzie mam jajniki i jaki to jest ból... na szczęście to nie jakiś straszny ból, do przeżycia i zwykle po chwili przechodzi 🙂

dziewczyny zamierzacie kupować nowe czy używane rzeczy dla dzieciaków? bo wiem, że wiele cieżarnych kupuje używki i sobie chwali... my z mężem myśleliśmy tylko nad nowymi rzeczami, ale teraz zaczęłam się zastanawiać...

Moja szwagierka kupuje uzywane prawie od samego początku, ma dziewczyna oko na różne okazje. Wyprawkę tylko chyba kupiła nową. Ja natomiast planuje na początku nowe ciuszki, a potem zastanowię się. To zależy dużo od dziecka i jego problemów z skórką takie jest moje zdanie. Dzis byłam u niej i opowiedziała mi dok jak przebiega poród przez cc i co potem mnie czeka- uspokoiłam się 🙂 Najważniejsze, aby wiedzieć co mnie czeka.

dzieki czarnyloczek 🙂 wkoncu trzeba sluchac starszych stazem (az o 3 dni) 🙂
dodi powodzenia ja swoja edukacje zakonczylam na studiach tylko licencjackich i po tej mojej politologii nie moglam nigdzie pracy znalezc 🤢 wiec stracilam zapal do nauki, no a teraz pracuje u siebie i nikt mnie o wyksztalcenie nie pyta 😜
strzauka ja sila rzeczy nie bede miala wszystkich rzeczy nowych bo juz mi siostry zapowiedzialy co dostane w spadku po ich dzieciach i chodzi glownie o ubranka i rzeczy ktore uzywa sie praktycznie kilka razy (np. pas poporodowy) 🙂 ale wozek, lozeczko i takie wlasnie powazniejsze wydatkowo mam zamiar kupic nowe. u nas w rodzinie jak sie tylko pojawia na swiecie "nowe" dziecko to baaardzo duzo dostaje w prezentach 🙃 wszyscy wariuja doslownie (ja do tej pory najbardziej)

a ja dzis ogladalam ddtvn i byl reportaz o mamie litwince i u nich jest taka tradycja, ze jak tylko zaczna sie skurcze to kobieta wypija wode, w ktorej gotowaly sie jajka
ok 5min gotuje sie 5 jajek, po tym czasie wyjmuje sie tamte i do tej samej wody wklada sie kolejne 5 jajek i znow 5min sie gotuje. potem ten przestudzony "napar" trzeba pic to ma jakos tam substancje ktora zmniejsza bol i przyspiesza porod
co kraj to obyczaj, jej ale jak to musi smakowac 🤢

praca magisterska swoja droga, a zajrzec na forum od czasu do czasu trzeba 🙂
jesli chodzi o edukacje to nie mialam zadnych watpliwosci ze chce kontynuowac studia po licencjacie, moze dlatego ze od razu dostalam prace w zawodzie. niestety podjelam sie az 3-letnich studiow mgr i teraz wlasnie jestem w trakcie ostatniego roku i musze powiedziec ze 3 lata to stanowczo za dlugo! wszyscy znajomi z lic sie obronili w zeszlym roku a ja taka amitna bujam sie kolejny rok i na dodatek w ciazy.
co do wyprawki to z tego co widze bardzo duzo rzeczy sie dostaje w prezencie (nowych) no i jak ma sie znajomych ktorych dzieciaki wyrosly z ubranek to mysle ze warto skorzystac, bo taki maluszek bardzo szybko rosnie. wiec jesli tylko ktos cos mi da to chetnie wezme 🙂 oczywiscie wozek, lozeczko, rzeczy do szpitala itp kupuje nowe. no a poza tym - ktora z nas oprze sie slodziutkim spioszkom lub skarpeteczkom lub czapeczkom 😉

praca magisterska swoja droga, a zajrzec na forum od czasu do czasu trzeba 🙂
jesli chodzi o edukacje to nie mialam zadnych watpliwosci ze chce kontynuowac studia po licencjacie, moze dlatego ze od razu dostalam prace w zawodzie. niestety podjelam sie az 3-letnich studiow mgr i teraz wlasnie jestem w trakcie ostatniego roku i musze powiedziec ze 3 lata to stanowczo za dlugo! wszyscy znajomi z lic sie obronili w zeszlym roku a ja taka amitna bujam sie kolejny rok i na dodatek w ciazy.
co do wyprawki to z tego co widze bardzo duzo rzeczy sie dostaje w prezencie (nowych) no i jak ma sie znajomych ktorych dzieciaki wyrosly z ubranek to mysle ze warto skorzystac, bo taki maluszek bardzo szybko rosnie. wiec jesli tylko ktos cos mi da to chetnie wezme 🙂 oczywiscie wozek, lozeczko, rzeczy do szpitala itp kupuje nowe. no a poza tym - ktora z nas oprze sie slodziutkim spioszkom lub skarpeteczkom lub czapeczkom 😉

dodi dokladnie rozsadek rozsadkiem ale nie wierze, ze ktoras z nas nie bedzie miala niekontrolowanego zakupu 🤪

dobra to juz dla mnie ostatni dzwonek zeby obiad zaczac robic 🙂 maz wraca o 15 i lepiej nie bede liczyc na to ze nie bedzie glodny...
menu na dzis: szynka duszona z warzywami, no moze jeszcze jakos mizeryjke dodam 😉 na zupe stanowczo za malo czasu!

milego popoludnia mamuski!

