Kwietnióweczki 2021🤰 | Forum o ciąży

Godzinę temu, Enigma91 napisał:

Zaczęły mi też ręce trochę puchnąć albo drętwieć w nocy w niektórych pozycjach czasem się wybudzam że mi ręką drętwieje bo gdzieś ja mam pod poduszką i muszę zmienić pozycję. 

Chyba na drętwienie bierze się magnez ale nie jestem pewna 😂 podpytaj lekarza. A teraz kiedy masz wizytę? Mnie jeszcze nic nie dolega ja tez się budzę od tak i oczy 5 zł. Ja zamowilam kilka ozdób , girlandy itp na AliExpress ciekawe co to przyjdzie 😉

51 minut temu, ewon napisał:

@Enigma91 to nie dobrze, zgłoś na wizycie. Mnie strasznie nogi rwą, budzę się i szuram nimi 😞 wiercę się wtedy strasznie, też jak wycinałam wczoraj materiałtez ten sam ból 😞

   

moja szwagierka będzie miała wózek bebettodla dziewczynki na sprzedaż, używała nie cały rok, ja gdyby nie to że dla mnie za ciężki to wziełabym. Gdyby któraś chciała 😉

 

Pewnie powiem, ale raczej ja po prostu gdzieś przygniata czy coś 😉 bo normlanie nie ma problemu, brzuszek też mi nie napina się ani nic magnez biorę 😉 pewnie gdzieś brzuchem i poduszka zgniatam ja 🙂

Piękna ta zawieszka do smoczka ❤️ te na wózek mi się nigdy nie podobały akurat 🙂

Bebetto są super ale faktycznie nie jak zależy na wadze komuś. Ciężkie nie są ale na pewno nie z tych lekkich też 😉

@Klaudia91d w piątek ❤️ już czekam ile nasz kluseczek będzie już ważyć 🙂

pokaz co zamówiłaś na Ali? Ja miałam swój szał na Ali przed weselem, teraz jakoś mi przeszło w ogóle tam nie zaglądam. Wolę mieć rzeczy szybkie do zwrotu i które szybko dojdą teraz dla bobo 🙂 nienie miała być cierpliwości czekać, już z tym kinkietem jajko znoszę bo Pan to robi na zamówienie i czeka się 2tyg.

a my się dalej bijemy z myślami co do fotelika, czy jednak nie wziąć Avionauta ze względu na drugi fotelik tyłem.do jazdy. Mamy budżet 1500 na fotelik, bazę i dostawke więc powinniśmy się zmieścić jak nam dadzą jakiś rabacik. Mamy jeszcze do czwartku czas na myślenie i zrobienie listy plusów i minusów. Mnie cały czas w głowie jeszcze trzyma ten styropian na podstawie w Avionaucie, boje się że to się uszczerbi kiedyś jak np uderzę gdzieś nosidełkiem 😞

Cześć Dziewczyny ❤ powiem Wam, że się trochę podłamałam bo zrobiłam wczoraj  obciążenie glukozą i cukier wystrzelił mi jak  procy 😐  czekam teraz na informacje od mojego diabetologa bo dieta u mnie chyba nie zdaje egzaminu i będę musiała przejść na insulinę 😐

Te bazy i foteliki to temat rzeka, dla każdego coś innego, tak samo jak wózek. My też mamy tego Cybexa Cloud i size Z z obrotową bazą. Sam fotelik najlżejszy może nie jest ale to tak naprawdę chwila moment żeby wypiąć go z bazy i wpiąć do stelaża. Chyba ze ktoś zamierza zapylać z fotelikiem na ramieniu to faktycznie może być już gorzej. 

12 minut temu, zakapturzona napisał:

Cześć Dziewczyny ❤ powiem Wam, że się trochę podłamałam bo zrobiłam wczoraj  obciążenie glukozą i cukier wystrzelił mi jak  procy 😐  czekam teraz na informacje od mojego diabetologa bo dieta u mnie chyba nie zdaje egzaminu i będę musiała przejść na insulinę 😐

 

Te bazy i foteliki to temat rzeka, dla każdego coś innego, tak samo jak wózek. My też mamy tego Cybexa Cloud i size Z z obrotową bazą. Sam fotelik najlżejszy może nie jest ale to tak naprawdę chwila moment żeby wypiąć go z bazy i wpiąć do stelaża. Chyba ze ktoś zamierza zapylać z fotelikiem na ramieniu to faktycznie może być już gorzej. 

