Grudzien 2010 | Forum dla mam

Martus_D napisał(a):

A o to kaliskie grillowanie w środku zimy 🤪 🤪 🤪 Ale się uśmiałam hahaha 😁 😁 😁

http://kalisz.naszemiasto.pl/artykul/1275685,kalisz-w-srodku-zimy-urzadzili-sobie-wielkie-grillowanie,id,t.html

Dobranoc 🙂

aaaa dobre 🙂 też bym zjadła kiełbaske z grilla 🤪 ale do porodu moge zapomnieć, zgaga żyć nie daje...
Gabi naprawde dużo umie, Zosia nic z tych rzeczy, nocnik omija wielkim łukiem ale ona usiedzieć na kolanach chwile nie umie a co dopiero nocnik, poza tym gada tylko to co nauczyła się już kilka miesięcy temu, mm zaczyna się martwić, my nie wyłapujemy nic ale u nich wszystkie dzieci z wadą zdiagnozowano dopiero jak do szkoły poszły, tak nie bardzo było to widoczne, myśle że ogólnie strasznie to go gnębi, bo już na początku ciąży się obawiał że może przekazać chorobę, a szkoda nam na badania ją brać bo taka mała a to pod narkozą się robi, ona na pewno dużo bardziej radzi sobie z samogłoskami co jest charakterystyczne przy wadzie słuchu ale myśle że to przypadek, po prostu one wydają się bardziej dzwięczne, wczoraj oglądaliśmy bajkową na tvs i bolek i lolek byl (ha same stare bajki puszczają) i sowa robiła huuu to zosia tak pięknie huczała a właściwie uczała;p bo h prawie nie słychać
dzisiaj wózek duży znieśliśmy i paweł pompował sprężarką, oczywiście Zosia zero strachu jak huczało jak się powietrze zbierało do tej całej maszyny 🤪 a jak paweł pompował to stała nad nim kręciła się kłóciła i mu tłumaczyła coś po swojemu i to tak stanowczo że mało się ze śmiechu nie posikałam 🤪 🤪

hej 🙂 Nina zdjęcia Łukasza są boskie!!! Powinnaś je wysyłać na konkursy naprwde!!! Nie moge sie nadziwic jaki on duzy!!! Moj króciak waży 12 kg ale on ma 80 cm jakies a Łukasz przy takim wzroscie to i wage musi miec 😉 Gabi bardzo duzo potrafi 🙂 Dominik też potrafi pampersy do śmieci wyrzucac i inne smieci hehe . Zosia ten sam typ co Dominik jak po swojemu zacznie cos tłumaczyć to się posikać idzie 😁 my zaraz z Pawłęm do miasta jedziemy wiec zajrze później 🙂 aaa termin chyba na 9 października Marta mam z tego co te kalkulatory internetowe pokazują 😉 a do lekarza ide teraz w piatek wiec po południu juz bede cos moze wiedziec 😉 ide na kase chorych dlatego, że mój gin juz za drogie wizyty ma i szkoda mi kasy a w przychodni mama ma koleżankę więc będę wchodziła o umówionej godzinie bez kolejki 😉 lece 😘

witajcie ,
postaram sie przylozyc do odpowiedzi na rozne pytania 😉
Nina, pytalas o przytulanki - Kaya ma podona, jak Agata pokazywala, ale ona lezy w lozeczku wlasciewie nieuzywana, czasem tylko ja wypiore i tyle. za to ciagle jeszcze musi byc pieluszka przy zasnieciu 😉 od urodzenia tez ja nauczylismy do usypiania przy roznych melodyjkach. najpierw byly to kolysanki z karuzeli, a jak juz karuzele zdjelismy to kupilam takie cos :
http://www.argos.co.uk/static/Product/partNumber/3492426/c_1/1%7Ccategory_root%7CNursery%7C14417537/c_2/2%7C14417537%7CBaby+toys%7C14417556.htm
u nas sie to sprawdza 🙂
Luki prawie 15 kg, to jest juz facet 🤪 🤪
spacerowki sa dla dzieci do ok 15kg tj - 3 latka 😁 pewnie mu kupujesz ubranka na 2 latka ? 🙃
zreszta na zdjeciach widac, ze jest duzy 😘 i tez najbardziej podoba mi sie jak spi w tramwaju 😘
a dlaczego nie dacie mu pofikac w duzej wannie?
ide, listonosz przyszedl, potem dokoncze 😘

