Skocz do zawartości

lipiec 2013 :)))) | Forum o ciąży


happywife

Rekomendowane odpowiedzi

Dzien dobry,

ojej, ale tu pusto :/

dziewczyny mam do was ogromną PROŚBĘ - BO JA ZACZYNAM WPADAĆ W PANIKĘ - jak u Was z ruchami? Szczególnie mi chodzi o te dziewczyny które mają termin na koncówkę lipca. Jak często czujecie i w jaki sposób, czy tak normalnie bez skupiania się na brzuszku czujecie ruchy podczas domowych czynności? czy to sa konkretne kopniaki czy nada smyranie...Smutno mi i o niczym innym nie myślę od wczoraj 😞
Usg mam dopiero za 2 tyg.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
cześć!
Jagoda, ja z kolei dopiero od poniedziałku nie martwię się, bo wyraźnie czuję ruchy 🙂 teraz już wiem, że wcześniej nie potrafiłam odróżnić ich od fizjologii jelit... ale potrzebuję się skupić, położyć rękę na podbrzuszu i dopiero wtedy wyraźne puknięcia czuję, a tak to takie smyranie raczej.

A ze spodni jestem zadowolona, właśnie e przymierzałam i tez jeśli nie będziemy starać się o 2 dziecko, przerobię je na zwykłe 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry

W końcu na chwilę usiadłam, bo od rana sprzątam jak poparzona.
Kacper już lepiej, bawi się pięknie sam od rana, także miałam w końcu czas na ogarniecie domu.

Jagoda miedzy nam jest ponad tydzień różnicy i ja czuje tylko na razie smyranie, nie ma jeszcze kopniaków.
Mi się wydaję, że jak się jest już w drugiej ciąży to zapomina się jak to było na początku, że dzidziuś tylko smyra.
Pamiętamy te konkretne kopniaki, przynajmniej ja tak mam 😉
Mnie Młoda od czasu od czasu smyrnie nisko brzucha.
Nawet jak rękę przyłożę to jej nie czuje tylko od wewnątrz.
No i jeszcze ją czuję, jak się zapomnę i usiądę z nogami podkurczonymi, to widać, że się denerwuję, że ma mało miejsca 😜
Wydaję, mi się, że nie masz się czym martwić 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co, ja należe do osób, które łatwo się wkręcają i jak już wpadną w panikę to masakra..wszystko staje sie 100 x gorsze niz jest. Myslalam o tym co napisala Dagii - ze pamietamy z 1 ciazy tylko mega kopniaki... Mam nadzieję...bo smyranie CHYBA czuję czasem, jak sie skupię.
Ale pewnosci nie mam. NO własnie! nie pamietam jak to było przy Ksawku! byc moze jeszcze wtedy nic nie czulam nie wiem! ale teraz dla mnie ruchy to kopniaki i moze faktycznie zle to interpretuję...
te wczorajsze wymioty spotegowaly tylko niepokoj.
Nasłuchuję brzuchol kolo polnocy bo wtedy zawsze jakos bylo aktywniej, nasluchuje rano - klade sie na plasko i czekam i nic. jem czekolade pije kawe nasluchuje i nic....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć laseczki ...
widzę Jagoda ze mamy to samo ; ja tez już popadam w jakiegoś dola ...
porównuje ciążę 1 z ta i kurde wszystko inaczej
też nie wiem czy to ruchy czy nie 😞 stres na bani ....
usg mam 19 marca boje się jak nie wiem co ....oszaleje do tego jeszcze walczę z młodą .
Ciągle coś i tak na prawdę to mało się mogę skupić na maluszku a wieczorem to padam jak kawka .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Spokojnie, to "chyba smyranie" to na pewno to. Zamiast na płasko, spróbuj tak jak Dagi napisała, nogi do siebie, może się nie spodoba i poczujesz... 😉 Nie wiem czy pogoda ma wpływ ale moje maleństwo od dwóch dni też do ruchliwych nie należy. Dzisiaj tego smyrania jeszcze nie poczułam wogóle, za to parę dni temu normalnie ADHD, cały dzień się wierciło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HEJ LASECZKI,

kamień z serca!!!! kucałam dość długo i nagle mega fikołek - zmiana lokalizacji w brzuchu 🙂 🙂 🙂
Do tego znowu miałam zachciankę - mąż pobiegł szukać babki piaskowej marmurkowej, na szczęsciie była 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No widzisz 😉 super, że jesteś spokojna.
Teraz już z dnia na dzień będzie mocniej.

