Czerwcóweczki 2014 | Forum dla mam

Ładne wasze koszule do karmienia 🙂 ewa w sklepie widziałam podobną, w żółtym kolorze, bardzo mi sie podobała ale nie było na mnie rozmiaru, same XL
Narazie wiecej nie kupuje, bo nie wiem co będzie z karmieniem ... I tak mam juz 3koszule

Co do wagi, to czasem jest tak, ze te kobiety ktore maja 20na plusie szybciej gubią całość niż te ktore przytyły 10kg, wszystko zależy od rożnych czynników 🙂 także nie macie co sie przejmować, zreszta 16kg jest chyba w ńormie 🙂

Ja przytyłam mniej niż w pierwszej ciazy ale wtedy miałam bardzo duzo wód plodowych, cały czas były pod kontrola, groził mi zabieg odciagania wód. Poza tym dziecko tez było duże. Łącznie miałam 12 kg.

Teraz nawet nie wiem jak to policzyć. Od stałej wagi, która zawsze miałam czy od wagi w miesiącu kiedy zaszłam w ciąże?? 🤔
Po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych tak nabrałam wody, ze przybrałem na wadze odrazu 4-5 kg.
We wrześniu jak zaszłam w ciąże wazylam 63 a teraz wazę 69, wychodzi na to ze 6 kg przybrałam od września. Ale na początku zjechalam do 57 przez wymioty.
W karcie ciazy na pierwszej wizycie mam wpisane 59kg.
A moja waga która nie zmienia sie od lat to 59/60kg 😁
I jak to policzyć? 😁 😁
Liczę od mojej stałej wagi czyli 9-10kg ale nie wiem czy tak jest prawidłowo.


Najlepsza jest moja siostra 🤪 w 9msc ciazy nie przytyła nic!!!!!!!
Najpierw schudła bardzo duzo z powodu obfitych wymiotów, ktore trwały dosyć długo i pózniej rzecz jasna zaczęła przybierać na wadze. W 9msc ciazy ważyła tyle co przed ciaza. A jak urodziła to jeszcze mniej 🤪
Niezłe co? 😁

Bry 🙂

Jestem mega happy - moje dziecię już w kołysce szpitalnej, bez inkubatora, ubrane i już \"samodzielne\". Jeszcze tylko problem niewielki ma z jedzeniem z butli, męczy się, ale wierzę, że szybko się nauczy. No i przystawiałyśmy go dziś do piersi pierwszy raz - zassał się jak pijawka - aż gwiazdy ujrzałam... Ach co to jest za piękne uczucie ☺️
Ps. miałam Wam pisać wcześniej i ciągle zapominam - obkurczanie macicy przy drugim dziecku to jakaś masakra, były momenty, że brałam leki przeciwbólowe 🥴 Podobno co każda kolejna ciąża to gorszy ból i rzeczywiście.. Katastrofa 🤪
Wklejam fotki z dziś - nie patrzcie na mnie - wyglądam jak zmęczona, karmiąca matka Polka ☺️

....

Ola jak On śliczny i cudowne zdjęcia, jak go trzymasz na rączkach i przy piersi 🙂 się wzruszyłam 😉
dlatego właśnie nie mogę się doczekać mojej kruszynki, żeby móc ją przytulić 🙂

dziś cały dzień na dworze z przerwą na obiad, jestem wykończona, nogi mnie bolą i chyba zaraz idę spać 🙃

Cześć 🙂

No pogoda wczoraj i dziś cudowna! 🤪 Jutro podobno też tak ma być 🤪 Cieszę się, bo mój synek na placu zabaw bawi się z innymi dziećmi, a ja sobie mogę posiedzieć na ławeczce i jest tak przyjemnie... 🙂 A później na lody 😎

