listopadóweczki 2013 | Forum o ciąży

moja Jula nie tknie się herbatki koperkowej 😉

moja Jula nie tknie się herbatki koperkowej 😉

to tak samo jak Oli jak byl malutki, za nic nie chcial pic tej herbatki, on od poczatku byl niejadek straszny i do teraz tak, mowi ze nie lubi jesc i ze jedzenie to kara dla niego ehh ale Fabianek jest inny On z checia ja pije 🙂wogole z Niego taki zarlok ze szok 😁 na cycka to tak sie rzuca jakby nigdy nie widzial heh 😁

Julka też je dużo...najchętniej spałaby na mnie, żeby nawet oczu otwierać nie musiała tylko cyc czekałby na Nią gotowy 🙂 Goshe co ileTwój synek budzi się w nocy na jedzenie?

Mój Kacperek jest juz całkowicie na mleczku Bebilon 🙂 robi po nim kupkę raz dziennie i nie zauważyłam zeby miał z tym problem. Mamy juz prawie stały rytm nocy karmie go zazwyczaj o 19/20, kąpie ok 20:30 zasypia ok 21:30 i budzi sie dopiero ok 1:00 (daje mu butle, zmieniam pampersa- zajmuje nam to razem z zaśnienciem 30 minut) nastepną pobudke mam o 5:00 🙂

u nas raczej nie ma stalego rytmu jedzeniowego tzn młody od jakiegos czasu w dzien jak nie spi to bardzo czesto domaga sie cyca, wieczorem zasypia okolo 22 😲 i budzi sie na jedzonko dopiero po 4-5h 😁 dzisiaj np. jak zasnął po 22 to obudzil sie po 23 zeby dojesc mleczka i jak zasnął to dopiero obudzil sie o 5.30 🙂 🙂 🙂 takze cala noc przespana bez pobudki 😁 tzn jak pisze obudzil sie to znaczy ze zaczyna mlsakac i sie wiercic-to jest znak ze jest juz glodny, on ma zawsze zamkniete oczy w nocy i je przez sen 🙂

Dzien dobry 🙂
my juz od 7 rano jesteśmy na nogach byłam z Kacperkiem na pobraniu krwi biedactwo musiało byc kute ale dzielny był prawie nie płakał moj mały mężczyzna 🙃
dziewczyny ale wasze maluszki długawo spia 🤪
moj w nocy to regularnie sie budzi co 3 godziny maks 4 na jedzonko 🙂
ale wczoraj Kacperek zrobił kupiurę ze ło 🤪 ale akurat przebieranko trafiło na tatusia umymrał sie razem z nim 😁
a bylismy dzisiaj na pierwszym spacerku a wy dziewczyny chodzicie na spacery czy jeszcze nie?

Agatka moja Julka też wstaje co 3-4h na jedzenie ale podobnie jak synek Goshe je na śpiocha 🙂 my na spacery chodzimy odkąd Julce stuknęły 2 tygodnie 🙂

Zeberko powaznie ?ja sie bałam wczesniej

Agatka co ty mowisz nie chodzilas wczesniej na spacery z Kacperkiem?
Ja bylam pierwszy raz jak Fabian mial 7 dni, polozna akurat przyszla i mowi ze ladna pogoda i mozemy isc, myslalam ze to za wczesnie ale skoro doswiadczona kobieta tak mowi to trzeba sie sluchac 🙂
Malutki spi od 8 rano 🤪 szok doslownie 🙂 w dzien to chyba drugi raz mu sie tak zdarzylo 🙂
My pierwsze szczepienie mamy dopiero 27 lutego 😮 tak tu jest niestety ehh

AGATKO przepraszam cie ale jestem w szoku...nie bylas wogole jeszcze na spacerku?tu w UK kaza odrazu wychodzic nawet nie wietrzyc...i tak zrobilam mlody po okolo 5dniach po wyjsciu ze szpitala byl na dwu godzinnym spacerze.... 😉wydaje mi sie ze w Polsce troche przesadzaja ale to jest moje zdanie 😉polozna wrecz namawiala mnie do wyjscia powiedziala ze musze wychodzic bo dla dziecka dobrze i dla mnie zebym nie zwariowala w czterech scianach he 😉
Odkrylam metode na usypianie malego...dzwiek suszarkiuspokaja go natychmiast...spal dzis w kolysce a nie z nami... 🤪ten dzwiek puszczam z you tube zeby sobie suszarki nie spalic he 😉

