Skocz do zawartości

Grudnioweczki 2012 :) | Forum o ciąży


anitek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 5,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Witam kochane zapakowane i rozpakowane 🙂
Niestety nie moge dodac zdjecia synka bo cos mi w kompie blokuje te linki forumowe.
Jestesmy juz dwa dni w domku pomału sie ogarniamy.
czasu brakuje na wszystko wieskszosc wykorzystuje na sen, mały jest narazie grzeczny w nocy wstaje 2 3 razy tyle że doi po godzinie 🙂
Poród wypadł szybciej niz myślałam...na tej wizycie u lekarza wyszło że szyjka mi sie skrociła na max i mam rozwarcie 1cm...wiec dali mnie do szpitala nastepnego dnia rano było 3 cm i od razu na stół mnie wzięli w biegu dzwoniłam do męża a dziewczyny z sali mi pakowały torbę 🙂
Cesarka hmmmmmmmmmm nie polecam...poopowiadam jak się reszta rozpakuje bo nie chce was nastawiac negatywnie a każdy inaczej przechodzi takie zabiegi....ale jedno jest pewne dziecko wynagradza każdy ból 🙂
Musze zmykac w miare możliwosci sie bede pojawiac ale narazie to nie wyrabiam na zakretach....
Trzymam za was kciuki i za wasze brzuszki:*:*:*:*:**:*:*:*::*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
e_miilka napisał(a):
No a wczoraj jej pisalam wieczorem zeby sie pakowala 😁 bo to wlasie tak sie zapowiadalo na kolejnego grudniowego bobaska !! 😁

Ja mam wrazenie ze nigdy nie urodze 🤪 🤪 zbieram sie juz tyle a dzidzi u mnie nie widać. 😁



pamietam ,ze nie jedna na waszym forum myslala,ze nie urodzi;D a to poszlo tak szybciutko,nie wiadomo kiedy nawet;D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No masz kolejna mamuska :d pieknie nam to idzie znaczy Wam hehe :P

daguza no u nas niby 3 z tym ze nasz motylek pewnie juz urodzila a nie ma z nia zadnego kontaktu bo po terminie wiec pewnie tuli swojego bobasa juz... 😁

wiec zostalam ja z emilka no daje glowe ze ona szybciej pojdzie odemnie rodzic a ja zostane na szarym koncu hehehe mojej Pati to juz w ogole nie chce sie wychodzic skubana noo 😁

ide sprzatac domek i cos czuje ze padne na twarz juz o tym wiem hehehe wiec drzemka pewnie pozinej 🙂

milego dzionka kobitki :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
biologiaap2 napisał(a):
Informuje ze dzisiaj o 8.15 urodzil sie silami natury Nikodem, wazy 4050g, 59cm i dostal 10 pkt Apgar. Z pozdrowieniami od JustynyKreft 😁 😁 😁 😁
Tworze watek 🙂


haha obstawiałam, że urodzi dziś w nocy jak takie objawy wczoraj miała 😁

GRATULACJE !!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja dzis strasznie sie zle czuje, pobolewa mnie brzuch ..raczej odpoczywam.. nie mam nawet humoru.. w nocy obudzilam sie po 2 myslam ze zegarki sie nam w domu padly bo bylam totalnie wyspana i ubzduralam sobie ze jest 6 😮 chyba zaczynam świrować...
Ale humoru to ja dzis nie mam totalnie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Patrzę że i Justyna już ma dzidziusia 🙂 Strasznie się cieszę i ogromne gratulacje!!
Emilka, szkoda mi ciebie, bo powinnaś już mieć to zasobą i kopacza przy cycu! Trzymam kciuki żeby to jak najszybciej wyszło!