Czesc, a dostalas glukometr do mierzenia cukru?  Ja mam dopiero od wczoraj, ale juz odkrylam od czego mi rosnie. Nie moge jesc chleba razowego z piekarni. Niby jest bez cukru, ale jednak. Maz mi kupil taki razowy bez dodatku cukru i karmelu i bez bialej maki i dzisiaj po sniadaniu cukier super. Jak wczoraj kolacje WG diety zrobilam tylko z tym nieszczesnym chlebem razowym z piekarni to cukry tak wysokie mialam po godzinie, ze az sie wystraszylam.  

Bardzo dobrze tez dziala na mnie makaron Spaghetti razowy tez po nim mialam wczoraj dobry cukier mimo, ze godzine wczesniej zjadlam Jogurt naturalny zmieszany z malinami i garsc orzechow. 

4 godziny temu, Klaudia91d napisał:

Hej dziewczynki ja od 4.30 nie śpię , od kilku dni tak się budzę i godzinę lub dwie wiercę się i nie mogę zasnąć 🥲 nic mnie nie boli, czuje się dobrze, widocznie organizm się przygotowuje do pobudek 😊 wózki obejrzałam sobie na necie fajne, mi tez podobają się cybex ale jeszcze nie byłam na żywo oglądać wiec nie wiem co tam mi w oko wpadnie. Może w sob mojego wyciągnę na zakupki i oglądanie. 😊 ja mieszkam na 2 pietrze bez windy ale mam garaż na dole i plan jest taki, ze tam będę zostawiać wózek 🤷‍♂️ Dobrze żeby nie był jakiś ciężki. Ja tez do fotelików nie mogę używanych się przekonać. Dużo moich znajomych jednak kupowało uzywane foteliki i jest git. Z tego pierwszego fotelika to tak szybko dziecko wyrasta, ze nie idzie się obejrzęc a już trzeba inny 😉

Czesc ja dokladnie tez tak mam, ze budze sie OK 4.00 i przez 2 godziny nie moge zasnac, a pozniej znowu spie. Nie mam pojecia jaka jest przyczyna u mnie dochodzi pragnienie. Jak sie w nocy obudze to strasznie duzo wody pije, ale to pewnie przez cukrzyce. 

16 minut temu, Anka 32 napisał:

 

Czesc, a dostalas glukometr do mierzenia cukru?  Ja mam dopiero od wczoraj, ale juz odkrylam od czego mi rosnie. Nie moge jesc chleba razowego z piekarni. Niby jest bez cukru, ale jednak. Maz mi kupil taki razowy bez dodatku cukru i karmelu i bez bialej maki i dzisiaj po sniadaniu cukier super. Jak wczoraj kolacje WG diety zrobilam tylko z tym nieszczesnym chlebem razowym z piekarni to cukry tak wysokie mialam po godzinie, ze az sie wystraszylam.  

Bardzo dobrze tez dziala na mnie makaron Spaghetti razowy tez po nim mialam wczoraj dobry cukier mimo, ze godzine wczesniej zjadlam Jogurt naturalny zmieszany z malinami i garsc orzechow. 

Glukometr dostałam już w listopadzie, od tamtego czasu 2 tyg. robiłam pomiar na czczo i po 3 głównych posiłkach i 2 tygodnie bez pomiaru. Cukier regulowałam za pomocą diety  (w tym czasie, raz w tygodniu robiłam sobie- za zgodą diabetologa dzień kulinarnej przyjemności) Do stycznia cukru były ok, mimo że w diecie wiele się nie zmieniło. 

Jak robiłam pierwsze obciążenie glukozą po badaniu czułam się jak po każdym innym, czyli totalnie normalnie a wczoraj miałam niezły odlot. 

@ewon piękna zawieszka. 

