Skocz do zawartości

Mamy Styczniowe witajcie:) | Forum o ciąży


Abby

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Aga - gratulacje zabka 😆
I Kacperek jest idealnm dowodem na to, ze zabki moa sie wczesnie wybic i ze w ogole z nimi wszystko mozliwe 🙂

Co do jedzonka, to ja czekam do 6 m-ca. Ponoc mniejsze rzyko zadlawienia, ale rowniez wieksze prawdopodobienstwo nietolerancji jesli jedzonko podane przed tymi 6 m-cami - tak mi hv powiedziala. Z O. tez czekalam do 6 m-ca, wiec teraz tez tak zrobie 😜 😉 A co do reszty to jesli juz, ja bym dala marchew przed jabluszkiem. Gdzies tak radzili, zeby dziecko sie nie zniechecilo do warzw kidy pozna slodki smak owocow 🙂 Ale, tak jak ze wszystkim, pewnie i z tym nie ma reguly 🙂 Ja czekam do 6 m-ca a wtedy warzywka najpierw 🙂 (producenci na sloiczkch pisza od 4go m-ca, ale rekomendacje sa od 6go, oczwiscie ja kto uwaza 😉)

A ja kurka przeziebiona jestem 😞 We wtorek cos mnie bralo (od O.), wczora niewyrazna, wieczorem zimno mi bylo jak nie wiem :/ Na szczescie mezulek mi pomogl ze wszystkim i bylam w lozku o 22ej - co sie praktycznie nigdy nie zdarza.. Dzis dalej niewyrazna, kicham, nos sie zatyka...eh... O. gdyby nie kapiacy nos, to w ogole choroby po nim nie widac - choc tyle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
To ja może opiszę chociaż nasz dzień, żeby wstydu nie było 😁
Kacperuś od rana uśmiechnięty, jakby wcale nie ząbkował, a już się nastawilam na obręczały dzień, widać nie doceniam swojego dziecka he he he byliśmy sobie na zakupach, ładnie trzymał swoje chusteczki do pupy a mama mogła spokojnie odbyć shoping 😉 i to by było na tyle 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to ja sie Aga dolacze 😁

A u nas dzis za wiele sie nie dzialo. Ja zakatarzona, mam naprawde nadzieje, ze maly nie zlapie, ale zupelnie by mnie nie zdziwilo, jakby i jego dopadlo 😞 Zobaczymy... U nas dzis pogoda byla piekna, bezchmurne niebo, wprawdzie niby 16 st, ale czuc jakby bylo znacznie wiecej, nie bylo wiatru tym razem 😁 i jak sie siadlo, to naprawde goraco bylo 🤪 Pogoda w sam raz na przeziebienie 😁 No wiec siedzielismy sobie dzis troche w ogrodku 🙂 Oskar sie bawil, a mnie sie nawet pare stron ksiazki udalo przeczytac, kiedy maly spal 🙂 Pozniej przyszedl z pracy mezus, jakies kwiatki posadzil 😜 a ja w miedzyczasie gotowlam. A dzis robilam gulasz z wieprzowina a gulasz z Winiar z torebki (ale sie wysillilam 😁), ale powiem Wam, ze wyszedl przesmaczny. 90 min sie to miecho dusilo i przez to bylo takie fajne mieciutkie, ze hej! Idealne, bo ja nie lubie gumowego miesa 😠 Jak bedziecie kiedys mialy ochote, to polecam - Winiary 'Pomysl na...gluasz' 🙃

Jutro ide do lekarza z tymi zawrotami....Ja hipochondryk juz mam liste mozliwosci zrobiona 😁 Ciekawe, czy z czyms trafilam w 10-tke 😁 :P

