Skocz do zawartości

Poznanianki :) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
A jeśli nadal nie chce załadować stronki to wejdzcie proszę na www.mamazone.pl

Dalej w niebieską zakładkę u góry po prawej : Mamazone TV - później w "Będę Mamą". I dalej macie różne działy np. Staram się o dziecko, Ciąża, Poród i Połóg.

Pod każdym rozdziałem macie opcję "zobacz wszystkie" - wówczas ukaże Wam się dużo więcej filmików z każdego rozdziału.
Ja dziś przejrzałam wszystkie z Porodu i Połogu... myślę,że warto 🙂

Każda z nas znajdzie wiele cennych odpowiedzi na nurtujące nas pytania... Dlatego polecam, może się przydać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dziękuje Martuś za miłe słowa. Hehe, a suknia wisi teraz sobie w szafie i nie mam co z nią zrobić. Musze wreszcie wystawić na allegro czy w jakimś komisie. Może chociaż 1000zł by się wróciło... 😜 Ty tak piszesz, a sama masz przecież super zdjęcia, zarówno ślubne, jak i Gabrysi.
Ale co się dziwić, ładna mama-ładna córcia 😉)

Madzia, czytałam Twój apel o dzieciaszku kuzynki. Nie ma sprawy. Pita jeszcze nawet z firmy nie dostałam, więc wpisze Natalkę... w ogóle tyle jest biednych, chorych dzieciaszków.
Im bliżej porodu tym czarniejsze myśli po głowie chodzą. Oby tylko mój Mały w brzuchu był zdrowy i nie doszło do jakiś powikłań przy porodzie... 😞

Oki, ja idę się ogarnąć i z domku wybywam. Muszę jechać do firmy powypełniać druki do kredytu o zatrudnieniu i zarobkach. I przy okazji zabiję sekretarkę, bo się dowiedziałam, że od grudnia moje zwolnienia lekarskie leżą w firmie i ich nie przekazali do ZUSU. To ja sobie na kasiorkę mogę czekać w nieskończoność 😠 😠

Miłego Dnia Brzuszki i Mamuśki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej Kobietki 🙂

co u Was?

dzięki za odzew 🙂

Ja dziś upiekłam Muffinki 🙂 i już po obiadku jesteśmy 🙂
Daria dziś miała marcheweczkę z ziemniaczkiem i odrobiną mięska z kurczaka 🙂 tyle jej ugotowałam że do niedzieli będzie miała 🙂 ostatnio apetyt jej rośnie 🙂 mimo ząbkowania 🙂 codziennie wypija 50-60ml soczku, obiadek, deserek i kaszkę wieczorem-120ml 🙂 i oczywiście pierś ciągle 🙂 o stałych porach czyli 6:30,10,16 i 19 🙂


Uciekam bo tulak się włączył 🙂


Miłego!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej kobitki:laugh: ja juz po remoncie i prawie po sprzataniu... na obiadek dzis sałatka ze szprotami w sosie pomidorowym :laugh: mniam - salatka pomyslu wlasnego :P :P
faktycznie dzis tu cichutko ale moze za to mamusie sie rozpakowuja:laugh: :laugh:
pozdrowionka i do juterka 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Dziewczyny 🙂
Coś mnie przeziebienie dopadło i katar męczy ale stosuję babcine sposoby kurażu więc mam nadzieje że szybko przejdzie 😉
Wczoraj byłam na wizycie u mojego Dżina. Córcia rośnie jak na drożdzach - waży już 2kg i w przeciągu 2 tygodni przybrała 0,5kg 🤪 Jak tak dalej pójdzie to do porodu (a to jeszcze niecałe dwa miesiące) kawał Baby z niej będzie 🙃
Teraz wizyty co dwa tygodnie 😞 Nie wiem czy to z knieczności czy lekarz chce zarobić zanim się rozpakuję... 😮 No ale jak trza to trza.
Madzia dobrze że Darulka ma apetyt i chętnie testuje smakowe nowości 😉
Anycoolno to teraz mała parapetówka!! 😉
Duża ulga jak już po tym całym bałaganie co? 😉 My z mężem remontowaliśmy niedawno pokój a bałagan po całym mieszkaniu się ciągnął... ale już chyba takie uroki wszelkiego rodzaju remontów... 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam wieczornie. Dopiero mam czas coś napisać. Mały na kolkę 😞 😞 😞 😞 a dziadek teraz go nosi a mamusia na brzuszka 🙂 biedactwo moje... Aż serce się kraje jak się patrzy na jego cierpienie...
Były dziś u nas dziadki czyli pradziadki Szymka więc dzień jakoś zleciał.
Byliśmy dziś na ... 3godz spacerze... Tu kogoś spotkałam, tam też i tak stuknęły 3godz a mały cały czas spał
nie wiem co jest grane ale od dwóch dni nie chce mi się otworzyć nk...
Madziu życzę zdrówka!
Uciekam do mojego płaczącego maleństwa. Miłej nocki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie Kochane mamuski te 2w1 i te rozpakowane
Bardzo serdecznie dziekujemy za wszystkie smski i telefony z gartulacjami. Wielki Buziak dla Was

