Skocz do zawartości

czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży


szalona

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
witaj Zielona 😉 to zapraszamy częściej :P raczej tak nudno u nas nie jest 🙂

a wogole musiałąm napisać posta żeby się pochwalić moja mamusia kupiła mi TRUSKAWKI 🙂 ciesze się jak dziecko 🙂 hehehe ide je umyc i się bede zajadać :P hihihi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • zuziek

    2811

  • laaf

    3647

  • Anulka81

    2446

  • kwasiek_

    2548

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Czesc dziewczyny 🙂

Wrocław tez pochmurny i wietrzny i zimny 😞
Co do zakupow w CH to pochodze troche po galerii i juz mi jest tak jakos dziwnie a na sama mysl o tym, ze czekaja mnie jeszcze zakupy spozywcze to w ogole opadam z sil, a kiedys tak bardzo lubilam buszowac po sklepach.
Wczoraj bylismy na zakupach w tesco i lubie tesco, bo ma kasy dla ciezarówek i ominelo mnie czekanie w kolejce 🙂
Kwasiek pytalas o szyjke czy mierza na kazdej wizycie.MI ginka powiedziala chyba z 2 miesiace temu, ze szyjka sie nie skraca, ujscie zamkniete, na ostaniej nic nie mowila, wiec chyba jest dobrze.
Juz nie pamietam, ale ktoras z Was dziewczynki pisala, ze w czasie ciazy boli ja badanie gin bardziej niz normalnie, dokladnie mam to samo.Moze taki urok ciazy??Ktos jeszcze tak ma?
Musze jakis obiad wykombinowac...
Buziaki:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja mam badaną szyjke co wizyte ale tylko z tego względu że leżałam w szpitalu na skracającą się szyjke na ostatniej wizycie lekarz mi powiedział że ona jest skrócona ale się bardziej nie skróciła od ostatniego badania i że wszystko jest zamknięte także nie ma źle...
a co do badania gin. to ja wogole nie czuje że jestem badana mój gin. jest bardzo delikatny naprawde przyznam że ma do tego ręke ale jak byłam badana w szpitalu przez kilku lekarzy to masakra myślałam że jajko zniose tak okropnie nie delikatnie te paluchy (mimo żelu) takie suche i wogole maskra 🤢 bolało mnie jeszcze godzine czy dwie po badaniu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny, kurcze ja ostatni raz bylam na fotelu ginekologicznym 1 czerwca 2009 nie będąc jeszcze w ciąży, a odkąd jestem w ciąży to na pierwszych 2 wizytach miałam usg dopochwowe i od 2 wizyty mam też tylko badania usg brzuszne. Przez takie badaniu nie może określić chyba czy szyjka się skraca. Nie myślałam ani nie martwiłam się tym, skoro ciąża przebiega bez komplikacji, a wyniki zawsze są bardzo dobre.Chyba będę musiała się, go o to zapytać na wtorkowej wizycie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulka niektorzy lekarze po prostu nie praktykuja bad gin w czasie ciazy, jezeli ciaza przebiega prawidlowo.Moze akurat na takiego trafilas 🙂Ale faktycznie to w badaniu gin sie okresla skracanie szyjki i rozwarcie, mozna tez wychwycic jakies poczatki infekcji.

Jak tam pogoda u Was bo wrocław wraca do opcji slonecznej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczęta.

No Wrocław faktycznie się rozchmurza i przejaśnia także od razu chce się coś robić.
Mnie dzisiaj nad ranem złapał taki straszny skurcz łydki, pierwszy raz, że nie wiedziełam co ze sobą zrobić. Mam nadzieję, że to był pierwszy i ostatni raz.

Ja chodzenie i zakupy jakoś znoszę. Kręgosłup póki co mi nie dokucza, choć tego najbardziej się obawiałam, bo od małego mam z nim problemy. Najgorsze są stopy i ręce. Puchną i później dają o sobie jeszcze znać jakiś czas.