A i tak jeszcze szybko Wam napisze (bo juz mialam napisac i ciagle zapominam 😜) co z ta cala relaktacja 😉 Przy okazji - Aniu! - dzikuje kochana za dobre checi, za sprawdzanie na allegro itd - kochana jestes 😘 No wiec, probowalam i przystawialam ta pompke do cycow. Jak suty po niej wygladaly, to nawet nie opisuje 😁 😉 W kazdym razie...wszystko fajnie w teorii, ale musialam dac sobie z tym spokoj, bo po prostu nie mialam i nie mam na to czasu 🤨 Choc czytalam historie sukcesow, wiec wiem ,ze to mozliwe, to jednak nie moglam pozwolic sobie na ciagle...siedzenie 😮 Bo do tego to sie pomalu sprowadzalo. Maly sie karmil co 2 - 2,5 godz, do tego powinnam co najmniej 15 min do obu cyckow przystawiac i to wlasciwie co 3godz, regularnie lacznie w nocy (i zwlaszcza w nocy, bo wtedy to na laktacje najlepiej wplywa). No, ale przeciez checi to jedno. Ja mam jeszcze synusia 4-letniego i po prostu to byloby totalnie nie fair w stosunku do niego. Poza tym, jak byla pogoda wzgledna, to wolalam z nimi choc do ogrodka wyjsc posiedziec na dworze, niz siedziec na sofie i sie pompoowac, bo do tego to sie zaczynalo sprowadzac 🤢 Do tego dochodza obowiazki domowe, na ktore tez przeciez trzeba znalesc czas, bo samo sie nie zrobi a i moje odzywianie tez pozostawia wiele do zyczenia 😮 Czesto nakarmie jednego, zrobie sniadanie drugiemu w miedzyczasie napije sie herbaty, ubiore, wyszykuje jednego, drugiego i siebie do przedszkola, drugie sniadanie do plecaka, zaporowadze, wroce, znow zabieram sie za karmienie i tak minie pol dnia , a ja dalej bez sniadania :/ Dzieciaki zorganizuje ok, a ze mna sama mi gorzej z ta organizacja idzie 😮 Aczkolwiek pracuje nad tym, tylko ze nie zawsze mi wychodzi 😜 😉 No, ale powracajac do relaktacji 😮 🙃 😁 - musialam popatrzec na to realistycznie i podjac taka decyzje, zeby nikt na tym nie ucierpial. Dlatego postanowilam, ze koniec. Wszystko po prostu nie moglo sie sprowadzac do karmienia piersia, do produkcji mleka - a raczej jego reprodukcji, bo obok mam dzieciaczki, ktore potrzebuja, zeby sie nimi zajac, a te starsze, jak zostawione same sobie, zaczynaja z nudow wariowac. Szkoda mi bylo tracic czas na relaktowniu sie (zwlaszcza, ze rezultat nie byl gwarantowany) i przegapic przez to momenty, ktore juz nigdy nie wroca. Wybralam mniejsze zlo 😉 Mowi sie trudno i zyje sie dalej, co nie? 😉 A jest chyba tak, jak arnulka kieds napisala - czesto chce sie to, czego sie nie ma 🙂 A ja juz staram sie nie myslec i nie plakac nad rozlanym mlekiem... Rozlane mleko 😁

Asienko - gratuacje z okazji pierwszego zabka!! 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej
czytam was regularnie ale jakos ostatnio nie mam checi i czasu na odp..
w skrocie mam dola i to mega... pozarlam sie wczoraj ze swoim i nawet nie mam sie komu wygadac, do tego maly wariuje dzis to chyba z 5 pobudek zrobil...

madzia madra decyzja kochana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej hej 🙂

U nas znowu pochmurno i zaczynam lapać doła z powodu tej pogody 😞 No ale osłodziło mi wszystko pojawienię sie pierwszego ząbka u mojej myszki 🙂

Co do podawania stałych posiłków to ja zamierzam czekać do 5 miesiąca i wtedy zaczynam od marchewki z ziemniaczkiem a później jabłuszka

Michasia głowa do góry kochana, nie zamartwiaj się i nie dołuj

Madziu dziękuję :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Michasia - ja jak się pokłóce ze swoim to nie gadamy min tydzień 😁 moja mama powiedziała, że drugą połowę poznaje się naprawdę dopiero jak się ze sobą zamieszka - i miała rację.... ale dla mnie teraz Kacper jest całym światem a MU jak się coś nie podoba to wie gdzie są drzwi 😉 przepraszam, że taka otwarta jestem ale jesteśmy na takim etapie, że już się nie przejmuje bo nic to nie daje 🙂 teraz jest niby ok ale kto wie jak długo 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam dziewczyny jestem mamusią ale luty 2012 🙂 🙂 Moja córeczka Amelka już wyrosła z niektórych rzeczy i sprzedaję je na allegro jak by któraś była zainteresowana to zapraszam 🙂 🙂 🙂 Rozmiarowo na pewno będą pasowały 🙂
http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=3639707
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
My to jak się z moim pokłucimy to nie odzywamy sie góra z 10 min...a później już kota któreś dostaje i zaczyna zaczepiać... 😁 A zresztą rzadko się kłucimy,,, 🙂

