Stycznióweczki 2011 | Forum dla mam

mi sie nie sprawdzilo:P
jak tam wam wakacje mijaja?

Honorata a uwazasz te badania za niezbedne?
u mnie ciocia z wujkiem byli. rozpiescili i wyjechali. musze teraz wrocic do szarej codziennosci 😜

Honorata wydaje mi sie, ze w twoim przypadku jest to zbedne badanie

co do syropow to ja tradycyjnie - syrop z cebuli 😉

zapisalam Maryle do niani na jeden dzien od wrzesnia. bardzo chcialam ja zapisac do przedszkola ale jest dwa razy drozsze 😮 strasznei sie denerwuje jak to bedzie, bo dalej jest dramat jak ja do pracy wychodze

smerfik 😉

http://www.youtube.com/watch?v=QFJYd4oUOTg

Asia Marylka tak placze, ale ona i ze lzami potrafi wymusic i za chwile sie smieje, ze mnie obsmarkala znowu. najbardziej wymusza jak jest jej mlodsza kuzynka i chce na siebie zwrocic uwage

hej 🙂

ja myslalam, ze napisze i juz nikogo nie bedzie, a tu niespodziewajka 😉
Maryla te ataki ma najgorsze jak jestesmy razem z Jackiem, bo tak jak piszesz Honorata lata na skarge od jednego do drugiego. i tez probuje wymusic np jak ja sie nie zgodze na to zeby siedziala przy komputerze to leci do Jacka i odwrotnie jak Jacek na cos nie pozwoli to przychodzi do mnie. kombinowac sie robaczek nauczyl 😉
jak ma atak histerii przy mnie to ja ja ignoruje, nic do niej nie mowie, staram sie wyjsc do innego pomieszczenia, zeby jej pokazac, ze mnie to nie rusza. czasami jak ma taki napad to rzuca sie do mnie, zeby sie przytulic i tez czekam az sie sama uspokoi. przytulam ja dopiero jak przestaje krzyczec i plakac i wtedy pytam sie co sie stalo i zeby mi na spokojnie powiedziala, bo jak placze to mamusia nic nie rozumie i nie umie jej pomoc. Jacek nie ma tyle cierpliwosci i zazwyczaj krzyknie na nia zeby przestala, co pogarsza sytuacje. wczoraj tak wlasnie zrobil, ze krzyknal na nia i zaniosl ja do jej pokoju. oczywiscie przyleciala do mnie cala roztrzesiona i do taty nie odzywala sie przez dobra godzine.
a i potrafi sie obrazic jak dostanie kare gdy zrobi cos zlego. ostatnio uderzyla kuzynke i jak powiedzialam, ze tak nie wolno itd i kazalam ja jej przeprosic to powiedziala nie i poszla do siebie do pokoju. polozyla sie w lozeczku i powiedziala, ze spi. przez dobre 30minut jak probowala do nas wrocic a ja jej kazalam przeprosic Ize to ona znowu szla do siebie do lozeczka i mowila, ze spi. w koncu sie poddala

😉