Nie mam za wiele czasu:
Porod trwał 17 godzin w ciężkich bólach i stresie. Ból krzyżowy i mega drastyczne skurcze poprostu masakra. We wtorek dostalam skuczy o 24 pojechalismy na szpital. Tam juz bylo tylko gorzej - rozwarcie na 1,5 cm i nic nie postępowalo. Dawki leków itd zwiekszyly rozwarcie do 2 cm. Kolejne 7 godzin to czekanie na powiekszenie rozwarcia. Postapilo o 3 cm wiec bylo juz 5 cm. I czekanie dalej skurcze cosraz silniejsze - nie mialam sily ale kazali mi isc do wanny- mąz polewal woda co chwile- masował krzyż ale byla jedna wielka masakra. Nic nie pomagalo I tak trwalo i trwalo ok 16 pojawily sie pierwsze parte bole rozwarcie na 8 cm wiec nie kazli przec co bylo cholernie ciezkie. Brak sił i lejący sie pot masakra. Po drodze jeszcze przebili mi pecherz przy rozwarciu 5cm ale nie postepowalo dalej :/
W koncy o 17 juz nie moglam nie przec- lekarz stwierdzil pelne rozwarcie i jedziemy. Parłam co sił mialam i nie dawało rady nic - lekarze mnie strasznie męczyli- naciskali na brzuch wrecz sie na nim wieszali. Zrobili mi mega siniaki- mąż załamany :/ Normalnie wył razem ze mną Nacieli mi krocze i dalej parlam bez skuutku i tylko slyszalam jak powiedzieli ostatni raz przemy a jak nie to wakum. No i Mały zaskoczył. Dalam rade urodzić tego wielkoluda Pozniej jeszcze lozysko tez ciezko i jeszcze cale nie wyszlo - lyzeczkowali mi tam cos. No i szwy. Mam ich 16
Nie mogę sie ruszac normalnie ból jakich mało. Szwy ciągną a tabletki nie pomagajaa Dzidzia biedna nie widziala Taty od porodu i teraz sie dowpiero przyzwyczaja. Ja juz dziewczyny nie daje rady -mąż tyle ile może i na tyle ile Filip pozwoala pomaga mi ale to jakas masakra. Oczywiscie ze jak widze usmiech na twarzy Malego to wszystko odchodzi. Bardzo Go Kocham Dla niego wszystko

W dodatku w tej nocy tak mi pokarm naszedl ze poezja musi mąz laktator jechac kupic bo nie dam rady a pierś wielka i nabrzmiała. W dodatku popekał mi sutek i nie wiem czy moge karrmic przez niego wiec walcze tylko jedną piersią. Maly ma apetyt Jest zdrowy - żółtaczki narazie nie mial. Tylko powtorzyc musze te badania sluchu bo polozna mowila ze wynik wyszedl kontrolny poniewaz Maly najprawdopodobniej ma jeszcze wody płodowe w uszkach i dlatego. Wiec sie narazie nie stresuje.