My dziś pojechaliśmy do babci i babcia bawi wnusia a ja korzystam z okazji i zaglądam tu do was.. 😁
Dziś paskudna pogoda.. 😠

No i dziewczyny gratuluję wam pierwszych ząbków ! ! 🤪 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Michasia - ja to Cie chyba telepatycznie sciagnelam, bo myslalam o Tobie! Powaznie, nawet jak wczoraj w nocy posta pisalam, to mialam o Ciebie pytac, tylko nie wiem czemu nie zapytalam w koncu 😮
Nie smutkaj kochana, nie warto powaznie 😘

Jak bylam mlodsza i sie poklocilam z facetem, czy pozniej z mezem to mialam tendencje do wiercenia dziury w brzuchu, do dlugich kazan itp - klotnia na calego 😜 Moj mezus sobie znalazl na mnie sposob (tzn nie celowo, ale widac zawsze mial taka taktyke i na mnie to jak plachta na byka dzialalo i dalej dziala jak np chodzi o O.), bo zaczal zamiast odpyskowywac (czego czlowiek sie raczej spodziewa 😜), to on zaczal mnie ..... ignorowac! 🤪 Co oczywiscie tylko sprawe pogarszalo 😉 A teraz jesli sie poklocimy nawet (ogolnie naprawde rzadko - teraz to napisalam, to sie zaloze, ze dzis sie posprzeczamy 😁 ), to jak 'Pan' sie chce obrazic (bo tez ma tendencje 😜), to..niech sie obraza 🙂 Chce zamknac drzwi z kuchni, prosze bardzo 🙂 Chce isc wczesniej spac, byle ze mna w pokoju nie sieidziec - nie ma sprawy 🙂 Ja mu powiem dosadnie, co mam, 'Pan' sie obrazi, jestesmy w osobncyh pomieszczeniach i tyle 🙂 Juz nie ide za nim , zeby mu dziure wiercic 😁, ale mnie tez za przeproszeniem ryra wtedy, co on robi, co sobie mysli itp, itd 🙂 Najwaznijsze ,zebym ja miala spokoj 🙂 A duzo sie tez zmienilo wlasnie od czasu, kiedy sie dzieci pojawily i bardzo sie nie chce klocic w ich obecnosci, czy zeby slyszaly ,ze cos jest nie tak. I moze to tez duzo pomaga w tym, zeby w miare spokoj zachowac. No, ale rozumiem, ze czasem sa takie przypadki , czy pewne zachowania facetow, ktorych nie da sie tak po prostu zignorowac :/ Niemniej jednak mam nadzieje Michasiu, ze dojedziecie szybko do porozumienia, czego Wam zycze. Nie smutkaj kochana, a nam sie mozesz zawsze wygadac - pamietaj! Zreszta sama mowilas, ze to pomaga, wiec pamietaj o tym, kiedy poczujesz potrzebe czesciowego zrzucenia z siebie ciezaru. Bedzie dobrze 😘

Asiula - buziaczek dla Ciebie 😘 U nas dzis z pogoda tez tak srdnio na jeza, ale ja to sie chyba juz przyzwyczailam bedac w tym kraju 😉

Aga - racja, Kacperek najwazniejszy 🙂

A gdzie Fruzia?? A gdzie Doncia??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej!
dzieki madziu za mile slowa...
wczoraj z rana stwierdzilam ze sie nie oplaca obrazac jak dzieci ale wqieczorem juz wojna byla znow...i powiem wam ze jestem idiotka i to wielka... powiedzialam cos czego bardzo bardzo zaluje i zmienilo sie wszystko jestesmy dla siebie tak jakby wrogami... nie wiem jak to opisac nawet ... niby jest dobrze gadamy ale juz nie ma tej iskry miedzy nami... 😞 😞 😞 😠
jestem idiotka i tyle...