mojego tez dzwiek suszarki uspokaja, Malinka dzieki na pomysl z youtube heh bede mu puszczac 😁 a Fabianek spi z nami, mamy duze lozko wiec spokojnie sie miesci i nam wygodnie, a to z mojej wygody bo nie chce mi sie wstawac w nocy jak tylko zajęknie 🙂 jeszcze z miesiac bedzie tak spac a potem do lozeczka 🙂 jemu widze ze to obojetne gdzie spi, czy to w lozeczku, czy w wozku czy w bujaczku 🙂 bezproblemowy jest hehe

goshe napisał(a):

mojego tez dzwiek suszarki uspokaja, Malinka dzieki na pomysl z youtube heh bede mu puszczac 😁 a Fabianek spi z nami, mamy duze lozko wiec spokojnie sie miesci i nam wygodnie, a to z mojej wygody bo nie chce mi sie wstawac w nocy jak tylko zajęknie 🙂 jeszcze z miesiac bedzie tak spac a potem do lozeczka 🙂 jemu widze ze to obojetne gdzie spi, czy to w lozeczku, czy w wozku czy w bujaczku 🙂 bezproblemowy jest hehe

Goshe zazdroszcze ci tego spokoju u twojego synka... 😉moj nerwus jest...drze sie ze masakra az uszy puchna...znowu sie podrapal paznokciami...mial obciete nie wiem jak to zrobil... 🤨i nie wiem po kim taki krzykacz ale gracjan byl taki sam...musze przetrwac 😉

Agatka serio, jest piękna pogoda jak na tą porę roku więc spacerujemy ile się da 🙂 my wyszliśmy po dokładnie 11 dniach bo wtedy czułam się już na siłach po cesarce 🙂 Na Julkę też działa suszarka, chociaż ta z youtuba mniej:d
Goshe my też spimy razem:d też z wygody:d

witajcie kochane!!
czytam Was, ale nie mam kiedy napisac...
dzisiaj się zebrałam i z góry przepraszam za błędy itd., ale piszę jedna reka..
właśnie przeniosłam Laure z siedzonkiem z auta i mnie boli w brzuchu.. 😞, kurcze nie ma kto pomoc, a człowiek tyle razy musi dzwigac.., a po cc nie wolno...czasem az się boję.., żeby mi nic nie było
we wtorek mam dopiero wizyte u gina-nie miał wcześniej wolnych miejsc. Ciekawa jestem co mi powie...
mała nasza jeszcze nie szczepiona, bo ja chora, a maz jeszcze gorzej chory i nie ma kto jechać..non stop boje się o mała, żeby się nie zaraziła.. nasza jest już tylko na mleku z butli.. dostała uczulenia na moje mleko niestety jadłam mase nabiału z braku czasu i klapa.. 😞 szkoda, ze wiele ludzi jest tak mało inteligentnych i musi cos głupiego dogadać jak się nie karmi już piersią..
ja tam wszystko rozumiem..bo to jest tak:
niektóre nie chcą karmic piersią- uważam, ze to ich sprawa i nie nam to oceniac..
niektóre karmia, a dziecko nie przybiera na wadze i trzeba dokarmiać
niektóre maja alergie i tez trzeba dawac z butli, a niektóre nie maja po prostu pokarmu
albo za chiny ludowe nie wychodzi im karmienie i wpadają az w depresje, bo presja otoczenia...
MOIM SKROMNYM ZDANIEM NIE WOLNO DOKUCZAC I TRZEBA UWAZAC NA TO CO SIĘ MÓWI.
mam mase przykładów..moja kolezanka przez swoja tesciowa wpadła w depresje, bo nie wyszło jej karmienie, a tamta jej dokuczała...tak nie wolno!!
mnie moja mama tez karmiła tylko 1, 5 miesiąca..-tak, jak ja.. i wyrosłam na zdrowa dziewuche 😜
a mam koleżanki, które tylko karmia piersią, a dzieci non stop chorują!! nie ma znaczenia...
czekam na Wasze opinie...ja jestrem zbulwersowana ta nagonka na karmienie piersią...
poza tym moja mała zmienia się każdego dnia..potrafi przespać 5h w nocy.., ale to róznie bywa...
niekiedy zasypia około 2 w nocy dopiero..
w dzień lubi już się czyms interesować.., lubi żeby się z nia było..kupki robi już każdego dnia , wczoraj nawet dwie! generalnie nie je dużo i należy do szczupłych dzieci..

zmieniałam mleko 3 razy..dopiero teraz jest w miare ok..., a wiem, ze kłopoty brzuszkowe znikna jak małenstwa zaczna normalnie jesc..

