Ciąża a miesiączka-Jak było u Was? | Forum o ciąży

Mi się nie sprawdza ten kalendarz,wychodzi z niego chłopczyk,a na usg wyszła kobietka 🙂No chyba,że usg się myli:P

Mi wychodzi chlopczyk a chcialabym kobitke 😞 jak myslicie ten kalendarz jest wiarygodny?

Mi się wydaje, że co ma być to będzie. Ale miło pobawić sięw takie zgadywanki:P
A co do miesiączki to faktycznie przed maiłam bóle brzucha jak na okres i piersi stały się bardzo wrażliwe jak nigdy. A do tego doszłaciągła senność...:P

mikusia napisał:

ja mialam okres co 30 dni....wg chińskiego kalendarza mial wyjsc chlopiec i jest chlopiec 🙂

http://www.planujemydziecko.pl/index.php/Planowanie-ciazy/Planownie-plci-dziecka

sprawdzice czy wam sie tez sprawdziło hehe 🙂oczywiscie zaznaczam ze patrzymy z przymrożeniem oka 🙂

Sprawdzilam i mi wychodzi chlopiec a wg.usg dziewczynka 🙂Ale maz bylby zadowolony,gdyby ten chinski kalendarz sie sprawdzil:laugh:

Ruda Rybka napisał:

U mnie najpierw były bóle podbrzusza- szczególnie z lewej strony. Poszłam z rykiem do ginekologa i stwierdził cystę na jajniku więc wyszłam z jeszcze większym płaczem. Ja podjrzewałam że jestem w ciązy bo do zawsze miałam delikatne, ciemniejsze upławy na kilka dni przed miesiączką a tym razem się nie pojawiły i dwa dni przed terminem zrobiłam test i wyszedł plus 😁 I już tego okresu nie dostałam a cysta to nie była cysta tylko powiększony jajnik ze względu na ciążę 😁 😁 😁

U mnie też były bóle podbrzusza, ale za nim poszłam do lekarza zrobiłam test i wyszedł dodatni. U ginekologa dowiedziałam się, że jest podejrzenie ciąży pozamacicznej myślałam ,że umrę z rozpaczy, bo już kiedyś mnie to spotkało.Leżałam w szpitalu w strachu przed operacją, ale dzięki innemu lekarzowi mam ciąże do dzisiaj, bo on mnie przebadał i dojrzał pęcherzyk.

Test zrobiłam dzień po terminie spodziewanej miesiączki, cykl 29 dni. Ja miałam nadzieję że jestem w ciąży i przewidywania się sprawdziły.
Wg kalendarza jak i USG ma być chłopiec :-), w domku już dziewczynka na niego czeka :-)

u mnie od razu nie było miesiaczki....za każdym razem tak samo.ale nabrzmiałe piersi i ból w dole brzusia był jak zawsze.przy tej ciąży po niecałym tygodniu spóźniającego sie okresu zrobiłam test...był baaaardzo pozytywny,kreski były bardzo widoczne 🙂silna ciąża 🙂.po paru dniach zrobiłam nastepny test dla upewnienia sie.wynik ten sam:P,w sumie mam regularną miesiączke dlatego od razu wiem.ale teraz przed zajsciem ,byłam w pracy sezonowej...ciężka praca po nadgodzinach,złe odżywianie itd wiec myślałam ze może przez to.jednak nie 🙂a uważaliśmy z mężem hehe 🙂widac stworzona jestem żeby rodzić dzieciaczki:P już sie smiejemy z mężem że prawie jak chodzący inkubator:P

a znajoma do piątego miesiąca ciąży miała miesiączke...i dowiedziała sie dopiero jak jej nie dostała 🙂wiec trochę późno!!!!!:P

to ja gratuluje tym kobitkom które długo sie starały że sie udało!!!!jak i reszcie dziewczyn 🙂

Powiem Wam z mojego doświadczenia i opowiadań dziewczyn, że gdy się staracie usilnie, przejmujecie że znów nic z tego jest okres, to ciężko o ciąże, ale gdy olejecie temat, przestaniecie intensywnie o tym myśleć jest test dodatni.
U mnie koleżanka miała stwierdzone PCOS często przyczyna niepłodności u kobiet. Starała się rok, lekarze powiedzieli że dopiero po zabiegu laparoskopii zajdzie, ale bała się ukłucia więc stwierdziła że trudno, wstrzymają się z ciążą i przestali o tym myśleć ale nadal się nie zabezpieczali i po 2 miesiącach zaszła w ciążę.
Ja natomiast mając koleżanki które długo się starają o dziecko bezskutecznie powiedziałam mężowi że jak teraz zaczniemy a za pół roku zajdę to możemy się cieszyć, a tu niespodzianka...za pierwszym razem, w pierwszym miesiącu starań test dodatni. Byłam strasznie zdziwiona że to się tak da...od razu. Może dlatego, że byłam nastawiona że to tak szybko nie będzie 2 kresek na teście.

Także apeluje przyszłe mamy, brać sobie kwas foliowy raz dziennie i mieć podejście uda się to się uda a jak nie to trudno. naprawdę psychika tu wiele zdziała 🙂

I na pewno nie jedna z forumowiczek to potwierdzi...