Ola faktycznie Danielek nie aż taki mały się urodził 😆 Dodaję dane do tabelki 😉

Beata mi się chyba pomieszało, bo mi chyba o szlafrok chodziło z tym rozmiarem, że aż z brzuchem przy mały… 🤔 A koszulę mam M, wydaje mi się, że dobrze leży, tak też twierdził mój maż, jakoś S bałam się zaryzykować – wolę, żeby była ewentualnie luźniejsza, niż jakby miała być za mała 😉

Daga ja mam wagę ponad 11 kg na plusie 😜 A z synkiem łącznie 20 kg miałam na plusie 🙃 Po porodzie wszystko samo ładnie zeszło i wróciłam do swojej wagi i figury bez ćwiczeń i bez problemu 🙂

Ewa tej samej firmy koszulę kupiłaś, ale trochę inną 😜 Ja muszę przyznać, że teraz takiej nie chciałam, bo już jedną tego typu mam (w sensie, że piersi niby pod taką koszuleczką schowane) i jak piersi podczas laktacji mi urosły, to się tak rozciągnęła, że cycki miałam na wierzchu 😮 Dobrze, że stanik nosiłam, to nie świeciłam w szpitalu sutkami 😁 Dlatego teraz zdecydowanie wybrałam zapinane na guziczki, ale nie zwykłe, tylko takie jak mają dzieci w ubrankach, bo zwykłe guziki też mi się rozpinały po praniu 😮

Beata ja też liczę od mojej stałej wagi, bo na początku trochę ubyło mi kg, a potem dopiero zaczęło przybierać 😉

Ola aż mi się łezka w oku zakręciła! Jakie to Maleństwo jest urocze! 🤪 Taki malutki czarnulek kochany (o kolor włosów mi chodzi 😜 ) Zdjęcia mega wzruszające...

A co do obkurczania macicy po drugim porodzie, to Wam już kiedyś pisałam, że tak prawdopodobnie będzie, bo podobno macica jest bardziej rozciągnięta i gorzej to obkurczanie boli 🤔 (wyczytałam w necie)

Beata - co do koszuli to wydaje mi się, że jeśli nawet urosną jeszcze o 1 rozmiar to wyłazić sutki nie będą (moje są naprawdę małe 😞), koszulka jest dość luźna. Możliwe, że gdybym wzięła S to mogłabym mieć opisany przez Ciebie problem.
Ola Twoje fotki mnie rozczuliły. No po prostu ..... ehhhh aż się jakoś ciepło na sercu robi.

hej 🙂
Wpadłam tylko powiedzieć, że mały zrobił fikołka i cesarka już jest nieaktualna... Podobno urodzę jeszcze w maju bo szyjka jest skrócona i miękka 😉
Teraz muszę się przestawić na poród sn... ech... całe życie pod górkę 🤨

Ola zdjęcia prześliczne 🤪 buziaki dla Was 😘 😘

Dobranoc 😘

Ewa obyś nie miała tego problemu z koszulą i żeby okazała się okej 🙂

Lidka to może i lepiej, przestaw się, masz na to jeszcze chwilę czasu 😉 Możesz pocieszać się tym, że po porodzie szybciej dojdziesz do siebie 🙂 Dużo waży Twój Mały?

beata8811 napisał(a):

Ewa obyś nie miała tego problemu z koszulą i żeby okazała się okej 🙂

Lidka to może i lepiej, przestaw się, masz na to jeszcze chwilę czasu 😉 Możesz pocieszać się tym, że po porodzie szybciej dojdziesz do siebie 🙂 Dużo waży Twój Mały?

