Skocz do zawartości

Stycznióweczki 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 25,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Kasia_m

    2553

  • kolo177_m

    2993

  • HONORATKA_m

    2177

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
nusia27 napisał(a):
Honorata prostowalas wlosy keratyna?

w końcu się nie zdecydowałam
bo jak usłyszałam już umawiając się na zabieg, że:
- 3 miesiące efektu to jest taki max ale podawany bardziej jako reklama i że oni z doświadczenia wiedzą że do 8 tygodni się trzyma
- że nawet te szampony i odżywki z kreatyną nie pomagają
- że nie mogą dać nawet gwarancji że to zadziała na każdych włosach to odpuściłam
bo jak zapytałam czy na 100% mogą dać gwarancję że jakiś czas to się utrzyma to mi fryzjerka powiedziała: "wie pani to nie jest takie proste u jednej kobiety zadziała a pierwszym razem a u innej efekt będzie widoczny dopiero po 2-3zabiegach 🤢" to zrezygnowałam
zapłacić 600zł i może okazać się że trzeba wybulić jeszcze 1200 żeby był efekt - NIE DZIĘKUJĘ

u nas w mieście jeden salon reklamuje się że wprowadza kreatynę i ma promocję za 270zł ale jak pytałam te fryzjerki czy już to robiły na kimś to mówią że jeszcze nigdy
no to też wole poczekać aż ktoś inny będzie ich manekinem do prób
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
anka111 napisał(a):
Nadal spokojnie na forum chyba nigdy taka cisza nie trwała aż tak długo. Czyżby nasz wątek powoli umierał czy może to tylko chwilowy kryzys ? 😞
ja mam nadzieje że tylko chwilowy kryzys..
mi by bardzo brakowało Was dziewczyny.. 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
miała gorączkę niecałe 2 dni i katarek utrzymujący się ok 5 dni
nic więcej
była radosna, pogodna, miała apetyt
gdybym nie poszła do lekarza i chciała ze 3 dni poczekać na rozwój choroby
to nawet nie wiedziałabym że to była różyczka
bo kropeczki były tylko na brzuszku i wyglądały jak uczulenie
i zeszły już na drugi dzień
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Asia napisał(a):
anka111 napisał(a):
Nadal spokojnie na forum chyba nigdy taka cisza nie trwała aż tak długo. Czyżby nasz wątek powoli umierał czy może to tylko chwilowy kryzys ? 😞
ja mam nadzieje że tylko chwilowy kryzys..
mi by bardzo brakowało Was dziewczyny.. 😞

chociaż teraz dosyć rzadko tu jestem to też nie chciał bym aby nasz wątek się posypał bo naj normalniej to zżyłam się z Wami dziewczyny 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
HONORATKA napisał(a):
a jak tam wasze walentynki
mój walentynek wrócił z pracy i poszedł spać ... 😞

ja z powodu, że walentynek nigdy nie obchodziłam i nadal nie obchodzę dostałam jabłko 🤪
buziaka i zapewnienia, że jestem najwspanialszą walentynką 🤪 ale chyba coś mnie okłamał 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
anka111 napisał(a):
HONORATKA napisał(a):
a jak tam wasze walentynki
mój walentynek wrócił z pracy i poszedł spać ... 😞

ja z powodu, że walentynek nigdy nie obchodziłam i nadal nie obchodzę dostałam jabłko 🤪
buziaka i zapewnienia, że jestem najwspanialszą walentynką 🤪 ale chyba coś mnie okłamał 😁

ja w sumie też jestem takim walentynkowym grinchem
nie lubię takich sztucznych świąt
nie lubię gdy na siłę trzeba się sobą cieszyć
restauracje, kina są przepełnione - nic przyjemnego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
HONORATKA napisał(a):
anka111 napisał(a):
HONORATKA napisał(a):
a jak tam wasze walentynki
mój walentynek wrócił z pracy i poszedł spać ... 😞

ja z powodu, że walentynek nigdy nie obchodziłam i nadal nie obchodzę dostałam jabłko 🤪
buziaka i zapewnienia, że jestem najwspanialszą walentynką 🤪 ale chyba coś mnie okłamał 😁

ja w sumie też jestem takim walentynkowym grinchem
nie lubię takich sztucznych świąt
nie lubię gdy na siłę trzeba się sobą cieszyć
restauracje, kina są przepełnione - nic przyjemnego

