Skocz do zawartości

alkohol w czekoladce | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

Wiesz Radziu,

Sama nie piję, nawet najmniej szej ilości. Ale to jak się tutaj sytuacja nakręciła to trochę już przesada. Nie wiem czy inni mają podobne zdanie, ale nie można popadać w skrajności i porównywać nas do osób siedzących w barze. To forum dla wyrażenia swojej opinii i tyle, prawda? A nie do poniżania ludzi za swoje poglądy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 68
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Asiaczek1982
Podziwiam twój rozsądek,jednocześnie nie negując wypowiedzi innych tak jak została zlinczowana moja.Kazdy ma prawo się wypowiedzieć i ja myślę że takie przesadne czepianie się kropli jakiegoś tam rumu czy likieru w pomadce to lekka przesada.Nazwałam to paranoją bo niektórzy mają takie dziwne podejście do ciąży.Ja tez w kółko słyszę czego nie wolno w ciąży.Mam dość i stąd moja reakcja,ale staram się zdrowo do tego wszystkiego podchodzić i wiem ,że TYLKO ja jestem odpowiedzialna za moje dziecko.Rzuciłam całkowicie palenie w dzień wykonania testu ciążowego ,chociaż palilam tak do piwka i dla towarzystwa,ale czekoladek nie wyrzeknę się NIGDY!!!!
I niekoniecznie z alkoholem,ale będę jeść.Koniec.POZDRAWIAM.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

margherita78 napisał:
Asiaczek1982
Podziwiam twój rozsądek,jednocześnie nie negując wypowiedzi innych tak jak została zlinczowana moja.Kazdy ma prawo się wypowiedzieć i ja myślę że takie przesadne czepianie się kropli jakiegoś tam rumu czy likieru w pomadce to lekka przesada.Nazwałam to paranoją bo niektórzy mają takie dziwne podejście do ciąży.Ja tez w kółko słyszę czego nie wolno w ciąży.Mam dość i stąd moja reakcja,ale staram się zdrowo do tego wszystkiego podchodzić i wiem ,że TYLKO ja jestem odpowiedzialna za moje dziecko.Rzuciłam całkowicie palenie w dzień wykonania testu ciążowego ,chociaż palilam tak do piwka i dla towarzystwa,ale czekoladek nie wyrzeknę się NIGDY!!!!
I niekoniecznie z alkoholem,ale będę jeść.Koniec.POZDRAWIAM.


I o to właśnie chodzi
Buźka 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jejku, zaczęłam wątek z czystej ciekawości i nie wiedziałam, że wywoła on taką burzę...

Ja sama nie jestem wielką miłośniczką słodyczy, wolę pikantne i słone smaki.
Ale do mnie przemawia to, że jeśli uczeni nie wiedzą jaka ilość alkoholu jest dopuszczalna, ale wiedzą w jaki sposób ten alkohol wpływa na płód, to wolę dmuchać na zimne... Nic mi się nie stanie jeśli czegoś sobie odmówię przez te 9 miesięcy.
Poza tym czekoladek jest tak duży wybór, że na pewno jest możliwość zaspokojenia swoich zachcianek zgodnie z własnym sumieniem 🙂

nie skaczmy więc sobie do gardła o tę kropelkę kochane.
Każda z nas chyba jest odpowiedzialną kobietą, prawda? I każda z nas ma prawo, nawet do zakloszowania się na czas ciąży jeśli uważa że dzięki temu jej dziecko urodzi się zdrowe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Burzę...?To istna wojna!
Brak wyrozumiałości i zrozumienia,a przedewszystkim 😠 szacunku do wypowiedzi innych.

Jesli uważasz ,że "zakloszowanie"jak to nazwałaś na czas ciąży ci pomoże to proszę bardzo,a moim zdaniem "rób jak uważasz,uważaj jak robisz"jest tutaj jak najbardziej na miejscu.Ja myślę ,że jak mamusia szczęśliwa i spełniona (bo zje czekoladkę)to dzidzia również.POZDRAWIAM I ŻYCZĘ POWODZENIA.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Margherito, nie uważam żebym w jakikolwiek sposób okazała brak szacunku dla Twoich wypowiedzi.