juz jestem - bedziemy dzis mieli sean filmowy, przyszla plyta "legend Guardians" super bajka o sowach, widzialam juz ja raz, a teraz mamy w 3D 🤪 bedzie na co popatrzec 🤪
Agata jaka wada sluchu? a u was nie robia badania sluchu zaraz po porodzie? mysle, ze nie ma co sie martwic na zapas 😘
Kaya tez duzo mowi po swojemu, ale i kilka slow tez zna 😉
ostatnio mnie zadziwila, jak ogladalysmy bajke - upsy daisy szla spac a Kaya paluszek przylozyla do ust i "ciiiiii" - uczylismy jej tego wczesniej, ale nie chciala powtorzyc. ona tak ma, czegos jej uczymy, a ona zastosuje to zawsze po swojemu i wtedy kiedy ona chce 😉

kasiak napisał(a):

juz jestem - bedziemy dzis mieli sean filmowy, przyszla plyta "legend Guardians" super bajka o sowach, widzialam juz ja raz, a teraz mamy w 3D 🤪 bedzie na co popatrzec 🤪
Agata jaka wada sluchu? a u was nie robia badania sluchu zaraz po porodzie? mysle, ze nie ma co sie martwic na zapas 😘
Kaya tez duzo mowi po swojemu, ale i kilka slow tez zna 😉
ostatnio mnie zadziwila, jak ogladalysmy bajke - upsy daisy szla spac a Kaya paluszek przylozyla do ust i "ciiiiii" - uczylismy jej tego wczesniej, ale nie chciala powtorzyc. ona tak ma, czegos jej uczymy, a ona zastosuje to zawsze po swojemu i wtedy kiedy ona chce 😉

robią przesiewowe badania słuchu, ale one są tylko zeby sprawdzić czy są komórki słuchowe, od razu jak robili to pytali czy są wady słuchu w rodzinie bo dużo już mieli takich przypadków że w tych przesiewowych wychodziło ok a w rzeczywistości dziecko miało np głęboki niedosłuch i odwrotnie, u mm w rodzinie to choroba dziedziczna, jego babcia miała, jego tata i dwie ciocie, potem on i 4 kuzynki, a teraz jednej kuzynki dziecko, ale oni zaraz po porodzie robili to badanie, bo to takie że trzeba niestety usypiać dziecko, a badanie trwa ok godziny, chodzi o to że oni nie słyszą niektórych częstotliwości

eeee, niektore czestotliwosci, to chyba nie jest uciazliwe w zyciu?

http://dziecisawazne.pl/cry-it-out-cio-czyli-wyplacz-sie-sam-kilka-powodow-dlaczego-to-nie-jest-dla-nas/

Hej 🙂 dzięki Nina 😘 ząb mam do wyrwanie, ale u mnie życzą sobie 500 zł, więc wolę się pomęczyć i poczekać na lepsze czasy finansowe….Ale z Łukasza jest przystojniak 🙂 i jaki duży moja Maja waży 8, 400 😮 Fotki wstawie jak zrobię, bo już dawno im nie robiłam, więc będą świeżutkie. Moja Maja czasami lubi się przytulać do jakiegoś zwierzaczka, a Oliwier to śpi z całym ZOO 😁

no nie wiem, zależy jak duży jest zakres tych niesłyszalności, np mm nigdy nie słyszał żab, much, brzęku kluczy, pipczenia alarmu w kuchence i innych podobnych dzwięków, do tego dochodzi uszkodzenie błednika występujące u nich,na jedno ucho wogóle nic nie słyszy, na drugie coś tam no i w sumie mm czyta z ust albo słyszy te starsznie głośne dzwięki i to z tego co pamiętam o niskiej częstotliwości, on nie wyłapuje wysokich tonów, zresztą ja niewiele z tego rozumiem, a on niechce mi tłumaczyć, wstydzi się swojej choroby chociaż radzi sobie z nią

😉

byłam z Zośka na spacerze, dużym wózkiem, rewelacja, płyną po śniegu, a Zosia wylożyła się buzie do słonca zamknęła oczy i się opalała, a ja stanęłam ze znajomą pogadać bo akurat ją spotkałam i małą tak wózkiem pchałam w przód i tył a ją w tych amortyzatorach tak bujało taka zadowolona była jak nie ona 🤪 wróciliśmy poszła się bawić ani nie narozwalała, ani mnie nie potrzebowała do towarzystwa, zastanawiam się czy nikt mi na spacerze dziecka nie podmienił 😮 🤪