A no i wogole nie powiennam rodzic SN przy takiej wadze urodzeniowej 4520 a po odessaniu z niego wod itd 4070.Taki Maly Pudzian mi tam siedzial w brzuchu
Dzis w nocy dal Nam sie bardzo we znaki nie spał prawie nic co chwile ssał cycka. Mysle że chyba musiał sie zaklimatyzowac w nowym otoczeniu. A i jeszcze nie lubi jak swiatlo gasze
Kochane czas nagli a rana rwie - po krótce tylko opisałam jak to wszystko wygladalo.

Jestesm teraz bardzo szczesliwa ale obolala. Musicie dac mi czas aby dojsc do siebie.

Oto Fifi 🙂 widać jaki stosunek ma do tego wszystkiego :P Moj Kochany Slodziak 🙂

Anycool - Dziekuje bardzo 🙂
Kajtucha - Tobie również wielkie dziekuje 😘 😘 [img size=350]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/a-82281fd5b2db24e43682d8f6c1ccae45.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Klaudia jak się cieszę że wrociłaś! To się biedactwo namęczyłas i męczysz... Kochana, wiem co czujesz, ja z moją raną byłam 2tyg unieruchomiona bo się ruszać nie mogłam. To była tragedia! Nic, kompletnie nic prócz karmienia nie mogłam robić przy dziecku, tylko mi go podawali żeby cyca dać. Nawet do tego stopnia że nie mogłam się nachylić żeby sobie nogi umyć... I po prostu nie myłam... Ale zobaczysz raz dwa i wszystko wróci do normy! Cieszę się że Filip zdrowy i wszystko ok!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Klaudia - najwazniejesze że już PO i że Filip zdrowy! Bidulo nameczyłaś sie ale myślę że patrząc na Maluszka wszystkie dolegliwości pójdą w zapomnienie... 😉 Dzielna Kobita z Ciebie i pewnie Mąż mega dumny z świeżo upieczonej mamy! 🙃

Kurcze - jednak my (kobitki) to jesteśmy odporne na ból... pomyslcie co by było gdyby role się odwróciły i faceci rodzili... 😮 Już widzę mojego - kiedy temperatura wzrasta mu do 37* jest umierający, i trzeba nad nim biegać a gdzie tu dalej... :laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Klaudia- karm z tej pękniętej bo inaczej zapalenie będziesz miała!!! i najlepiej nie noś nic 🙂 Mąż powinien się cieszyć 😉 ale serio ja też miałam... prysznic ciepły pomaga przy obrzękniętych piersiach... najlepiej taki, żeby mleczko zaczęło swobodnie wypływać... lekko odciągnij pokarm i daj pierś maluchowi 🙂ja przez dwa tygodnie się męczyłam, żeby się wygoiło 🙂i dla mnie najlepsze było smarowanie mleczkiem 🙂 i pomocne są sylikonowe kapturki 🙂 cena ok. 10 złotych w aptece 🙂
a co do rany 🙂 to jak ściągną szwy będzie o niebo lepiej 😉

Ciesz się Swoim Małym Pudzianem 😉 (myślałam, że się popłaczę ze śmiechu jak przeczytałam"taki mały pudzian mi tam w brzuchu siedział" 😉 ) i jeszcze raz najszczersze gratulacje 🙂 na prawdę Kawał Mężczyzny 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

klaudia jeszcze raz gratulacje mały nie taki mały wcale -

a teraz wyzyje sie troche na lekarzach- co za konowały cisnąc , dusic brzuch - to nie sredniowiecze , a do tego wakum skubance wiedzieli ze dzidzia jest ogromna i moze byc problem z samodzielnym urodzeniem
kazda pierworodka ktora nosi dzidzie powyzej 4kg i nie ma rozwarcia po odejsciu wod powinna miec cesarke i to jest ich zasrany obowiazek- jak sie ciesze ze wszystko dobrze sie skonczylo w tym przypadku ...

nasluchalam sie okropnych histori o takich porodach od mam dzieci ktore rehabilituje i dlatego jestem tak uczulana na to.. nie wiem czy wie cie ale 90% niepełnosprawnych dzieci jest taka dzieki lekarzom lub poloznycm odpowiedzialnym za dany porow


a teraz troche łagodniej

ALE SIE CIESZE WASZYMI MALUSZKAMI I TYM ZE JEST WSZYSTKO OK I JUZ NIE MOGE SIE DOCZEKAC AZ BEDE MIAŁA MOJE MALENSTWO PRZY SOBIE

