listopadóweczki 2013 | Forum o ciąży

Malwa co za skurw..l !!! ze tak napisze. Jakim trzeba byc czlowiekiem zeby zdradzic kobiete w ciazy, wogole swoją żonę z którą ma sie juz jednego synka a drugi w drodze...bardzo mi przykro...
Ja tez bralam homeovox jak karmilam Oliwierka, takze spokojnie mozesz sobie go kupic, bo jest bezpieczny.
Mnie martwia troszke kupki Fabianka, bo sa rzadkie...robi je co prawda 3 na dzien ale boje sie zeby sie nie odwodnil... moze panikuje ale nie chce powtorki z Oliwierkiem, ktory jak mial 8 tygodni to dostal biegunki i odwodnil sie i tydzien w szpitalu pod kroplówkami byl, mial rotawirusa wtedy...koszmar przezylam naprawde...
a w dodatku mój mąż idzie jutro do szpitala na badania bo od 2 miesiecy boli go brzuch na dole po prawej stronie, raz ma zaparcia, raz biegunki, krew, mocz nawet kał mial badany i wszystko wyszlo wporzadku, usg calego brzucha i nerek tez ok...martwie sie o niego... 🤨 🤨 w dodatku jak go zostawia w tym szpitalu to zostane sama z dwojka maluchow, bez niczyjej pomocy 🤨 😞 😞

Malwa wlosy mi dęba stanęły.
Pamiętaj nie wybaczaj mu czasem-szanuj się!!
w sercu mu wybacz, ale nie przymuj go nigdy nawet gdyby błagał.
Jest dupkiem bez rozumu. TY byłas w ciązy..oj..ja bym mu na Twoim miejscu chyba walnęła w twarz
ciężko Ci będzie, ale dasz rade!! musisz uwierzyć w siebie i to, ze jesteś cudowna! czas leczy rany..., a dzieci jak dorosną to go nie będą chciały znac..i może kiedyś zrozumie co zrobił...

Malwa współczuję Ci serdecznie. Brak słów by określić takiego typa. Kompletne zero bez uczuć. Trzymaj się kochana!

Nasz mały wczoraj zrobił nam koncercik. Od rana było wszystko OK, grzeczniutki. Pojechaliśmy sobie na zakupy. Kilka godzin łaziliśmy po sklepach, mały sobie słodko spał więc skoczyliśmy jeszcze na obiadek i kawkę. Do powrotu do domu mały był jak aniołek a jak wróciliśmy to się zaczęło 🤨 Tak okropnie płakał. Nie wiem co było przyczyną bo raczej nic go nie bolało. Czyżby kilka godzin poza domem tak na niego wpłynęło?? Sprawiał wrażenie takiego jakby przestraszonego. Tym płaczem tak się zmęczył, że w sekundę zasnął. Dziś już troszkę lepiej ale nadal jest marudny.
U nas - 9 stopni, byłam z nim chwilkę na spacerku ale zimno było więc wróciliśmy.

Co my się mamy z tymi facetami... Mój Mąż też sfochowany od rana chodzi, mam wrażenie, że On mnie obwinia że mały płacze i marudzi 😞 a ja robię wszystko co w mojej mocy. Teraz poszedł sobie spać i ma wszystko gdzieś. Nie powiem....nie mogę na Niego za bardzo narzekać bo mi dużo pomaga...ale czasem Jego zachowanie jest kompletnie niezrozumiałe.... 🤔

Ilia, a nie zachwycał się nikt wczoraj Twoim synkiem aż zanadto? Kurdę, moja jest tak nieodporna na takie coś, że masakra... przelewanie wosku... przecieranie pieluszką czy czymś co było najbliżej ciała dopiero pomaga, uspokaja się w mgnieniu oka... 😮 Niby zabobony, ale jak w to nie wierzyć skoro pomaga 😮 🤨

Nie Kasiu, byliśmy w innym mieście więc nie spotkaliśmy żadnych znajomych.
Ja generalnie też nie wierzę w zabobony, no ale... 🙂

Zeberga Prenalen syrop i tabletki na gardło z tej samej serii mi ostatnio pomogły. Malwa jak dziś u Ciebie?Dajesz radę, masz kogoś do pomocy? Ja dzis umieram, dostałam okres ;-( a jeszcze połogu nie skończyłam, masakra. Bardzo szybko dostałam, a karmię małego, nie wiem dlaczego tak szybko/

