Wyprawka dla Noworodków :) | Forum o ciąży

No właśnie to tak nie da się określić. Trzeba po kolei wypróbować bo każdy dzieciaczek ma inna skórę i inaczej dany produkt współgra ze skórą maluszka 🙂

Fakt, każda dzidzia jest inna. Zobaczymy jak to będzie.
Aniu no ja też mam nadzieję że i tym razem mój brzdąc szybko pozbędzie się pieluszek 🙂 w końcu bez nich im wygodniej. Ja się śmiałam z mojej niuńki że jak przestała chodzić w pieluszkach to torpedy takiej dostała że trudno ją złapać 😁

a pewnie , że wygodniej 🙂 a co do pieluszek to fajnie jak można kupić kilka sztuk , żeby dosłownie wypróbować je czy będą służyły maleństwu 🙂 czasem w sklepach dziecięcych można tak kupić i wiem , że w rossmannie można kupić 2 pieluszki ich firmowe i sprawdzić 🙂

Co do pieluch to ja spróbuję używać wielorazowych.. Już mam niezły stosik 🙂 Moja siostra używała ich u swojej córeczki i już wiem "z czym to się je" i że nie jest to takie straszne, a dużo zdrowsze dla Malucha (o ekologii nie wspominając)... Co do kosmetyków, to zbyt wielu nie zamierzam używać, jakoś nie widzę potrzeby... No chyba, że się mylę, jeszcze muszę poczytać na ten temat 😉

a dla siebie juz cos do porodu macie? ja dzis dostalam masc na sutki 😁 i siostra mojego M mowi ze jej sie przydala 😁 a i wkladki laktacyjne tez dostalam wiec nie bede kupowac zobaczymy czy wogole to sie przyda.. 🙃

My dzisiaj z moim G byliśmy pokupować dużo ciuszków i zamówiliśmy 15 elem. zestaw do łóżeczka i do wózka 🙂 Złożyliśmy dzisiaj łóżeczko 🙂 Jeszcze została wanienka, materacyk, kosmetyki, pieluchy, kocyk, ręczniczek i oczywiście wózek. Aaaa i zapomniałabym dla siebie nic jeszcze nie mam więc będę musiała też o tym pomyśleć 🙂

Przyszło nam wczoraj łóżeczko, o takie http://allegro.pl/lozeczko-sosna-materac-kokos-pianka-gryka-120x60-i2617699688.html , proste, sosnowe, bez bajerów, ma spełniać swoją funkcję i się nie rozpaść 😉 A materac niezły, bo kokos-pianka-gryka, cały komplet w dobrej cenie... Muszę się jeszcze rozejrzeć za pościelą, prześcieradełkami, poszewkami i przewijakiem na to łóżeczko. I spanie dla Małego będzie gotowe 🙂

W ramach "wyprawki" 🙂 do poczytania
- o tym jak usypiać Maleństwo: http://vanilka.republika.pl/usnij.htm
- o NHN, czyli Naturalnej Higienie Niemowląt, wychowaniu bezpieluchowym : http://www.bezpieluch.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=16&Itemid=33 (mam też podstawowy poradnik w formie pdf i w Wordzie, w razie czego mogę przesłać na maila),
- książkę "Mądrzy rodzice" Margot Sunderland mam w formacie pdf, mogę wysłać na maila, jak jesteście zainteresowane, to piszcie pw

