lipiec 2013 :)))) | Forum o ciąży

hej Kobitki,

my zaraz idziemy do szpitala tuż obok na rozmowe z poleconą polożną.
Wczoraj przy okazji robienia wymazu na tego paciorkowca, pojechalismy wszyscy na rynek (bo akurat tamj est to laboratorium) i cale popoludnie spacerowalismy po starym miescie. Chyba trochę już przeliczam się, bo ledwo wrocilam na parking...

Karolla = jeszcze nie wiem czy cc czy sn, moze mi sie cos wyjasni po dzisiejszej rozmowie.

8 lipca, jak chyba sporo z nas mam ostania wizyte u gina i wtedy to juz będą konkrety.


Pauli - chyba nie do konca jest tak strasznie z tą narkozą jak piszesz 🙂 Pelna narkoza to najszybsze rozwiazanie i przy jakichkolwiek komplikacjach przy sn, np. tak jak u mojej przyjaciolki - kiedy nagle zanika puls dziecka to robia Ci narkoze praktycznie z miejsca bez wzgledu na to czy cos sie jadlo czy nie.
Ja nie pamietam dokladnie jak u mnie bylo, ale chyba jadlam sniadanie rano, o 14stej mialam juz robione wkłocia, a ze tego nei lubie to prawie zemdlałam i podpieli mi glukoze w kroplówce, wzieli najpierw na cc laske ktora miala byc po mnie i ja polecialam na stol o 17stej. Po zabiegu przy wyciaganiu rury z gardla pamietam ze zwymiotowalam. Fakt, nie jest to przyjemne, ale na szczescie niewiele sie pamieta bo narkoza długo trzyma i czlowiek taki ogłupialy jest a ja mialam problemy ze skupieniem wzroku w jednym punkcie- nie moglam napisac smsa za nic w swiecie 🙂
No i sie STRASZNIE STRASZNIE STRASZNIE chce pic, a nie mozna.