A mnie dopadł jakiś szał sprzątania.
Wszystkie pluszaki Młodego wyprane,
wszystkie większe auta i kopary wymyte.
Pokój wysprzątany na błysk.
Zresztą reszta domu też.
A ja padam z nóg.
Oglądamy Willego Wonke, popijamy koktajl truskawkowo-bananowy i pełen relaks 🙂
CO prawda Młody znów popołudniu zaczął mi gorączkować - szlak mnie trafi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dagii - strasznie długo Go to trzyma, oby jednak nic znowu się nie pogorszyło 🤢

Mój trzylatek tak wariował dziś, tak latał, że teraz biduś nie może spać, kaszle i kaszle, przez sen złości się, nie chce dać sobie pomóc, nie chce pić herbatki i co 10 min się budzi...Jeszcze 3 tyg do wizyty u alergologa, boziu mam nadzieję, że to pokatarkowe sprawy, a nie znowu i już alergia... znowu będą pewnie na wiosnę sterydy wdychane przez tubę, antyhistaminy, hospitalizacja i kolejne diagnozy...kocham wiosnę i lato, ale póki co budzi też we mnei dużą obawę o Starszaka 😞 Już nie mogę się doczekać kiedy zgodzą się na odczulanie go szczepionkami, bo to pozwoli nam się w pełni cieszyć wiosną i latem...

Nas dziś wzięło na wspominki, mąż zrobił sobie przerwę w pacy i obejrzeliśmy mnóstwo filmików z Ksawuśkiem kiedy miał od ok 7-24 miesięcy - absolutnie niesamowite jak dziecko się zmienia! niektórych jego \"słowek\" juz nie pamietałam 🙂 i w ogole taka dzidzia grubiutka! (mimo, ze byl zawsze drobnym dzieckiem teraz jak na to patrze to wydaje mi się pulchny 🙂 ( cudny czas! i tak szybko mija!


Dobrej nocki mamusie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sobotnie dzień dobry 🙂

Szukam na all jakiejś fajnej kurtki dla Młodego na wiosnę i w ogóle wiosennych ubrań, bo coś czuje, że za niedługo słoneczko przyjdzie 😉
Chłopaki się bawią ja mam chwilę luzu.

Miłej soboty brzuchatki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witaśki , dziś w humorku wyśmienitym 😉
Po 1 wsze - młoda "na kawe " do babci poszła sama 😁
2 pogoda złudnie wiosenna 😁 jeszcze trochę i można będzie zewlec ciężkie ubrania 😁
3 wczoraj w nocy" coś" tam w łóżku poczułam "ktoś się kręcił od środka" wiec już nie mam takiego stracha ; chyba dałam w kość maluchowi , swoja drogą to ja już do domu ledwo doszłam 😮 bo już w powrotną drogę to czułam jak mnie krzyż na piernicza , nóżki bolą i brzucho pobolewało i ogólne zmęczenie
4 ale maraton zrobiłam z córką 😁
przypedałowałyśmy przez miasto wte i nazad koło 6 h nas nie było . Polatałyśmy po sklepach sukienkę na komunie zamówiłyśmy 😁 , wymazy zrobiłyśmy będziemy teraz czekać na wyniki .. dopiero 22 marca i do dermatologa na wizytę z wynikami dopiero i leczenie
no to było wczoraj a dziś wyspana zregenerowana wpadam brry powiedzieć i idę polatać po domu
Dagi mały już zdrowy ?
pozdrawiam błogosławione , miłego weekendasa ze słońcem w tle
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam również sobotnio,

u nas zdecydowanie ZŁUDNA wiosna...słonko wyszło, wybraliśmy się we trójkę/czwórkę na spacer i strasznie wiało! poszliśmy obejrzeć w związku z tym wózki w lokalnym sklepie, ale porażka 🙂 Xlanderów nie ma bo za drogie, fotelików maxicosi nie ma -bo za drogie..a ja sobie tak myślę, że "za drogą" to oni marżę mają 🙃 bo bujaczki kosztują u nich ponad 500 pln, a butelki aventu jedna w cenie 2 kupionych na allegro 😁
Wskoczyliśmy do naszej ulubionej kawiarni tutaj na kawkę i ja na szarlotkę na ciepło z lodami.
Jutro jedziemy do moich rodziców - po 1,5 miesiącu nieodzywania się 😮 Podrzucamy im Ksawuśka, niech trochę z nim pobędą, bo dziecko chyba tęskni za nimi bardziej niż oni za nim...
A my z mężem połazimy po sklepach.

