lipiec 2013 :)))) | Forum o ciąży

Kerry - czy ty jestes tak cichutko bo juz na porodowce 😉 daj znac bo jestem ciekawa

no i jestem spakowana musze tylko dopakowac paste do zebow i szczoteczke mala usnela o 3szok i spi do tej pory ale to moze dlatego ze jest chlodno u nas mam nadzieje ze jutro tez tak bedzie bo wyruszam na zakupy i na te badania i moze jakas kosmetyczka zmierzylam sie w pasie i mam rowne 100cm na wadze 8kg plus czyli nie jest tak zle 🙂

Hej mamuski:-)
My w poniedziałek wyszlismy ze szpitala jeszcze w dwupaku:-) wszystko sie uspokoilo i nie bylo sensu trzymać nas dalej. Wieczorem w pon odszedł mi czop. Do wczoraj wszystko bylo dobrze ale przed południem zaczęły łapać mnie skurcze najpierw co 20 min potem coraz częściej i myslalam ze to juz pewnie sie zacznie byly dosc mocne i juz niektóre co 5 min. Wzięłam letnia kąpiel i w wodzie wogole nic nie czułam ale jak tylko wysyłam z wanny to znow sie zaczęło brać troche polezalam i sie uspokoilo ale tylko na godz i tak łapało mnie do 2 w nocy potem troche pospalam ale niedlugo bo dzis o 7 znow ale juz nie tak mocne jak wczoraj. Zadzwoniłam do położnej czy moge jeszcze na ktg wyjaśniłam jaka sytuacja i pojechałam akurat byl dzis lekarz który tez przyjmował mnie w szpitalu na ktg byly skurcze ale nieregularne. Poszłam z wynikami zbadał mnie i jak narazie wszystko jest pozamykane szyjka daleko od krzyża jak on to stwierdził. A to sa bóle przepowiadajace. No jednak chyba bedzie cc bo mała dalej lezy miednicowo. Tak sie boję tego porodu i mam obawy ze moze byc cos nie tak. A i jeszcze mowil ze jak skurcze beda sie nasilac to do szpitala mam jechac.
A tak dla poprawy humoru i chwyba z tego strachu poszliśmy z mężem dzis kupic wozek moze troche za szybko ale wolę dmuchać na zimne. Wybraliśmy bebetto nico kolor czarno szary tylko ze bez fotelika. Do szpitala tez juz wszystko spakowane tylko juz ostatecznie czekać. Jeszcze za tydz mam wizytę kontrolna ciekawe co wtedy powie.
Trzymajcie sie. Jak cos bedzie sie działo to sie odezwę.

Ewa ty masz juz 38 tydzien ...mysle z e juz mozesz rodzic 🙂 na wozek nie jest wcale za wczesnie 🙂 juz najwyzszy czas 🙂 wszytko teraz moze sie zdarzyc jak opisujesz to podobnie jak ja mialam skurcze wczoraj juz bylam pewna aby jechac na porodowke ale o 1 w nocy sie uspokoiło...

Daga - ja juz tez spakowana 🙂 coraz wiecej zaczyna sie u nas dziac dziewczyny,coraz wiecej wizyt w szpitalach ,skurczy, chyba juz kazda z nas chciała by urodzic ...

Ja jutro jade na badania ... a w przyszlym tygodniu w czwartek mam wizyte u ginekologa ostatnia 🙂 chyba ze jeszcze mi da jakas po 2 tygodniach ...od tej zobaczymy..