Ja akurat śpię narazie ok ale tez miałam taką fazę ze rano się budzilam o 5 i nie mogłam już spać . Dzisiaj wstałam rano i jechałam do labo zrobić badania do hematologa bo niedługo wizyta. 

Właśnie skończyłam oglądać na Discovery Life program In Vitro 9 miesiący później jak był pród ale cesarka to się aż popłakałam z emocji eh nas to też czeka niedługo już nie mogę się doczekać 🥰

2 minuty temu, Agnieszka5g napisał:

@ewon piękna zawieszka. 

Ja akurat śpię narazie ok ale tez miałam taką fazę ze rano się budzilam o 5 i nie mogłam już spać . Dzisiaj wstałam rano i jechałam do labo zrobić badania do hematologa bo niedługo wizyta. 

Właśnie skończyłam oglądać na Discovery Life program In Vitro 9 miesiący później jak był pród ale cesarka to się aż popłakałam z emocji eh nas to też czeka niedługo już nie mogę się doczekać 🥰

Dziękuję 😘   trzymam kciuki aby wyniki były dobre 😊

No właśnie mnie cesarka czeka. A szczerze chciałabym rodzić naturalnie ale wiem, że lekarze się boją podejmować takich czynności, w szczególności jak miałam już 2 cesarki. Trudno. Mam nadzieję że dwa tygodnie po będę już lepiej funkcjonować.  Niestety te co nie miały cesarki często nie mogą zrozumieć co przechodzimy. Moja kolezanka nie może zrozumieć  dlaczego nie zgadzam się aby na chrzest pójść po 2-3 tyg.  ( bo mam być chrzestną)  . Mówi co na ból nie jesteś odporna. Ja że jestem miałam endometrioze to bóle tak jakby porodowe co miesiąc miałam.  Ale nie będę czuła się komfortowo stać w kościele z wiszącym brzuchem i to taki dzień że chciałabym też się ubrać w obcasy a po cesarce od razu nie widzę tego i już.  Czasem ludzie mnie zadziwiają. 🙊

53 minuty temu, zakapturzona napisał:

Glukometr dostałam już w listopadzie, od tamtego czasu 2 tyg. robiłam pomiar na czczo i po 3 głównych posiłkach i 2 tygodnie bez pomiaru. Cukier regulowałam za pomocą diety  (w tym czasie, raz w tygodniu robiłam sobie- za zgodą diabetologa dzień kulinarnej przyjemności) Do stycznia cukru były ok, mimo że w diecie wiele się nie zmieniło. 

Jak robiłam pierwsze obciążenie glukozą po badaniu czułam się jak po każdym innym, czyli totalnie normalnie a wczoraj miałam niezły odlot. 

Ja wczoraj tez sie zle czulam po 2 pobraniu krwi, ale ja mam takie cos, ze jak krew widze to mi sie bardzo slabo robi. Ja tez mam tak na teraz tylko diete. I mam nadzieje, ze pomoze. Jesli nie to insulina. U mnie cukier na czczo wychodzi dobrze tylko po posilku rosnie.     

1 godzinę temu, ewon napisał:

Dziękuję 😘   trzymam kciuki aby wyniki były dobre 😊

No właśnie mnie cesarka czeka. A szczerze chciałabym rodzić naturalnie ale wiem, że lekarze się boją podejmować takich czynności, w szczególności jak miałam już 2 cesarki. Trudno. Mam nadzieję że dwa tygodnie po będę już lepiej funkcjonować.  Niestety te co nie miały cesarki często nie mogą zrozumieć co przechodzimy. Moja kolezanka nie może zrozumieć  dlaczego nie zgadzam się aby na chrzest pójść po 2-3 tyg.  ( bo mam być chrzestną)  . Mówi co na ból nie jesteś odporna. Ja że jestem miałam endometrioze to bóle tak jakby porodowe co miesiąc miałam.  Ale nie będę czuła się komfortowo stać w kościele z wiszącym brzuchem i to taki dzień że chciałabym też się ubrać w obcasy a po cesarce od razu nie widzę tego i już.  Czasem ludzie mnie zadziwiają. 🙊

 

 

Jak jej zależy to poczekać z chrzcinami. To ty musisz czuć się komfortowo a nie na siłę a wiadomo ze po porodzie człowiek musi się zregenerować i nie wiadomo ile to potrwa zależy jaki będzie poród

Jednak zamieniłam sobie na miejsze te staniki z Lidla na miseczkę C a o tak mam sporo luzu. Jeden wzięłam usztywniany drugi miękki. Planuje jeszcze jeden kupić już blisko porodu.

