Skocz do zawartości

Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Tak. Też na początku nie byłam przekonana i mieliśmy odciągacz taki co się ustami odciąga, ale jak któregoś razu Mati miał katar a ja tak kaszlałam że nie mogłam mu pomóc z katarem to pojechałam do apteki i kupiłam "katarek"... U nas zawsze są wrzaski przy odciąganiu i wykręcanie się na wszystkie strony, ale dzięki temu że odkurzacz ma moc a ten odciągacz jest tak zbudowany że to ssanie jest zredukowane do bezpiecznej siły dużo szybciej sobie radzimy z karatem...

http://allegro.pl/katarek-odciagacz-kataru-dla-dzieci-apteka-i2276742697.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos

    2758

  • Doti

    2120

  • Emilia1991r

    2246

  • karolka84

    3424

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Wierzcie mi, że też się bałam na początku.. no ale przecież nikt nie dopuściłby tego do sprzedaży gdyby miało zrobić dziecku krzywdę. A malutkie dzieci do tego lubią jednorodny dźwięk, np suszarki albo odkurzacza właśnie i czasem przy takich szumach zasypiają nawet! Zresztą ja Wam wszystkim życzę żeby nasze dzieci skojarzyły, że odciąganie katarku pomaga i nie trzeba wrzeszczeć przy tym 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doti napisał(a):
Wierzcie mi, że też się bałam na początku.. no ale przecież nikt nie dopuściłby tego do sprzedaży gdyby miało zrobić dziecku krzywdę. A malutkie dzieci do tego lubią jednorodny dźwięk, np suszarki albo odkurzacza właśnie i czasem przy takich szumach zasypiają nawet! Zresztą ja Wam wszystkim życzę żeby nasze dzieci skojarzyły, że odciąganie katarku pomaga i nie trzeba wrzeszczeć przy tym 😁


świetne, nawet nie wiedziałam, że coś takiego jest na rynku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kochane doświadczenie jakie zdobywa się przy własnym dziecku jest bezcenne!
Ja już bym chciała żeby przy mnie była moja maleńka Księżniczka.. nie mogę doczekać się porodu,tych skurczy, tego oczekiwania i pierwszego krzyku i karmienia i przytulania... Tak bym chciała już! I tak bym chciała nie popełnić błędów, które robiłam przy synku i być już mądrzejsza o to wszystko co powinnam zrobić inaczej...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jestes juz mamusia z doswiadczeniem po synku, wiec wiekszosc rzeczy przyjdzie Ci latwiej do zrobienia, juz wiesz jak co zrobic, jak co uzyc, itp.. my dopiero sie tego nauczymy przy pierwszym dziecku.. fajnie jest miec doswiadczenie juz po pierwszym dziecku.. napewno to cos niesamowitego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Emilia1991r napisał(a):
doti tez juz chce miec rybenke przy sobie tulic ja i calowac 😁
Mnie wzielo po tym spacerku bo na nogach bylam ale wracalam juz autobusem bo zakupy zrobilam pepsi zapiekanke dan mleko i snikers 🤪 hahaha 😁


ja kupiłam colę i chipsy... "namówiłyście" mnie wczoraj 😜, ale przeciez raz na jakiś czas można 🙂
i taki mam obiad na dziś, a mężowi zupkę warzywną zrobiłam, pewnie później też się na nią skuszę, bo pięknie pachnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wróciłam. Wszystko dobrze na szczęscie 🙂 Maleństwo nie chciało pokazać kim jest 😉
Niestety potwierdziły sie moje obawy...bede miała cesarke. :/
i juz 4 kg do przodu :O ale na poczatku schudłam 7 wiec nie jest zle ;d
Maleństwo machało rączką do mamusi i mam zdjęcie gdzie widać całą buśkę...bede chyba musiala zdecydowac sie na 4d ;d
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...