Niestety nie mogę tu do was cześćiej zaglądać bo mój mały ma jakies dziwne napady płaczu. Wczoraj miał dobry dzień że jadł i spał to goście cały dzień byli...dzisiaj znowu płacze i niestety nie mam jak tu wejśc. Juz mi reće opadaja bo mi go szkoda i nie mogę mu pomóc 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja czułam skurcze. Nigdy takich nie miałam. A te bolały i były częste. Ja myślę że baba wie że to już, więc jesli tak czujesz to siup do szpitala!
Ja tez miałąm wątpilwości czy to już ale to było już! Nie bój się i jedź!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
e_miilka napisał(a):
dziewczyny co czułyście zanim pojechałyście na porodówkę bo ja chyba dostaje na palme juz... ide wziąć ciepłą kąpiel jak nie przejdzie to jade do szpitala...


Tak naprawdę każda czuje coś innego... ja nie miałam żadnych objawów do samego końca/ jedynie sraczka 12h przed porodem 😜 / Mi po prostu odeszły wody i pojechałam do szpitala i nawet jak już leżałam na sali to nie miałam bolących skurczów. Dopiero 5h przed porodem nagle jak mnie zaczęło w krzyżu napierniczać to nie wiedziałam jak się świat kręci 😮

Jedź do szpitala i niech Ci położna lub lekarz sprawdzi a w razie czego wrócisz do domu ale przynajmniej będziesz spokojniejsza 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gratki dla Justyny - duży chłopak! Na schwał! 😁
Biologiaa, Twój Pawełek jest bardzo podobny do mojej Jaśminy, albo ona do niego. Dokąd to ten Twój na motorze jeździł, albo gdzie ten mój mąż się zapuszczał. 😉 Hihihihi. Gratulacje jeszcze raz.
Całuję Was dziewczyny i zmykam, bo mam gości. Papapa!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dorotex, Mikuś sliczna niuńka 🙂 a jak twoje rozcięcie? Lepiej?

Wikarynka, powiedz kobieto kiedy cie przestała ta cesarska szrama dręczyć?
Dzisiaj mi teściowa szwy zdjęła i niby jest lepiej ale nadal jak kaleka chodzę....

Ania, a twoja mała nadal ma kolki? Co wtedy robicie? Cos jej pomaga? Mi tesciowa espumisan dla dzieci kupiła dzisiaj takie kropelki. ZObaczymy czy coś to da

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Skwaruś - mi położna powiedziała, że Infacol jest bardzo dobry na kolki i kupy. Mam zamiar go kupić, bo mała nie chce pić wody ani herbatki i ma zaparcia. A muszę ją dopajać, bo nie karmię piersią.
Co do rany, weź, nie pytaj. Nie boli mnie (przestało szybko, chyba w 5 dobie), ale... ciągle coś tam mnie ciągnie, czasem zapiecze, czasem zakłuje, czasem zaboli gdy się podnoszę z małą na rękach, no nie jest "normalnie". Denerwuje mnie to strasznie, choć cieszę się, że bólu jako takiego nie ma. Czuję się trochę jak kaleka z tą raną. Chciałabym robić brzuszki, bo fałd mi wisi, ale nie ma mowy z tą raną i nie wiem ile jeszcze odczekam. Ja mam trochę podejście na anty do tej rany, bo nastawiałam się na poród naturalny, więc może przesadzam. Ale obiektywnie - ciało nie jest takie, jak było.
Przyjechała do nas moja mama i w końcu zrobiłam zakupy prezentowe. Obkupiłam całą rodzinkę. 🙂 Teraz mała śpi sobie z moją mamą, a ja wstanę tylko na karmienia. Mąż mój niestety zachorwał - ma wirusowe zapalenie gardła i został w łóżku, bo go rozłożyło. Biegam tak od małej do niego i nasmażyłam jeszcze górę kotletów mielonych. Jeśli tak ma dalej wyglądać mój żywot, to ja odpadam. :P Na szczęście mąż, gdy jest zdrowy, zostaje z małą, karmi ją, przewija, a ja mam wychodne. 🙂 Inaczej bym zwariowała, bo nie możemy chodzić na spacery. Mam jednak nadzieję, że po szczepieniach w styczniu dostaniemy zielone światło. 🙂
Dobrej nocki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dobry Wieczór Kobitki 🙂

