Skocz do zawartości

lipiec 2013 :)))) | Forum o ciąży


happywife

Rekomendowane odpowiedzi

Dagii napisał(a):
Jagoda - w tym Gibonie to są kulki ?
Kacper nam już dzisiaj jojczał , że chce na basen i nie wiem czy jeszcze w tym tygodniu nie pojedziemy.
Weszłaś normalnie na teren basenu ?

No właśnie nie wiem tez co zabrać do ubrania.
Bo ja bym najchętniej takiego bobasa to w sam bodziak z krótkim ubrała.
ale chyba tak nie można.
chyba trzeba będzie zabrać pajace


Weszłam, ale żałuję. Bałam się, że się wypieprzę na tych posadzkach, tak parno tam było, że się dusiłam dosłownie, zdj i tak jakichs fajnych nie zrobilam bo sie balam blisko podchodzic no a za bilet musialam zabulić :/
Za to centrum gibon jest bardzo fajne i Ksawek oszalał od nadmiaru wrazen 😁 🙃

Wiesz co - Kasia mi dzisiaj mówiła, że jak ona rodziła w kwietniu to wlasnie byly juz upały i ubraly Miłka w pajaca i się dziecko zapociło i potem leżal w samym pamersie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
No własnie mnie to zastanawia, bo na porodówkach gorąco jak w piekle, do tego okna pewnie nie pozwolą otworzyć i się nam dzieciaki zagotują w tych rożkach.
Wezmę pajace i bodziaki z krótkim, może jeszcze jakiegoś rampersa i już.
Fajne te kulki, pewnie kiedyś skorzystamy 🙂
U nas na razie faza na basen pewnie długo mu nie przejdzie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam spakowane dwa zestawy na 56 i 62,
po 3 sztuk: body z krótkim rękawem, pajace i rampersy.
do przykrycia cienki kocyk polarowy/pieluchę flanelową
skarpetki, niedrapki. czapeczki nie biorę, bo nie będzie potrzebna. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kerry napisał(a):
Ja mam spakowane dwa zestawy na 56 i 62,
po 3 sztuk: body z krótkim rękawem, pajace i rampersy.
do przykrycia cienki kocyk polarowy/pieluchę flanelową
skarpetki, niedrapki. czapeczki nie biorę, bo nie będzie potrzebna. 🙂


O widzisz to plan ma taki sam, z tym że ja muszę mieć rożek - wymóg szpitala, to zamiast kocyka.
Woreczki strunowe już mam kupione to będę to ładnie pakować na dniach 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dagii napisał(a):
Kerry napisał(a):
Ja mam spakowane dwa zestawy na 56 i 62,
po 3 sztuk: body z krótkim rękawem, pajace i rampersy.
do przykrycia cienki kocyk polarowy/pieluchę flanelową
skarpetki, niedrapki. czapeczki nie biorę, bo nie będzie potrzebna. 🙂


O widzisz to plan ma taki sam, z tym że ja muszę mieć rożek - wymóg szpitala, to zamiast kocyka.
Woreczki strunowe już mam kupione to będę to ładnie pakować na dniach 🙂


Właśnie pytałam o rożek to położna popukała się w głowę.
Pytam o czapeczkę a ona " A Pani w czapce w domu w lato też chodzi? 🤪 " Ok. zrozumiałam....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kerry napisał(a):
Dagii napisał(a):
Kerry napisał(a):
Ja mam spakowane dwa zestawy na 56 i 62,
po 3 sztuk: body z krótkim rękawem, pajace i rampersy.
do przykrycia cienki kocyk polarowy/pieluchę flanelową
skarpetki, niedrapki. czapeczki nie biorę, bo nie będzie potrzebna. 🙂


O widzisz to plan ma taki sam, z tym że ja muszę mieć rożek - wymóg szpitala, to zamiast kocyka.
Woreczki strunowe już mam kupione to będę to ładnie pakować na dniach 🙂


Właśnie pytałam o rożek to położna popukała się w głowę.
Pytam o czapeczkę a ona " A Pani w czapce w domu w lato też chodzi? 🤪 " Ok. zrozumiałam....


