Skocz do zawartości

Poznanianki :) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
hihihihi no właśnie, też mi się zdaje, że to była tak niedawno....a tu 17 mijają już 3 miesiące 🙂
A Ty Pammat tak czy inaczej na Święta będziesz miała już córcię przy sobie 🙂 Ja obstawiam, że do końca tygodnia się rozpakujesz 🙂 i tego Ci życzę!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Agamu - mój też zaczyna śmiać się w głos, niesamowity dźwięk i zrobił się taki pieszczoch 🙂 Wcześniej potrafił poleżeć sam, rozglądał się, a teraz tylko nosić słodki ciężar, gadać do niego i przytulać - oj, jak wtedy zaciesza 🙂 , nasze dzieciaczki różnią tylko dwa dni 🙂
Pammat, najlepsze przed tobą, matka natura nas przygotowuje do nocnych obowiązków, ale niekoniecznie będą one trwały wieczność 🙂 Też obstawiam, że do końca tygodnia się rozpakujesz 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
anycooll napisał(a):
moja kuzynka na dziś ma termin i wszyscy siedza jak na szpilkach .... pierwsza córa ma 14 lat a teraz taki szkrabik im sie szykuje!!!! czekam na niusy!!!! 🤪 🤪 🤪 🤪




pisałam to o 20:33 a o 20:58 dostałam tel ze urodziła !!!!!!!!!! poród ekspresowy pierwsze minimalne skurcze po 17;00 o przed 20;00 pojechała do szpitala o mało co nie ur by aucie!!!!!!!! córeczka Lenka ma się cudnie waży 2950
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
anycooll napisał(a):
anycooll napisał(a):
moja kuzynka na dziś ma termin i wszyscy siedza jak na szpilkach .... pierwsza córa ma 14 lat a teraz taki szkrabik im sie szykuje!!!! czekam na niusy!!!! 🤪 🤪 🤪 🤪




pisałam to o 20:33 a o 20:58 dostałam tel ze urodziła !!!!!!!!!! poród ekspresowy pierwsze minimalne skurcze po 17;00 o przed 20;00 pojechała do szpitala o mało co nie ur by aucie!!!!!!!! córeczka Lenka ma się cudnie waży 2950


Tak to można rodzić! super 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pammat napisał(a):
Agamu ja już nie mam siły 🤨 nie śpię po nocach jestem zmęczona 😞 humorki mam nie złe..
kuje mnie w kroczu i nic się nie dzieje boże ile jeszcze....... 🤨 🤢

BIEDNA...DOSKONALE PAMIĘTAM TEN STAN. JESZCZE TROSZKĘ 😘 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anycool - poród błyskawica, Pammat - takiego ci życzę i współczuję dolegliwości, jeszcze chwilę i będzie po wszystkim.
Jakoś zupełnie nie czuję w tym roku świąt, może dlatego że nie mam na nic czasu ? Nasze pierwsze święta we trójkę, a w zeszłym roku.....oj pamiętam...działo się 🙂 Kurcze, to już minął rok 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam się kochane 🙂
Noc do dupy-spać nie mogłam do 3, Mała niby spała, ale jakoś tak nerwowo, co chwilę leciałam do łóżeczka sprawdzać, czy wsio ok z nią...
Do tego lało jak z cebra całą noc, od wieczora głowa mnie bolała,stwierdziłam,że przejdzie, ale nie przeszło...w końcu o 5 brałam tabletkę, bo myślałam ze padnę.
więc jestem nie wyspana, do tego nadal boli mnie głowa 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢

idę zjeść śnadanie, Gabi ogląda baby tv 🙂 - im więcej się tam rusza tym ona bardziej zaciesza 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agamu, ty nie spałaś do 3, a ja od 3 i Mikołaj też się kręcił, to ja hop - i głowa w łóżeczku, czy wszystko gra.....też ledwo widzę na oczy i na dodatek złapałam katar od Mikołaja, pewnie przez odciąganie Fridą 😞 Mimo to miłego dnia, oby nie padało, bo 4 dzień w domu nie wysiedzę !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja nadal w dwupaku nic się nie dzieje...
powiedzcie dziewczyny te co naturalnie rodziły da się przeżyć ? czy bardzo mocno boli ? ja taka niby twarda jestem ale jak wybije godzina zero nie wiem czy dam radę nie wiem czego mam się spodziewać 🙂 jak to jest...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pammat napisał(a):
Ja nadal w dwupaku nic się nie dzieje...
powiedzcie dziewczyny te co naturalnie rodziły da się przeżyć ? czy bardzo mocno boli ? ja taka niby twarda jestem ale jak wybije godzina zero nie wiem czy dam radę nie wiem czego mam się spodziewać 🙂 jak to jest...