Bo ja mówi stare przysłowie..." o tym się nie myśli a się robi" :P

u mnie bylo tak ze mialam nieregularnie miesiaczki czasami nawet nie mialam 2 m-ce wiec na to nie zwracalam uwagi...
a o ciąży dowiedzialam sie tak, bo poszlam do lekarza gdyz myslalam ze mam przeziebiony pęcherz bo caly czas biegalam do łazienki:P i ona zasugerowala zrobic test.... zrobilam ale nie sadzilam ze wyjdzie pozytywnie.... a tu 2 kreski bardzo wyrazne 🙃 tym bardziej ze nie mialam zadnych innych objawow ciążowych 😆
Pozdrawiam

wiecie kochane doszlam do wniosku ze naljepsza antykoncepcja w wiekszosci przypadkach jest chcec zajscia w ciaze.... kiedy sie staralismy nic nie wychodzilo... a gdy zrobilismy od razu po @ i przestalismy sie starac i wierzyc w to zaszlam w ciaze... ludzie tsak trabia o zabezpieczaniu to prawda ale dla mnie wieksza sztuka jest zajscie w ciaze hehe buziaczki

Zgadzam sie z PAULA 🙂 trudniej chyba zajsc w ciaze 😁 my staralismy sie w sumie 4 miesiace ale nie myslelismy non stop o dzidzi tak poprostu luzik 🙂 Dwa dni po spodziewanej miesiaczce zrobilam test no i wyszly 2 sliczne rozowe kreseczki 😁

ja zaszlam w ciaze na poczatku marca. spodziewalam sie miesiaczki w kwietniu i jej nie dostalam. Nie mialam zadnych dolegliwosci i nic nie wskazywalo na to ze dostane okres. Pozniej test , lekarz i juz wtedy bylam pewna ze to dzidzius 🙂

my to nie zabezpieczalismy sie okolo roku az... nie patrzylismy w dni plodne i nie... spontanicznie ale nie mieszkalismy raze widzielismy sie raz na tydzien do 3x na tydzien... i juz sie balam nawet ze niep jestem... przestalo mi zalezec ... i od razu po tym zaszlam w ciaze... miesamowite...
zaszlam na poczatku listopada gdzies i 31 grudnia mialam krwawienie... bylam potem w szpitalu dostalam luteine na podtrzymanie... ale to krwawienie bylo jakby w terminie nastepnej @... potem juz mi sie to nie zdazylo zadnej krwi...buziaczki

Witam,też bardzo chciałam być w ciąży,a już w ogóle jak poroniłam za pierwszym razem,gdzie w ogóle nie dopuszczałam myśli że mogę w ciąży być,gdyż stwierdzono u mnie PCO i bez leczenia nie było mowy o dzidzi,ale stało się.Po poronieniu miałam taką nadzieję że Nam się uda,a tutaj co miesiąc nic,miesiączka regularnie itd.Postanowiłam zrobić badania i dostałam leki hormonalne na 3 miesiące hehe,i wyobrażcie sobie że zaczęłam brać tabletki 2 lutego,następnie 6 lutego dostałam miesiączkę i to była moja ostatnia 🙂 następnej miesiączki już nie dostałam ale objawy miałam jak na miesiączkę niestety,całe szczęście nie plamiłam,ale lekarz mi powiedział że w terminie miesiączki może się pojawić plamienie,chociaż różne są tego opinie.Ja miałam tylko objawy typu ból brzucha,piersi itd,ale na tym zaprzestało.

hej
ze mna w obu ciazach bylo tak!
mislam dostac miesieczke a jej nie bylo ale po tygodniu milam plamienia wiec poszlam do lekarza i okazalo sie ze jestem w ciazy dostalam dufastum na podtrzymanie. puzniej zadnych incydentow z miesiaczka i plamienie nie milam 🙂

U mnie bylo tak... po zaplodnieniu bedac jeszcze nieswiadoma ciazy dostalam mini okres w okresie planowanego okresu - mozna powiedziec, ze krwiste uplawy. Wlasciwie to spodziwalam sie czegos wiekszego i pomyslalam, ze to tylko pzedbiegi a tu nic... wiec po tyg zrobilam test ciazowy ale wyszedl negatywny. Niepokojace bylo tylko to, ze strasznie bolaly mnie piersi... w oczekiwaniu na prawdziwa @ po tygodniu zrobilam kolejny test, ktory tym razem pokazal dwie sliczne kreseczki, ktore wiadomo co oznaczaja 🙂 Po tym jeszcze plamilam ale to chyba bylo ze stresu, ktory dal sie we znaki w tamtym okresie. Lekarz przepisal tabletki na podtrzymanie ciazy, krwawienie -plamienie ustalo a teraz czekamy 🤪

My sie tez nie zabezpieczalismy, pomyslelismy ze jak bedzie dzidzia to super 😁 a jak jeszcze nie to tez nic sie nie stanie ale po 4 miesiacach wyszedl maluszek 🤪 dwa dni spoznial mi sie okres ale juz czulam ze to ciaza bo mialam metaliczny smak w ustach i momentalnie odrzucilo mnie od pomidorow hehe zrobilam test i pokazaly sie 2 sliczne rozowe kreseczki 🤪