musze sprobowac to wszyst 😠ko naprawic i kupic jakiej herbatki na uspokojenie bo jestem za nerwowa i wyzywam to na nie potrzebnym facecie... 😠 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Michasiu, nie ma za co 😘

Na uspokojenie mozesz sobie brac cos ziolowego, czy wlasnie jakas herbatke specjalna popijac. Ja tez ostatnio jestem bardzo nerwowa (aczkowiek ostatnie 2 -3 dni nawet jakos sie uspokoilam), do tego moj starszy synus wie jak mnie z rownowagi wyprowadzic.. 😞 No ale wlasnie tez mi mezus kupil ziolwe na uspokojenie w razie czego. Przy opiece nad dzieckiem inne problemy moga wydawac sie znacznie gorsze niz faktycznie sa - no i niestety tak samo z naszymi reakcjami 😞 Dlatego dobrze rozpoznac to wczesniej i czyms zapobiegac, jesli sie da - przeciez nic nie zaszkodzi, nie? A co do Was, to kochana, jesli uwazasz ,ze powiedzialas cos, czego byc moze nie powinnac, to wiesz...nigdy nie jest za pozno na to, zeby przyznac sie do bledu i po prostu....szczerze przeprosic ☺️ Pamietaj ,ze kazdy popelnie bledy, nie ma ludzi idealnych...A jesli oboje bedziecie chciec i bedziecie oboje cos z siebie w to wszstko wkladac i czasem wybierac kompromis zamiast klotni, to byc moze iskra sie odrodzi... Pamietaj kochana, ze nie od razu Krakow zbudowano a jesli warto, to walczcie... Milosc nie umiera tak z dnia na dzien. Zwlaszcza, ze macie Kacperka 😉 😘

U nas maly chyba podlapal nasze przeiebienie i do tego chyba nieco zatwardzony, bo strasznie marudny i widac ,ze cos mu doskwiera, bidulek moj maly 😞
Bylam w piatek u lekarza z moimi zawrotami no i tak, jak sie spodziewalam nie powiedzial mi nic ciekawego - ze najprawdopodobniej jakis wirus, tez mi.. W czwartek mam badanie krwi (bo wspomnialam o nim, pewnie inaczej by mi nie zlecil). Pewnie zleci tylko sprawdzenie zelza pod katem anemii a nic wiecej... Rozawialam z mama i powiedziala mi, ze jak przyjade na wakacje do Polski to sobie porobie, chocby prywatnie, pelne badanie krwi i co tam jeszcze musze..Ehh...

Aniu - jak Kubus?? Jak zabki???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej!
madziu nie przeprosilam jeszcze ale ucze sie trzymac nerwy na wodzy i za duzo nie odzywac sprawdza sie liczenie do 60 😁
wczoraj bylismy w 3 na spacerku i bylo fajnie bo potem do nas znajomi dolaczyli

wgl jestem od paru dni strasznie zmeczona ..

no madziu w polsce pojdz i zrob sobie odrazu caly komplet badan
ale wydaje mi sie ze to anemia sama piszesz ze caly czas jestes zajeta a wiem po sobie ze jedzenie czy inne potzreeby dla siebie odchodza a dalszy plan