Zobaczę, może bez rożka się uda, ale na wszelki wypadek wezmę, najwyżej Krzysiek go powrotem do domu zabierze 🙂
Bo też nie wyobrażam sobie dziecka w taki upał w rożku trzymać 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co jest w takim "ZESTAWIE"? bo u mnie niby bluzeczka/kaftanik+śpiochy+czapeczka 🙂 pro forma kurde bo nie wiem jaka pogoda będzie za miesiąc 🙂

Ja rozmiaru 62 w ogóle nie biorę, chociaż wczoraj położna stwierdzila, ze jesli Leo ważył 2,5 kg miesiac temu to bardzo duzo i na pewno bedzie wiekszy niz Ksawek 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Justyna skurcze porodowe poczujesz uwierz mi 🙂
Tchu ci zabraknie jak takiego dostaniesz 😉
A takie stawianie się brzucha to tylko przygotowania macicy.
Mi tez tak niestety twardnieje, brzuch przybiera takie pozycję, że czasami strach się bać 🤪

Ja tam śpiochów nie biorę ani kaftaników bo ja tego nie lubię. dla mnie tylko pajac, bodziak albo rampers.No i spodenki i półśpiochy 🙂
Ja wezmę 3 pajace, 3 rampersy,
3 bodziaki i 3 pary cienkich getrów/spodenek.
no i skarpetki

I rozmiaru 62 też nie biorę, nie sądzę żeby Młoda była na tyle duża.
Kacper ważąc ponad 4 kg chodził w 56 z miesiąc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dagii napisał(a):
Justyna skurcze porodowe poczujesz uwierz mi 🙂
Tchu ci zabraknie jak takiego dostaniesz 😉


Kurde, bo ja już mam dość tego czekania... no ile można? szukam byle jakiego objawu, że to TO 🤪
A niech tylko ktoś jeszcze zadzwoni i zapyta czy urodziłam to zabiję 🤪

A jeszcze mi się wyświetla, że zapraszają mnie na mamusie.net bo w końcu już urodziłam 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kerry napisał(a):
Dagii napisał(a):
Justyna skurcze porodowe poczujesz uwierz mi 🙂
Tchu ci zabraknie jak takiego dostaniesz 😉


Kurde, bo ja już mam dość tego czekania... no ile można? szukam byle jakiego objawu, że to TO 🤪
A niech tylko ktoś jeszcze zadzwoni i zapyta czy urodziłam to zabiję 🤪



No ja wiem, to czekanie jest najgorsze 😞
Lataj po schodach, rób przysiady,
seks, seks i jeszcze raz seks, bo sperma pomaga 🙂
Masaż sutków!!!!!!.
I odpuść, bo jak przez cały czas będziesz myślała, że to już to dupa blada 🤪
a jak odpuścisz to cie złapie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dagii napisał(a):
Kerry napisał(a):
Dagii napisał(a):
Justyna skurcze porodowe poczujesz uwierz mi 🙂
Tchu ci zabraknie jak takiego dostaniesz 😉


Kurde, bo ja już mam dość tego czekania... no ile można? szukam byle jakiego objawu, że to TO 🤪
A niech tylko ktoś jeszcze zadzwoni i zapyta czy urodziłam to zabiję 🤪



No ja wiem, to czekanie jest najgorsze 😞
Lataj po schodach, rób przysiady,
seks, seks i jeszcze raz seks, bo sperma pomaga 🙂
Masaż sutków!!!!!!.
I odpuść, bo jak przez cały czas będziesz myślała, że to już to dupa blada 🤪
a jak odpuścisz to cie złapie


Z Mężem działamy na każdym kroku 😁 schodów mam dużo w domu, też latam... czuję, że nie ma mocnych na Wojtasa 😁
Termin z @ mam na jutro... wiem, ze jeszcze czas.... no ale.... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jagoda80 napisał(a):
haaaalo, JUSTYNA a co Ty masz w ZESTAWACH dla dziecka do ubrania?

Pisałam już 🙂
3 body z krótkim, 3 pajace, 3 rampersy, jak będzie zimno to mam przygotowany dresik- bluza plus spodnie, ale to Tatuś dowiezie 🙂
Jeden na 56 a drugi na 62
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dagii napisał(a):
No to jak termin masz na jutro to może jutro albo pojutrze 😉
Ja miałam termin na 1 lutego a urodziłam w nocy z 2 na 3 🙂


Bo samego porodu nie nie boję... wiem, że bedzie bolało, podchodzę zadaniowo... poprostu trzeba urodzić i tyle 🙂 Bardziej boję się tego wywoływania.... naczytałam się jak lekarze paluchami rozszerzają rozwarcie. Jak mi tak spróbuję to kopne kolesia w łeb !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kerry napisał(a):
Jagoda80 napisał(a):
haaaalo, JUSTYNA a co Ty masz w ZESTAWACH dla dziecka do ubrania?