A KLAUDIA - MAŁY - SUPER FOTKI jaki słodziak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anycool masz rację ale - nie broniąc lekarzy w żadnym stopniu - chce tylko nadmienić że lekarze w przypadku Klaudii nie wiedzieli że dzidzia waży ponad 4kg bo wg usg wyszło coś ok 3300 o ile dobrze pamiętam. Mi też wg usg wyliczyli wagę Szymona w szpitalu 3600 a urodził się 4180 i 3 razy mi wywoływali a gdyby wiedzieli że taki wielki to kto wie...może byłoby inaczej. Ach gdyby w tym naszym zapadłym kraju lekarze bardziej się starali a sprzęt szpitalny był zgodny z najnowszymi technologiami a nie jakieś stare gowna, ileż byłoby mniej cierpienia...
Dobranoc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Dziewczyny.
Na początku gratuluję Klaudii. Super, że masz już Filipka i wszystko dobrze się skończyło. Oczywiście czytam Wasze niezbyt miłe opowieści porodowe i łudzę się, że takie zdarzają się sporadycznie i mnie to nie spotka, bo aż strach... Też mnie przeraża jakieś wyciskanie dziecka... masakra jakaś...
Boże, tak bym chciała max 5 godzin i po bólu 🙂

Ale gratuluję Wam siły dziewczyny, bo dałyście radę. Jednocześnie współczuję przeżyć, bo pewnie nie do końca da się o tym zapomnieć, niestety 😞
Ale synków Macie boskich (Klaudia i Kasia), więc na nich trzeba się teraz skupić, a poród ulokowac gdzies głęboko w zakamarkach pamięci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Haha, Suanach, mój by dożywotnio w ciaży chodził, gdyby faktycznie faceci mieli rodzić. Ile ja się nasłucham, ze on nie chce patrzeć na poród, ze on nie da rady, itp. itd.
Jego ojciec mdleje przy zakładaniu wenflonu, więc o czym tu mówić :laugh:

Słuchajcie Mamusie i Brzusie - mam dylemat. Termin wg OM przypada mi na 15 marca i wówczas chcę rodzić 😉 Jaki byście kupiły kombinezonik na odbiór ze szpitala? Zimowego chyba nie opłaca mi się kupować tylko na 1 raz... Zamawiała któraś może przez internet i ma jakiegoś linka?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej Kobitki 😉

witamy niedzielnie 😉 co u Was?


wg mnie lepiej nacisnąć na brzuch czyt. górę macicy, niż używać kleszczy lub próżnociągu... i CC nie jest wbrew pozorom najlepszym rozwiązaniem... nie za każdym razem... ja miałam jedną operację i na prawdę dłuuugo się po niej zbierałam...

I nie tylko w Polsce tak jest... jest na prawdę mało krajów, które mają zaplecze sprzętowe na najwyższym poziomie( chodzi o opiekę zdrowotną publiczną, nie kliniki prywatne). Niestety o tym nie wiele osób pomyśli... Na pocieszenie można powiedzieć "nie mamy najgorzej" i przestańmy tak narzekać...(nie chodzi tylko o nas na forum, ale o cały naród)... W Polsce bardzo dużo się zmieniło w przeciągu ostatnich lat 😉 może warto to zauważyć a nie patrzeć tylko na to co nam nie wyszło 🙃 :P


Uciekam bo Daria wzywa 😉 do zabawy 😉

Miłego 🙂 i uśmiechu 😉 pięknie słońce dziś świeci 🙂 więc trzeba wyjść i się nie co rozruszać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No właśnie ciekawe jak z ta pogoda będzie bo mam dosyć tych śniegów mrozów i roztopów... Mam nadzieję że w wielkanoc pogoda dopisze bo chrzcimy Szymka 🙂
a to mój bobas w trakcie wykonywania swojego ulubionego zajęcia 🙂 [img size=160]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/Zdj__cie0242k-d3f94c49a9e3f55d7bdf5a0076d205e9.gif" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...