A mam pytanie wiecie jak to jest z tym macierzyńskim teraz jak ja chce wybrac aby przez caly rok bylo rowno czyli 80% to ile przed porodem i gdzie musze zlozyc pismo.. bo jesli tego nie zloze to bede dostawac przez 26 tyg -100% a potem do konca macierzyńskiego tylko -60% ..a wiadomo wole przez caly okres taka sama kwote miec i sie do niej przyzwyczaic niz jak nagly spadek gotowki...[color=orange][/color]

Hej 🙂

Marietta - dobrze, że to fałszywy alarm 🙂
Jeszcze jednak nich sobie niunia posiedzi w brzuszku 🙂

A ja po wizycie.
I tak jak podejrzewałam te skurcze nic nie robią szyjce jest ładna i zamknięta więc mam się w ogóle nie martwić, bo na pewno do 11 wytrzymamy 🙂
Poza tym niunia waży już 3 kg i co najśmieszniejsze znów jest ułożona poprzecznie 🤪 ale to podejrzewałam bo czułam ją ostatnio inaczej.
Gorzej z tym łożyskiem ale nie będę Wam tu smucić, bo jest nie fajnie 😞 i humor mi padł całkiem. a do tego boję sie jak cholera.
Najważniejsze jest jednak to, że Emilii nic nie zagraża i tylko to się liczy 😉

A jak jest z tym macierzyńskim to cholera sama nie wiem 😞
Musze się naszej księgowej zapytać.
Jak będę wiedziała to dam znać 🙂

Dziewczyny a ja dziś mam jakieś pobolewania brzucha i mega biegunke ... Porażka jakaś
no i od kilku dni czuje słabsze ruchy maluszka

no wlasnie u wiekszosci sie cos dzieje na juz bardzo bym chciala urodzic ale kiedy to sie stanie niewiem moze wewtoreksie cos dowiem dagii bedzie dobrze napwno wlasnien justyna cos siedzi cicho nieodzywa sie moze juz rodzi 🤔 mnie zgaga meczy jak szalona nic niepomaga niemam juz sily zaraz spale sie od sirodka

hej!!!
Ewa: zdecydowanie czas na kupno wózka!!! skoro Twoim zdaniem wcześnie, to kiedy planowaliście go nabyć?? już na tym etapie możesz spokojnie rodzić....

Dagii: dobrze, że szyjka się trzyma, a co z tym łożyskiem, skoro bezpiecznie dla Córci, to co się dzieje, że się podłamałaś??

Olu: może organizm zaczął się powoli oczyszczać do porodu..

Daga: współczuję zgagi, ja nie znam tego uczucia; znajoma mówiła, że miała i jej pomagało mleko, próbowałaś?

Ja dopiero wróciłam do domku, zmęczona;

daga19902 napisał(a):

no i jestem spakowana musze tylko dopakowac paste do zebow i szczoteczke mala usnela o 3szok i spi do tej pory ale to moze dlatego ze jest chlodno u nas mam nadzieje ze jutro tez tak bedzie bo wyruszam na zakupy i na te badania i moze jakas kosmetyczka zmierzylam sie w pasie i mam rowne 100cm na wadze 8kg plus czyli nie jest tak zle 🙂

wow! ja nadal nie spakowałam torby, choć mąż już nalega, jedyne co to wyprałam i poprasowałam koszule i szlafrok 🙃 sama nie wiem, czemu tak się z tym ociagam... może jutro.... 😉

Wychodzi na to, że tylko u mnie nic się nie dzieje??? No cóż... I tak rodzę na końcu więc czekam spokojnie na swoją kolej 😉

Olu mierz sobie te skurcze, ile trwają co ile... Tak na wszelki wypadek... Bo wiesz, co mówią o biegunkach... Życzę ci żeby "to" jeszcze nie było "to", lepiej po 38 niech się dzieje co ma dziać 😘

Będzie dobrze Dzieczyny, wszystkie Maluchy urodzą się zdrowe i grzeczniutkie i najśliczniejsze pod słońcem 🙂 I nie ważne czy przez cc czy sn 🙂

