Poznanianki :) | Forum o ciąży

Aneczka - czyli nie taki diabeł straszny... 😉

Ech Dziewczyny to chyba lepiej z tydzień przed terminem urodzić - kiedy się nie spodziewasz niż takie wyczekiwanie objawów co? A może dzieciaczi czują ten mróz i przez to nie chcą opuścić cieplutkiego brzuszka 😉
Hi hi a może z tatuśkiem nadrobić te wszysztkie sexowe zaległości ciążowe i wtedy coś się ruszy !! 😎

he he Aneczka a juz myslałam ze pojechałaś ! Masz czekać na mnie pamietaj 😁

A o odpowiedzinach to ja wiem bo jak mc temu dzwoniłam to mi mowili. Ale kurcze z jednej strony szkoda bo Mąz nie wejdzie. 😞

Mnie tam nic nie lapie esz a tymczasem kolejna Lutowa mama pojechala na szpital 🙂

Hej laski. Widzę że nic się nie dzieje 😞 ja dziś cały dzień coś... Tu bioderka tu goście... Dopiero teraz tu zaglądam, oprócz sekundy rano...
Madziu dziękuję za linki! Twoje maleństwo cudowne! Super stronka!

Witamy nadal 2w1 🙂
Wiecie co ? Ja mam jakąs depresje 😞 Ciagle wstaje z dolem 😞

Jade zaraz do ginekologa zrobic wymaz w kierunku paciorkowcow. Wiem mysliscie ze mnie jebło ale wczoraj mi dziewczyny zdały sprawe ze to bardzo wazne badanie a ja go nie miałam, a konsekwencje dla Dziecka są cholernie ciezkie w razie zakażenia. Normalnie sie boje. I wiecie co ? Nie dostane skierowania do szpitala na 7-dmą dobę. Do 14 dni po bedą czekać. To jakies chore !! Dzis dzwonie na szpital i sie dowiem 😞

jade zrobić ten wymaz 🙂
do spisanka 🙂

Anycool dr Wandelt jest super! Ktoś kiedyś o nim pisał. Jak wpiszesz w google to pewnie znajdziesz na niego namiary a jak nie to wzmianki na innych forach i może tam ktoś Ci pomoże

Klaudia wiem co czujesz, wielkie rozczarowanie że nawet w nocy nic mnie nie wzięło... Z tego co wiem to w Raszei jeśli przyjmą Cię na patologie to i tak wywołają dopiero 14 dnia po terminie.

A mój Szymek kończy dziś miesiąc :-):-):-) niesamowite jak ten czas leci... I jak on rośnie i się rozwija... Już nigdy nie będzie taki malutki :-(

Anycool - polecam Ci dr. Wandelta jak juz Kajtucha wspomniala. Wszelkie namiary na niego masz tutaj http://www.wandeltgabinet.com/
Bylam u niego wprawdzie raz i tylko w celu zrobienia USG 4d, płaciłam 200 zl. Ale wiem ze jesli sie jest jego pacjentką to wizyty kosztuja chyba ok 50-100 zł. Dokladnie nie wiem, zadzwon i zapytaj 🙂 Lekarz super i sprzęt pierwsza klasa 🙂

Dzwonie zaraz na Szpital sie dowiedziec co i jak 🙂

Witajcie Babeczki 😉

U nas spokojnie 🙂 Myszka oswaja się z nocnikiem 🙂 siku już robi i kupkę jedną też zdążyła 🙂


Anycool- ja chodziłam do dr Lewandowskiego i dawał mi skierowanie do normalnego gabinetu USG... Ale i tak powodzenia życzę 🙂


Klaudia86- Powodzenia 🙂 trzymam kciuki... lekkiego 🙂 może sama obecność w szpitalu zmotywuje Maluszka do wyjścia 😉


Kajtucha- 😘 dla Szymcia na pierwszy miesiąc 🙃


Mykam,bo Super Myszka 🙃 chce pić 😉 🙃

Pozdrowionka i do później 🙃 🙃

yhym
Normalnie Laski ja dostaje na głowe
Wrocilam wlasnie od tego gina ktory pobieral mi te probke do badan na tego paciorkowca. Zrobił mi USG, w ogole jakis durny lekarz bo mowi że wogole nie słyszał zeby na swiecie robili badania na paciorkowca NO DEBIL a pracuje juz 30 lat. No i tak wyliczył mi termin z USG na 20.02 ( nie wiem tylko jak) no i załamał mnie bo powiedział że Maly wazy tylko 2300 co jest chyba nie mozliwe bo przeciez w 32 TC bylam w szpitalu i tam tez mi robili USG i Maly mial 2140 wiec jak to mozliwe zeby 1 9 tygodni dziecko przybrało tylko 160 gram ?? Jestem zalamana, w dodatku jeszcze mowie ze niby wszystko okey ale żeby sie skonsultowac z lekarzem bo łożysko okey ale moze nie wytrzymać jeszcze tydzien. Co wiec KU*** zadaje pytanie czy okey czy nie ? Na to on mowi ze okey. Normalnie zwariowałam tam. Wyszlam i sie poryczalam. Powiedzial ze wedlug niego mam za maly brzuch jak na wage dziecka 3 kg. Ze nie wygladam juz na porod ( wiec zadalam se pytanie jak trezba wygladac) No i ze wedlug niego to 38 TC i 1 dzien ! SZOK !!!!!
Ide zaraz oddać ten wymaz zeby mi zrobili do czasu porodu.Mam nadzieje z jednej strony bo wolałabym wiedziec czy mam jakies gówno czy nie.Z drugiej chce juz urodzić. Normalnie masakra jakaś !