Dagii - ja już od jakiegoś czasu gromadzę wiosennę garderobę dla Ksawerego 🙂 na all, alleee, nie mogę upolować od kilku tyg kurtki parki next - ciągle są inne rozmiary :/
A znaczną część przyznam kupiłam jakiś miesiąc temu w Zarze - były takie ceny, że szkoda było nie kupować 😉 Liczę też na to, że jak się nasza młodzież urodzi, to już będzie sezon wyprzedażowy i będzie można poszaleć i odstroić malucha 😁 😆 🙃

Pozdrawiam wszystkie mamy!!!

ps. dzisiaj mam zachciankę znowu :/ na obiad frytki z sosem majonezowo-ketchupowym (wiem wiem, zbyt wyrafinowane to to nie jest 😉 ) do tego salata z jogurtem z dodatkiem soku z cytryny, odrobiny cukru i soli. Mąż myślał, że żartuję 🤪 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam w sobote wczorajszy daszczescie dzis jest lepiej zien dal mi w kosc potworny bil glowy a do tego wymioty od rana od rana slonko cwiecilo a ja wogole niemialam nastroju poklocilam sie z mezem ze az szkoda gadac o tym .chcialam sobie poprawic chumor i kupic koszule jansowa no ale coz niedopielam sie a rozmiar wiekszy byll za duzy wiec coz nic niekupilam teraz siedz w z mala w domku maz gdzies wyszedl niepowiedzial gdzie tel wylonczyl masakra jestem taka wsciekla dzis ze szok milego wieczorku wam zycze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
My oczywiście cały dzień w domu, tylko męża wysłałam na cotygodniowe zakupy, bo w lodówce już nic nie było.
A że pokłóciliśmy się rano to w szoku byłam jak wrócił do domu z kwiatami 🤪
"Dojrzewa" mi facet 😜

Siedzę na allegro i poluję już teraz na wszystko 😉
Bodziaki i rampersy dla Młodszej.
I tak się zastanawiam, bo Straszy urodzony w zimie to jakoś te rzeczy chyba inaczej się kupowało,
a teraz to w sumie chyba bodziaki z krótkim i rampersty wystarczą ??

Jagoda na tą polujesz http://allegro.pl/next-kurtka-parka-khaki-104-3-4l-lato-13-i3040070866.html ??

Ja myślę o tej http://allegro.pl/kurtka-samochody-next-3-4-lata-822-749-i2992436427.html choć teraz Kacper tu przyleciał i stwierdził, że bardziej mu się ta podoba http://allegro.pl/next-sliczna-kurteczka-pojazdy-r-98-i3061101280.html zobaczymy co się uda upolować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dagii - na tą:

http://allegro.pl/kurtka-wiosenna-typu-parka-next-rozm-98-2-3-lata-i3054972339.html
a te wiatrówki kolorowe - ostatnio jedna babeczka miala chyba wszystkie wzory z jesieni i to nówki - przegapilam ale poszly wszystkie za na prawde spore kwoty

Co do mężów - ja mojemu mówie - a co jest w piątek, pamiętasz? on, przerazenie.. nic, no to mowie - DZIEŃ KOBIET! mozesz sie wykazać i zrobic fajna kolacje na co mąż - o matko! a to nie w maju jest??! 😁 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Fajna, fajna 🙂

No dla mnie kosmos, żeby za kurtkę wiatrówkę dla dziecka dawać tyle kasy 😞
Wiadomo, że tylko rok pochodzi 😞
Dlatego poluję na używki, zwłaszcza z nexta bo jakościowo rewelacyjne ubrania 🙂

A my w piątek mamy rocznice, ale pewnie mąż nie pamięta 😜
I się zastanawiam czy mu przypomnieć 😜

Poza tym myślę nad prezentem dla niego i stwierdzam, że kiedyś było mi łatwiej coś mu kupić.
Teraz tylko praca, praca, praca....
i co ja mam mu kupić 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dagii napisał(a):
Fajna, fajna 🙂

No dla mnie kosmos, żeby za kurtkę wiatrówkę dla dziecka dawać tyle kasy 😞
Wiadomo, że tylko rok pochodzi 😞
Dlatego poluję na używki, zwłaszcza z nexta bo jakościowo rewelacyjne ubrania 🙂