ja nie to, że nie lubię ale jakoś nie czuje pociągu do tego, żeby przez jeden dzień w roku obnosić się z miłością staranie się nie wiadomo jak zadowolić partnera :P za lepszą okazję do takiego świętowania uważam np. rocznicę ślubu 🙂 wtedy można bardziej się postarać bo jest co świętować 🙂 a takie walentynki to dla mnie zwykły dzień jak każdy inny 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kolo177 napisał(a):
co do walentynek to na początku było miło hahaha
a tak ogólnie to dzień jak co dzień 😉 dostałam rafaello i na tym się skończyło 😉 wypiliśmy troszkę wina do obiadu a wieczorem oczywiście kłótnia... czyli żaden wyjątkowy dzień hahaha

no i u mnie właśnie było tak samo
m. położył sie spać już o 18 szczęśliwy że Anastazja też już śpi
ale ja wiedziałam że to nie będzie takie proste bo pewnie mała wstanie w środku nocy
jak zasnęli poszłam na pocztę, później po zakupy
wróciłam to miałam stertę garów do mycia i syf w domu że hoho
ogarnęłam się ze wszystkim dopiero po 23
Anastazja przebudziła się na jedzonko i oczywiście nie chciała już spać
wiec powiedziałam mojemu że skoro spał od 18 to niech się nią teraz chwilę zajmie
to mi wyskoczył z morałami w stylu "ja jestem kierowcą, ja wożę ludzi więc się muszę wysypiać"
tak mnie wkurzył że masakra
wyszłam do drugiego pokoju a on zajmował się z wielkim fochem Anastazją
ale malutka miała coś ciężką noc i jak już zasnęła o 1 to budziła się co godzinę z wielkim płaczem
myślicie że wstawał do niej - dupa - udawał że śpi i czekał aż ja zareaguje
mała tak wyła że zasnęła dopiero o 3 i to u mnie na siedząco na kolanach wtulona w moje serduszko
nie dała się nawet położyć do łóżeczka bo od razu jak ją od siebie odsuwałam to zaczynał się wielki ryk 🤢
wiec spałyśmy tak na siedząco do 6 rano
a jak wstał książę o 6 do pracy to jeszcz powiedział: ucz ją tak ucz to będziesz już zawsze na siedząco spać, bo ja nie mam zamiaru na to pozwalać"
no CO ZA DUPEK

jak karmiłam piersią to wykręcał się że nie ma po co do Anastazji wstwać w nocy i że nic na to nie poradzi, jak zaczełam karmić w nocy butelką to mówił że ja już jestem wyczylona na jej płacz i wstaje od razu a on nie słyszy małej i skoro nie śpię to przecież mogę wstać
jak poszłam do pracy to mówił że on musi prowadzić auto wiec nie może byc nie wyspany 😠 😠 😠 😠
i w ten oto sposób ja wstaję po 3 razy w ciągu nocy już 13 miesiąc z rzędu
a hrabia jak raz w tygodniu się przez przypadek przebudzi to wielkie święto
mam na niego focha i tyle 😠
no to się pożaliłam 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kolo177 napisał(a):
co do walentynek to na początku było miło hahaha
a tak ogólnie to dzień jak co dzień 😉 dostałam rafaello i na tym się skończyło 😉 wypiliśmy troszkę wina do obiadu a wieczorem oczywiście kłótnia... czyli żaden wyjątkowy dzień hahaha

Ja wczoraj padłam o 22.00 juz spałam z małym 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Mój Adam stwierdzil że walentynki mamy co miesiąc bo zawsze zahaczymy po wypłacie o restauracje czasami o kino 😉
U nas wczoraj miło tez było ale mały nam nie dał nacieszyć się sobą i całą noc nie spał.
Ja dzisiaj czuję się fatalnie łeb mi pęka a mały w najlepsze szaleje.
Blue wróć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
my poszliśmy na żarełko do miasta 1,5h nas nie było haha, odebraliśmy Maję od dziadków i to tyle z "wielkiego" dnia 😉 ale to zawsze chwila tylko we dwoje...
kurde mój też zmęczony przychodzi z roboty, tak że o 22 oboje zasypiamy w minutę...nawet nie ma kiedy bara bara...jak jakieś stare dziady 🤢
a dziś boli mnie gardło i łeb...obym sie nie rozłożyła 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
anka111 napisał(a):
kolo177 napisał(a):
HONORATKA napisał(a):
a dobrze czytałam że Blue opuściła forum?

prawdopodobnie 😞

szkoda bo bez niej to już nie to samo 😞 w sumie zawsze szkoda jak ktoś odchodzi z forum

A odeszły juz dwie osoby 😞
Asia i Daria 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
witam 🙂
co to za odchodzenie z forum?
co do walentynek to z mężem też szybko poszliśmy spać bo marcin wrócił zmęczony z pracy ale nie ma tak jak mąż Honoraty że w nocy do dziecka nie wstanie, mój Mąż wstaje i daje butlę dla małego a ja mogę pospać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...