Fajnie sie Was czyta jak opowiadacie o dzidziusiach , stanie poporodowym itd nawet jesli nie sa to kolorowe opowiesci 😁 Ja tez bym juz chciała moja dziecinke przytulic.. :/

A Emilka gdzie ? Czyżby pojechała do szpitala ? No i ja zostane sama naprawde hahaha no coz taka natura i na mnnie przyjdzie pora 😁

Co do tabelki brakuje mi tak:
Anitek- długość i punkty APGAR,
Dorotex - długość,
no i nie wiem co z motylkiem bo podejrzewam ze juz urodziła na bank ale nie mam nic wpisane bo nie wiem chyba nikt nie ma z nia zadnego kontaktu prawda ?
No i emilka i ja do uzupelnienia zostałyśmy 🙂
Wiec wkleje tabelke jak juz bedzie cała uzupełniona wtedy juz pewnie na mamusie.net 😁

Moj na nocce obejrzałam film do konca a teraz poszperam po netku i sie klade, dzis czuje sie lepiej niz wczoraj ale zmeczenie po sprzataniu daje sie we znaki ale nie jest zle wczoraj to myslalam ze urodze juz hehe taka obolala z tymi nieregularnymi skurczami no mowie padam, ale nocka minela spoko i jakos dalej sie kulam 😉

Bardzo interesuja mnie wlasnie przezycia tuz przed wyjazdem do szpitala jak pytala emilka 😁 kto co odczuwał itd...

spojrze jescze pozniej a tymczasem milej i spokojnej nocki mamusie 😁 :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Basiula, motylek jeszcze nie urodziła, bo ma mi dać znać. Oni jej źle termin wyliczyli więc ciekawe jak to do końca będzie. A poród trochę boli hehe ale dzidzia wynagradza 🙂 nawet jesli ma kolki i płacze...a tego bólu porodowego to ja nie pamiętam, wiem że bolało jak cholera ale to taki nieporównywalny do niczego on jest.
Te skurcze jak masz to już może niedługo się rozwiąze! Trzymam kciuki żeby jak najszybciej i przed świętami!!!!
Wikarynka, dobrze wiedziec z tym lekiem. Jak nie pomoże ten espumisan to spróbuję tego. Nie mogę powiedzieć że to są kolki w sumie, bo jednego dnia jest dobrze i noc w porządku a drugiego mały płacze i się pręży...współczuję tych zaparać. To w sumie tak jak kolki - dzieciak sie prezy płacze i pomóc mu nie można 😞 A mężuś rzeczywiście dobry 🙂 I naprawde to cudowne jak tak nam pomagają. Ja to bym psychicznie padłą jak ten mój by mi nie pomógł...
Roboty to teraz jest heheh no ale jakoś musimy dać radę 🙂 Myslałam że może już po tylu dniach to jakoś znacznie lepiej ci jest a tu widze ze to samo co u mnie po tygodniu....położna pozwoliła mi brać ketonal na ten ból i jak bardzo doskwiera to biore ale tak to mi szkoda małego truć...Też się nastawiałam na naturalny i mnie dobija to krojenie, no ale co miało być to się stało.

