Skocz do zawartości

Stycznióweczki 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 25,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Kasia_m

    2553

  • kolo177_m

    2993

  • HONORATKA_m

    2177

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
HONORATKA napisał(a):
no 200zł na buty które mogą nawet do grudnia czy stycznia nie wytrzymać to masakra
ja mam o tyle dobrze że Anastazji jeszcze duuużo bardzo dużo do chodzenia więc takie buty nie są nam potrzebne
Honoratka no sorry ale te buty są na 5 m-cy dlatego rozmiar 20(czyli lekko przy duze wg mnie)listopad grudzień styczen luty no ipewnie marzec!tym bardziej że Sonia dużo chodzi 🙂i buty to podstawa 🙂i na pewno bym wolała dać 200zł na porządne buty niż wyginające sie na boki miękkie kozaczki 🥴no chba ze dziecko tylko siedzi 🥴no i nie wierze że na wiosne jak Anastazja zacznie chodzić to nie skusisz sie na porządne(jedne)butki dla Niej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HONORATKA napisał(a):
no 200zł na buty które mogą nawet do grudnia czy stycznia nie wytrzymać to masakra
ja mam o tyle dobrze że Anastazji jeszcze duuużo bardzo dużo do chodzenia więc takie buty nie są nam potrzebne


Laura jak nie stoi ma ledwo 10cm a jak stoi to maks 11 dry: A ja jak miałam ponad rok nadal nosiłam 11 buty. I odkąd pamiętam miałam problemy z kupowaniem butów, miałam małą i w dodatku wąską stopę, wiele sklepów musiałam odwiedzać w poszukiwaniu adidasów blee! Do teraz nie mogę ubrać butów na obcasie bez paska, bo wszystko leci. wkurza mnie to, bo z paskiem to tak durnie wygląda. A stopa ogólnie mi urosła i w większości przypadków noszę 39 😲
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
HONORATKA napisał(a):
no 200zł na buty które mogą nawet do grudnia czy stycznia nie wytrzymać to masakra
ja mam o tyle dobrze że Anastazji jeszcze duuużo bardzo dużo do chodzenia więc takie buty nie są nam potrzebne


Laura jak nie stoi ma ledwo 10cm a jak stoi to maks 11 dry: A ja jak miałam ponad rok nadal nosiłam 11 buty. I odkąd pamiętam miałam problemy z kupowaniem butów, miałam małą i w dodatku wąską stopę, wiele sklepów musiałam odwiedzać w poszukiwaniu adidasów blee! Do teraz nie mogę ubrać butów na obcasie bez paska, bo wszystko leci. wkurza mnie to, bo z paskiem to tak durnie wygląda. A stopa ogólnie mi urosła i w większości przypadków noszę 39 😲
ja też mam39 rozmiar 🙂ale Sonia ma też malą stopke 11,5 cm jak stoi i powoli rośnie jej ta noga 😉więc to jakaś parodia jak Honoratka pisze że to buty do grudnia 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asia napisał(a):
Blue napisał(a):
HONORATKA napisał(a):
no 200zł na buty które mogą nawet do grudnia czy stycznia nie wytrzymać to masakra
ja mam o tyle dobrze że Anastazji jeszcze duuużo bardzo dużo do chodzenia więc takie buty nie są nam potrzebne


Laura jak nie stoi ma ledwo 10cm a jak stoi to maks 11 dry: A ja jak miałam ponad rok nadal nosiłam 11 buty. I odkąd pamiętam miałam problemy z kupowaniem butów, miałam małą i w dodatku wąską stopę, wiele sklepów musiałam odwiedzać w poszukiwaniu adidasów blee! Do teraz nie mogę ubrać butów na obcasie bez paska, bo wszystko leci. wkurza mnie to, bo z paskiem to tak durnie wygląda. A stopa ogólnie mi urosła i w większości przypadków noszę 39 😲
ja też mam39 rozmiar 🙂ale Sonia ma też malą stopke 11,5 cm jak stoi i powoli rośnie jej ta noga 😉więc to jakaś parodia jak Honoratka pisze że to buty do grudnia 😁