I nie widzę tutaj wojny, tylko żywą dyskusję...

Wątpię, żeby nie zjedzenie jednej czekoladki a wybór innej mógłby unieszczęśliwić.
Druga rzecz - o zakloszowaniu wspomniałam nawiązując do wypowiedzi innych dziewczyn, które w ten sposób, miałam przynajmniej takie wrażenie, chciały pokazać myślącym inaczej, że 'wydziwiają'. Przepraszam, ale ciąża jest czasem szczególnym dla kobiety i każda ma inną wrażliwość. Jeśli czerpie poczucie bezpieczeństwa z faktu że dba o siebie bardziej i bardziej uważa na to co je, to dlaczego od razu ją atakować, że przesadza? Jeśli to ją uszczęśliwia?

również, acz mniej sarkastycznie, pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Toja napisał:
Margherito, nie uważam żebym w jakikolwiek sposób okazała brak szacunku dla Twoich wypowiedzi.

I nie widzę tutaj wojny, tylko żywą dyskusję...

Wątpię, żeby nie zjedzenie jednej czekoladki a wybór innej mógłby unieszczęśliwić.
Druga rzecz - o zakloszowaniu wspomniałam nawiązując do wypowiedzi innych dziewczyn, które w ten sposób, miałam przynajmniej takie wrażenie, chciały pokazać myślącym inaczej, że 'wydziwiają'. Przepraszam, ale ciąża jest czasem szczególnym dla kobiety i każda ma inną wrażliwość. Jeśli czerpie poczucie bezpieczeństwa z faktu że dba o siebie bardziej i bardziej uważa na to co je, to dlaczego od razu ją atakować, że przesadza? Jeśli to ją uszczęśliwia?

również, acz mniej sarkastycznie, pozdrawiam

Jesli pozdrawiam ,to z calego serca ,gdybybyło inaczej nie napisałabym nic.Gdzie widzisz sarkazm???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co, laseczki,

Gra nie warta świeczki.
Fakt, faktem, że części z koleżanek brakuje dystansu, co widać po przeczytaniu niektórych wypowiedzi, ale to nic nie zmieni.
Każdy niech ma swoje zdanie a jak tak strasznie chce się walczyć o te czekoladki i przekonania, że nie powinny istnieć w ciąży, to ja wolę już inne tematy.
Myslę tylko, że przy okazji wypłynęła ważniejsza rzecz, jak powiedziałam, brak dystansu do tego, co wokół i przekonanie o ludzkiej nieomylności.
Po co to nam?
Nie Zosieńka? Kakao to każda ma w szafce w domu...i niech tak zostanie 😉 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
niebo napisał:
heh, dojarke z unijnymi wymogami rzecz jasna!mam imieniny 8 marca to poprosze meza o krowe:laugh: tylko prosto ze wsi,gdzie pada tylko zdrowy deszcz i nic nie jest skazone 🙂)


Załatwię Ci po znajomości mam rodzinę na wsi i pocztexem wyślę:laugh: ale najpier wpłata na konto:laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niebo, pamiętaj!

Przy okazji jak będziesz tego zaskoczonego męża prosiła o krowę z certyfikatem i z dojarką, to powiedz żeby do tego dorzucił Ci 100 kilo nasion ekologicznej trawy z południowych, smaganych wiatrem stoków, tak aby to krowa co to mleko najlepszej jakości ma Ci dać sama się nie zatruła jakimś świństwem...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kozie mleko jest antyalergiczne i faktycznie jest najzdrowsze a mleko krowie uczula bo ma w sobie duzo alergenow, nawet takie mleczko super ekologiczne ze wsi prosto od krowci. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...