Mały waży 3 kilo 😉

biedronka123 napisał(a):

hej 🙂
Wpadłam tylko powiedzieć, że mały zrobił fikołka i cesarka już jest nieaktualna... Podobno urodzę jeszcze w maju bo szyjka jest skrócona i miękka 😉
Teraz muszę się przestawić na poród sn... ech... całe życie pod górkę 🤨

Ola zdjęcia prześliczne 🤪 buziaki dla Was 😘 😘

Dobranoc 😘

Ale Ci młody zrobił psikusa 😁

beatasz napisał(a):

biedronka123 napisał(a):

hej 🙂
Wpadłam tylko powiedzieć, że mały zrobił fikołka i cesarka już jest nieaktualna... Podobno urodzę jeszcze w maju bo szyjka jest skrócona i miękka 😉
Teraz muszę się przestawić na poród sn... ech... całe życie pod górkę 🤨

Ola zdjęcia prześliczne 🤪 buziaki dla Was 😘 😘

Dobranoc 😘

Ale Ci młody zrobił psikusa 😁

Dobrze, że teraz a nie przed samym cc, jak byłam w ciąży z córką to na porodówkę przyszła dziewczyna na planowe cc z powodu ułożenia pośladkowego i jakież było jej zdziwienie, gdy podczas USG lekarz mówi: Niech Pani idzie do domu - dziecko się odwróciło 😁 Dziewczyna się załamała 🙃
Ja na 12-tą jadę do synusia, będziemy znów próbować przystawiać go do piersi, niestety będę z nim tylko pół h - na 13-tą mam zdjęcie szwów 😞 Nie mam co zrobić z córką, bo tak to jeszcze podjechalibyśmy z mężem wieczorem do niego.. On tam taki biedny sam leży, serce mi się kroi...

Ola nie moge sie napatrzec 🤪 jaka kruszynka 🤪 słodki widok 🙂
Widzisz, juz wszystko zmierza w dobrym kierunku, oby tak dalej 😉
Jak Twoje piersi? Jesli mozna zapytać? Juz lepiej? Masaże pomogły? Próbowałaś nagrzewać piersi suszarka?

Emilia sie nie odzywa 🤨

Beata ja wzięłam rozm M, bo wg tabeli w rozm. S ńie zmiescilabym sie w biuście 😁 ale jak mam na sobie M to naprawde wydaje sie luźna...
Mam cały czas nadziej, ze po porodzie moje piersi nie urosną o kilka rozmiarów 🤪

Dziewczyny miałam taki głupi sen 😁
Urodziłam córkę, nawet nie wiem w jaki sposób .
Poszłam odrazu na jogę a ja ubrałam w kombinezon czapkę, kaptur i położyłam w gondoli.
Po zajęciach podeszłam do wózka a córka do mnie: czy Ty jesteś nienormalna, nie widzisz ze leje sie ze mnie pot! Jestem cała mokra! Moze byś sie bardziej mną zainteresowała?!
😁 😁 😁 😁
Oczywiscie we śnie byłam przerażona ze noworodek do mnie przemawia 😁
Do tego ciagle mnie pouczala i była opryskliwa 😁
Heheheh

Wczoraj o 21 zrobiłam ciasto kruche z rabarbarem i juz nie ma całej blachy 😜

Lidka - będzie dobrze 🙂.

beatasz napisał(a):

Ola nie moge sie napatrzec 🤪 jaka kruszynka 🤪 słodki widok 🙂
Widzisz, juz wszystko zmierza w dobrym kierunku, oby tak dalej 😉
Jak Twoje piersi? Jesli mozna zapytać? Juz lepiej? Masaże pomogły? Próbowałaś nagrzewać piersi suszarka?

Piersi już ok, już miękkie jak "flak" ☺️ Nie było konieczności kombinowania z suszarką, pomogły ciepłe okłady i kąpiele. Tylko po nocy twarde są, no ale po ściągnięciu pokarmu znów kapcie 🤢 Tylko się modlę, żeby utrzymać laktację do powrotu małego do domu i szczerze mówiąc to mam dosyć tego ściągania co 3 h i picia wody i kompotu w ilości litrów 3-ech 🤢
Też myślałam co z Emilią.. Może już na porodówce? 😮

Beata- nie masz litości kobieto!!!! Nie masz pojęcia jak bardzo zjadłabym - delikatnie to ujmując - domowe ciasto ....

sloneczna627 napisał(a):

Beata- nie masz litości kobieto!!!! Nie masz pojęcia jak bardzo zjadłabym - delikatnie to ujmując - domowe ciasto ....