Ja nie karmie już od miesiąca a okresu jeszcze nie miałam 🙃

Ja 3 dni temu też zakończyłam karmienie 🥴 Jestem zła z tego powodu bo bardzo chciałam karmić piersią ale miałam tak mało pokarmu, że był wieczny koszmar. Mały wciąż głodny, musieliśmy dokarmiać bo ciągle płakał, męczarnia. A w ostatnim tygodniu już prawie wcale mleka nie miałam więc stwierdziłam, że koniec tej męczarni. Jasiek teraz jest spokojniejszy bo się normalnie najada no i ja też w końcu mogę normalnie jeść.

Malwa trzymasz się jakoś?

Ja 3 dni temu też zakończyłam karmienie 🥴 Jestem zła z tego powodu bo bardzo chciałam karmić piersią ale miałam tak mało pokarmu, że był wieczny koszmar. Mały wciąż głodny, musieliśmy dokarmiać bo ciągle płakał, męczarnia. A w ostatnim tygodniu już prawie wcale mleka nie miałam więc stwierdziłam, że koniec tej męczarni. Jasiek teraz jest spokojniejszy bo się normalnie najada no i ja też w końcu mogę normalnie jeść.

Malwa trzymasz się jakoś?

Niunia26 i Zeberka to chyba tylko my zostalysmy mamy karmiące 🙂

Dziewczyny, czy Wam poznikały te brązowe paski na brzuchach? 😆 Ja jeszcze go mam, chyba trochę długo co?

Dzięki dziewczyny, muszę jutro skoczyć do apteki...
Goshe chyba tylko nasza 3 karmi jeszcze 🙂 Moja Julka odmawia mleka z butelki (próbowałam Jej dać w Wigilię podczas kolacji, żebym nie musiała się ulatniać na karmienie 😉) odmawia też herbatki koperkowej.... w ogóle ma gdzieś butle...jak Jej wkładam do buzi ma odruch wymiotny to samo ze smoczkiem więc czuję, że przejście na butlę będzie niezłym koszmarem.... Goshe ile zamierzasz karmić?
Ilia ja też mam 😁

Ilia napisał(a):

Dziewczyny, czy Wam poznikały te brązowe paski na brzuchach? 😆 Ja jeszcze go mam, chyba trochę długo co?

ja tez mam. ..niestety. .dlugo to schodzi 😞

Ja też mam ten pasek okropny.

oj ja tez i szybko nie zejdzie niestety 😞

No to troszkę mi ulżyło, że jednak ze mną OK 😜

No to troszkę mi ulżyło, że jednak ze mną OK 😜

Cześć laseczki ło ale miałam do nadrobienia str. do przeczytania 😉
Malwa bardzo mi przykro jak można tak postąpić wiem że nam tu jest łatwo mówić ale dasz sobie rade kochana bądź silna masz dla kogo żyć masz w spaniałe dzieciaki które z pewnością kiedyś Ci podziękują za to mam nadzieje że masz jakąś pomoc ze strony rodziców i zawsze możesz się nam tu wygadać i w ogole się nie krepuj jesteśmy z Tobą kochana
Gosha będzie dobrze z mężem nie denerwuj sie aczkolwiek mi jest łatwo tak powiedzieć daj znać jak już będzie coś wiadomo
a co do dzidzi to Cie rozumiem bo ja z Kacperkiem tez byłam w szpitalu jak miał 4 tyg.i tez miał biegunkę 🤨
Zeberko ja niestety nie pomogę bo nie karmie piersią a wogóle to wielkie brawa dla kobitek które karmią piersią za wytrzymałość i poświecenie 😉
Ila ja tez jeszcze mam ta linie 😉
a teraz tak pogoda u mnie masakryczna zimno jak diabli niestety na drodze jest wielkie nie porozumienie dosłownie szklanka 😠 nawet do sklepu nie ma jak jechać
Piotrek mój wczoraj jak wracał z pracy to takiego orła wywinął na drodze:woohoo biedny tyłek sobie stół jak nie wiem 😜
ja znowu okres dostałam i o dziwo w ogóle nic mnie nie boli już drugi raz od porodu ej dziewczyny to normalne że tak wcześnie?
Kacperek jak strajkował tak nadal strajkuje ze spaniem
powiem wam że rano dowiedziałam się ze mój znajomy się powiesił i to przez babsko 😠 i nie uwierzycie ale zrobiło to koło jej domu masakra jakaś
ale sie rozpisałam ale wczoraj nie miałam chwili żeby wejść