Ja mam wrażenie, że te stopy wcale nie rosną chociaż jak była malutka to chyba miała stopę 7cm, ale głowy uciąć nie dam 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
Asia napisał(a):
Blue napisał(a):
HONORATKA napisał(a):
no 200zł na buty które mogą nawet do grudnia czy stycznia nie wytrzymać to masakra
ja mam o tyle dobrze że Anastazji jeszcze duuużo bardzo dużo do chodzenia więc takie buty nie są nam potrzebne


Laura jak nie stoi ma ledwo 10cm a jak stoi to maks 11 dry: A ja jak miałam ponad rok nadal nosiłam 11 buty. I odkąd pamiętam miałam problemy z kupowaniem butów, miałam małą i w dodatku wąską stopę, wiele sklepów musiałam odwiedzać w poszukiwaniu adidasów blee! Do teraz nie mogę ubrać butów na obcasie bez paska, bo wszystko leci. wkurza mnie to, bo z paskiem to tak durnie wygląda. A stopa ogólnie mi urosła i w większości przypadków noszę 39 😲
ja też mam39 rozmiar 🙂ale Sonia ma też malą stopke 11,5 cm jak stoi i powoli rośnie jej ta noga 😉więc to jakaś parodia jak Honoratka pisze że to buty do grudnia 😁


Ja mam wrażenie, że te stopy wcale nie rosną chociaż jak była malutka to chyba miała stopę 7cm, ale głowy uciąć nie dam 🤨
dokładnie 😁mojej też stoi w miejscu 😁 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asia a zakładasz jej te paputki po domu? Dla Laury są nadal za duże, ale zakładam i dzielnie nosi 🙂 nie mogę się doczekać aż będą pasowały. Szkoda, że nie było mniejszych rozmiarów niż te, ktoś tam sprzedawał 11 i 11,5 a to za małe by było. No trudno trzeba poczekać. A te mają chyba 12,5 czy 13.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Asia napisał(a):
HONORATKA napisał(a):
no 200zł na buty które mogą nawet do grudnia czy stycznia nie wytrzymać to masakra
ja mam o tyle dobrze że Anastazji jeszcze duuużo bardzo dużo do chodzenia więc takie buty nie są nam potrzebne
Honoratka no sorry ale te buty są na 5 m-cy dlatego rozmiar 20(czyli lekko przy duze wg mnie)listopad grudzień styczen luty no ipewnie marzec!tym bardziej że Sonia dużo chodzi 🙂i buty to podstawa 🙂i na pewno bym wolała dać 200zł na porządne buty niż wyginające sie na boki miękkie kozaczki 🥴no chba ze dziecko tylko siedzi 🥴no i nie wierze że na wiosne jak Anastazja zacznie chodzić to nie skusisz sie na porządne(jedne)butki dla Niej 🙂

ona nawet mi jeszcze nie wstaje wiec do chodzenia daleko
a wg mnie kupienie za dużych butów jest równoznaczne właśnie z kupieniem miękkich kozaczków
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
byłam w Bartku w Auchan i też je oglądałam ale stwierdziłam że nie kupie teraz bo to nie ma sensu kupować buty które są nie dość że niepotrzebne teraz to jeszcze na tą chwile tak ciężkie i sztywne że Anastazja pewnie by nawet nogi nie podniosła
uważam że profesjonalnie dobrane obuwie powinno być dopasowane rozmiarem a nie za duże
sama jestem zwolenniczką dobrej jakości nawet kosztem wysokiej ceny i pewnie gdy Anastazja zacznie tuptać to też wybierzemy się na zakupy do Bartka
ale troszkę mnie źle zrozumiałaś nie uważam że ty przesadziłaś z ceną tylko że oni mają cholernie przesadzone ceny
dlatego też ja na razie się wstrzymuje
a na wiosnę nawet gdy mała zacznie mi chodzić poszukam czegoś na przecenie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
HONORATKA napisał(a):
Asia napisał(a):
HONORATKA napisał(a):
no 200zł na buty które mogą nawet do grudnia czy stycznia nie wytrzymać to masakra
ja mam o tyle dobrze że Anastazji jeszcze duuużo bardzo dużo do chodzenia więc takie buty nie są nam potrzebne
Honoratka no sorry ale te buty są na 5 m-cy dlatego rozmiar 20(czyli lekko przy duze wg mnie)listopad grudzień styczen luty no ipewnie marzec!tym bardziej że Sonia dużo chodzi 🙂i buty to podstawa 🙂i na pewno bym wolała dać 200zł na porządne buty niż wyginające sie na boki miękkie kozaczki 🥴no chba ze dziecko tylko siedzi 🥴no i nie wierze że na wiosne jak Anastazja zacznie chodzić to nie skusisz sie na porządne(jedne)butki dla Niej 🙂