Agata to się ciesz,ze Zsia taka grzeczna 🙂 ok ja juz dzis sie żegnam bo Pawła brat z żoną do nas wieczorem przychodzą, a robię pizze na kolacje i muszę się jeszcze wykąpać. Miłego wieczoru 😉

Agata, teraz wiesz jaki wózek masz brać 🙂 a wadą słuchu się nie martw na zapas. Oby Zosieńka tego nie miała 😘 😘
Sylwia, poproszę pizzę .... całą 🤪 już czuję jej zapach 😞
Łaciata, to kiedy będziecie razem?? Oj, stęsknicie się 😘 😘 ja bez mojego już miesiąc jestem 🤢 🤢 🤨 🤨 i mam kryzys, bo to za długo.
Kaffi, a wy rozmawiacie o problemie, czy tak sobie żyjecie po prostu i każdy udaje że jest ok? Jak jest tak źle, to może idźcie na terapię, albo zwyczajnie szczerze porozmawiajcie co się stało, że coś was połączyło, a teraz jest delikatnie mówiąc kiepsko...
wyobrażam sobie Oliego zasypanego zabawkami 😉
Ale Maja i Gabi dużo rzeczy umieją 😁 mój nie wyrzuca pieluszek, bo nie chodzi 😉 jak słyszy domofon to mówi: idzie (tylko kilka razy to słyszałam, ale to chyba nie przypadek).
Podaje mi przedmioty o które proszę, jak dotyka ciepłej szklanki to mówi: si.
Dużo tego jest i mało jednocześnie 😉 wiadomo, jak większość dzieci mówi na jedzenie am, gdzie ptaszki, gdzie brzuszek, także dużo by wymieniać, a z takich szczególnie wybitnych to sobie nie przypominam 😉 ale nie umie tych rzeczy co Wasze dziewczynki 😁

heh Nina kryzys finansowy chyba pozbawi mnie wózka, pocieszam się że mam jeszcze chuste bede na zmiane nosić 🤪

kasiak napisał(a):

http://dziecisawazne.pl/cry-it-out-cio-czyli-wyplacz-sie-sam-kilka-powodow-dlaczego-to-nie-jest-dla-nas/

Kasiu, dzięki za linka 😁 jakbym to ja pisała ten list!!

aga_ta napisał(a):

heh Nina kryzys finansowy chyba pozbawi mnie wózka, pocieszam się że mam jeszcze chuste bede na zmiane nosić 🤪

Kogo Ty chcesz tam nosić?? Chyba nie Zosię?? 🤪 🤪 🙃 🙃 tylko bobo 😁

🙂

naylaaa napisał(a):

aga_ta napisał(a):

heh Nina kryzys finansowy chyba pozbawi mnie wózka, pocieszam się że mam jeszcze chuste bede na zmiane nosić 🤪

Kogo Ty chcesz tam nosić?? Chyba nie Zosię?? 🤪 🤪 🙃 🙃 tylko bobo 😁

no a czemu nie Zosię? chusta jest do ok 3 rż dziecka 🙂

mi łeb rozsadza, wystarczyło że wczoraj przeleciałam się bosymi nogami po płytkach i znowu mam to samo... 😞
a słyszałyście wczoraj w tv mówili że chemioterapia nie szkodzi dzieciom w łonie matki 🙂 dobra widomość, wiele kobiet rezygnowała z leczenia bo ciąża a potem bywało za późno, a tak wszystko będzie łatwiejsze 🙂

😉 😎

hehe no Mini bo my mamy inna kulture i inny styl, nasze mamy pewnie by się zgadzały z tracy hogg, zreszta są do tej pory takie matki, na mnie np dużo osób patrzyło i w głowe sie pukało że dziecko nosze w chuście bo ją ucze że ciągle jest przy mnie i ciagle będzie chciała być noszona i wogóle to dziecko powinnno być wytelepane w wózku wydrze sie do woli i zaśnie to standardowa rada od wielu życzliwych straszych pań, dziecko ma się wypłakać to mu przejdzie, ale ja tak jak i Ty nie wyobrażam sobie doprowadzać do takich sytuacji

moj Dominik tez czasem sie wyplacze, ale są granice i ja wiem, że on boi się zasypiać sam w pokoju i chce żeby ktoś był

aaa lubi spac ze swoim pieskiem miętoli jego kokardę i z nim śpi, ae wystarczy mu również pieluszka lub chociaż skarpetkę zdejmie żeby mieć do czego nosek przytulić 😁