A ja sie nerwow troszke nabawilam, bo dostalam jakas niska pensje i robie teraz burde w pracy:/ W koncu na zwolnieniu 100% jest! Masakra..az mi gul urosl 😞

Ja dzis znow sama w domku, a ze zoladek boli po wczorajszym rpzezarciu, to dzis delikatnie i malymi partiami bede jesc 🙂

Co do rzeczy dla dziecka...pewnie ze troszke nowych zreczy sie kupi! Ale ja czesc ubranek bede miala po siostrze i u nas wsrod przyjaciół jest taka zasada, ze wymieniamy sie ciuszkami jak jedno dziecko wyrosnie...w ten sposob kupuje sie mniej nowych rzeczy...a dziecko rzadko kiedy zdazy cos zniszczyc przed wyrosnieciem 🙂 Na pewno kupie wyprawke na pcozatek- te cale pajacyki 🙂

Wozka duzego i spacerowki nikt nie ma, wiec kupujemy..ale okazalo sie, ze siostra zachowala lozeczko - zatem chyba wezmiemy je sobie - 500zl w kieszeni 🙂

Co do tych boli - ja wlasnie mowie, ze oto boli jak jajnik przy owulacji, to twierdza ze tak moga bolec wiazadla...to przestrzelam sie przejmowac :P

D-brycz brzmi super twoj obiadek 🙂
Ja chyba zrobie szybko zupke pomidorowa dla corci i moze jakies pulpeciki na drugie danie 🙂 a mizerie uwielbiam jem ja prawie codziennie teraz 😆
Co do ubranek ja bede miala bardzo duzo rzeczy tak do roku od kolezanek, wozek,lozeczko itp kupuje nowe wiec wszystkie podobnie mamy 🙂
Wiem z doswiadczenia ze dzidzia bardzo szybko wyrasta na poczatku wiec nie ma co kupować za duzo ubranek.

Ja prawdopodobnie mam mieć od siostry i kuzynki męża, one mają córeczki (1,3 i 4 latka) i obiecały przysłać (jedna z Anglii a druga z Francji), ale właśnie kupowanie w lumpeksie jakoś mnie nie przekonuje... może nowe nie są tanie, ale mąż stwierdził, że stać nas na to żeby dziecku nowe ciuszki kupić, inne rzeczy to wiadomo - łóżeczka, wózki, wszystko nowe, bo z zagranicy nie opłaca się ciągnąć. Koleżanek z małymi córeczkami nie mam żeby mi dały, jak już to same chłopaki 😉

Ja dziś mam typowy polski niedzielny obiad - schabowe i rosół :P

kurcze, fajnie macie z tymi studiami... ja cale dnie siedzę sama w domu a tak bym miała zajęcie... ja mgr inż obroniłam w listopadzie, jak się później okazało - byłam wtedy w ok 2 tygodniu ciąży 😉 myślałam o podyplomówce, ale nic ciekawego nie ma jak na razie na mojej uczelni...

Hej
U nas masakra, mala przkazala mi w spadku wirusa, wczoraj caly dzien w lozku ale potem musielismy wracac do domu ( bo u tesciow bylismy)...tragedia. Wymioty i goraczka I niesamowity bol glowy. Dzis troche lepiej ale zle. Weszlam was poczytac ale nawet nie bardzo moge na kompa patrzec. Ella oglada sobie swoja muzyczke ale jak zacznie mi marudzic i bigac to ja sie poplacze.

Ja mam serdeczna kolezanke co ma corcie dokladnie rok strasza od ELli i dostaje od niej sterty ubranek, niektore z metkami. Dzieci rosna szybko, brudza strasznie, czesto sie przebiera wiec jak sie ma mozliwosc, ze ktos podaruje ladne ciuszki to wedlug mnie warto przyjac. Ja na poczatku tez kupowalam, bo chcialam i wiadomo, wciaz mi sie zdarza. Co do delikatnej skory dziecka, (jak keidys wspominalam, Ella byla i jest mega wrazliwa) po prostu pralam w najdelikatniejszych dostepnych plynach dla dzidzi i suszylam w suszarce wiec mieciutkie byly. Lozeczko, stolik do przewijania to nowe kupilismy a jak jej zabki wychodzily to wygryzla barierki w lozeczku i wyglada okropnie ( bo ciemno brazowe, prawie czarne...) Potem kupilam takie nakladki gryzaki...ale za pozno juz bylo.