ona nawet mi jeszcze nie wstaje wiec do chodzenia daleko
a wg mnie kupienie za dużych butów jest równoznaczne właśnie z kupieniem miękkich kozaczków
jak pójdziesz do porządnego sklepu to pani ci wytlumaczy jak sie kupuje buty dla dziecka ile musi być''luzu'' i jak z tyłu sie wkłada palec do buta i wogole jak takiemu małemu dziecku założyć buty 🙂a jak Anastazja ci tylko siedzi to rzeczywiście masz prawo nie wiedzieć 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asia napisał(a):
Asia napisał(a):
Blue a w czym Laura chodzi po domu?ubieraszJej te paputki co zamawiałyśmy? 🙂
właśnie o to samo pytałam 😁 😁 😁moja nie nosi bo jej sie z przodu zawijają 🤪 😁


Laura więcej raczkuje, więc się nie zawijają tylko ewentualnie spadają 😁 no i na dwór też je ubieram póki pogoda jest ładna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
Wiecie, że gdzieś czytałam, że w latach 60 bodajże średnia odpieluchowania wynosiła 16mieś. a teraz jest 24mieś.? nieźle co? 😁

wygoda itp
to samo jest z wózkami
jak widzę 3-4-5 latki w spacerówkach to mi aż ciarki przechodzą jak tak można dziecko zaniedbać
dla mamy wygoda a później maluch nie jest w stanie spacerkiem przejść kilku kroków
jeszcze nie dziwie się mamusią co mają po dwójkę jedno małe a drugie jeszcze mniejsze
ale kiedy ma się jedno dziecko to można się poświęcić wyjść na spacer pół godziny wcześniej i sprawa rozwiązana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
HONORATKA napisał(a):
byłam w Bartku w Auchan i też je oglądałam ale stwierdziłam że nie kupie teraz bo to nie ma sensu kupować buty które są nie dość że niepotrzebne teraz to jeszcze na tą chwile tak ciężkie i sztywne że Anastazja pewnie by nawet nogi nie podniosła
uważam że profesjonalnie dobrane obuwie powinno być dopasowane rozmiarem a nie za duże
sama jestem zwolenniczką dobrej jakości nawet kosztem wysokiej ceny i pewnie gdy Anastazja zacznie tuptać to też wybierzemy się na zakupy do Bartka
ale troszkę mnie źle zrozumiałaś nie uważam że ty przesadziłaś z ceną tylko że oni mają cholernie przesadzone ceny
dlatego też ja na razie się wstrzymuje
a na wiosnę nawet gdy mała zacznie mi chodzić poszukam czegoś na przecenie 🙂
Kochana w Bartku rzadko są przeceny 🙂a buty są tak lekkie że sama byłam w szoku 🙂a ceny mają tak wysokie że aż usiadłam ale dla mnie buty to podstawa 🙂a ty jeszcze wgóle nie prowadzasz Anastazji nawet po domu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asia napisał(a):
HONORATKA napisał(a):
Asia napisał(a):
HONORATKA napisał(a):
no 200zł na buty które mogą nawet do grudnia czy stycznia nie wytrzymać to masakra
ja mam o tyle dobrze że Anastazji jeszcze duuużo bardzo dużo do chodzenia więc takie buty nie są nam potrzebne
Honoratka no sorry ale te buty są na 5 m-cy dlatego rozmiar 20(czyli lekko przy duze wg mnie)listopad grudzień styczen luty no ipewnie marzec!tym bardziej że Sonia dużo chodzi 🙂i buty to podstawa 🙂i na pewno bym wolała dać 200zł na porządne buty niż wyginające sie na boki miękkie kozaczki 🥴no chba ze dziecko tylko siedzi 🥴no i nie wierze że na wiosne jak Anastazja zacznie chodzić to nie skusisz sie na porządne(jedne)butki dla Niej 🙂