Ja powiem tak...boli w ch...j, ale da się przeżyć 🙂. Ja wytrzymałam 24 h bez znieczulenia, więc i Ty dasz rade. Mam nadzieję, że pójdzie u Ciebie szybciutko i będziesz miło poród wspominać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No i masz...ja już myślałam, że Pammat na porodówce. Wchodziłam co jakiś czas na Brzuszek, żeby sprawdzić czy coś napisałaś 🙂 Pammat, to że kogoś boli, nie znaczy że będzie i ciebie bolało...tak bardzo. Mnie bolało, kłamać nie będę, ale żyję i wszystko jest do przeżycia. W Raszei nie ma zzo, ale jak widzą, ze jest ci ciężko, dają dolargan, albo cuś podobnego w działaniu. Ja darłam się wniebogłosy 3 godziny, a wcześniej śmiałam się skakałam na piłce 🙂 Obok dziewczyna urodziła w 2 godz i nawet nie krzyknęła. Wszystko jest rzeczą indywidualną, nie bój się, pamiętaj że twoja córeczka ma przyjść na świat i jest to magiczny moment. Personel w Raszei bardzo pomaga jak cierpisz, robili wszystko żebym urodziła, a ja sobie wmawiałam, że 1 min skurczu na 3 odpoczynku, to działa jakoś tam 🙂 Życzę ci kolejny raz, żeby poszło raz dwa 🙂 Będzie dobrze 🙂
Ja wparowałam na porodówkę z szerokim uśmiechem, tak się cieszyłam, że to już 🙂 i personel też był inaczej do mnie nastawiony 🙂 Rodziłam w Niezapominajkowej z Panią Arletką, cudna kobieta, obyś na nią trafiła 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry po weekendzie 🙂 Pammat - kulacie się dalej, widocznie Małej tam ciepło, po co ma wychodzić, stresować się, że za oknem biały szron, spryciula wie co robi 🙂
Zastanawiam się jak umyć okna we wszystkich 4 pomieszczeniach mając niemowlaka obok.....bardzo towarzyskiego ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lemurek1 no ja też się jej nie dziwie ciepło ma naje się rarytasów jest cwana bestia .. 😎
dzisiaj jadę na raszei na ktg i chyba mnie znowu przeora na samolocie 😮 jestem ciekawa co powie no i jak nic do piątku się nie ruszy to będę musiała się wstawić do szpitala i właśnie muszę z nim porozmawiać czy idę na patologie czy od razu w ten dzień będzie akcja co i jak .. chociaż wolałabym żeby to wszystko się nagle potoczyło 🤨 no ale nic nie zrobię jak ona mnie za flaki trzyma i nie chce wyjść 🤔
napiszę wieczorkiem co i jak ze mną po wizycie z doktorkiem 🙂
co do okien to ja bym nie myła od razu wszystkich dzisiaj np. dzisiaj 2 pomieszczenia i jutro 2 bo jest za zimno na dworze ale takie jest moje zdanie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pammat, napisz koniecznie co ci powiedział doktorek. Jak pod koniec ciąży leżałam na patologii, to raczej trzymali tam laski po terminie jakiś czas, bardzo krótko i potem wyznaczali termin wywoływania. Ale to były dziewczyny, które nie miały swoich lekarzy na oddziale, te co miały to raczej trafiały na patologię i tam w zależności jak się umawiały z doktorkiem.
Co do okien, to mąż weźmie wolne w środę i umyjemy razem 🙂 Tak się cieszę, bo nie znoszę tego robić brrr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...