O matko Klaudia współczuję... Co za pacan z tego lekarza... Nie słuchaj go, jak pojedziesz do szpitala to (pamiętaj żeby zabrać wszystkie usg) i tak Ci wyliczą po swojemu termin porodu, zrobią usg i tego będą się trzymać. Moja gin też mi mówiła w 37tyg że mam malutkie dziecko bo wg jej usg wychodziło 2500 a po 5tyg okazało się przy porodzie że Szymek ważył prawie dwa razy tyle... Nie sugeruj się waga wg usg bo przekłamuje. A nawet w szpitalu robili mi usg i wyszło na tydz przed porodem 3600... Mały po 5 dniach urodził się 4180...
Nie denerwuj się kochana bo stres opóźnia poród!
A jest możliwość żeby Ci Twój gin prowadzący źle wyliczył termin porodu?

Witam wszystkie Poznanianki 🙂No i ja wreszcie trafiłam na ten wątek, bardzo polecała mi go Kajtucha - pozdrawiam gorąco :P

:-):-):-):-):-):-):-):-)

Kajtucha no chyba nie bardzo bo miesiaczke miałam w miare regularna co srednio 30 dni. Nigdy przy USG nie mowil ze jest duza roznica miedzy OM a USG najwiecej to bylo 3 dni a nie 2,5 tyg.
Nie wiem co powiedziec dzis w tym szpitalu juz
Kaska ratuj !

Juz normalnie zwariowalam wiecie ? Bo juz nie wiem jechac nie jechać. Czuje sie dobrze, troche spina mi sie brzuch co jakiś czas ale to raczej nic powaznego. Jak pojade do szpitala bez objawow to pewnie mnie nie przyjmą, chyba ze sciemnie ze mnie boli brzuch. Bo co powiedziec - wczoraj mialam wizyte u swojego gina do ktorego chodze no i mowil ze jest wszystko okey, KTG nie wykazalo skurczy,rozwarcie 1,5 cm.
Ale nie robił mi tak jak ten dzisiaj USG, wiec juz nie wiem czy z tym łożyskiem to jest okey czy nie ?Bo już pal licho tą wagę - i tak nic juz nie zrobie aby ja zmienic.

Nie denerwuj się! Jak pojedziesz do szpitala to napewno się uspokoisz! Więc jak naprawdę aż tak bardzo się boisz to jedź i powiedz o co Ci chodzi, że masz takie i takie skrucze i że lekarz Ci dziś tak nagadał że nie wiesz co myśleć i się denerwujesz. Jak powiesz że Cię brzuch boli to Cię pewnie zostawia na obserwacji ale i tak Ci nic nie zrobią do 14 dnia po terminie w Raszei no chyba że coś jest nie tak -TFU TFU, odpukać- to wtedy Ci wywołają. Ja jeździłam z wszystkim do szpitala! Bolał mnie nocami brzuch to poleciałam na Lutycka i mnie przebadali więc na Twoim miejscu bym pojechała. W końcu to chodzi o dziecko a nie o głupie okey albo nie okey... Każda niepewność w ciąży jest ważna! Jedź Klauduś, niech Cię tam zbadają!

Ale przyjąć nie muszą, nie na oddział ale na pomoc doraźną, ostry dyżur i tam przebadaja zanim pośla na oddział

O dziekuje Kajtusia za szybką odpowiedź.
Chyba tak zrobie, powiem że bylam wczoraj u gina mówil tak dziś byłam powiedzieli co innego i nie wiem co robic juz.
Najlepiej by było sie zapytac ale telefonu nikt tam od godziny nie odbiera i lipa.

czekam Mąz zaraz bedzie i ruszam no co najwyżej mnie nie przyjmą choć chyba tak nie mogą 😞

Oj zrobiłam literowke, miałam napisać że przyjąć CIĘ MUSZĄ a wyszło jakieś nie

Mi nie zalezy zeby na oddział ale chociaz na pomoc doraźną żebym wiedziała co i jak. Tylko tak sobie mysle czy mnie zaraz tam nie skasują - esz w mordę 😞 W razie "w" zabiorę gotówkę.
juz ich widze na tej izbie przyjęć jak beda na mnie patrzec :P

dam znać po ....
Dziekuje Kasiu jeszczze raz.

aaa no i daj buziaka Szymkowi od Cioci Klaudii za ten skończony miesiac 🙂
Ale ten czas szybko leci - tylko jakos nie mi :P

Dostał 🙂 dziękujemy 🙂
jak w raszei będą robić jakieś problemy to jedź na lutycka. Tak do przebadania na doraźnej jest ok. 4 razy tam byłam w ostatnich 2 tyg 🙂 z każda pierdołą 🙂
3mam kciuki i daj szybko znać jak wrócisz.

Mój śpioch 🙂 [img size=163]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/Zdj__cie0216-2cd745f0116321748b09e944649f4682.gif" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

Ech Klaudia Ty to masz Kobito... 🤢 Mało tego że stres ogromny - chuchasz i dmuchasz a z pierwszą ciążą to w ogóle nie wiadomo co i jak to lekarz zamiast pomóc to jeszcze kręci... 🤔 Ale mam nadzieję że po wizycie w szpitalu będziesz już spokojniejsza i w końcu się coś wyjaśni 😉

KAJTUCHNA - śliczny Bobasek 😉 Chopak jak malowany!!! 🙂
I jak minął mamie pierwszy miesiąc macierzyństwa? Pewnie niewyspana co? 😉

Niewyspana i to jak... Na wszystko brak czasu, moja doba mogłaby trwać 48godzin i wtedy bym się wyrabiała. Ale nie mogę narzekać, mały jest grzeczny, czasami coś mu nie pasuje albo brzusio boli ale tak to aniołek.