maly dzis ladnie spal a wczoraj jak zasna o 18 to o 10 pobudka potem o 3 i o 5 teraz spiocha a ja lece troche zarobic i sie poopalac 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam dziś mamy piękny dzień 🙂
Igorek mi śpi.. 😁 A ja robie ład z jego ciuszkami 🙂
Dziś podałam mojemu kaszkę mleczno-ryżową o smaku moreli.. 🙂 Jadł z apetytem 🙂
A ja w dalszym ciągu czekam na okres... 🤨już 4 dzień nie biorę proszków i nici.... 😮 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pięknie za oknem więc wszyscy gdzieś wybyli... My też byliśmy całą rodzinką na zakupach 🙂 nakupiliśmy Młodemu słoiczków z warzywkami, kleik ryżowy i kaszkę manne... dziś znów wcinał marchewkę jak szalony 🙂
Za to teraz marudzi straszliwie :P Prawie w ogóle w dzień nie spał, teraz pada na twarz tak, że zasnąć nie może 😉 idę go kąpać... może to pomoże
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
u nas dziś też piękny dzień , więc my sporo czasu na dworze spędziliśmy 🙂
a ogólnie to majówka szybko zleciała , ale na szczęście pogoda cały czas dopisywała 😉
Miasto zorganizowało też majówkę więc Majcia skorzystała 🙂 były namioty tematyczne , i m.in grała sobie na prawdziwej perkusji 🤪 fajny sprzęcior był 😉 robiła różne arcydzieła z jedzenia , było malowanie twarzy ale tam kolejki były straszne ! 😲
moja córa pozbyła się jedząc loda górnej 1-ki 🤪 😁 i wygląda prześmiesznie 😁
a Kubuś dziś bardzo marudny , już zdrowy ale te ząbki dają się Mu we znaki 😞 są bardzo widoczne na dole i czuć je pod palcem 🙂
i dziś zaczęłam nasadzać Go na nocniczek - w pozycji pół leżącej i na 3 razy 2 zrobił siusiu 🤪 🙂 nasadzałam Go po przebudzeniu i są efekty 🙂
mam nadzieję że tak jak Majcia szybko porzuci pieluchy 😉 i 1,5 roku i w dzień pieluszki będą z głowy 🙂 byłoby miło , tym bardziej że pójdzie od września następnego roku pójdzie do żłobka 🤢 na samą myśl o tym ciarki mi przechodzą po ciele 😮 no cóź taka kolej rzeczy
uciekam do mojego pieszczocha bo co rusz się budzi i tak już pisze tego posta 1,5godziny 😁
miłego wieczorku 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wasze maluchy tak lubią spacerki a kacper ostatnio się zrobił anty 😁 tzn max 2 godziny jest super na dworze a później już wózek jest bee i wielką aferę robi, że muszę go na ręce wziąć 😁 a jak wraca do domu to szczęśliwy he he niewiem o co mu chodzi ale podejrzewam, że poprostu mu się nudzi, mały cwaniak :> ale i tak mama kocha <3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej!
piszecie ze wasze male jedza juz sloiczki ja kupilam ostatnio marchewe i wypluwal kaszke bananowa je ale dodaje po trochu do mleka tak mi lekarka kazala.. 🙂 i dzis mu podaj ja 3 🙂 razy a jutro 4 i codziennie wiecej 🙂

oo nosniczek.. hmm moze i ja sprobuje 🙂 ja mam znaczy dostalam z taki jak tron wyglada 🤪 😁 😁 😁

szybciej sie nauczy i nie bedzie uciekac bo dzieci mojej sis to jak widzialy nocnik to szalu dostawaly 😁 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kacper śpi na spacerze ale tak z godzinę, później już nie śpi..
W niedzielę mamy chrzciny, coś bym musiała zacząć przygotowywać 😁
no i dam mu marchewki spróbować, ale dziś to skonsultuje z lekarzem jeszcze 🙂
dziś kacper marudny ale ma czerwone oczko w zewnętrznym kąciku, może to być zapalenie spojowki? Czy to jest tylko w wewn kąciku?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mojemu jutro podam jednak marcheweczkę 🙂 Dziś też wcinał kaszkę 🙂 Jutro idziemy ustalać chrzciny... 😁 Ciekawe czy dojdziemy..może 🙂

Mi Igorek przesypia całe dnie na dworku ) 🙂

No i wczoraj wieczorem dostałam wkońcu okresu wyczekanego 😁 😁 A teraz już bym chciała żeby sięskończył ... 😁 😁

Dziedek Igorka rysuje obraz z Igorkiem w roli głównej.. 😁 😁 Jak skończy to się pochwalę 🙂 Bo wczoraj wysłał mi tylko wzór.. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A mi dziś pani doktor powiedziała, że mam mu jeszcze nie dawać nic poza mlekiem bo jest za mały i że dopiero po 5 a najlepiej 6 miesiącu dawać bo układ trawienny może nie być jeszcze gotowy. Podobno tak zalecają jacyś tam mądrzy 😉 więc chyba się wstrzymam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...