Dzisiaj rozmawiałyśmy z położną na temat masażu krocza- i wiecie co powiedziała, że z tym masażem to nie jest tak do końca, że działa. Trzeba po pierwsze umieć go robić dobrze, systematyczność jest ważna a i tak jak dziecko duże to przeważnie tną i nie ważne czy się masowało czy nie. Nakręcone to jest przez firmy produkujące różne olejki do tego podobno. Opowiadały, że parę lat temu miały taką akcję że firma przywiozła jakieś baloniki, które się wkłądało do pochwy i pompowało i to też niby miało pomóc. Najlepszy sposób, pozycje wertykalne przy porodzie. Podobno w pionie główka lepiej się układa do wyjścia i dzięki temu nie trzeba nacinać. Oczywiście ile szkół tyle rad i każdy zrobi co chce 😉

Matylda!!! Skurcz za skurczem a ty rabatkę chcesz robić??? Jako architekt krajobrazu zabraniam ci 😜 Z resztą upały idą znowu i ci kwiatki na niej padną 😜 Nie wolno i już!!! chcesz urodzić dziecko na tej rabatce? I będzie dziecko kwiatek?? 😉 Hipisi już prawie wymarli, będzie się samo nudziło 😜

No ja wolalam kupic wozek po narodzinach małej. Raczej maz miałby isc jak ja bym jeszcze nie wyszła ze szpitala chodzi po porodzie. Teraz siedze i cały czas mnie łapią skurcze ale z tego co poczytalam to tak moze byc aż do porodu. Ach jak bym chciała juz mała mieć przy sobie.

A jak u was mamuski z wynikami na ta bakterie co robią? Bo mi robili posiew no i niestety wynik pozytywny ale nie kazali sie martwić bo to jest wyleczalne antybiotykiem,zaznacze juz juz w szpitalu dostałam 3 dawki. A tez mi polozna mówiła ze jak zaczęli juz obowiązkowo robić te badania to okazało sie ze bardzo duzo kobiet to ma.
Wiem ze dziecko dopóki jest w brzuchu to nic nie grozi dopiero zaraza sie podczas porodu gdy ma styczność z kanałem rodnym.

A i przypomniała mi się jeszcze rada położnej na wywołanie porodu- duuuużo seksu 😉 Podobno sprzątanie przy tym wymięka 😉

Ewa, wzięliście pod uwagę, że nie każdy wózek dostaniecie od ręki??? Na niektóre czeka się nawet dobrych parę tygodni. Np na jedo fyna w konkretnym kolorze gość mi powiedział, że może zlecieć nawet 5 tyg...

Ja dopiero czekam na wynik posiewu, w poniedziałek odbiór. Też słyszałam, że to teraz nie jest groźne, później przy porodzie chodzi o to żeby malucha leczyć, bo może na sepsę od gronkowca zachorować, a wtedy nie fajnie jest...

Henimedes- no fakt ze przez sex mozna przyspieszyć poród ale nie mozna juz uprawiać jak odszedł czop bo jeszcze szybciej o infekcje.. No i fakt faktem z tym wózkiem masz rację a gdyby go pozniej juz nie bylo to bym sie załamała. Ale juz mam wózeczek i jest dobrze.

ojej, Ewa, a czemu wolałabyś po porodzie kupić, nie oglądając???
ja czekam na wynik, miałam pobrany wymaz (Martyna to na paciorkowca, a nie gronkowca), ale nie będę jechać tylko po wynik, odbiorę przy kolejnej wizycie u lek. 8 lipca; wiele kobiet jest nosicielem, nawet do 30%, ale ważne jest podanie antybiotyku podczas porodu, dwie dawki w odstępie 2 h, bo jedna nie zadziała, a grozi właśnie sepsą u noworodka, 😞 😞 🤢 gdzie u dorosłych wywołuje anginę....

henimedes napisał(a):