Zapraszam do mnie 🙂

Dziś dla odmiany truskawki pod kruszonka z otrębami 🙂 😜

Ale mam ochotę na arbuza 🤪 tylko te sklepie jakieś takie bladziochy, poszukam jeszcze dzisiaj.

Po południu mam wizytę u gin ale nie u swojego . Bedą pobierać ze mnie wymaz w kierunku GBS

alexia_79 napisał(a):

beatasz napisał(a):

Ola nie moge sie napatrzec 🤪 jaka kruszynka 🤪 słodki widok 🙂
Widzisz, juz wszystko zmierza w dobrym kierunku, oby tak dalej 😉
Jak Twoje piersi? Jesli mozna zapytać? Juz lepiej? Masaże pomogły? Próbowałaś nagrzewać piersi suszarka?

Piersi już ok, już miękkie jak \"flak\" ☺️ Nie było konieczności kombinowania z suszarką, pomogły ciepłe okłady i kąpiele. Tylko po nocy twarde są, no ale po ściągnięciu pokarmu znów kapcie 🤢 Tylko się modlę, żeby utrzymać laktację do powrotu małego do domu i szczerze mówiąc to mam dosyć tego ściągania co 3 h i picia wody i kompotu w ilości litrów 3-ech 🤢
Też myślałam co z Emilią.. Może już na porodówce? 😮

To super!
Wiesz, ze na sama mysl o Tobie robiło mi sie gorąco... ze stresu 🤢
Staram sie o tym nie myślec ale juz kupiłam Babilon zeby był w pogotowiu ☺️
Mam fijoła na tym punkcie tak bardzo sie tego boje ☺️

beatasz napisał(a):

sloneczna627 napisał(a):

Beata- nie masz litości kobieto!!!! Nie masz pojęcia jak bardzo zjadłabym - delikatnie to ujmując - domowe ciasto ....

Zapraszam do mnie 🙂

Dziś dla odmiany truskawki pod kruszonka z otrębami 🙂 😜

Ale mam ochotę na arbuza 🤪 tylko te sklepie jakieś takie bladziochy, poszukam jeszcze dzisiaj.

Po południu mam wizytę u gin ale nie u swojego . Bedą pobierać ze mnie wymaz w kierunku GBS

Ehhh szkoda że już nie mieszkam w Twoich okolicach, o ile mnie pamięć nie zawodzi to w "pobliżu masz Kraków" to już bym tam u Ciebie była na te słodkośc,i o których piszesz

Spoko spoko! Jak na moją wagę to o dziwo jeszcze jestem ,,lekka" na wspomnienia! 🤪 😁
Zaglądałam przez dwa dni,ale nie miałam jak się odezwać, bo Olek ciągle chciał ,,masować" laptopa 😮 ☺️
Teraz walczy z Tatulem na podwóreczku,więc mam chwilę 🙂

Ola zdjęcia robią wrażenie, tym bardziej,że mój ,,wielki wybuch" też już blisko ( a przynajmniej tak się łudzę) 😉 Jakby co to polecam te tabletki Lactinatal na laktację 🙂

Beatasz pyszne arbuzy maja w Stokrotce i w Biedronce 🙂 Sprawdziłam na własnym żołądku 🙂 Od kilku dni nie jem nic innego, a taki zimny z lodówki jest idealny na dzisiejszą aurę 🙃 Sok płynie po brodzie! 😜

Zaraz zmykam się szykować do lekarza, niech obejrzy moje podwozie 😉 Wczoraj podjęłam nieudolną próbę depilacji bikini i co? Wyglądam jakbym po ciemaku siadła na kolczasty krzak! 🤢 😞
Dziś mój szanowny Małżonek kończy 32 lata, ale będziemy rządzić 🤪 😁 😉

Ps. Zdjęłam sobie tipsy... 😞 Stan paznokci opłakany 😞 Na porodówkę jadę w rękawiczkach!