A my w piątek mamy rocznice, ale pewnie mąż nie pamięta 😜
I się zastanawiam czy mu przypomnieć 😜

Poza tym myślę nad prezentem dla niego i stwierdzam, że kiedyś było mi łatwiej coś mu kupić.
Teraz tylko praca, praca, praca....
i co ja mam mu kupić 😮


mój jak się poznaliśmy to był mega gadzeciarzem, całą kasę przepuszczał na siebie. Szybko wiedziałam co mogę Mu kupić, żeby był zadowolony (jeszcze jak dzieci nie było, kredytów i innych i oboje mieliśmy dobre prace 😉 boooziu, keidy to było...). Teraz Mu już nie kupuję, bo On przestal mi kupować. Czekam na zmiany. Z ostatnich prezentów to był 1) wymarzony zegarex timexa (ktory czesciej lezy rzucony w szafie graciarni w przedpokoju), chusta harleya - za kawałek szmatki dałam 100 pln! i nie zalozyl jej ani razu bo...musi mieć motor pod bandkę, kiedyś kupiłam Mu zaj.. skórzany organizer, żeby w końcu pamiętał o wszystkim..no to kilka dni pozniej t-mabile obdarowalo go smartfonem i organizer został nietkniety. W dupie mam takie prezenty.

co do nexta - ja też używki, ale wlasnie ceny uzywek mnie powalają! ludzie potrafia w sezonie wylicytowac uzywaną kurtkę wiatrówkę za ponad 100 pln, paranoja! a powiem Ci ze Mlody miał juz kilka par spodni nexta i ze spodni nie jestem zadowolona. Zadnych nie lubilam, poza tym sa krótkie i dziwnie szyte. Spodnie uwielbiam Zary, zawsze dobrze lezą. Z nexta natomiast lubię koszule.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To mój nigdy taki nie był, nie lubił prezentów, ale łatwiej mu było coś kupić, bo czy to książka, czy coś na rower,
A teraz ani czasu na rower nie ma, na książki też czasu nie ma ( i tylko mi jojczy nad uchem jak zamawiam sobie kolejne, że on też chce tylko kiedy on to przeczyta 😞 )
No i nie wiem co mu kupić.
Telefon fajny ma, znalazł w kałuży jak był na delegacji w Australii, wysuszył, naprawił i działa 🤪
Coś będę musiała wymyślić.

A ja własnie spodnie nexta uwielbiam, są wygodne i mają fajne fasony według mnie 😉
Na Was są za krótkie? to ile Ksawery ma wzrostu ?
Licytuje nawet teraz dla Starszego 2 pary.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Młody ma jakies 97 cm, i generalnie chodzi jeszcze w rozmiarze 98 i jest idealny w sam raz a spodnie z nexta sa na niego za krótkie od dawna juz, malo tego po praniu są sztywne jak wojskowe plachty namiotowe :/ Kupilam Mu 3 pary na zime, fason taki bojówkowy i okropne są :/ A jak Mlody biega to szeleszczą 🙂

Ooo, skad ja to znam, mój tez jak Mu mowie ze nic nie czyta to sie pyta kiedy on ma czytac. Moj tez jezdzil na rowerze - zreszta razem jezdzilismy bo poza fotografia to nasza druga wspolna pasja byla :/ Ma do tej pory 2 rowery - jeden lekki górski drugi zjazdowy (ja mialam rower z tesco ja ksie poznalismy hehehe) Już mial sprzedawac te rowery, ale w koncu udalo nam sie zmobilizowac i w wakacje jezdzilismy we trojke, Mlody w foteliku i bylo super!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To mamy całkiem inne spostrzeżenia co do spodni 🙂
Kacper ma 100cm i te na 98 są jeszcze dobre.
Najwyraźniej mój ma krótsze nóżki.


Krzysiek ma szczęście do znajdywania rzeczy - to muszę przyznać 🙂
No i naprawić większość rzeczy potrafi, także korzysta na tym.
A rower był jego życiem dopóki nie zaczął pracować w obecnej firmie,
żal mi go strasznie, bo widzę jak mu tego brakuję.
Tylko jak ma chwilę wolną to woli ją spędzić z Kacprem.

Moim chłopakom właśnie całkiem odbiło i wydzierają mi się do ucha, śpiewają kaczkę dziwaczkę - zwariować z nimi można 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...