50 minut temu, Agnieszka5g napisał:

Jednak zamieniłam sobie na miejsze te staniki z Lidla na miseczkę C a o tak mam sporo luzu. Jeden wzięłam usztywniany drugi miękki. Planuje jeszcze jeden kupić już blisko porodu.

No i super. Ja też zaczekam z kupnem po porodzie jak będą te za małe to wtedy kupię. 

Jak nie zrozumie to trudno musi szukać innej chrzestnej. Rok temu jej mówiłam zeby to wcześniej ogarnęła( przed moją ciążą). Nie chciało się to trudno . Pewnie chciałabym się ładnie ubrać a nie w ciążowych iść bo jeszcze brzuch będzie wisiał 😞

Nie mam pomysłu co na obiad robić 🙈🙈

3 godziny temu, Anka 32 napisał:

 

Czesc, a dostalas glukometr do mierzenia cukru?  Ja mam dopiero od wczoraj, ale juz odkrylam od czego mi rosnie. Nie moge jesc chleba razowego z piekarni. Niby jest bez cukru, ale jednak. Maz mi kupil taki razowy bez dodatku cukru i karmelu i bez bialej maki i dzisiaj po sniadaniu cukier super. Jak wczoraj kolacje WG diety zrobilam tylko z tym nieszczesnym chlebem razowym z piekarni to cukry tak wysokie mialam po godzinie, ze az sie wystraszylam.  

Bardzo dobrze tez dziala na mnie makaron Spaghetti razowy tez po nim mialam wczoraj dobry cukier mimo, ze godzine wczesniej zjadlam Jogurt naturalny zmieszany z malinami i garsc orzechow. 

Razowe są często problematyczne, gotowe w większości są barwione karmelem. Mi na szczęście nawet po kostce czekolady nie wywala więc i z pieczywem nie mam takiego problemu. Owoce nie są na cenzurowanym, też są potrzebne bo to witaminy spokojnie 😉 makarony możesz też spróbować z pszenicy durum. To jasne makarony, ale przebicia durum nie wywala, a to większość makaronów teraz dostępnych więc problem się zmniejsza 🙂 ja die dowiedziałam o tym dopiero jakieś 2 tyg temu 😉

@zakapturzona ja np do przychodni nie chce się taszczyć z bazą wózka, żeby być w stanie unieść dziecko 🙂 wolę szybko sobie przenieść kawałek i już na poczekalni dzieciątko wyjąć niż rozkładać wszystko po kolei z auta 🙂 moi rodzice mieszkają na 3 piętrze więc też myślę o tym żeby jak do nich pojedziemy nie nosic klocka, a myślę że mogę pojechać czasem z nim sama jak ja będę miała wolne rok 😉

Godzinę temu, Agnieszka5g napisał:

Jednak zamieniłam sobie na miejsze te staniki z Lidla na miseczkę C a o tak mam sporo luzu. Jeden wzięłam usztywniany drugi miękki. Planuje jeszcze jeden kupić już blisko porodu.

Ja na razie wzięłam same miękkie, jak się ustabilizuje laktacja to dopiero kupię coś sztywnego. Obie położna odradzały nam cokolwiek z fiszbinami, bo pierwsze 6tyg piersi mocno pracują i ponoć fiszbiny lubią się wbijać wtedy i nie jest komfortowo. A ja się mega boje zastojów w piersiach więc patrzę żeby jak najmniej uciekało coś 🙂

@Enigma91

Dlatego jeden kupiłam z fiszbinami już na zapas bo może będzie mi tak wygodniej porostu muszę sama zobaczyć co będzie dla mnie najlepsze.