Wogóle ten tydzień jest dla mnie strasznie męczący. Malowanie, tapetopwanie, bałagan ale na szczęście już kończymy i będzie można powiedzieć, że jak pod koniec kwietnia zrobią nam jeszcze garderobę to mogę spokojnie czekać na Małego, bo już jakoś będzie sięmieszkało. 🙂

Uciekam i zabieram się za sprzątanie.
Miłego dnia i przygotowań Mamuśki....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja badania ginekologicznego nie mam co wizyte, pierwsze miałam w 4tc i 2 usg dopochwowo, ciąża przebiega prawidlowo, wyniki tez bardzo dobre więc nie było potrzeby aby wykonywac badanie co wizyte, tym bardziej że przy usg ktore mam robione na kazdej wizycie bylo by cos widac gdyby cos sie dzialo, teraz gdy bylam w poniedziałek to miała zrobione badanie ginekologiczne bo wkroczylam w 30tc i lekarz chcial sie upewnic czy wszystko jek dobrze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
HEJ BRZUCHOLKI 🙂

ja mam badanie ginekologiczne na każdej wizycie ... ale widać moja Pani dr ma taki zwyczaj 🙂 🙂 za to Usg jest rzadziej ... teraz będę miała w najbliższym czasie 🙂

a dzisiaj nasprzątałam się, i pojechaliśmy do moich rodziców na kawkę , i całe szczęscie bo przyjechaliśmy w sam raz na akcję ratowania mojego psa ... Mam u mamy moją ukochaną golden retriverkę , i bidula , na spacerze tak rozwaliła przedną łapę że nie mogliśmy jej krwotoku zatrzymać 😞 ...trzeba ją było szybko do weterynarrza wiezć ... o 18:30 mamy ją odebrać , biedna, aż sie wystraszyłam że się wykrwawi ... ehhhh ... zawsze coś 🤨

a co do świąt , to ja zamierzam wieczorkiem mięsko upiec , jutro farbowanie jajec od rana , i gotowanie żurku .... mniam 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A w Gdańsku pochmurno, mąż był na stacji umyć samochód, więc pewnie będzie padać :P Prawie zawsze mamy takie szczęście, jak nie tego samego dnia to napewno na następny dzień 🙂

Jak mąż wróci z zakupów (jednak nie poszłam, bo jest na dworzu zimno) to zabieram się za sernik, a pod wieczór za wywar na żurek.

Na wtorkowej wizycie zobaczę jak będzie wyglądać badanie czy jak zawsze (?) i ciekwe co się dowiem. Lekarz mówił, że to już będzie za nami kamień milowy i to będzie już 32 tc, już 8 m-c 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziewczyny jeśli nic nie gadałyście gin. to stwierdził że jest wszystko ok ja mówiłam o tym stawianiu się macicy i tym że mnie brzuch boli dlatego mam cały czas badania gin. robione bo to właśnie oznaki skracającej się szyjki (i tfu tfu przedwczesnego porodu) jeśli nic takiego nie macie i nie mowicie o tym to gin. nie jest jasnowidzem :P i myśli że nie ma takiej potrzeby... a po co tam grzebać i naruszać jak jest OK ja to przypadek odmienny także bada mnie teraz non stop :P całe szczęście że to najdelikatniejszy gin. pod słońcem...

