listopadóweczki 2013 | Forum o ciąży

Hej kochane.
Sto lat tu mnie nie było. . U nas wiele się działo. Byliśmy w szpitalu, boi mała się dusila, zaksztusila wymiocinami. Przeżylismy horror. Maz ratował. Ja mdlalam 😞. Pogotowie jechalo pol godziny. Nie chce tego juz pamiętać. Święta wspaniałe. Jesteśmy u moich rodziców. Jemy i tyjemy. Dostalam pierwszej miesiaczki. Leje się jak z kranu. Ostatnio mala robila nam kupki ze sluzem i krwią oraz miala biegunki. Przerobilam 5 pediatrów. Dalismy kal na posiew. Wszystko ok. Zmienilismy dwa razy mleko i juz jest dobrze. Kupki piękne. Krew zniknęła. Buziaki

My robimy chrzest w lutym. Co do rodziców chrzestnych, to też mamy problem. Musimy jednak kogoś wybrać. heh, ja też nad swoją przelewałam wosk :P Przecierałam pieluszką itp. niby zabobony, ale dmucham na zimne... najlepsze jest to, że po takich "zabiegach" mala się uspokaja... 😮 czyli coś musi w tym być... 🤨

Niuneczka co ty mowisz masakra jakas współczuje biedne malenstwo ze dzieci takie małe musza sie meczyc i chorować
ja wam powiem ze myslałam tak przed Wielkanocom bo u nas w święta to jest strasznie duzo chrztów a tak nie chce kurcze ale sie naziębiłam 😞
a tak co słychac kobitki a wogóle to był u was mikołaj 🙂?hihiu

Jezus Niunieczka jak przeczytalam Twoj post to az mnie zmroziło 🤨 🤨 🤨 🤨 nawet nie chce myslec co przezywalaliscie z mezem...
Kasia slicznie sie malutka smieje 😁 moj otwieta buzie szeroko jakby sie chcial usmiechac heh pewnie za jakis tydzien juz bedzie sie normalnie usmiechal do nas 😁
Agatka nie chce Cie straszyc ale moj mąż ma kolege w pracy ktoremu w lipcu urodzil sie synek i wyobraz sobie ze on tez caly czas plakal i co najgorsze nadal placze a ma juz pol roku 🙃 chodzili do pediatrow i niby wszystko ok z dzieckiem..dziwne...
My chcemy zrobic w maju Chrzciny, a z chrzestnymi tez byl problem, bo ja brata a maz siostre wzielismy juz na chrzestnych Oliwierka i teraz nie bylo za bardzo kogo 🤨
Co do "pierwszego razu" heh to my jeszcze nie mielismy bo mi nadal jeszcze lecą brazowe takie uplawy jakby czy to taka lekka krew nie wiem sama:/ nie codziennie ale co 2-3 dni to sie zdarza.. a w poniedzialek juz 6 tygodni bedzie od porodu, moze minie w koncu 🙂 bo my z mezem to juz nie mozemy wytrzymac hihi ☺️ ☺️
Moj malutki przez 2 dni swiat mial kolki a ja tak sie staralam jesc ostroznie ale juz dzisiaj jest super, znowu kolek brak 🙂 a kupki robi tak ze 3-4 na dzien 🙂
tak Agatka a byl u mnie mikolaj i perfumki euphorie przyniosl 😁 dobry Mikolaj hehe a maluszkowi karuzelke na lozeczko, Fabiankek wpatruje w zwierzaczki 🙂jest tam tez opcja ze slychac bicie serca mamy i malutki zasnął dzisiaj sluchajac tego 😁
ogolnie to On tez taki ciekawy wszystkiego jak nie spi to nie chce lezec tylko na raczkach chce byc i to najlepiej w pionie, tak jak do odbijania 🙂 poznaje swiat kochany 😁
ale sie rozpisalam 🤪

Gosha powaznie mnie nie strasz z tym płakaniem bo przecież ja w wariatkowie wyląduje 🥴
powiem wam dziewczyny ze ja to z chrzestnymi nie mam problemu bo ja weznę brata a maż siostrę
śmiejemy sie z mężem bo podobno dzieci zawsze coś tam odziedziczają po chrzestnych a mój brat to czasami przekracza granice głupoty i sam siebie przechodzi 🤪

Hej kochane. Ale nam pogoda dopisuje na sam koniec roku... 😁 słonko świeci, 9st. niczym jak na wiosnę 😜 Właśnie skończyłam sprzątać i czekam na klientkę (reanimowałam mój kosmetyczny biznes domowy 😜) póki Ola śpi, mogę troszkę dorobić robieniem manicure i makijażami itp, itd... zawsze to jakiś dodatkowy grosz 🙂 A Wam mamusie jak mijają ostatnie dni starego roku?? 😁