Tak sobie myślę bo ja mam jedną sutkę taka wklęsła nawet jak zimno poczuje to i tak nie chce zabardzo wyjść,druga jest ok. To myślicie że powinnam kupić takie nakładki żeby dziecko lepiej chwyciło pierś.?

8 minut temu, Agnieszka5g napisał:

@Enigma91

Dlatego jeden kupiłam z fiszbinami już na zapas bo może będzie mi tak wygodniej porostu muszę sama zobaczyć co będzie dla mnie najlepsze.

Tak sobie myślę bo ja mam jedną sutkę taka wklęsła nawet jak zimno poczuje to i tak nie chce zabardzo wyjść,druga jest ok. To myślicie że powinnam kupić takie nakładki żeby dziecko lepiej chwyciło pierś.?

Ja chciałam kupić, ale dzisiaj nam położna powiedziała że jak będziemy potrzebować to ona ma jakiś swój zapas i mamy jej dać znac tylko po wyjściu ze szpitala to nam na wizytę patronazowa weźmie 🙂 aleale ogólnie poleca i jakby nie mówiła że dla nas ma jak będzie potrzeba to bym brała 🙂

a mi już czacha dymi z tymi fotelikami, ogólnie jestem zła na wczorajszą wizytę w sklepie. Wszyscy ich polecają że są pomocni, a wczoraj jakiś dziwny gościu był. Nie wiem czy dlatego że był sambo była godzina do zamknięcia, czy po prostu taki jest ale nic nam nie pomógł. Nie zapytał nas nawet o budżet. Pokazał dwa inne ale powiedział że to już drogie i to nie. A dzisiaj siedzę grzebie na różnych sklepach i wychodzi że ten najnowszy model który jest lepszy i też leciutki z lepszą baza by nam się w budżecie zmieścił 😠 w czwartek wydusze ich jak cytrynę i jak nie załatwimy rabatu tak jak na innym sklepie nam wychodzi z kodem rabatowym to im podziękujemy, trudno wrócą sobie najwyżej łóżeczko znów na magazyn. Jestem dobrej myśli, ale dzisiaj jestem na nich zła, bo liczyłam na pomoc a znów siedzę sama w tych fotelikach kurde.

1 godzinę temu, Enigma91 napisał:

Ja chciałam kupić, ale dzisiaj nam położna powiedziała że jak będziemy potrzebować to ona ma jakiś swój zapas i mamy jej dać znac tylko po wyjściu ze szpitala to nam na wizytę patronazowa weźmie 🙂 aleale ogólnie poleca i jakby nie mówiła że dla nas ma jak będzie potrzeba to bym brała 🙂

 

a mi już czacha dymi z tymi fotelikami, ogólnie jestem zła na wczorajszą wizytę w sklepie. Wszyscy ich polecają że są pomocni, a wczoraj jakiś dziwny gościu był. Nie wiem czy dlatego że był sambo była godzina do zamknięcia, czy po prostu taki jest ale nic nam nie pomógł. Nie zapytał nas nawet o budżet. Pokazał dwa inne ale powiedział że to już drogie i to nie. A dzisiaj siedzę grzebie na różnych sklepach i wychodzi że ten najnowszy model który jest lepszy i też leciutki z lepszą baza by nam się w budżecie zmieścił 😠 w czwartek wydusze ich jak cytrynę i jak nie załatwimy rabatu tak jak na innym sklepie nam wychodzi z kodem rabatowym to im podziękujemy, trudno wrócą sobie najwyżej łóżeczko znów na magazyn. Jestem dobrej myśli, ale dzisiaj jestem na nich zła, bo liczyłam na pomoc a znów siedzę sama w tych fotelikach kurde.

Może ma jakąś prowizję że akurat ten fotelik sprzeda dlatego ma takie podejście?