Dzisiaj rozmawiałyśmy z położną na temat masażu krocza- i wiecie co powiedziała, że z tym masażem to nie jest tak do końca, że działa. Trzeba po pierwsze umieć go robić dobrze, systematyczność jest ważna a i tak jak dziecko duże to przeważnie tną i nie ważne czy się masowało czy nie. Nakręcone to jest przez firmy produkujące różne olejki do tego podobno. Opowiadały, że parę lat temu miały taką akcję że firma przywiozła jakieś baloniki, które się wkłądało do pochwy i pompowało i to też niby miało pomóc. Najlepszy sposób, pozycje wertykalne przy porodzie. Podobno w pionie główka lepiej się układa do wyjścia i dzięki temu nie trzeba nacinać. Oczywiście ile szkół tyle rad i każdy zrobi co chce 😉

ja robię ten masaż, używam oliwki dla dzieci, tę, co brzuszek smaruję; tak poradziła położna, której pytałam o opinię, mówiła, że wcale nie trzeba specjalnie nic kupować, jak nie uczula nas oliwka, a może być też oliwa z oliwek!!! więc mnie tam producenci olejków nic nie obchodzą; a z efektem różnie bywa, pewnie, ale nam mówiła, że nawet jeśli jest naciacie, czy pęknięcie, to o wiele mniej rozległe i płytsze po masowaniu; ja tam wolę robić wszystko co można, aby zapobiec najgorszemu, a czy pomoże kto wie?? choć przyznam, ze juz widzę różnice w elastyczności, po kilku tygodniach masażu; a i położna dodała, że jesli była infekcja grzybicza, to żadne masaże, żele nie pomogą, bo jest wtedy krocze kruche i przekrwione i pęka baaardzo; ja jak na razie nie miałam, oby już tak zostało...

U mnie paciorkowca na szczęście nie ma.
Ale teraz to nie problem, podają antybiotyki i jest ok.
Byle by tylko mieć to badanie zrobione.

U nas za to inna bakteria we mnie siedzi, ale przez to ze będzie cc istnieje duża szansa, że Młoda się nie zarazi i tylko ja się będę musiała potem leczyć

Karolla z łożyskiem moim nie fajnie bo jest w tak kijowym miejscu, że wrosło w ściankę i będzie problem może nawet dojść do tego, że mi będą musieli wyciąć macicę ( ale to podobno juz ostateczność ) co prawda powinnam się na to przygotować psychicznie.
Ale mam się nie załamywać bo może się jakimś cudem okazać, że uda im się bez tego 🤢
Więc zaczynam się modlić.

Hej no wiec znow wieczor i znow skurcze 😮 😮 nie sa tak silne jak wczoraj bo juz myslalam ze naprawde pojade...

jesli chodzi o sex na przyspieszenie porodu to powiedziała bym ze bardziej chodzi o plemniczki poniewaz one wywoluja skurcze rozluzniaja macice .. z tad przyspieszenie porodu.. a po odejsciu czopu jesli ktos ma obawy o infekcje to proponuje zaproponowac zabezpieczenie mezowi 😉 ☺️

A wiecie ze ja naprawde mam przeczucie ze kerry jest na porodowce ..dzis caly dzien chodzi mi po głowie :P 😜

No i teraz jeszcze jedna sprawa ..czuje dyskonfort tam na dole takie mega parcie wrrr... az ciarki przechodza nawet myslalam ze jakas infekcja mnie dopadla bo dziwne uczucie przy podcieraniu jak zrobie siusiu;/ mam nadzieje ze nic nie złapałam .Ale jutro badania a w czwartek wizyta wiec wytrzymam 🤢

hmmmm Dagi, no nie brzmi to zbyt kolorowo, ale z drugiej str. dopóki jest szansa, musisz mieć nadzieję, że nie spełni się najgorszy scenariusz!!!! módl się, zaszkodzić nie zaszkodzi!!! a co do bakterii, co za cholera?? wiem, że przy takich nowinach od lekarza Tobie ciężko, ale liczy się zdrowie Emilki i całe szczęście, że problemowe miejsce łożyska nie ma na nią złego wpływu 🙂