a dzisiaj tak okropnie się wkurzyłam na siostre 🤢 dosłownie poczułam się jak trędowata... chciałam pojechac po babcie ale ta zaczeła coś wymyślać że się boi że się coś w drodze stanie że ona nie chce żeby jej chłopak (bo on miał byc kierowcą) odpowiadał za mnie i dziecko O_o a ja chciałam tylko pojeździć autem... wyjść z domu pooglądac świat a nie cały czas w domu... rozumiem jak bym była w 9 miesiącu i już miałą rodzić to bym się sama bała że moge w aucie zacząć czy coś ale teraz przecież ja chora nie jestem a jej chłopak jeszcze nigdy nie miał wypadku (rozumiem jak by rozbijał się codziennie albo co jakiś czas) aż poszłam się popłakać... a mama przyszła i mi meliske zaparzyła żebym się uspokoiła kochana jest 🙂 ehhh musiałam się wykrzyczeć...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Laaf, lapik lezy rozkrecony na grzjniku...maz go dzis tak potraktowal, zobaczymy...
Najbardziej to wkurzajace jst teraz ze ciagle chce moj 😠 no zobaczymy jak sie akcja skonczy 😜
mielismy isc do kina na starowke itd ale spielismy sie i kazalam sie zawiezc do domu, oczywiscie liczylam na to ze cos powie ze nie pojedzie do domu...ale pojechal, wiec jak wysiadl z samochodu ja wsiadlam za kolko, ale po przejechaniu kawalka stwierdzilam ze jednak nie mam ochoty na smaotny spacer...wrocilam, a ten juz pojechal sobie motorkiem gdzies... leze wiec i ogladam tv. wqr..a. wrrr 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej gaduły

masakra za wami nadążyć czytać nie mówiąc już o pisaniu ja od wczoraj nie mam czasu się w tyłek podrapać he he a was to nie zagonili do roboty????

ja wczoraj upiekłam babkę i zrobiłam 2 sałatki żeby było na dzisiaj żeby mój mięsożerca na czymś przeżył he he

dzisiaj zrobiłam 3-bita i lodowca na zimno, później narobiłam krokietów jak dla wojska z pieczarkami i żółtym serkiem mniaaam 🙃 już mój głodomór się kręci koło nich he he

jutro mnie czeka jeszcze sałatka chrzanowa (już 3 tydz z rzędu ją robie i nie mogę się jej najeść he he) i sałatka z makaronem ryżowym i jajeczka z pieczarkami i święta .
Porządki głównie robi teściowa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a jeżeli chodzi o badanie ginekologiczne to ja mam je za każdym razem i to nie ważne co jej powiem czy się dobrze czuje czy coś się dzieje mówiła że coś tam jest szyjka uchylona ale tak było przy pierwszych wizytach i nic się nie zmienia a na usg co byłam ostatnio to lekarz mówił że wszystko pozamykane...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no dziewczynki, ja już po.

Dobrze, że poszłam. Okazało się, że te moje skurcze i stawianie się macicy były spowodowane tym, że moja POPRZEDNIA (kij jej w oko) ginka nie przepisała mi magnezu, a powinnam go łykać od 16 tygodnia ciąży. Więc, w związku z tym, że jestem 14 tygodni do tyłu i magnez już na mnie działać nie będzie, to przepisała mi inny lek, dużo mocniejszy, który mam brać do 38 tygodnia ciąży, codziennie co 6 godzin. Albo co 4 - w zależności od potrzeb i dolegliwości 🙂 lekarka nakazała mi latać w ciąży jeszcze przez 8 tygodni. I powiedziała jedno zdanie, które mi się wryło w pamięć... "gdyby pani nie przyszła, to byłby wcześniak". No i generalnie powiedziała mi jakie mam zaległości w badaniach, na co mam zwracać uwagę i czego oczekiwać. Bardzo sympatyczna kobitka 🙂 Szyjkę mam zamkniętą, "trzymającą" (gdyby nie to, to kładłaby mnie od razu na oddział...) więc mam brać leki i się nie przemęczać.