ona nawet mi jeszcze nie wstaje wiec do chodzenia daleko
a wg mnie kupienie za dużych butów jest równoznaczne właśnie z kupieniem miękkich kozaczków
jak pójdziesz do porządnego sklepu to pani ci wytlumaczy jak sie kupuje buty dla dziecka ile musi być''luzu'' i jak z tyłu sie wkłada palec do buta i wogole jak takiemu małemu dziecku założyć buty 🙂a jak Anastazja ci tylko siedzi to rzeczywiście masz prawo nie wiedzieć 🙂


Każde dziecko inaczej się rozwija, Laura też nie chce chodzić tylko wstaje, siedzi i raczkuje, dlatego nie mam pojęcia co jej kupić, u nas chyba też będzie bezsensowny wydatek butów z sztywną podeszwą, ale ze skóry i tak kupię, bo stopa się nie poci a cena będzie bliska 100zł na pewno, bo widziałam różne buty i były właśnie w takiej cenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Asia napisał(a):
HONORATKA napisał(a):
byłam w Bartku w Auchan i też je oglądałam ale stwierdziłam że nie kupie teraz bo to nie ma sensu kupować buty które są nie dość że niepotrzebne teraz to jeszcze na tą chwile tak ciężkie i sztywne że Anastazja pewnie by nawet nogi nie podniosła
uważam że profesjonalnie dobrane obuwie powinno być dopasowane rozmiarem a nie za duże
sama jestem zwolenniczką dobrej jakości nawet kosztem wysokiej ceny i pewnie gdy Anastazja zacznie tuptać to też wybierzemy się na zakupy do Bartka
ale troszkę mnie źle zrozumiałaś nie uważam że ty przesadziłaś z ceną tylko że oni mają cholernie przesadzone ceny
dlatego też ja na razie się wstrzymuje
a na wiosnę nawet gdy mała zacznie mi chodzić poszukam czegoś na przecenie 🙂
Kochana w Bartku rzadko są przeceny 🙂a buty są tak lekkie że sama byłam w szoku 🙂a ceny mają tak wysokie że aż usiadłam ale dla mnie buty to podstawa 🙂a ty jeszcze wgóle nie prowadzasz Anastazji nawet po domu?

nie
bo ona staje sobie na nóżki (bardziej na kolana) dopiero od tygodnia gdy podamy jej swoje ręce nawet o inne przedmioty jeszcze nie wie jak się podnosić
ona dopiero z miesiąc temu nauczyła się sama siadać z pozycji leżącej
jest małym leniuszkiem a ja praktykuje zasadę nic na siłę
sama jak będę widziała że stabilnie stoi a nie kręci pupą w każdą stronę to może wtedy zacznę jej pomagać w chodzeniu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HONORATKA napisał(a):
Blue napisał(a):
Wiecie, że gdzieś czytałam, że w latach 60 bodajże średnia odpieluchowania wynosiła 16mieś. a teraz jest 24mieś.? nieźle co? 😁

wygoda itp
to samo jest z wózkami
jak widzę 3-4-5 latki w spacerówkach to mi aż ciarki przechodzą jak tak można dziecko zaniedbać
dla mamy wygoda a później maluch nie jest w stanie spacerkiem przejść kilku kroków
jeszcze nie dziwie się mamusią co mają po dwójkę jedno małe a drugie jeszcze mniejsze
ale kiedy ma się jedno dziecko to można się poświęcić wyjść na spacer pół godziny wcześniej i sprawa rozwiązana


No tak to jest fakt. Kolo nie będzie miała z wózkiem żadnych problemów hahahaha bo Judyta nie chce w nim siedzieć ani chwili 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nauki chodzenia nie należy przyspieszać ze względu na jej złożoność. Dziecko najpierw musi się nauczyć prawidłowej postawy kręgosłupa i wyćwiczyć nogi. Rozwój dziecka można oczywiście wspierać, istotne jednak jest, żeby dziecka nie wyręczać. Jeżeli dziecko samo potrafi usiąść i siedzieć - świetnie, jeżeli jednak tego nie potrafi, nie sadzaj go na siłę. Nawet, jeżeli jego rówieśnicy już samodzielnie siedzą, pozwól dziecku na wzmocnienie mięśni. Inaczej możesz spowodować u dziecka wady kręgosłupa i wady postawy, które ujawnią się po kilku, a nawet kilkunastu latach.