Podobno sklep 8 gwiazdek jest bardzo mocny może warto udać się do innego sklepu

Ale macie piękne rzeczy 😍😍!!!! 
My dopiero startujemy, na pewno pochwalę się efektami 😃 Wczoraj robiłam krzywą, mój wynik:

64-109-81. W czwartek idę do lekarza, ale widzę że macie rozeznanie. To jest w porządku? Trochę mnie przeraził cukier na czczo, bo w ciągu trzech miesięcy zjadłam chyba więcej słodyczy niż przez 10lat a tu poniżej normy (chyba?)🤔 

wybieracie się na sesje zdjęciowe? Ja mam w sobotę aaa😍

8 minut temu, Dejzi napisał:

Ale macie piękne rzeczy 😍😍!!!! 
My dopiero startujemy, na pewno pochwalę się efektami 😃 Wczoraj robiłam krzywą, mój wynik:

64-109-81. W czwartek idę do lekarza, ale widzę że macie rozeznanie. To jest w porządku? Trochę mnie przeraził cukier na czczo, bo w ciągu trzech miesięcy zjadłam chyba więcej słodyczy niż przez 10lat a tu poniżej normy (chyba?)🤔 

 

wybieracie się na sesje zdjęciowe? Ja mam w sobotę aaa😍

Cukry masz dobre tylko się cieszyć!

Tak mam.sesje zdjęciowa 28 lutego chciałam tak pozno żeby brzuszek był większy 😜

3 godziny temu, Agnieszka5g napisał:

Może ma jakąś prowizję że akurat ten fotelik sprzeda dlatego ma takie podejście?

Podobno sklep 8 gwiazdek jest bardzo mocny może warto udać się do innego sklepu

Nasz Xland też jest bardzo polecany. Raczej od cabriofixa nic nie ma, bo mają teraz na niego mega przecenę i to bardzo stary model, myślę że jak by miał z tego coś mieć to raczej by naciskał na nowe modele żeby wypromować 😉

Może jak powiedzieliśmy że poczekamy aż dojdzie na sklep baza do niego żeby spróbować sobie różne wpiąć do auta to uznał że to dobry pomysł i że nie ma co więcej opowiadać 😉 a może miał zły dzień.

Tak 8gwiazdek dobre, ale my akurat z autem mamy tak że większość fotelików pasuje bo auto dość duże, więc nie opłaca nam się jechać na drugi koniec Śląska do nich, bo wszystkie które rozważamy teraz mają dobre testy i wchodzą do auta nam. Inne są cięższe więc ja nie chcę, a tego co wszyscy teraz wciskają że lekki czyli avionaut pixel jakoś do mnie nie przemawia z tym styropianem na podstawie.

Pojedziemy w czwartek bo jesteśmy umówieni żeby mieli wszystkie interesujące nas bazy i foteliki i zobaczymy 😉

Może to moje ciążowe humorki bo mąż aż tak źle go nie odebrał 😉

58 minut temu, Dejzi napisał:

Ale macie piękne rzeczy 😍😍!!!! 
My dopiero startujemy, na pewno pochwalę się efektami 😃 Wczoraj robiłam krzywą, mój wynik:

64-109-81. W czwartek idę do lekarza, ale widzę że macie rozeznanie. To jest w porządku? Trochę mnie przeraził cukier na czczo, bo w ciągu trzech miesięcy zjadłam chyba więcej słodyczy niż przez 10lat a tu poniżej normy (chyba?)🤔 

 

wybieracie się na sesje zdjęciowe? Ja mam w sobotę aaa😍

No te cukry na czczo trochę niepokojące mogą być. Nie powinno być mniej jak 70. Mogą Cię skierować do specjalisty na konsultację, moja diabetolog mówi że niższe cukry są bardziej niebezpieczne jak przekroczenia. Mi teraz na czczo obniżyły się i już powiedziała mi żebym przekazała mojej gin żeby sprawdzała teraz dobrze moje łożysko.

My planowaliśmy też na sobotę ale właśnie muszę napisać do kolegi czy jedziemy. Mam taki zakręcony tydzień że chyba bym wolała jeszcze przełożyć 😅

Dzień dobry mamusie 🙂

co tam dzisiaj u Was słychać?