Trzymajcie kciuki za Sebusia! Oby rozwarcie było na 3 palce 🤪

sloneczna627 napisał(a):

beatasz napisał(a):

sloneczna627 napisał(a):

Beata- nie masz litości kobieto!!!! Nie masz pojęcia jak bardzo zjadłabym - delikatnie to ujmując - domowe ciasto ....

Zapraszam do mnie 🙂

Dziś dla odmiany truskawki pod kruszonka z otrębami 🙂 😜

Ale mam ochotę na arbuza 🤪 tylko te sklepie jakieś takie bladziochy, poszukam jeszcze dzisiaj.

Po południu mam wizytę u gin ale nie u swojego . Bedą pobierać ze mnie wymaz w kierunku GBS

Ehhh szkoda że już nie mieszkam w Twoich okolicach, o ile mnie pamięć nie zawodzi to w \"pobliżu masz Kraków\" to już bym tam u Ciebie była na te słodkośc,i o których piszesz

Nie 🙂 centrum Polski 🙂 jesli jesteś w pobliżu to wpadaj 😉

emilia w rękawiczkach 😁 dobry pomysł 😁
Ja pokrywam moje bezbarwnym żelem, nie odwazylabym sie zdjąć zupełnie bo moje całkowicie bym stracila 😉
Za to zrobiłam sobie french na stopach 🙂 a co! Teraz siedzę i sie susze 🙂

100lat dla małżonka 🙂
P.S. 32 lata - młodego masz męża 🙂

Arbuz!!!! 😜 W takim razie jadę dzisiaj do biedronki 🤪 ale mi ślina leci

beatasz napisał(a):

sloneczna627 napisał(a):

beatasz napisał(a):

sloneczna627 napisał(a):

Beata- nie masz litości kobieto!!!! Nie masz pojęcia jak bardzo zjadłabym - delikatnie to ujmując - domowe ciasto ....

Zapraszam do mnie 🙂

Dziś dla odmiany truskawki pod kruszonka z otrębami 🙂 😜

Ale mam ochotę na arbuza 🤪 tylko te sklepie jakieś takie bladziochy, poszukam jeszcze dzisiaj.

Po południu mam wizytę u gin ale nie u swojego . Bedą pobierać ze mnie wymaz w kierunku GBS

Ehhh szkoda że już nie mieszkam w Twoich okolicach, o ile mnie pamięć nie zawodzi to w \"pobliżu masz Kraków\" to już bym tam u Ciebie była na te słodkośc,i o których piszesz

Nie 🙂 centrum Polski 🙂 jesli jesteś w pobliżu to wpadaj 😉

W takim razie coś mi sie pomyliło. Która z nas jest z południa Polski?
Z Poznania to wszędzie daleko - trochę jak z Warszawy 😞
Ehhhhh żby zapchac "pypcia" na słodkie zjadłam kawałek czekolady i teraz czekam na zgagę - ostatnio bardzo mi dokucza.

Emilia trzymam kciuki za te 3 palce.

Ja raz w życiu zrobiłam sobie hybrydę na swój ślub, żeby od razy na podróż poślubną starczyło - wyjeżdżaliśmy 2 dni po ślubie. I okazało się że paznokcie tak szybko rosną, że po 4 dniach szukałam w Sephorze lakieru o podobnym kolorze , żeby te cholerne odrosty przykryć manicure i pedicure było malinowe - typowe delikatne ślubne propozycje to nie dla nie dla mnie). Późnej to badziewie zaczęło samo odłazić i w ogóle była masakra. Przez rok walczyłam z rozdwajającymi się paznokciami w szczególności u stóp i od tej pory nie stosuję juz takich wynalazków. Jak juz to zwykły lakier i to też na krótko. Moje pazury chyba nie lubią malowania.