hej dziewczynki 🙂
ja się dopisuję do listy mam karmiących 🙂
jak dla mnie to bardzo wygodne i nie mam problemu ani z ilością pokarmu ani z bólami brzuszka jak coś nowego zjem 😉

Malwa strasznie mi przykro z powodu męża. bądź silna.

Iskierka to jest nas cztery 🙂 dla mnie to tez wygoda, maly glodny wyciagam cycka i juz je 🙂
Agatka jejku szkoda chlopaka...ale przez babe sie zabijac...
A moj mąż wrocil do domu dzisiaj naszczescie, badania mu znowu wszystkie porobili i usg i oczywiscie wszystko wyszlo dobrze dlatego bedzie mial za 2 tygodnie robiona kolonoskopie pod narkozą i wtedy moze wyjdzie skad te bole..a do tego czasu ma zwolnienie z pracy 100% platne 😁
moj malenki jak ostatnio pisalam ze sie nie slini to wlasnie zaczal 🙂czasem nie nadarza polykac i sie lekko krztusi albo robi banki ze sliny heh

witam sie 😉dziewczyny ktore karmia butla...?jak u was z kupa u maluszkow?bo moj robi luzne czy to normalne po modyfikowanym?hmm...chyba nie...a wogole to ciagle glodny...jejku jakis glodomor mi rosnie co godzine chce jesc...myslalam ze sztuczne mleko bardziej zapycha... 🤨ja tez dzis okres dostalam....a ledwo mi sie polog skonczyl...boli i nerwa mam dzis co normalne u mniew takim stanie... 🤨
ja dzis sama...moj w pracy....gracjana wykapalam jeszcze mi miloszek zostal...ale spi narazie pewnie glodny brzuszek go obudzi 😉
Agatka co sie dzieje na tym swiecie nie ogarniam...ludzie takie glupoty robia...u mnie w miescie tez sie gosciu powiesil...spokojny i nikomu nie wadzil co sie stalo nie wiadomo 🤨
Goshe bedzie dobrze z mezem zobaczysz 😘
Malwa jak tam?trzymaj sie kobieto bedzie dobrze 😘
Wogole to ja od kilku dni mam spadek formy...mam ochote z domu uciec...dwojka dzieci i sama to Niunia tak jak pisalas masakra...jeden placze bo jesci i zeby nosic...drugi placze o wszystko,pyskuje i bije...doslownie MASAKRA...napewno trzeciego dziecka miec nie bede hihi..nie wyrabiam z dwojka 😉

Natalia u ciebie malutka miala ciemieniuche...?co na to stosowalas?maly ma i nie wiem co z tym zrobic...a brzydko to wyglada... 🤨

a to moj maly grubasek 😜z podrapanym noskiem 😉

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=989f1f724c413fcd][IMG]http://images61.fotosik.pl/577/989f1f724c413fcdm.jpg[/IMG][/URL]

ehh co z tym ludźmi się dzieje...żeby się zabijać przez babę czy faceta:/:/
Malinka my stosujemy emolium żel na ciemeniuche nakłada się go pół godzinki przed kąpielą i potem zmywa i wyczesuje włoski. Odchodzi skóra takimi płatkami.
Noo tak karmienie piersią jest mega wygodne z jednej strony a z drugiej trochę uziemia 😁

Zebreka pytalas ile zamierzam karmic, i nie pamietam czy odpisalam 🙃 wiec napisze raz jeszcze 😜 chce karmic 10-12 miesiecy ale rok to juz maximum 🙂
mojemu malemu ciemieniuszka zrobila sie na brwiach 🤔 zawolalam polozną bo niewiedzialam co to jest i ona odkaziła te strupki i kazala smarowac taka mascia bepanthen wund und heilsalbe

i po 2 dniach nie mial sladu tej ciemieniuszki, na glowce naszczescie nie ma 🙂