Miałam napisać o moim porodzie. To było 2w1 bo prawie sama urodziłam. Miałam parte (ból jak cholera właśnie przy tym) i godzinę się z nimi męczyłam. Ale główka nie chciała do kanału zejśc i się okazało że jakiś tam wymiar w środku mam za mały i prawdopodobnie nigdy sama nie urodzę...no i zdecydowali o cesarce. I tak zostałam ścięta....
Jakoś mały dzisiaj spojony. Tylko nie wiem co mam robić bo mi się nie najada porządnie tylko sobie pociąga cyca przez 5-10 min i zasypia na godzinę albo pół i zaraz znowu karmienie....i najgorzej w nocy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam po nie przespanej nocy, nie wchodzilam wczoraj na neta nawet bo strasznie sie czułam...wszytsko mnie bolalo w srodku i w kroku. po 24 dostalam smiesznej biegunki myslalam ze mi jelita w srodku rozerwie.. a potem to juz noc poleciala spalam pomiedzy skurczami mialam srednio co 10 min..potem zmienily sie w te co 7 i taki koncert do 5 rana moze troszke dlużej..potem mi sie przysneło juz ze zmeczenia ...teraz w sumie jak makiem zasiał...cos niby pobolewa ale jak sie zachce.
Mój dzidziuś chyba ma za fajnie w brzuszku i postanowił posiedzieć jeszcze troszke. .

Skwarkuś dziekuje za pobudkę 🙃 🙃 😁 😁 u nas godzina w tył wiec wasza 8 nasza 7 😁 nic sie nie stało już i tak pewnie wiecej bym nie spała moze max z godzine dluzej 😜 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
fuck, emilka, sory 🙃 jakoś mi się z deka powaliło...cały czas myślę że macie godzine do przodu nie wiem czemu..ale się przyzwyczajaj 🙂 jak kopacz wylezie to ci dopiero da popalić 😁 a takie objawy to juz lada chwila powinno byc to! Współczuje tych męczarni...
A jak ci dawali na wstrzymanie to podali powód? Nie mogłaś odmówić i powiedzieć ze chcesz juz rodzic? Jak to jest? Pamiętam ze cie pytalam ale odpowiedzi nie pamietam.....
Codziennie wstaje i myslę że pewnie już kopacz jest, a kopacz gra mamuśce na nosie, łobuz/iara lol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No żeby mi to bylo ostatni raz ! 😁 😜 nie no żartuje..w czasie letnim bylabym bardziej zla bo to 2 godziny różnicy.
oni stwierdzili ze do porodu prawie 3 tyg (bylo 2 ale kij im w oko) i ze to nie to bo 3-4 cm rozwarcia to za malo a pozatym wody mi wtedy nie odeszly i bole sa za mocne i za często. Bylam wsciekla bo nawet KTG mi nie zrobili wtedy..walić to. zbadala mnie 2 krotnie w nocy i rano i to dwie rozne lekarki to samo powiedziały wiec cos musialo w tym byc..no a w czwartek moja polozna tez mi powiedziala ze niby mam czas ale dziecko juz gotowe i wrazie czego to tam znow dzwonic na porodowke..
A teraz sie relaksuje przy kawie .. a moj spi jak zabity cala noc spal.. ja odespie w ciągu dnia.. chociaz..licze ze coś dziś jeszcze sie zmieni. bo 3 dni z rzędu nie pociągne 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dobry laseczki 😉

i ja przy kawce sobie czytam i szperam po necie, nocke mialam spokojna poza jednym wstawaniem przy ktorym mowie albo zesram sie z bolu albo poszczam na miejscu xD no takie kłucie ani na jednen bok ani na drugi ani normalnie nie szlo wstac jakos sie sturlałam i na schylaka poszlam do kibla wiec to chyba bylo od pelnego pecherza bo po wizycie w wc bylo juz ok 😁

no tak emilka zaraz pojdzie rodzic grudzien sie skonczy pojdziecie na mamusie.net a ja zostane na poboczu chwilowo hehehe bo u mnie cisza i spokoj jak makiem zasiał 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Basia skąd ty bierzesz te teksty ?! nie moge chociaż chwilkę sie pośmiałam 🙂
Ja mysle ze tu panuje solidarność i każda z nas tu bedzie dopóki ty nie urodzisz 😁 albo dopóki my nie urodzimy 😁 bo ze mną to jakieś JAJA!! juz drugi fall start od tygodnia. 😁 😁 😁
Ja myśle ze ten słoik trzeba otworzyć 😁 bo inaczej nici z tego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...