Ja tak późno dołączyłam do was, że opisanie mojej wyprawki będzie dla mnie dobrym podsumowaniem :P
Kupujemy z mężem wszystko po kolei, systematycznie jakoś od 4 miesiąca. Zakupy zaczynamy po wypłacie, a pod koniec miesiąca zastanawiamy się z kąd wziąć na jedzenie.
Moja teściowa jest nianią w pewnej bogatej rodzinie i od nich dostałam masę prawie nowych rzeczy 😁 Mam od nich wanienkę ze stojakiem, łóżeczko (które mój mąż 2 tyg szlifował i teraz maluje na biało :P) z materacem kokosowym, kilka kocyków, kilka kompletów pościeli i ochraniaczy na łóżeczko i masę ciuszków (z tym że większość troszkę większych). Dostała mi się nawet waga do ważenia niemoląt :P
Pierwszą rzeczą jaką nabyłam był zestaw startowy z buteleczkami z Aventu - wymieniłam na niego moje punkty Payback :P Choć teraz nie wiem czy będę używać tych butelek 😉
Naszą największą inwestycją były mebelki do pokoju Mikołaja, kupiliśmy też fototapetę, która już ponad miesiąc czeka na montaż :P
Na allegro udało nam się wyhaczyć super wózek Maxi Cosi w bardzo dobrej cenie 😁 Teraz musimy do niego dokupić tylko fotelik. Również na allegro znalazłam stolarza, który robi fajne stoliki pod przewijak. Dokupiłam do tego nakładkę i przewijak gotowy 🙂
Co do kosmetyków to mam faktycznie masę próbek ze szkoły rodzenia. Także chyba wstrzymam się z kupowaniem, zobaczymy jak Mikołaj zareaguje na to co mamy.
Z ciuszkami jeszcze nie ruszyłam, ale zaczekam do listopada bo u mnie rodzinka szaleje. od jednej cioci już mi paczka idzie, druga przyjeżdża na Wszystkich Świętych i ponoć masę ciuszków mi kupiła, a na dodatek dwie moje koleżanki mają mi dać ciuszki po swoich chłopakach. Więc muszę to wszystko pozbierać, sprawdzić co mam i dopiero wtedy będę zastanawiać się co jeszcze potrzebuje 😉
W głowie jeszcze masa pomysłów na zakupy, ale na razie kasy brak :/ Trochę nieprzewidzianych wydatków w tym miesiącu 😞 Czekam więc na listopad :p

Właśnie... Może wy mi doradzicie 🙂 chcę sobie kupić duży i wygodny fotel do karmienia. Jeszcze ze starych sportowych czasów mam problemy z kręgosłupem, dlatego bardzo mi na tym zależy. Nie moge tylko nic konkretnego znaleźć. Może widziałyście coś...

Ja niestety Dominika nie pomogę hehe 🙂 Sama taki chciałam sobie kupić, ale tyle tych wydatków już teraz jest więc na razie sobie odpuszczę może jak mały się urodzi to damy radę kupić 🙂

no ja chcialam sobie kupic fotel bujany do karmienia bo moja siostra miuala jak karmila i maly wtedy jej zasypial zawsze ale z tego co sie orietowalam to drogie sa

Mój teść kupił niedrogo fajny fotel bujany od faceta, który sprowadza meble z zachodu, ma taki sklep z tym, my tam kupiliśmy rtv-kę śliczną drewnianą i niedrogo bardzo... Może też masz coś takiego w pobliżu u siebie??
Jak będzie problem z Dziabągiem, to będę z nim chodzić do teściów i bujać się na tym fotelu :P

no musialabym sie popytac znajomych czy nie znaja takiej osoby wlasnie

Pytanie do bardziej doświadczonych. Czy podgrzewacze do butelek przydają się na codzień czy jest to bardziej gadżet bez którego można sie obejść. Biorę udział w konkursie na FB organizowanym przez espiro i tam można wygrać taki podgrzewacz firmy Canpol ale tak naprawdę to nie wiem czy mi się przyda.

szczerze , to wg mnie gadżet , u mnie w ogóle się nie przydał 🙂

hania_24 napisał(a):

Pytanie do bardziej doświadczonych. Czy podgrzewacze do butelek przydają się na codzień czy jest to bardziej gadżet bez którego można sie obejść. Biorę udział w konkursie na FB organizowanym przez espiro i tam można wygrać taki podgrzewacz firmy Canpol ale tak naprawdę to nie wiem czy mi się przyda.

Absolutnie się zgadzam z Anią - wg mnie to zbędna rzecz. Przy karmieniu piersią raczej się nie przydaje 🙂 ani przy pierwszym ani przy drugim dziecku z tego nie korzystałam

ja tez tak uwazam, oczywiscie jezeli ktos ma pieniadze to mozna kupic moja kuzynka jak nie karmila piersia to mowila ze przydatne, ale mozna to zastapic jak sie nie ma na to kasy np wsadzic do cieplej wody lub do mikrofali 🙃