Hejka 🙂

Emilia mój mąż też miał wczoraj urodziny tyle, że kończył 28 lat 😉 Zrobiliśmy małą imprezkę w gronie rodzinnym, więc od rana bieganina. Byłam na zakupach i po prezent, potem robiłam tort i ogarniałam trochę w domu.

W ogóle koniec kwietnia i maj to u nas w rodzinie i wśród znajomych miesiąc imienin i urodzin, więc co weekend coś... 🙂 Jeszcze moja babcia teraz przyjechała z Anglii na miesiąc i trzeba jej organizować jakieś zajęcia, więc nie ma na nic czasu... Przynajmniej szybko zleci ten miesiąc, a czerwiec to już będzie siedzenie jak na szpilkach i czekanie... 🙂

Dzisiaj mam kolejną wizytę u gina, bo teraz co tydzień mam się u niego zjawiać. Badania już prawie wszystkie porobione. Została tylko jeszcze raz morfologia i mocz.

Ola synuś cudo 🙂 Cieszę się, że pomału wszystko się stabilizuje, bo serce pękało jak wrzuciłaś te zdjęcia z inkubatorka jak był popodpinany do tych kabli 😞 Teraz już najgorsze za Wami 🙂 Zobaczysz ani się obejrzysz, a będziesz go tulić w domu 🙂

Lidka może to i lepiej, że synek się obrócił i będziesz mogła rodzić naturalnie. Najgorsze się teraz przestawić jak już byłaś nastawiona na cesarkę ale zobaczysz będzie dobrze 🙂 Jak faktycznie urodzisz pod koniec maja to chyba Ty będziesz następna 🙂

sloneczna627 napisał(a):

beatasz napisał(a):

sloneczna627 napisał(a):

beatasz napisał(a):

sloneczna627 napisał(a):

Beata- nie masz litości kobieto!!!! Nie masz pojęcia jak bardzo zjadłabym - delikatnie to ujmując - domowe ciasto ....

Zapraszam do mnie 🙂

Dziś dla odmiany truskawki pod kruszonka z otrębami 🙂 😜

Ale mam ochotę na arbuza 🤪 tylko te sklepie jakieś takie bladziochy, poszukam jeszcze dzisiaj.

Po południu mam wizytę u gin ale nie u swojego . Bedą pobierać ze mnie wymaz w kierunku GBS

Ehhh szkoda że już nie mieszkam w Twoich okolicach, o ile mnie pamięć nie zawodzi to w \\\\\\\\\"pobliżu masz Kraków\\\\\\\\\" to już bym tam u Ciebie była na te słodkośc,i o których piszesz

Nie 🙂 centrum Polski 🙂 jesli jesteś w pobliżu to wpadaj 😉

W takim razie coś mi sie pomyliło. Która z nas jest z południa Polski?
Z Poznania to wszędzie daleko - trochę jak z Warszawy 😞
Ehhhhh żby zapchac \"pypcia\" na słodkie zjadłam kawałek czekolady i teraz czekam na zgagę - ostatnio bardzo mi dokucza.

Ewa ja jestem z Krakowa 😉

Mój synuś już jest karmiony butelką, nie ma sondy, żadnych rurek więc mega postęp. Za to nabawił się pieluszkowego zapalenia skóry, nie powiem co tam ma, żywa rana 😞 🥴 I nie wiem czy to rzeczywiście od pampersów czy leżał w kupie nie przebierany Bóg wie ile czasu.. No ale nie dojdę. Zmienię mu pieluszki i kupię jakieś chusteczki Sensitive, chociaż najlepiej byłoby gdyby był myty wodą... Nie wiem czy będzie się tam komuś chciało bawić 🤢 Jest szansa że mi go oddadzą do końca tygodnia.. O niczym innym nie marzę..