Madzia - współczuję..to ciążówki to najgorsze co może być, jak masz biegunke i inne takie;( Pij bardzo dużo i poleguj...dobrze, że Ella się troszkę zajęła! Zdrówka Ci życzę!!!

Ja przygarnę ubranka jak dostanę od przyjaciół i siostry..coś też na pewno kupię nowego 🙂 Ale tak bez przegięć...ja dziś taka wypluta jakaś, więc też poleguję w łóżku pod kocem 🙂

aguska101 napisał(a):

Witam dziewczynki 🙂
Jakie plany na dzis? U nas pogoda okropna-zachmurzone,deszczyk pada i jakos tak szaro-buro,typowa szkocka pogoda 😞
Juz sie nie moge doczekac sloneczka 🙂
Milego dnia

dzis koszmarnie bylo zgadzam sie cala droge do szpitala lalo juz jutro bede w twoich okolicach a w zasdzie dzis w nocy 🙂

bylismy dzis na usg 🙂 wszystko ok dzidzia ma 10cm ale nie chciala pokazac co mam miedzy nozkami 🙂 serduszko poki co wyglada ok glowka tez
teraz czas do polski 🙂 trzymajcie sie

Agadka - super!!!! To do uslyszenia w Polsce :*

Agadka bardzo sie cieszymy ze wszystko dobrze z dzidzia 🙂
Wypocznij w Polsce-chociaz wiem ze to chyba niemozliwe hihi zawsze jak jestesmy w Polsce to busy time 🙂
Milego lotu i pobytu u rodzinki 😎
Odezwij sie

Agadka to świetnie że wszystko jest dobrze! Szczęśliwej podróży!

Ale Wy dzisiaj zaganiane 🙂)) Od 2 dni ciszaa tutaj...ja poobijałam się, pojadłam, poleniłam..i już mi się fijołki lęgną :P Jeszcze jutro wytrwać, a w środę do gina i dzień z mężem 🙂 Hurej! A z zabawnych troszkę rzeczy,...mój mąż dziś zarwał łóżko :P No ale jak się z całym sił uwala na nie to nie dziwne 🙂

dziekuje dziewczynki dodalam na pozegnanie zdjecia brzucholka ide sie kapac i zbierac ostatnie graciki 😁

Ja to mam czarny humor, jak ktoś sie przewróci, wyleje się komuś to mnie to bardzo śmieszy ( nawet jak mi się jakiś pech przytrafi to też nie mogę się opanować ze śmiechu) i wyobraziłam sobie te zarwane łóżko i minę faceta który to zrobił od razu chcę mi się śmiać 😁
Agadka- powodzenia i przyjemnej podróży, zapraszamy do naszej zimnej strefy 😉

Bisia - no ja mam tak samo 🙂 Nawet jak ja się wywalę to płacze ze śmiechu nad sobą:P Obśmiałam się rano bardzo..zwłaszcza, że ja leżałam na tej drugiej połowie, która pozostała na swoim miejscu 🙂

Czekam właśnie na jogurt mrożony z mikosowany z owocami..mąż wiezie :P

heh superbabeczko ja bym na Twoim miejscu pękła ze śmiechu 😁

Musze uwazac....bo to no mi robi zastrzyki wieczorem :PPP

Suuperbaba napisał(a):

Musze uwazac....bo to no mi robi zastrzyki wieczorem :PPP

no tak nie mozesz sie narazic 😁
kurde ale wez i sie nie smiej no!!!

mi sie chyba kregoslup wygina 😞 od 2 dni cos mnie boli w krzyzu, moze brzuch szybciej bedzie rosl... za pare dni wstawie aktualne zdjecie to porownacie bo ja chyba niezbyt obiektywna jestem 🤨

Superbaba, jak wy szalejcie, ze lozka zarywacie 😜 😉 😜 😉
Boziu, ale nie widzialam co ze soba zrobic, tak mnie glowa nawalala...maz mnie w samochod zapakowal, okulary przeciwsloneczne i pojechalismy na kawe , na ta co mi pomaga i pomogla. Jak reka odjal ,ale nie wiem na jak dlugo. A potem po drodze, z uwagi na moje niesamowite samopoczucie, zatrzymalismy sie na placu zabaw, bo piekne slonce, ale myslalam, ze leb mi uriei, taka wichura, nie wiem jak Ella sie nie przewrocila na tym wietrze hehe :-)
Agadka, fajnie, ze z dzidzia super i no i wysmienitego pobytu w domku zycze!
Kupilam sobie ze dwa tyg temu nowa kurtke, taka upatrzona- w koncu, i sie dzis w niej jakos tak ciasno zrobilo. Smiesznie. No ale miejmy nadzieje, ze niedlugo jeszcze mi bedzie potrzebna a w przyszlym roku, mam nadzieje, ze sie bez problemow zmieszcze:-)