Dziecko samo będzie wiedziało, kiedy jest gotowe do kolejnych etapów w rozwoju fizycznym. Możesz oczywiście wspierać je poprzez np. kładzenie zabawek poza zasięgiem rączek (tak, aby musiało się ruszyć, żeby wziąć zabawkę), kładzenie dziecka na brzuchu, na dosyć sztywnym podłożu, zaprzestanie ciągłego noszenia dziecka na rękach, stosowanie zabawek gimnastycznych, ćwiczeń. Możesz np. pozwolić maluchowi złapać swoje ręce i podciągać go delikatnie do góry. Możesz zachęcać dziecko do kopania nóżkami, do przewracania się na bok. Kiedy dziecko będzie robić pierwsze kroki, zachęcaj je, żeby przeszło po pokoju samodzielnie (stań odpowiednio dalej), pozwól mu chodzić na bosaka, nauczyć się przewracania i wstawania, podciągać się na meblach, opierać się o ciebie.

Wspieranie nie oznacza wyręczania - jeżeli nie będziesz malucha wyręczać, znacznie szybciej posiądzie wszystkie umiejętności.

Większość dzieci, jak wynika z obserwacji lekarzy, robi to między 12. a 18. miesiącem życia. Półtoraroczne dziecko, które jeszcze nie chodzi, o ile rozwija się prawidłowo, porusza się na czworakach i jest zdrowe – nie powinno niepokoić rodziców – zapewne postawi swoje pierwsze kroki w ciągu następnych miesięcy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HONORATKA napisał(a):
Asia napisał(a):
HONORATKA napisał(a):
byłam w Bartku w Auchan i też je oglądałam ale stwierdziłam że nie kupie teraz bo to nie ma sensu kupować buty które są nie dość że niepotrzebne teraz to jeszcze na tą chwile tak ciężkie i sztywne że Anastazja pewnie by nawet nogi nie podniosła
uważam że profesjonalnie dobrane obuwie powinno być dopasowane rozmiarem a nie za duże
sama jestem zwolenniczką dobrej jakości nawet kosztem wysokiej ceny i pewnie gdy Anastazja zacznie tuptać to też wybierzemy się na zakupy do Bartka
ale troszkę mnie źle zrozumiałaś nie uważam że ty przesadziłaś z ceną tylko że oni mają cholernie przesadzone ceny
dlatego też ja na razie się wstrzymuje
a na wiosnę nawet gdy mała zacznie mi chodzić poszukam czegoś na przecenie 🙂
Kochana w Bartku rzadko są przeceny 🙂a buty są tak lekkie że sama byłam w szoku 🙂a ceny mają tak wysokie że aż usiadłam ale dla mnie buty to podstawa 🙂a ty jeszcze wgóle nie prowadzasz Anastazji nawet po domu?

nie
bo ona staje sobie na nóżki (bardziej na kolana) dopiero od tygodnia gdy podamy jej swoje ręce nawet o inne przedmioty jeszcze nie wie jak się podnosić
ona dopiero z miesiąc temu nauczyła się sama siadać z pozycji leżącej
jest małym leniuszkiem a ja praktykuje zasadę nic na siłę
sama jak będę widziała że stabilnie stoi a nie kręci pupą w każdą stronę to może wtedy zacznę jej pomagać w chodzeniu


A moja za cholery nie chce niczyjej pomocy, jak stoi i wyciągam ręce to nie chce ich brać, a jak biorę ją na siłę jak sama stoi to nie chce kroka zrobić albo zrobi z 2 i się wyrywa. To nie jest ten czas. A przy meblach potrafi sama chodzić, ale rzadko - nie chce się jej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...