Hej 🙂
U nas ostatnie dni mijaja bardzo szybko...przy Miłoszu czas leci nieublaganie... 😉ja to czasami sie mojego meza pytam jaka mamy date bo nie ogarniam wszystkiego he 😁maly spi chwila spokoju...ale musze go obudzic bo kupe zrobil w czasie picia mleczka ale daje mu chwile zeby mu sie nie ulalo jak bede go ruszac 🤨
Dzis maly spal od 12 w nocy a o 5 rano zrobil nam pobudke...kiedy mu sie te godziny unormuja?jeszcze w miedzyczasie obudzil sie na jedzenie tak wiec moze przespalam z trzy godziny... 🤨moj kochany maz rano go wzial a ja jeszcze chwile spalam sobie... 😉
Chce wiosne... 😲!!chce lipiec i jechac do PL bo sie stesknilaam...a wogole to znowu kolejny sylwester w domu...troszke mi smutno ale co zrobic...jak mus to mus...za rok sobie odbijemy 😉
Wiecie moja siostra sklep w Pl otworzyla i teraz w Pl siedzi...to byla teraz na swieta i nawet mnie nie odwiedzila... 😞ale mi sie przykro zrobilo... 😞ona teraz ma w glowie tylko kase a nie nudno siostre ktora ma dzieci i obowiazki... 😞smutno mi ale powiedzialam ze mam ja w nosie jak sie tak zachowuje...jeszcze kiedys zrozumie ze pieniadze to nie wszystko... 🤨

Niuneczka bardzo ci wspolczuje tego co przeszlas ale najwazniejsze ze juz jest dobrze i oby tak dalej 🙂 🙂 🙂 😘 😘 😘

Malinka masz racje pieniadze to nie wszystko i faktycznie nie ładnie twoja siostra postąpiła nie odwiedzając Cie no ale nic nie poradzisz nie smutaj sie
my sylwestra tez spędzamy w domku jeszcze nie wiadomo czy maz moj do pracy nie pójdzie to juz wogole sama z Kacperkiem zostanę
dzisiaj wzielam sie za pranie bo mi sie nazbierało az dwa kosze 🤪
i wogóle to mam takiego lenia ze ojej
a Kasia masz racje jak tylko jest okazja dorobić sobie to czemu nie skorzystać

jejku moj maluszek to ostatnio sie w dzien buntuje i spac nie chce za bardzo, nie placze ale lezec tez nie chce tylko by na raczkach siedzial 🙂 zamowilam mu bujaczek z wibracjami i licze ze bedzie grzecznie siedzial w nim (naczytalam sie na forach ze sie super sprawdzają wiec musze sie jakos ratowac jak mąż bedzie w pracy, bo to wlasnie mąż go nauczyl tak nosic na rekach 🙂 )
Malinka przykra sytuacja z Twoja siostrą 🤨 🥴
My tez kolejnego sylwestra w domu spedzimy ale co tam, najwazniejsze ze razem 😁

Cześć dziewczynki 🙂
Niunieczka współczuję przeżyć... najważniejsze, że wszystko skończyło się dobrze.
Malinka nie przejmuj się... szkoda nerwów..
Goshe moja Jula ma gdzieś bujaczek i wibracje... max 5 minut Ją to zabawia pod warunkiem,że ma dobry humor 🙂

My też kupiliśmy bujaczek z wibracjami i...stoi 🙂 Jaś posiedzi kilka minut i koniec. Nie ma to jak bujanie na rączkach 🙂

ja sie nie poddam, bedzie musial siedziec i koniec 😆 w tym co zamowilam mozna wlaczyc szum wodospadu a on lubi wszelkie szumy 😁 odkurzacza, suszarki, okapu 😁

Gosha a mogłabyś mi wysłac linka na tego swojego Bujaczka bo mój łobuz tez lubi takie odgłosy 🙂
dziewczyny kolejna noc nie przespana młody usnuł po 4 a ja sie czuje jak by mnie z krzyża zdjął w ogóle to jutro pojade z nim do lekarza bo nie wiem czy katarku nie ma bo nie umiem odróżnić czy to katar czy sapka ale wydaje mi się ze ja go chyba zaraziłam bo mnie to rozłożyło równo i zapytam o ten jego płacz i nie spanie przecież takie dziecko to chociaz6/8godz. powinno spac 😞

AGATKA91 napisał(a):