Pisałam już 🙂
3 body z krótkim, 3 pajace, 3 rampersy, jak będzie zimno to mam przygotowany dresik- bluza plus spodnie, ale to Tatuś dowiezie 🙂
Jeden na 56 a drugi na 62


acha, myslalam ze ZESTAW to jeszcze coś innego 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dagi- to jest okropne ..ja czasem płacze bo tylka podniesc nie moge a jak reka przyloze to normanie czuje napieta i okragla skure zamiast mojej foczki 😞 ledwo chodze 😞 boje sie ze mala tym ciezarem i napinaniem przebije pecherz niech sobie posiedzi do tego 14 stego.. ale czy ja z bolu wytrwam 😞 nospy max nie pomagaja ... a kazda najmnijesza czynnosc nawet ukucniecie sprawia tak cholerny bol 😞 ze wolała bym z jednej strony urodzic .. bo jak narazie czuje sie jak bym od tygodnia przechodziła pierwsza faze porodu ... 🤨 🥴 😞 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jagoda80 napisał(a):
Kerry napisał(a):
Jagoda80 napisał(a):
haaaalo, JUSTYNA a co Ty masz w ZESTAWACH dla dziecka do ubrania?

Pisałam już 🙂
3 body z krótkim, 3 pajace, 3 rampersy, jak będzie zimno to mam przygotowany dresik- bluza plus spodnie, ale to Tatuś dowiezie 🙂
Jeden na 56 a drugi na 62


acha, myslalam ze ZESTAW to jeszcze coś innego 😉


Zestawy to mam w domu, będzemy stroić i przebierać jak wyjdziemy ze szpitala 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kerry napisał(a):
Dagii napisał(a):
No to jak termin masz na jutro to może jutro albo pojutrze 😉
Ja miałam termin na 1 lutego a urodziłam w nocy z 2 na 3 🙂


Bo samego porodu nie nie boję... wiem, że bedzie bolało itd. Bardziej boję się tego wywoływania.... naczytałam się jak lekarze paluchami rozszerzają rozwarcie. Jak mi tak spróbuję to kopne kolesia w łeb !


No masaż szyjki nie jest niczym przyjemnym, jest w sumie porównywalnie bolesny jak poród 😉
Oksytocyna to też nic przyjemnego, ale uwierz mi raz dwa i zapomnisz o tym bólu.
Boli bardzo, ale szybko mija - ból porodowy.
Bo potem tez boli 😉 ale to inna bajka 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Justyna, spokojnie nadal możesz być druga rozpakowana. Daga cię nie wyprzedziła. Lekarz narobił rabanu i zamieszania, że to już, ale to jeszcze nie już. Jak będzie wszystko ok, to jutro będzie próbowała wyjść ze szpitala.

A na temat ciuszków toczcie dalej rozmowę, bardzo chętnie zgłębię ten temat i przepakuję torbę 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marietta12 napisał(a):
Dagi- to jest okropne ..ja czasem płacze bo tylka podniesc nie moge a jak reka przyloze to normanie czuje napieta i okragla skure zamiast mojej foczki 😞 ledwo chodze 😞 boje sie ze mala tym ciezarem i napinaniem przebije pecherz niech sobie posiedzi do tego 14 stego.. ale czy ja z bolu wytrwam 😞 nospy max nie pomagaja ... a kazda najmnijesza czynnosc nawet ukucniecie sprawia tak cholerny bol 😞 ze wolała bym z jednej strony urodzic .. bo jak narazie czuje sie jak bym od tygodnia przechodziła pierwsza faze porodu ... 🤨 🥴 😞 😠


WIem, ja ostatnie 2 tygodnie z Kacperm przepłakałam, zwłaszcza w nocy jak co chwile musialam się podnośić z łózka i isć sikać 😞
Jeszcze trochę musisz wytrzymać.
Przyznam się, szczerze, że bałam się właśnie tego bólu w tej ciąży, na szczęście mnie ominął.
😘 😘 😘 😘 😘 😘 Trzymaj się 😘 😘 😘 😘juz niedługo 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dagii napisał(a):
Kerry napisał(a):
Dagii napisał(a):
No to jak termin masz na jutro to może jutro albo pojutrze 😉
Ja miałam termin na 1 lutego a urodziłam w nocy z 2 na 3 🙂


Bo samego porodu nie nie boję... wiem, że bedzie bolało itd. Bardziej boję się tego wywoływania.... naczytałam się jak lekarze paluchami rozszerzają rozwarcie. Jak mi tak spróbuję to kopne kolesia w łeb !


No masaż szyjki nie jest niczym przyjemnym, jest w sumie porównywalnie bolesny jak poród 😉
Oksytocyna to też nic przyjemnego, ale uwierz mi raz dwa i zapomnisz o tym bólu.
Boli bardzo, ale szybko mija - ból porodowy.
Bo potem tez boli 😉 ale to inna bajka 😉


Mam niby tą swoja położną... ale ona jest taka PROnatura. Pytałam nawet o jakiś środek typu Papaweryna, żeby się wyluzować podczas porodu ( moja mama miała podawany), to mówi, że się podaje, ale ona jest przeciwna, znieczuleniu też jest przeciwna- bo druga faza porodu dłużej trwa, no wiem, no ale kurde po to chyba to jest nie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...