Zeberka napisał(a):

Ja nic nie podaje do picia Julce. Ilia , Kamisia a Wy karmicie piersią?
Ilia to super, że poszły bąki przynajmniej Mu ulżyło trochę 🙂

Ja wciąż próbuję ale mam tak mało pokarmu, że muszę dokarmiać. A w ostatnich dniach prawie wcale nie mam i myślę, że to stąd te problemy z kupką małego.
Ta półleżąca pozycja naprawdę jest cudna, dziś tez się sprawdziła 🙂
Będąc na spacerze, spotkałam moją położną, powiedziała, że w takich sytuacja należy dopajać dziecko. Zaopatrzyłam się juz w koperek i rumianek i od dziś będę podawać.

Dziewczyny, czy Wy też miałyście takie załamanie laktacyjne??
Ja ostatnio prawie wcale nie mam mleka a tak bardzo chcę karmić piersią 😞

Ila ja Ci nic nie podpowiem bo karmie butla
dziewczyny ja tam sie nie gniewam nikt mi wczesniej za bardzo nie powiedzała ze moge już wychodzic a jak sie babci zapytałam to mnie zezwała i powiedzała że po 3 miesiacach najwczesniej (bo nie mam rodziców ani tesciów) teraz mi do dopiero lekarka powiedzała ze mam wychodzic i codziennie mam zwiekszac czas szfagierka tez pare dni temu juz mi zaczeła mowic zeby wychodzi ale nadrobie dzisiaj byłam na 15 min jutro juz na 30 min wyjde 😉

Ja to już nawet po sklepach chodzę z małym ;-) Jeśli chodzi o karmienie to ja ściągam mleko laktatorem i podaję butelką, bo mały nie umie ssać moich wklęsłych brodawek ;-( mleka mam mnóstwo, zaczęłam je mrozić. Najgorsze, że młody śpi w nocy po 6-7 godzin, a ja mimo wszystko muszę co 3-4 wstawać i ściągać mleko, bo cycki mi eksplodują od mleka ;-) Ja też jestem zdania, że każda matka powinna postąpić z karmieniem tak jak chce, tak aby i ona i dziecko było zadowolone. Ja nikogo nie słucham w żadnej kwestii, robię wszystko intuicyjnie i mam gdzieś dobre rady cioć, mam i teściowych ;-)

AGATKA91 napisał(a):

Ila ja Ci nic nie podpowiem bo karmie butla
dziewczyny ja tam sie nie gniewam nikt mi wczesniej za bardzo nie powiedzała ze moge już wychodzic a jak sie babci zapytałam to mnie zezwała i powiedzała że po 3 miesiacach najwczesniej (bo nie mam rodziców ani tesciów) teraz mi do dopiero lekarka powiedzała ze mam wychodzic i codziennie mam zwiekszac czas szfagierka tez pare dni temu juz mi zaczeła mowic zeby wychodzi ale nadrobie dzisiaj byłam na 15 min jutro juz na 30 min wyjde 😉

Moja tesciowa tez mi mowila ze kiedys z dzieckiem mozna bylo wychodzic dopiero po chrzcie...takie jakies zabobony...i ludzie tak czekali hi 😉tylko wspolczuje tym matka bo mozna oszalec caly dzien w domu... 😜

Dziewczyny czy naszą tabelkę uaktualnia tylko Natalia? Ona się nie odzywa, a czas dopisać resztę maluchów, któraś potrafi?

Niunia26 napisał(a):

Dziewczyny czy naszą tabelkę uaktualnia tylko Natalia? Ona się nie odzywa, a czas dopisać resztę maluchów, któraś potrafi?

tak...tylko Natalia...hmm...ja nie znam sie za bardzo... 😞

Ja tez nie bardzo wiem jak tam mozna wpisac wogóle to zauważyłam że taka garstka nas została na poczatku to tak duzo nas było aczkolwiek ja dołączyłam gdzieś latem tez dopiero ale teraz to moze z 10 nas jest które pisza

Jednak dzieci pochłaniają mnóstwo czasu, co widać tu na forum. Znikamy 🙂
No ja też bym chciała aktualizację, bo mój Jaś jeszcze się nie załapał w tabelce 🙂
Niestety ja też nie mam pojęcia jak to zrobić...

mam nadzieję, że my nie zrezygnujemy z forum 🙂 smutno byłoby bez Was 🙂