No i co Wam powiem - wzięłam jedną dawkę tego leku i już nie mam takiego twardego brzucha, a maluszek śmiga jak oszalały 🙂 więc kamień mi spadł z serca. Zaraz czas na drugą dawkę 🙂

Kupiłam sobie dziś koszule ciążowe do szpitala. Jedna z aplikacją misia i napisem "baby on board" 😁 słodka jest 🙂 Spodnie kupię innym razem 🙂

Zuziaku się nie denerwuj na rodzinkę, chcą dobrze. Ja w sumie wszędzie z mężem samochodem jeżdżę, ale mimo że mój mąż jest świetnym kierowcą i stara się mieć oczy dookoła głowy, juz kilka razy niewiele brakowało, a byśmy mieli wypadek. Nigdy nie wiadomo kto jedzie z drugiej strony... więc Twoja rodzinka ma trochę racji. Oczywiście Ciebie tez rozumiem, bo siedzenie w domu przez cały czas jest niesamowicie wkurzające i frustrujące.

No dobra kobietki, dzień miałam pełen wrażeń - zmykam wziąć leki i do wanny. I do wyrka, bo rano trzeba wstać poświęcić jajca, a koło 11 przyjeżdża do nas mój szwagier (ot tak w odwiedziny, na kilka godzin).

Kolorowych snów 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
komsi sałatka jest pyszna zaraz ci naskrobie przepis

składniki:
2 piersi z kurczaka (jedna podwójna)
5 jaj
30 dag sera żółtego
słoik kukurydzy
mały słoik cebulki marynowanej
mały słoik chrzanu
mały słoik majonezu
mały jogurt naturalny
szczypiorek
sól, pieprz

Piersi z kurczaka przyprawić, podpiec i poddusić do miękkości. Wystudzone -pokroić w kostkę. Jaja ugotować i pokroić w kostkę. Ser zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Dodać pozostałe składniki. Chrzan wymieszać z majonezem i jogurtem. Zalać wszystkie składniki i dokładnie wymieszać. Doprawić do smaku. Wierzch sałatki przybrać drobno posiekanym szczypiorkiem.

Pychaa 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sylwia, pysznie wygląda skład sałatki i na pewno jest pychotkowa 🙂 Muszę skopiować sobie i kiedyś zrobić.

Ja zawsze mówię lekarzowi czy coś tam zabolało mnie pomiędzy wizytami, zawsze mam spisany na wizytę zestaw różnych pytań. Widocznie wg niego nie ma wskazań do badania ginekologicznego.

Kwasiek, bardzo dobrze że poszłaś do tej lekarz i ona mogła Tobie pomóc. Kurczę a przez tamte babsko, które nie zadbało i pozostawiło Ciebie bez opieki mogłabyś jeszcze szybciej maleństwo urodzić, a tak trafiłaś jeszcze na czas w dobre ręce 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kkasia, nie wiem ile tak chodziłam, bo myślałam, że to w ciąży normalne. Dopiero lekarz na usg 3d mnie oświecił, że coś jest nie tak... miesiąc na pewno to trwało, jeżeli nawet nie dwa. Dobrze, że tą szyjkę mam w porządku, bo byłoby nieciekawie :/ wiesz, stawianie się macicy jest w sumie normalne, ale ja miałam brzuch cały czas twardy jak kamień, problem z założeniem skarpetek czy butów, podniesieniem nóg lekko do góry, założeniem psu smyczy. A teraz jak ręką odjął - nawet paznokcie u nóg obcięłam bez problemu 🙂 mała rzecz, a cieszy 🙂 i jaki brzuszek fajny mięciutki! 🙂 w końcu! 🙂 ulga niesamowita.

Sylwia, kocham cebulkę marynowaną, więc tuż po świętach zrobię Twoją sałatkę :> zobaczymy co tam wykombinowałaś :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kwasiek jak dobrze, ze trafilas do tej gin, bardzo sie ciesze 🙂I co bedziesz juz do niej chodzila do konca ciazy??
Sylwia przepis na salatke skopiowany i pojdzie w uzycie.Moj mezulek z radoscia pokiwal glowa jak mu powiedzialam, ze bedzie jadl taka salatke 🙂

Konieczynka bardzo zazdroszcze, ze juz jestescie prawie na mecie z remontem, mnie czeka za trzy tyg, ale juz teraz sie do niego przygotowujemy i juz mi slabo 🙂

Buziaki Kochane:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...