ja mam jedyny "luźny" dzień w tygodniu dzisiaj, więc kończę śniadanie i zabieram się za porządki, bo w piątek wpadaja moje dziewczynki z pracy w odwiedziny, a w niedzielę mam 30tke więc mogą się trafić jakieś niezapowiedziane niespodzianki xD 

juz na 99,9% w sobotę popołudniu jedziemy na sesję bezuszkowa z kolegą, więc muszę jeszcze dzisiaj przymierzyć sukienkę o której myślę i sweterek zobaczyć jak to wszytko co mam w głowie będzie wyglądać. I co gorsze wymyślić w co ubrać mojego męża 😅

mialam dzisiaj mega głupi sen, że jechaliśmy z teściem gdzieś i tak szybko jechał że wystrzelił gdzieś na pole autem i mieliśmy dachowanie, ale maluszkowi się nic nie stało tylko zostawili nas na obserwacji w szpitalu

32 minuty temu, Enigma91 napisał:

Dzień dobry mamusie 🙂

co tam dzisiaj u Was słychać?

ja mam jedyny "luźny" dzień w tygodniu dzisiaj, więc kończę śniadanie i zabieram się za porządki, bo w piątek wpadaja moje dziewczynki z pracy w odwiedziny, a w niedzielę mam 30tke więc mogą się trafić jakieś niezapowiedziane niespodzianki xD 

juz na 99,9% w sobotę popołudniu jedziemy na sesję bezuszkowa z kolegą, więc muszę jeszcze dzisiaj przymierzyć sukienkę o której myślę i sweterek zobaczyć jak to wszytko co mam w głowie będzie wyglądać. I co gorsze wymyślić w co ubrać mojego męża 😅

 

mialam dzisiaj mega głupi sen, że jechaliśmy z teściem gdzieś i tak szybko jechał że wystrzelił gdzieś na pole autem i mieliśmy dachowanie, ale maluszkowi się nic nie stało tylko zostawili nas na obserwacji w szpitalu

Dzień dobry w środę!

Sesja będzie w plenerze? @Enigma91?

Ja dzisiaj biorę się za kąpiel mojego psa bo obiadu nie musze robić bo mam od wczoraj. 

Jednak wiecie co domowilam naklejki żeby były na całą ścianę więc dzisiaj chyba przyjdą i w końcu mam  szafę  w komplecie to możemy ją złożyć.

Pytanie do was czy bierzecie rożki swoje do szpitala ? Czy nie warto zabierać?

Koleżanka mi poleciła ten kosmetyk dla maluszka zamiast olejku migdałowego.

https://www.aptekagemini.pl/oillan-baby-plyn-do-mycia-i-kapieli-2w1-od-urodzenia-400-ml-400-ml-w-prezencie-9050861

5 minut temu, Agnieszka5g napisał:

 

Dzień dobry w środę!

Sesja będzie w plenerze? @Enigma91?

Ja dzisiaj biorę się za kąpiel mojego psa bo obiadu nie musze robić bo mam od wczoraj. 

Jednak wiecie co domowilam naklejki żeby były na całą ścianę więc dzisiaj chyba przyjdą i w końcu mam  szafę  w komplecie to możemy ją złożyć.

Pytanie do was czy bierzecie rożki swoje do szpitala ? Czy nie warto zabierać?

Koleżanka mi poleciła ten kosmetyk dla maluszka zamiast olejku migdałowego.

Tak sesja w plenerze. Od początku widziałam że sesja będzie musiała być w śniegu 🙂

Narzeczeńska mamy wiosna, ślubna jesienią więc wiedziałam że jak tylko się uda terminowo to bezuszkowa musi być zima w plenerze 😉

Ja chyba nie będę brała rożka, bo się dziecko w tym ugotuje na oddziale. Mam bambusowy otulacz i może jego zabiorę, mniej miejsca i dziecko nie będzie się grzało 🙂 albo zobaczę czy któraś pieluchę nie mam w większym rozmiarze i będę zawijać w pieluchę po prostu 🙂

Czesc dziewczyny, ja dzisiaj od rana troche sie zalamalam moim cukrem 😟 Chyba nie moge jesc papryki lub pomidora. Chleb mam sprawdzony taki cienki Jak na odchudzanie bez cukru o bez karmelu z dobrej maki wiec nie od chleba mi urosly te cukry. Jedynie od papryki, pomidorka koktailowego lub szynki z indyka 😢. Masakra 😟 az mi sie plakac chce. Siedze i placze. Wczoraj caly dzien bylo dobrze.