Gosha a mogłabyś mi wysłac linka na tego swojego Bujaczka bo mój łobuz tez lubi takie odgłosy 🙂
dziewczyny kolejna noc nie przespana młody usnuł po 4 a ja sie czuje jak by mnie z krzyża zdjął w ogóle to jutro pojade z nim do lekarza bo nie wiem czy katarku nie ma bo nie umiem odróżnić czy to katar czy sapka ale wydaje mi się ze ja go chyba zaraziłam bo mnie to rozłożyło równo i zapytam o ten jego płacz i nie spanie przecież takie dziecko to chociaz6/8godz. powinno spac 😞

Agatka my mamy tez bujaczek ale maly w nim siedzieć nie chce...jedynie jak spiacy to czasami w nim zasnie...jest fajny bo sam buja 😉
Miłosz też dziwnie spi...w dzien spi duzo,budzi sie na mleko a jak nadchodzi noc to od osmej do pierwszej w nocy placze,wygina sie ale kolki to raczej nie sa...i jak zasnie o pierwszej to czesto sie wybudza już o piątej i juz nie spi do dziewiatej a jak zasypia to gracjan wstaje i już mam po spaniu... 🤨dzis tez sie czuje jak z krzyża zdjeta...wiem co pezechodzisz...człowiek jak nie wyspany to i nerwowy i do niczego...oby tym naszym malucha sie z czasem odmieniło. .. 🤨dzis Miłosz obudzil sie o szostej i zasnal dalej ale uwaga...na mojej klatce piersiowej i tak spalismy do osmej 🙃

Agatka moj ma katar...czyszcze mu nosek frida bo inaczej jest niespokojny i spac nie moze.To bardzo mu pomaga.Na początku bałam sie czyścić tak malego noska bo mały plakal ale teraz już jest ok chyba sie przyzwyczaił

Niunieczka strasznie współczuję, ale dobrze, że już wszystko ok. My z kolei dostaliśmy list ze szpitala, że musimy powtórzyć badanie przesiewowe, bo nie mogą jednoznacznie wykluczyć choroby wrodzonej u Tomka. Na wynik trzeba czekać 21 dni, chyba zwariuje tyle dni.

Malinka a po czym poznajesz ze to katarek a nie sapka ? bo mojemu nie leci ani z noska tylko mam wraznie ze czasami to jakby sie troszke dusił i sprawdzalam to chyba ma sucho w nosku ale nie jestem pewna w koncu co to

Niunia my tez mielismy te badania przesiewowe i wszystko ok bylo wiec narazie nie martw na zapas powtórzcie badania i zobaczycie tylko fakt dlugawo sie na nie czeka

Niunia26 nie martw sie na zapas, powtorza badania i wszystko bedzie dobrze ale fakt 3 tygodnie w stresie trzeba zyc.
Dziewczyny naprawde wspolczuje Wam tych nieprzespanych nocy...moj w nocy to spi jak zabity 🙂 zaczyna jęczeć gdy jest glodny, daje mu cycka i od razu zasypia, ale wtedy wogole nie chce mu sie odbic tak mocno spi ...
W dzien za to coraz mniej spi ale w koncu kiedys musi sobie czuwac 😁
Agatka zamowilam cos takiego
http://allegro.pl/fisher-price-lezaczek-bujaczek-rainforest-k2565-fp-i3836197528.html
oby sie sprawdzil

AGATKA91 napisał(a):

Malinka a po czym poznajesz ze to katarek a nie sapka ? bo mojemu nie leci ani z noska tylko mam wraznie ze czasami to jakby sie troszke dusił i sprawdzalam to chyba ma sucho w nosku ale nie jestem pewna w koncu co to

Agatko poznalam po tym ze mu z noska lecialo...i widac bylo ze przy jedzeniu sie meczy... 🤨bardzo wtedy noskiem pociaga... 🤨

dzieki Gosha ja to chwytam sie juz wszystkiego bo nynus daje nam popalić
Malinka a to u mnie tak nie jest ale byłam dzisiaj z nim u lekarza i dala mu kropelki na brzuszek bo czesto ma wzdecia a espumisan nie pomaga i w sumie same witaminy doradziła zmiane mleka mowila ze jakby malemu sie nie poprawilo i nadal nie spał to za okolo 2/3 tyg.zebym znowu sie z nim pojawila
a ja złapałam wirusa

a jak tam u was przygotowania do sylwstra? Piotrek moj dostal jednak wolne i bardzo mnie to cieszy bo tak samej to smutno mielismy isc do szfagierki ale czy pojdziemy to w sumie nie wiem nie chcce nikogo zarazic 🤢

Dziś koleżanka mnie spytała czy przyjdziemy do niej jutro wieczorem, spytałam ją co jest jutro wieczorem? a ona na to: no SYLWESTER!
No właśnie.....kompletnie o tym zapomniałam 🙂 Kurcze, jak to się wszystko pozmieniało 🙂

ILA to ty dobra jestes jak można zapomniec o sylwku 🙂 🤪