Karolla napisał(a):

hmmmm Dagi, no nie brzmi to zbyt kolorowo, ale z drugiej str. dopóki jest szansa, musisz mieć nadzieję, że nie spełni się najgorszy scenariusz!!!! módl się, zaszkodzić nie zaszkodzi!!! a co do bakterii, co za cholera?? wiem, że przy takich nowinach od lekarza Tobie ciężko, ale liczy się zdrowie Emilki i całe szczęście, że problemowe miejsce łożyska nie ma na nią złego wpływu 🙂

To jest dla mnie najważniejsze, że jej nic nie zagraża.
Ją wyciągnął i będzie bezpieczna 😉
A ja no cóż, życie pokaże co mnie spotka 😉
Aczkolwiek przyznam się szczerze,cały czas bałam się o nią a teraz jak mi przyszło bać się o siebie to mi z tym dziwnie 😮
Ale będzie dobrze - musi być i już

Hej dziewczyny ! 🙂 U mnie wymaz na szczęście wynik negatywny więc dzidziuś bezpiecznie może przyjśc na swiat . Kurczeee jakoś słabo się rusza na szczeście jutro już jest moja Pani doktor i ide do niej na ktg . Kochane kończy sie czerwien i zaczyna NASZ miesiąc lada moment 🙂

ola ale z ciebie ranny ptaszek ja wlasnie wstakam i szykuje sie na badania ale moglam jechac wczoraj bo niepadalo a dzis leje a ja musze ze soba zabrac core bo maz w pracy ehh potem skocze do mamuski puki jest bo za tydzien wyjezdza nad morze ale jej zazdroszcze no ale coz ja moze odbije sobie za rok dzis sie wyspalam super zgaga palila mnie do 1 w nocy a potem zasnelam juz z bezradnosci nawet ssalam kostki lodu bo juz niemoglam wytrzymac dzis ide do apteki cos kupic innego

I o to właśnie chodzi- dobre nastawienie to podstawa 🙂 Tak trzymać do końca Dagi

No własnie, co szkoła to inne praktyki. U mnie za późno żeby zaczynać ten masaż, z resztą weny brak. i tak muszę siękontrolować z braniem Mg, bo nie pamiętam często (nie ma skurczy to już wypadło z głupiej główki).

Remonty, nowe mieszkania... Jak ja wam zazdroszczę... U mnie budowa stoi w martwym punkcie... Czekamy na ważny świstek papieru, a typ z gminy nie kwapi się, żeby go wystawić. Kto takich ludzi zatrudnia i jak można być tak niekonsekwentnym i nieprofesjonalnym... W urzędach gdzie jest 100 razy więcej papierkologii pozwolenia przychodzą w ciągu 2 tyg. A w gminie gdzie on nie ma zbytnio roboty z jednym świstkiem papieru nie może sobie poradzić... Żenada. Pociesza mnie fakt, że chociaż architekt obiecał wysłać na maila wizualizacje i tym się będę mogła choć trochę nacieszyć...

Dla mnie mógłby być już koniec lipca 😉

Marietta może tak być, że Wojtuś już jest z nami 😉 Nie ma żadna z was nr do Justyny??? Może na smsa by odpisała i ciocie nie snuły by podejrzeń 🙂

Ja tylko na chwile, żeby Wam nie smęcić bo humor mam podły jak nie wiem

Marietta - tak mi odpisała nasza księgowa odnośnie opcji 80 %
Żeby skorzystać z tej opcji musi Pani to zgłosić nie później niż 14 dni po porodzie pracodawcy w formie pisemnego wniosku o udzielenie bezpośrednio po urlopie macierzyńskim dodatkowego urlopu macierzyńskiego w pełnym wymiarze,a bezpośrednio po takim urlopie - urlopu rodzicielskiego w pełnym wymiarze. Pracodawca jest obowiązany uwzględnić ten wniosek.

ulop macierzyński - 20 tyg.
dodatkowy urlop macierzyński - 6 tyg.
urlop rodzicielski - 26 tyg.